Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Noworoczne postanowienie wszystkie jedno mamy✨ za 9 miesięcy będziemy mamami! 💖
Odpowiedz

Noworoczne postanowienie wszystkie jedno mamy✨ za 9 miesięcy będziemy mamami! 💖

Oceń ten wątek:
  • Maj.a Autorytet
    Postów: 501 787

    Wysłany: 9 stycznia, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idaletka wrote:
    Niestety gdy choruje facet to razem z nim cały świat i nie ma nic ważniejszego nic termometr, herbatki i gripexy. 🤣
    No to czekanie jest najgorsze, bo czas się dłuży. Ja mam taki sposób że słucham muzyki i gotuje w kuchni różne potrawy to mnie uspokaja.

    Dzisiaj wysłałam go do lekarza, to nie dostał żadnych tabletek, bo jak juz nie ma goraczki teraz to Pani doktor nie będzie dawać zarobić branży farmaceutycznej.

    1️⃣7️⃣ cs
    🧬PAI-1 - homo MTHFR 1298A>C hetero
    ✅️HSG
    ✅️Brak pasożytów

    05.10. 12dpo ⏸
    07.10. Beta HCG 56,90 mIU Prog 16,80 ng
    09.10. Beta HCG 172 mIU Prog 40,80 ng
    25.10 👶0.54 cm
    15.11 👶2.54 cm
    preg.png
  • Prezesoowa Autorytet
    Postów: 6245 11682

    Wysłany: 9 stycznia, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej @MummyYummy, opowiedz coś o Was :)

    Co do inozytolu to u mnie bardzo ładnie poradził sobie z glukozą i insuliną, chociaż w kwestii insuliny musze jeszcze troszkę powalczyć. Nie mam też takich napadów na jedzenie, smaków na słodkie nie do opanowania i nie budzę się tak często w nocy, jedynie jak mam jakoś dużo stresu w ciągu dnia, ale to akurat nie szarża cukrowa tylko mój ukochany kortyzol :P

    MummyYummy lubi tę wiadomość

    When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".
  • LavenderCarrot Znajoma
    Postów: 16 50

    Wysłany: 9 stycznia, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zimozielona wrote:
    Ja za to od wczoraj krwawię tak że nie wiem czy w ogóle przestaje na chwilę. Od nocy wysoka temperatura i telepie mną. Nie wiedziałam ze tak poronienie może dać w kość… wzięłam antybiotyk i modlę się żeby już to się skończyło…

    A sprawdzałaś u giną gdzie kropek był? Bo ja miałam dokładnie tak samo, źle przechodziłam poronienie, myślałam po prostu że umrę. Jak miałam na testach 2 kreski to umówiłam się na wizytę, ale ginekolog nic nie widział i nie sprawdzał dalej, powiedział że może być za wcześnie i kazał mi przyjść za tydzień. 3 dni później myślałam, że albo jednak nie było ciąży albonporonilam bo zaczęłam krwawić. Pojechałam do pracy do Niemiec i po tygodniu w nocy, kiedy krwawiłam już 2 tygodnie, zaczął mnie brzuch bardzo boleć i miałam skurcze. Następnego dnia poszłam do tamtejsze ginekolog i ona zbadała mnie bardzo dokładnie i wyszło, że to ciąża pozamaciczną. Tego samego dnia miałam operacje. Więc może jak tak ciężko to przechodzisz to sprawdź czy wszystko ok i tym razem nie zwlekaj. Moja ciąża była umiejscowiony w jajowodzie i podjęli lekarze decyzję o natychmiastowej operacji, bo to już był 7 tydzień i powiedzieli, że to za długo już trwa, skoro do tej pory materiał nie został wydalony z organizmu. Po operacji jak się już wybudziłam, to powiedzieli, że trafiłam na stół w ostatnim momencie. Także może lepiej to sprawdź, wiesz nawet jeśli wszystko jest ok to dla świętego spokoju ja bym sprawdziła.

    20.08.2023 ⏸️
    7.09.2023 💔7tc ciąża pozamaciczna laparoskopia
  • MummyYummy Autorytet
    Postów: 2811 4728

    Wysłany: 9 stycznia, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    Hej @MummyYummy, opowiedz coś o Was :)

    Co do inozytolu to u mnie bardzo ładnie poradził sobie z glukozą i insuliną, chociaż w kwestii insuliny musze jeszcze troszkę powalczyć. Nie mam też takich napadów na jedzenie, smaków na słodkie nie do opanowania i nie budzę się tak często w nocy, jedynie jak mam jakoś dużo stresu w ciągu dnia, ale to akurat nie szarża cukrowa tylko mój ukochany kortyzol :P

    Zaciekawiłyście mnie tym inozytylem, muszę więcej o tym poczytać

    preg.png
  • Dropsik Autorytet
    Postów: 2277 5270

    Wysłany: 9 stycznia, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przypomniało mi się, że jak kiedyś brałam Ovarin, ale wydłużał mi cykl. Nie miałam nigdy problemu z glukozą i insuliną. Robiłam nawet swego czasu krzywe,potem w ciąży też ok. Po trzech miesiącach odstawiłam.

  • MummyYummy Autorytet
    Postów: 2811 4728

    Wysłany: 9 stycznia, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O mnie: jestem mamą dwóch Dziewczynek w wieku 8 i 4 lat. Już od ponad roku planujemy powiększenie rodziny, ale ciągle coś stanie nam na drodze - jak nie problemy zdrowotne, to zawodowe.

    Ogólnie mój Mąż to okaz zdrowia, przynajmniej tak wynika z podstawowych badań. W tym związku to ja jestem ciekawym egzemplarzem 🤪 W 2020 miałam stwierdzoną insulinooporność (włączona metformina 1000 mg) i też zastanawiam się, jaki będzie miało to wpływ na starania.

    Ponadto w 2018 miałam zabieg usunięcia teratomy z lewego jajnika, który ogólnie jest ferelny, bo to na nim pojawiają się torbiele. Na szczęście wchłaniają się po tabletkach antykoncepcyjnych.

    Na koncie mam jeden poród SN i drugą próbę, która zakończyła się nagłym CC. W 2021 miałam też histeroskopię w celu usunięcia polipa endometrialnego.

    Ogólnie nie pokładam dużych nadziei w tym cyklu, ponieważ to pierwszy po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, które brałam wlaśnie z uwagi na torbiele. Ciężko mi nawet stwierdzić, czy była owulacja. Teoretycznie na wizycie w 8 dc był pęcherzyk 7 mm, ale nie miałam żadnych objawów, a przynajmniej ich nie zauważyłam. Przed antykoncepcją dokładnie wiedziałam, co i jak 🙂 W dodatku testy owulacyjne nie wychodziły, ale też nie robiłam ich jakoś regularnie i być może przegapiłam, bo umówiliśmy się z Mężem, że działamy bez spiny. W dodatku te ostatnie dwa dni wystąpiły u mnie niewielkie plamienia i nie wiem, czy to kwestia ognistych starań 🤭, czy po może jakieś problemy z progesteronem.

    Suplementacja: M. bierze Fertistim, ja Puerię Uno, choć od przyszłego cyklu planuję włączyć olej z wiesiołka.

    Na razie ginekolog dał nam pół roku na spokojne działanie. No, to się rozpisałam 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia, 14:42

    Prezesoowa, ultramaryna_, Dropsik, Zaczarowan, Majuna, Pati2804, Olo323, KamiKami90, Malamia lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Królikkicek Autorytet
    Postów: 2680 2151

    Wysłany: 9 stycznia, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znacie jakieś sprawdzone sposoby na przyspieszenie 🐒? Wypróbuję wszystko bez wyjątków
    Pije dziurawiec, pokrzywę, seks oczywiście co by przyspieszyć nowy cykl i nic z tego 😡 11dpo, okres niby jutro/pojutrze ... Ale ja bym chciała już !!!
    Brzuch boli od 2 dni a Pani się nie zjawia 😡

    👩🏻 👨🏻‍🦱 32
    👰🤵2019
    👶2021
    05.2022-07.2023 bezowocne starania
    08.2023 usunięcie tarczycy
    12.2023 ponowne rozpoczęcie starań o ciążę ...
    🛑 06.24 Złośliwy nowotwór piersi.
    06.09.24 Chemioterapia
    💊 Euthyrox 125, 150,Folian 800,Wit C 1000,Inozytol,Wit D3 2000,Wit B12,Magnez,Q10, Omega3, acard75, l-arginina,

    🧬V R2 (c.3980A>G hetero, MTHFR c.665C>T hetero, PAI-1(4_5) homo
    Acard 150 od ⏸️
    Heparyna od ❤️
  • Prezesoowa Autorytet
    Postów: 6245 11682

    Wysłany: 9 stycznia, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MummyYummy wrote:
    O mnie: jestem mamą dwóch Dziewczynek w wieku 8 i 4 lat. Już od ponad roku planujemy powiększenie rodziny, ale ciągle coś stanie nam na drodze - jak nie problemy zdrowotne, to zawodowe.

    Ogólnie mój Mąż to okaz zdrowia, przynajmniej tak wynika z podstawowych badań. W tym związku to ja jestem ciekawym egzemplarzem 🤪 W 2020 miałam stwierdzoną insulinooporność (włączona metformina 1000 mg) i też zastanawiam się, jaki będzie miało to wpływ na starania.

    Ponadto w 2018 miałam zabieg usunięcia teratomy z lewego jajnika, który ogólnie jest ferelny, bo to na nim pojawiają się torbiele. Na szczęście wchłaniają się po tabletkach antykoncepcyjnych.

    Na koncie mam jeden poród SN i drugą próbę, która zakończyła się nagłym CC. W 2021 miałam też histeroskopię w celu usunięcia polipa endometrialnego.

    Ogólnie nie pokładam dużych nadziei w tym cyklu, ponieważ to pierwszy po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, które brałam wlaśnie z uwagi na torbiele. Ciężko mi nawet stwierdzić, czy była owulacja. Teoretycznie na wizycie w 8 dc był pęcherzyk 7 mm, ale nie miałam żadnych objawów, a przynajmniej ich nie zauważyłam. Przed antykoncepcją dokładnie wiedziałam, co i jak 🙂 W dodatku testy owulacyjne nie wychodziły, ale też nie robiłam ich jakoś regularnie i być może przegapiłam, bo umówiliśmy się z Mężem, że działamy bez spiny. W dodatku te ostatnie dwa dni wystąpiły u mnie niewielkie plamienia i nie wiem, czy to kwestia ognistych starań 🤭, czy po może jakieś problemy z progesteronem.

    Suplementacja: M. bierze Fertistim, ja Puerię Uno, choć od przyszłego cyklu planuję włączyć olej z wiesiołka.

    Na razie ginekolog dał nam pół roku na spokojne działanie. No, to się rozpisałam 😁

    I jak się czujesz po mertforminie?

    Plamienia mogą tez być wynikiem odstawienia antykoncepcji, ale może też jakiejś implantacji, trzeba to będzie sprawdzić :D

    When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".
  • Prezesoowa Autorytet
    Postów: 6245 11682

    Wysłany: 9 stycznia, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Królikkicek wrote:
    Znacie jakieś sprawdzone sposoby na przyspieszenie 🐒? Wypróbuję wszystko bez wyjątków
    Pije dziurawiec, pokrzywę, seks oczywiście co by przyspieszyć nowy cykl i nic z tego 😡 11dpo, okres niby jutro/pojutrze ... Ale ja bym chciała już !!!
    Brzuch boli od 2 dni a Pani się nie zjawia 😡

    11dpo to jeszcze dość wcześnie :)

    Możesz jeszcze wypróbować gorącej kąpieli, ale jesteś 100% pewna, że nie ma szans na ciążę? Z tego co wiem to dziurawiec ma działanie wczesnoporonne

    Zaczarowan, Pati2804 lubią tę wiadomość

    When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".
  • Królikkicek Autorytet
    Postów: 2680 2151

    Wysłany: 9 stycznia, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    11dpo to jeszcze dość wcześnie :)

    Możesz jeszcze wypróbować gorącej kąpieli, ale jesteś 100% pewna, że nie ma szans na ciążę? Z tego co wiem to dziurawiec ma działanie wczesnoporonne
    Kąpiel brałam, nie no w ciąży nie jestem. 11dpo testy białe i odczucia jak na 🐒
    Zero objawów ciążowych. Ból brzucha jak na okres. W pierwszej ciąży miałam plamienie implantacyjne, cycki jak balony ból pleców okropny a teraz nie mam ani jednego objawu no i oczywiście negatywne testy 🤣🤣🤣
    W sumie nawet nie wiem czy owulacja była na 100%.
    Nie udaje się już 1.5 roku wiec nie liczę że teraz się udało. Planuje dopiero porobić badania

    👩🏻 👨🏻‍🦱 32
    👰🤵2019
    👶2021
    05.2022-07.2023 bezowocne starania
    08.2023 usunięcie tarczycy
    12.2023 ponowne rozpoczęcie starań o ciążę ...
    🛑 06.24 Złośliwy nowotwór piersi.
    06.09.24 Chemioterapia
    💊 Euthyrox 125, 150,Folian 800,Wit C 1000,Inozytol,Wit D3 2000,Wit B12,Magnez,Q10, Omega3, acard75, l-arginina,

    🧬V R2 (c.3980A>G hetero, MTHFR c.665C>T hetero, PAI-1(4_5) homo
    Acard 150 od ⏸️
    Heparyna od ❤️
  • MummyYummy Autorytet
    Postów: 2811 4728

    Wysłany: 9 stycznia, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    I jak się czujesz po mertforminie?

    Plamienia mogą tez być wynikiem odstawienia antykoncepcji, ale może też jakiejś implantacji, trzeba to będzie sprawdzić :D

    Po metforminie czuję się dobrze, właściwie teraz już nie mam żadnych objawów jej przyjmowania 🙂 Biorę od pół roku, wcześniej udawało mi się okiełznać insulinooporność dietą, ale ginekolog zalecił mi jej włączenie, bo insulinooporność też często przekłada się właśnie na torbiele i problemy z zajściem w ciążę. Ogólnie wprowadzałam ją stopniowo - najpierw 500 mg, po około tygodniu 1000. Próbowałam też wskoczyć na 1500 mg, ale tutaj już czułam się fatalnie i to raczej kwestia przeczekania kilku dni, a niestety w tamtym czasie miałam dość intensywny okres i nie mogłam pozwolić sobie na działanie na zmniejszonych obrotach 😁 Przy zwiększeniu dawki pojawiały mi się nudności i brak apetytu, ale to naprawdę jest do wytrzymania. O, i jak przyjmowałam ją o 22, a w nocy budziłam się do łazienki, to docierałam do niej jak pijany miś 🤪, ale to też tylko przez pierwsze 2-3 dni.

    Oj, to chyba za wcześnie na plamienie implantacyjne, bo wystąpiło w 5 dniu po owulacji, którą wyznaczyła mi aplikacja i tyle samo dni po naszych pierwszych działaniach 😁 A wszędzie raczej podaje się informacje, że takie plamienie może wystąpić w okolicach 7-12 dnia po owulce

    preg.png
  • MummyYummy Autorytet
    Postów: 2811 4728

    Wysłany: 9 stycznia, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Królikkicek wrote:
    Kąpiel brałam, nie no w ciąży nie jestem. 11dpo testy białe i odczucia jak na 🐒
    Zero objawów ciążowych. Ból brzucha jak na okres. W pierwszej ciąży miałam plamienie implantacyjne, cycki jak balony ból pleców okropny a teraz nie mam ani jednego objawu no i oczywiście negatywne testy 🤣🤣🤣
    W sumie nawet nie wiem czy owulacja była na 100%.
    Nie udaje się już 1.5 roku wiec nie liczę że teraz się udało. Planuje dopiero porobić badania

    U mnie pomaga solidny trening, ale to taki, że na drugi dzień ledwo się ruszam 😅 Nie chcę Cię nakręcać, ale ja w drugiej ciąży, też 11dpo miałam biel Vizira, a po prostu wiedziałam, że jest coś na rzeczy i test wyszedł 14dpo

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati2804 wrote:
    Czy są tutaj kobietki które korzystają z testów owulacyjnych ? 🙂 Jak tak to z jakiej firmy kupujecie? Ja mam zamiar właśnie zakupić bo ostatnio przy używaniu testów nam się poszczęściło 😅 ale nie pamiętam jakie to były, chętnie poczytam jakie wy używacie 🙂

    Z action są super 😊

    Pati2804 lubi tę wiadomość

  • Królikkicek Autorytet
    Postów: 2680 2151

    Wysłany: 9 stycznia, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MummyYummy wrote:
    U mnie pomaga solidny trening, ale to taki, że na drugi dzień ledwo się ruszam 😅 Nie chcę Cię nakręcać, ale ja w drugiej ciąży, też 11dpo miałam biel Vizira, a po prostu wiedziałam, że jest coś na rzeczy i test wyszedł 14dpo
    Tylko że ja się właśnie czuje jak na 🐒 na ciążę szansę praktycznie 0%

    👩🏻 👨🏻‍🦱 32
    👰🤵2019
    👶2021
    05.2022-07.2023 bezowocne starania
    08.2023 usunięcie tarczycy
    12.2023 ponowne rozpoczęcie starań o ciążę ...
    🛑 06.24 Złośliwy nowotwór piersi.
    06.09.24 Chemioterapia
    💊 Euthyrox 125, 150,Folian 800,Wit C 1000,Inozytol,Wit D3 2000,Wit B12,Magnez,Q10, Omega3, acard75, l-arginina,

    🧬V R2 (c.3980A>G hetero, MTHFR c.665C>T hetero, PAI-1(4_5) homo
    Acard 150 od ⏸️
    Heparyna od ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    O ja miałam kiedyś fazę na kosmetyki kolorowe, miałam ich taką ilość, że makijażystka by nie zużyła.. ale na szczęście powyprzedawałam - prawie - wszystko :P teraz na co dzień to tylko podkreślam brwi i rzęsy, kiedyś bez pełnego make-upu nie wyszłam z domu ;)

    Ja tak samo 😅 ale od prawie 4 lat pracuję zdalnie/hybrydowo więc też się odzwyczaiłam 🙈

    Prezesoowa lubi tę wiadomość

  • Prezesoowa Autorytet
    Postów: 6245 11682

    Wysłany: 9 stycznia, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MummyYummy wrote:
    Po metforminie czuję się dobrze, właściwie teraz już nie mam żadnych objawów jej przyjmowania 🙂 Biorę od pół roku, wcześniej udawało mi się okiełznać insulinooporność dietą, ale ginekolog zalecił mi jej włączenie, bo insulinooporność też często przekłada się właśnie na torbiele i problemy z zajściem w ciążę. Ogólnie wprowadzałam ją stopniowo - najpierw 500 mg, po około tygodniu 1000. Próbowałam też wskoczyć na 1500 mg, ale tutaj już czułam się fatalnie i to raczej kwestia przeczekania kilku dni, a niestety w tamtym czasie miałam dość intensywny okres i nie mogłam pozwolić sobie na działanie na zmniejszonych obrotach 😁 Przy zwiększeniu dawki pojawiały mi się nudności i brak apetytu, ale to naprawdę jest do wytrzymania. O, i jak przyjmowałam ją o 22, a w nocy budziłam się do łazienki, to docierałam do niej jak pijany miś 🤪, ale to też tylko przez pierwsze 2-3 dni.

    Oj, to chyba za wcześnie na plamienie implantacyjne, bo wystąpiło w 5 dniu po owulacji, którą wyznaczyła mi aplikacja i tyle samo dni po naszych pierwszych działaniach 😁 A wszędzie raczej podaje się informacje, że takie plamienie może wystąpić w okolicach 7-12 dnia po owulce

    Pytałam, bo lata temu jak zdiagnozowano mi IO to dostałam metforminę tylko nie potrafiłam przy niej żyć. Nie dość, że miałam non stop mdłości, zero apetytu, to po samej wodzie miałam okropne biegunki i bóle brzucha tak, że mnie zwijało w pół. Totalny brak sił, zero koncentracji, po prostu dramat. Myślałam, że to przejściowe i mordowałam się 3 miesiące po czym dałam sobie spokój :P

    Dobrze, że u Ciebie jest inaczej :)

    When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".
  • MummyYummy Autorytet
    Postów: 2811 4728

    Wysłany: 9 stycznia, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    Pytałam, bo lata temu jak zdiagnozowano mi IO to dostałam metforminę tylko nie potrafiłam przy niej żyć. Nie dość, że miałam non stop mdłości, zero apetytu, to po samej wodzie miałam okropne biegunki i bóle brzucha tak, że mnie zwijało w pół. Totalny brak sił, zero koncentracji, po prostu dramat. Myślałam, że to przejściowe i mordowałam się 3 miesiące po czym dałam sobie spokój :P

    Dobrze, że u Ciebie jest inaczej :)


    Ojeju, trzy miesiące to bardzo długo! Objawy na pewno nie powinny się tyle utrzymywać. A pamiętasz, od jakiej dawki zaczynałaś? Niektórzy lekarze przepisują od razu 2000 mg, to rzeczywiście wtedy można zamieszkać w łazience... No ale jeszcze jak miałaś takie bóle brzucha, to już w ogóle się nie dziwię, że odstawiłaś.

    A jak teraz radzisz sobie z IO? Tylko dieta + ruch?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia, 17:20

    preg.png
  • Zaczarowan Autorytet
    Postów: 2386 4691

    Wysłany: 9 stycznia, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Królikkicek wrote:
    Znacie jakieś sprawdzone sposoby na przyspieszenie 🐒? Wypróbuję wszystko bez wyjątków
    Pije dziurawiec, pokrzywę, seks oczywiście co by przyspieszyć nowy cykl i nic z tego 😡 11dpo, okres niby jutro/pojutrze ... Ale ja bym chciała już !!!
    Brzuch boli od 2 dni a Pani się nie zjawia 😡

    No tutaj podziała tylko twoja psychika, pomoże lub utrudni. Wiem, co czujesz.. jak cykl bezowocny, a do okresu jeszcze trochę. Jak będziesz się spinała, to ze stresu jeszcze się opóźni 😂😂 wiem, coś o tym 🫂🫂 przytulam mocno

    Starania od 12.2022
    PCOS, cykle stymulowane.
    HSG- styczeń 2024 ✅
    10.02 ⏸️
    💙

    age.png
  • Zaczarowan Autorytet
    Postów: 2386 4691

    Wysłany: 9 stycznia, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kto jutro testuje? Jak nastawienie dziewczyny? 🤗

    Sikoreczkaaa, MartiMarti lubią tę wiadomość

    Starania od 12.2022
    PCOS, cykle stymulowane.
    HSG- styczeń 2024 ✅
    10.02 ⏸️
    💙

    age.png
  • Prezesoowa Autorytet
    Postów: 6245 11682

    Wysłany: 9 stycznia, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MummyYummy wrote:
    Ojeju, trzy miesiące to bardzo długo! Objawy na pewno nie powinny się tyle utrzymywać. A pamiętasz, od jakiej dawki zaczynałaś? Niektórzy lekarze przepisują od razu 2000 mg, to rzeczywiście wtedy można zamieszkać w łazience... No ale jeszcze jak miałaś takie bóle brzucha, to już w ogóle się nie dziwię, że odstawiłaś.

    A jak teraz radzisz sobie z IO? Tylko dieta + ruch?

    Z tego co pamiętam to od 750 mg, potem miałam nawet zwiększony do 1000 mg, bo co ciekawe to po metforminie tak mi się zatrzymywała woda pomimo małej ilości jedzenia, że przez te trzy miesiące przytyłam prawie 10 kg. Po odstawieniu samo zeszło :P

    Teraz dieta, umiarkowany ruch, staram się dbać o higienę snu no i od sierpnia włączyłam suplementację inozytolem i po kilku tygodniach faktycznie odczułam sporą różnicę w samopoczuciu :)

    When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".
‹‹ 74 75 76 77 78 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ