Noworoczne postanowienie wszystkie jedno mamy✨ za 9 miesięcy będziemy mamami! 💖
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDropsik wrote:Wiesz co, Chyba nie pójdę, bo nie za bardzo chce mi się płacić 250 zł za informację, że to torbiel, która już się zapada i wchłania. Najczęściej zanim szłam do gina to właśnie taki był obraz. Na długość cyklu mi to nigdy nie wpływało, innych objawów nie miałam. Jeśli ból będzie się nasilał lub przedłużał to pójdę. Ja jestem prawie pewna, że to torbiel, bo zgadza się okolica owu plus miałam tych torbieli w ostatnich latach co najmniej kilka.
Rozumiem
sama znasz swoje ciało najlepiej, mam nadzieję, ze minie to łagodnie i kolejny cykl będzie super )
-
nick nieaktualnyMummyYummy wrote:Jeju, Mikea, masz ogromną wiedzę w temacie 😮♥️ Mogę zapytać, czy to wynika z zagłębiania się w temat, o którym pisałaś, czy z tego, czym zajmujesz się zawodowo?
No i teraz zastanawiam się nad zwiększeniem dawki kwasu foliowego. Przyjmuję Puerię Uno z polecenia Pana Tabletki, ale tam jest chyba 200.
Od przyszłego cyklu planuję włączyć inozytol. W necie wyczytałam, że można go brać w ciąży. Czy któraś z Was orientuje się w temacie?
Inozytol w ciąży jest bezpieczny, ale zawsze trzeba skonsultować z lekarzem. No i kluczem do sukcesu są dodatki do inozytolu w konkretnym preparacie, bo np. NAC w ciąży nie wolno
MummyYummy lubi tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:Inozytol w ciąży jest bezpieczny, ale zawsze trzeba skonsultować z lekarzem. No i kluczem do sukcesu są dodatki do inozytolu w konkretnym preparacie, bo np. NAC w ciąży nie wolno
Dzięki za odpowiedź 😉 Zamierzam zamówić Prenacals Ovi, dużo Dziewczyn go poleca. Widziałam, że ma dwie "formy" inozytolu, ale jeszcze nie patrzyłam na resztę składu🤔
I też oczywiście zapomniałam zapytać giną o metforminę po pozytywnym teście, chyba z tego wrażenia, że polipa jednak nie ma 🤭 Także będę musiała się z nim skontaktować w razie W.
A jeśli o metforminie mowa, to wrzucam jako ciekawostkę:
https://diabetyk.org.pl/metformina-nadzieja-na-szczesliwe-zakonczenie-ciazy/
Artykuł ma 4 lata i nie wiem, na ile jest aktualny, ale sporo w nim takich kluczowych dla ciąży informacji o mecie.
Prezesoowa lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry w ten mroźny poranek ❄️ U nas na termometrach dziś w miarę jakieś "normalne" wartości jednocyfrowe 🤭
Dziś świętujemy Dzień Babci i Dziadka, także odstawiam dzieci do placówek edukacyjnych i "do garów" 😅 Nadrobię Was wieczorem.
Miłego dnia!
PS. Oczywiście trzymam kciuki za wszystkie testy i badania, bo widziałam,.że Pati dziś leci do labu i jeszcze któraś miała chyba powtarzać betę ✊
Pati2804, Majuna lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry ☺️
Kciuki za testujące 🤞
Ja miałam dzisiaj okropny sen, bo śniło mi się, że poroniłam 😥
Miłego dnia 😊
Majuna lubi tę wiadomość
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
1cs po poronieniu chybionym 🍀🍀🍀 -
hej, hej, nie było mnie kilka dni z Wami.
Coś dopadło mnie przeziębienie , kiepsko się czuję. Aktualnie 5tc+5. Zastanawiam się czy iść na zwolnienie czy próbować dogadać pracę zdalną.
Dziewczyny jakie macie doświadczenia z informowania pracodawcy o ciąży? Kiedy informowałyście? Z jednej strony chciałabym jak najszybciej, żeby było większe przyzwolenie na pracę zdalną dla mnie, a z drugiej strony obawiam się czy 6tc to nie za wcześnie.
Dopiero za tydzień mam wizytę usg, też biję się z myślami czy próbować w tym tygodniu dostać się do medicoveru na potwierdzenie ciąży czy to rzeczywiście jest jeszcze za wcześnie?
Miłego dnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2024, 07:27
-
Może przez wiesiołek? Ze śluzem mogą pookresowe pozostałości jakieś wypłynąć 🤷♀️ no nie wiem. Nie obstawiam infekcji bez innych objawów.Liyss🧚🏻 wrote:Dziewczyny, jestem około 6 dni przed owulacją. Mam śluz „kawa z mlekiem”. Czy to może być przez wiesiołek? A może to infekcja? Dziwne, pierwszy raz mam taki śluz w takich dniach cyklu. Miała któraś z Was tak?
Liyss🧚🏻 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dropsik, na razie testuje wiesiołek. Dużo dziewczyn zachwala ale też duża cześć nie jest zadowolona. Chyba to mocno indywidualna sprawa z tym wiesiołkiem 🙈Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
Hej dziewczyny! Miłego dnia i trzymam kciuki za testujące 😍
Wczoraj byłam na tym posiewie z szyjki, wyniki za 3 dni. Zawsze podejrzewano u mnie PCOS, ale niw spełniałam wszystkich kryteriów, a teraz już jest wszystko. Przeżyłam normalnie szok Hahah na jednym jajniku mam 25 pęcherzyków, a na drugim powyżej 25… tylko śmiech mi pozostał😂😂 Dodatkowo dowiedziałam się, że w przypadku pacjentek z PCOS nie powinno się stosować Clostylbegyt, tylko Letrozol.Starania od 12.2022
PCOS, cykle stymulowane.
HSG- styczeń 2024 ✅
10.02 ⏸️
💙
-
Witam się z Wami kawką 🤗
🐒 się rozkręciła także zaczynam nowy cykl. Znów sobie wmawiam że tym razem odpuszczam i będzie co ma być ale oczywiście po cichu sprawdzam kiedy potencjalnie może być owulacja. Nie wiem czy bawić się w te testy owulacyjne skoro dajmy na to wychwycę pik a mojego męża albo nie będzie albo będzie zmęczony i zaśnie a ja będę niepotrzebnie się znowu wkurzać. Wczoraj wybuchnęłam i wylałam wszystkie żale na niego, choćby był cokolwiek winny. Poniekąd żal mam przez to że mnie w tym nie wspiera i przez jego małe zainteresowanie tematem. Mam wrażenie że przez to że nazywamy to „staraniem sie” robi to mechanicznie wtedy kiedy potencjalnie musimy. Ta przyjemność z przytulania znikła nagle 😬
Do tego wczoraj moja mamuśka jak nigdy się nie wtrącała tak wczoraj rzuciła mi przez telefon „odpuśćcie sobie teraz te starania żeby się dziecko nie urodziło pod koniec roku bo będzie stratne” 😑
Nosz… Czy to jest koncert życzeń że sobie zajdę w ciążę kiedy chce i kiedy sobie zaplanuję?
Pani Miśka lubi tę wiadomość
Amelia 23.12.2015 🩷
Czekamy na drugą córeczkę 06.2025 🩷
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2024, 14:58
Liyss🧚🏻 lubi tę wiadomość
👨🏼🦱👩💼27
Walczymy od 04.2023👶🏻🍀🤞🏻
05.2024 💔
09.2024 💔
11.2024 💔
12.2024 💔
_____
"Pewnego dnia rzeczywistość będzie piękniejsza od marzeń." ✨
"Tak bardzo tego pragniesz, bo w przyszłości już to masz..."🍀 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2024, 14:58
AnitaK lubi tę wiadomość
👨🏼🦱👩💼27
Walczymy od 04.2023👶🏻🍀🤞🏻
05.2024 💔
09.2024 💔
11.2024 💔
12.2024 💔
_____
"Pewnego dnia rzeczywistość będzie piękniejsza od marzeń." ✨
"Tak bardzo tego pragniesz, bo w przyszłości już to masz..."🍀 -
Majuna wrote:Dobrego dnia! 🥰
Jeśli ktoś się wybiera na badanka to trzymam kciuki i jeśli ktoś zdecyduje się testować, ale nie widzę w kalendarzu nikogo. 🤞🏻
@magdalena321 no to mama Ci wyjechała, eh... Powiem Ci, że to takie przeświadczenie jeszcze gdzieś właśnie w pokoleniu naszych rodziców, dziadków panuje... Według mnie niesłuszne. Moja siostra urodziła się 22 grudnia. Wiadomo, przy niemowlakach widać różnicę, lecz gdy poszła do zerówki itd. w niczym nie odstawała od rówieśników, wręcz przeciwnie. Zdolna z niej bestia była, zresztą do dzisiaj jest, kończy chyba z 10 kierunek studiów. 😅
Szkoda gadać.. Wolałam już tego nie skomentować i zmieniłam temat.
No jasne że tak, później różnica się zaciera, moja córka urodziła się 23 grudnia i gdyby nie to że jest autystką to myślę że też nie odstawałaby w żaden sposób, mimo tego jest bardzo mądra i zdolna 😊😄
Majuna lubi tę wiadomość
Amelia 23.12.2015 🩷
Czekamy na drugą córeczkę 06.2025 🩷
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2024, 14:58
👨🏼🦱👩💼27
Walczymy od 04.2023👶🏻🍀🤞🏻
05.2024 💔
09.2024 💔
11.2024 💔
12.2024 💔
_____
"Pewnego dnia rzeczywistość będzie piękniejsza od marzeń." ✨
"Tak bardzo tego pragniesz, bo w przyszłości już to masz..."🍀 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2024, 14:58
magdalena321 lubi tę wiadomość
👨🏼🦱👩💼27
Walczymy od 04.2023👶🏻🍀🤞🏻
05.2024 💔
09.2024 💔
11.2024 💔
12.2024 💔
_____
"Pewnego dnia rzeczywistość będzie piękniejsza od marzeń." ✨
"Tak bardzo tego pragniesz, bo w przyszłości już to masz..."🍀 -
magdalena321 wrote:Witam się z Wami kawką 🤗
🐒 się rozkręciła także zaczynam nowy cykl. Znów sobie wmawiam że tym razem odpuszczam i będzie co ma być ale oczywiście po cichu sprawdzam kiedy potencjalnie może być owulacja. Nie wiem czy bawić się w te testy owulacyjne skoro dajmy na to wychwycę pik a mojego męża albo nie będzie albo będzie zmęczony i zaśnie a ja będę niepotrzebnie się znowu wkurzać. Wczoraj wybuchnęłam i wylałam wszystkie żale na niego, choćby był cokolwiek winny. Poniekąd żal mam przez to że mnie w tym nie wspiera i przez jego małe zainteresowanie tematem. Mam wrażenie że przez to że nazywamy to „staraniem sie” robi to mechanicznie wtedy kiedy potencjalnie musimy. Ta przyjemność z przytulania znikła nagle 😬
Do tego wczoraj moja mamuśka jak nigdy się nie wtrącała tak wczoraj rzuciła mi przez telefon „odpuśćcie sobie teraz te starania żeby się dziecko nie urodziło pod koniec roku bo będzie stratne” 😑
Nosz… Czy to jest koncert życzeń że sobie zajdę w ciążę kiedy chce i kiedy sobie zaplanuję?
Przepraszam za to lubię, miałam na myśli że też tak mam z dobrymi radami. Do mnie teściowa ostatnio że byśmy poczekali bo jeszcze wyjdzie nam taka sama data anlepiej jak dzieci mają urodziny w innym miesiącu 🤣🤣🤣🤣chciałabym mieć takie problemy
magdalena321, Majuna, elektro96 lubią tę wiadomość
-
Cześć, dziewczyny 😘 kciuki za dziś badające się! 🤞🍀
@magdalena312 🫂 tulę. A takie teksty, jak rzuciła Twoja mama, to naprawdę są żenujące. Niech to powie ludziom starającym się latami… Jakby miesiąc miał jakiekolwiek znaczenie 🤔
@Zaczarowan kciuki za dobry wynik! 🤞🍀
Majuna, Zaczarowan lubią tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
23.11. III prenatalne, 1713g 👌 (31+0)
17.12. 2600g córci 🥰 (34+2)
30.12. 2725g, KTG 👌 (36+2)
7.01. 2900g, KTG 👌 (37+3)
🩺 13.01.
-
Przyszła! Przyszła jej wysokość @! Nie spodziewałam, że tak się ucieszę na jej widok, ale wreszcie ją widzę w normalnych ramach czasowych. Oby tak zostało.
ultramaryna_, Majuna, Mikea, Prezesoowa, Lola93, Zaczarowan, MummyYummy, Malamia lubią tę wiadomość
27.11.2023 - cień ⏸️
-
Majuna wrote:A co do chłopów i ich zaangażowania, to u mnie to ja też jestem ta co pilnuje, żeby szło zgodnie z planem. Mój co prawda podpytuje kiedy te dni, czy to już, ale irytuje mnie czasem, że muszę mu przypominać, żeby zamówił sobie witaminki. Teraz go wysłałam na badanie nasienia, to się jeszcze nie umówił. On myśli zazwyczaj, że pójdzie z ulicy i od razu się przebada.
I nie ukrywam, też mu się dostanie za nic jak mam gorszy humor, wtedy ma wyrzucone, że tylko ja te wszystkie miesiące się poświęcam. Oni chyba inaczej podchodzą do tego całego tematu. U mnie to jeszcze ten problem, że to ja jestem pesymistką i widzę wszystko w czarnych barwach, a on zawsze ma podejście, że o co ja się martwie, przecież wszystko jest okej, a moje scenariusze to odklejone od rzeczywistości. Nie powiem czasem może przesadzam... 🤣
Ale u mnie to samo! Ja widzę w czarnych barwach, martwię sie, przejmuje a on tylko „będzie dobrze”, „uda się następnym razem”, „nie martw sie” - no mnie wtedy szlag trafia, to działa na mnie jak płachta na byka po prostu.. 😑 nie wiem czy to ja wyolbrzymiam czy on ma wywalone 🤷🏻♀️
Majuna lubi tę wiadomość
Amelia 23.12.2015 🩷
Czekamy na drugą córeczkę 06.2025 🩷
-
Mama dobra rada 😆 tak jak niżej ktoś napisał to też bym chciała mieć takie problemy 😂magdalena321 wrote:Witam się z Wami kawką 🤗
🐒 się rozkręciła także zaczynam nowy cykl. Znów sobie wmawiam że tym razem odpuszczam i będzie co ma być ale oczywiście po cichu sprawdzam kiedy potencjalnie może być owulacja. Nie wiem czy bawić się w te testy owulacyjne skoro dajmy na to wychwycę pik a mojego męża albo nie będzie albo będzie zmęczony i zaśnie a ja będę niepotrzebnie się znowu wkurzać. Wczoraj wybuchnęłam i wylałam wszystkie żale na niego, choćby był cokolwiek winny. Poniekąd żal mam przez to że mnie w tym nie wspiera i przez jego małe zainteresowanie tematem. Mam wrażenie że przez to że nazywamy to „staraniem sie” robi to mechanicznie wtedy kiedy potencjalnie musimy. Ta przyjemność z przytulania znikła nagle 😬
Do tego wczoraj moja mamuśka jak nigdy się nie wtrącała tak wczoraj rzuciła mi przez telefon „odpuśćcie sobie teraz te starania żeby się dziecko nie urodziło pod koniec roku bo będzie stratne” 😑
Nosz… Czy to jest koncert życzeń że sobie zajdę w ciążę kiedy chce i kiedy sobie zaplanuję?
Jednak niemówienie o staraniach ma swoje plusy 🥴
magdalena321, Majuna lubią tę wiadomość
