Noworoczne Testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
kalcia64 wrote:juz moge chyba sie pochwalic wczoraj o 18 wyszly dwie kreseczki dzisaj rano tez https://naforum.zapodaj.net/b4cc1f4a284f.jpg.html❤️Mikuś❤️ 17.01.2020
❤️Michaś❤️ 26.10.2021
❤️Nasz aniołek 🌈 [+] 8tc 02.01.2024❤️
❤️czekamy na nasz 4 cud❤️ -pęcherzyk 6,6mm (5w3d)
💉 Beta-hCG 18.06.2024 - 3157 mlU/ml
🔜 wizyta vol. 3 - 06.08.2024
🔜 badania prenatalne - 05.08.2024 -
Teczova - tak, pracuje na Karowej, nazywa sie Artur Drobniak. Bedziesz miala laparoskopie na Karowej? Napiszesz mi jak bylo jak juz bedziesz po? Ja mam jeszcze jedna swietna lekarke w BoraMedzie, nazywa sie Monika Szpotańska. Tylko ona pracuje w szpitalu na Starynkiewicza i sama mowi, zeby na laparo isc na Karowa, bo jest lepiej pod katem sprzetu. Jak juz bede miala komplet badan, to wybieram sie do niej, jesli uda mi sie kiedys zajsc, to ciaze tez chcialabym u niej prowadzic.
Ja tez uwazam, ze to strasznie niesprawiedliwe, ze tak bardzo chcemy, tak bardzo to dziecko byloby chciane i kochane, a tyle musimy sie nacierpiec i naczekac...
Dobrze, ze mam Was, bo boli mnie tez to, ze rodzina zupelnie nie potrafi sie wobec mnie zachowac. Nie moge sluchac juz tego przykrego pocieszania, sluchania, ze musze wyluzowac od osob, ktore przy kazdej ciazy wpadaly, nie moge zniesc tego, ze jedynym tematem w domu meza jest jego bratanek i co i raz przy historiach o nim ktos poklepuje mnie po ramieniu i mowi „nie martw sie, Wam tez sie kiedys uda”. Za kazdym razem dusze w sobie placz i swiadomie sie od nich oddalam. Chetnie bym im wytlumaczyla jak sie czuje, ale nie sluchaja. Kazdy mysli, ze to proste. -
Będzie miała któraś termin na 27.10? :p
To moje urodzinyprzedszkolanka:), Nona lubią tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Wiki - czyli jestesmy idealnie w tym samym miejscu... A jak zazwyczaj wyglada Twoj czas przedokresowy? Masz jakies plamienia czy od razu przychodzi krwawienie?
-
Nikodemka wrote:Teczova - tak, pracuje na Karowej, nazywa sie Artur Drobniak. Bedziesz miala laparoskopie na Karowej? Napiszesz mi jak bylo jak juz bedziesz po? Ja mam jeszcze jedna swietna lekarke w BoraMedzie, nazywa sie Monika Szpotańska. Tylko ona pracuje w szpitalu na Starynkiewicza i sama mowi, zeby na laparo isc na Karowa, bo jest lepiej pod katem sprzetu. Jak juz bede miala komplet badan, to wybieram sie do niej, jesli uda mi sie kiedys zajsc, to ciaze tez chcialabym u niej prowadzic.
Ja tez uwazam, ze to strasznie niesprawiedliwe, ze tak bardzo chcemy, tak bardzo to dziecko byloby chciane i kochane, a tyle musimy sie nacierpiec i naczekac...
Dobrze, ze mam Was, bo boli mnie tez to, ze rodzina zupelnie nie potrafi sie wobec mnie zachowac. Nie moge sluchac juz tego przykrego pocieszania, sluchania, ze musze wyluzowac od osob, ktore przy kazdej ciazy wpadaly, nie moge zniesc tego, ze jedynym tematem w domu meza jest jego bratanek i co i raz przy historiach o nim ktos poklepuje mnie po ramieniu i mowi „nie martw sie, Wam tez sie kiedys uda”. Za kazdym razem dusze w sobie placz i swiadomie sie od nich oddalam. Chetnie bym im wytlumaczyla jak sie czuje, ale nie sluchaja. Kazdy mysli, ze to proste.
Znienawidzisz mnie za to co napisze, ale musisz trochę wyluzować. Nie ze odpuścić i nie, nie twierdze ze nie zachodzisz, bo zbytnio chcesz - ale z takim myśleniem się wykończysz. Wiem, ze dzisiaj jest Ci zle, ale kochana, to dopiero 7 cs a przed Tobą jest tak naprawdę cała diagnostyka do zrobienia. Masz zle podejście. Ciesz się, ze masz możliwość zrobienia laparoskopii na NFZ po takim czasie starań. Ciesz sie, ze niedługo pewnie się dowiesz dlaczego nie wychodzi. Laparoskopia często nie tylko diagnozuje, ale tez pomaga zajść
Tu na ovu są dziewczyny które starają się po 3 lata np i wiesz co jest najgorsze ? Ze często nie znają przyczyny dlaczego im nie wychodzi.
To jeszcze nie czas na panikowanie i załamywanie się. Naprawdę. Wiem, ze jest Ci ciężko. Ale nie ma co się załamywać dlatego, ze musisz robić badania itd. Ciesz się, ze masz możliwośc na to. W tej chwili stoisz w miejscu, a za chwile ruszysz do przodu
Niezapominajka2, Lady_Dior, kalcia, Domi_tur lubią tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Kalcia super, gratuluję, jesteś kolejnym dowodem na to, że trzeba próbować i próbować, bo w końcu na pewno się uda
Nikodemko przykro mi, ale absolutnie nie chce słyszeć w ogóle wspominania o tym, że możesz stracić macicę po operacji! To jest najczarniejszy i najmniej prawdopodobny scenariusz! Jedziesz sobie spokojnie tak, jak my wszystkie, a my Ci zazdrościmy, że masz plakietkę VIP i dostajesz się na ważniejsze badania bez kolejki, w której my musimy stać
Słoneczko lubię Twoje pozytywne nastawienie, kobiety mają intuicję, jeśli czujesz, że to już blisko to tak jest! I tak, m.in. mnie pominęłaś w wyliczaniu przyszłych ciężarnych, ale wybaczam
Przedszko, ja mam odruch "polubienia" każdego Twojego postu, obojętnie o czym jest, przez ten Twoj opis tyle szczęścia
My z teściami, ale dajemy radę z lodzikiem, bo tak najszybciej później idzie,wiec pierwsza zasada złamana xD ... no i byłam już tak padnięta, że zasnęłam ze wszystkim w środku, więc druga też złamana. Najważniejsze, że są! Ale z gośćmi w domu to dla mnie żadna frajda niestetyprzedszkolanka:), Nona, Wik89 lubią tę wiadomość
-
Nikodemko zycze powodzenia u dr Drobniaka. Moze do przypadkow skomplikowanych on sie nadaje, ale na normalne starania chyba nie bardzo. Ja byłam u niego raz na wizycie i to byla porazka. Wyszłam i sie poryczałam. Nie chciał mnie zbadać po świeżo po okresie nie ma po co. Jedyne co stwierdził ze mam zrobic amh bo jestem już stara - 29 lat no ok, ale mysle ze i starsze sie staraja i daja rade. Nie dowiedziałam sie od niego niczego. Nie lekarz dla mnie.
-
dzieki kobitki.Teraz modle sie zeby sie utrzymala. Jutro sprubuje wydebic bete i proga od glupiego angielskiegolekarza. Ale tym razem wczesnie wyszla pierwsza kreska.wsumie w 2 poprzednich bc wyszla slaba kreska dzien przed miesiaczka. Jutro dzwonie do ginekolog czy nie podniesc dawki dupka.Jestem bsrdzo rozdrazniona i troche pobolewa podbrzusze dzis ciagnie mnie w pachwinach.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Najmlodsza - ja to wszystko wiem... i wiem tez, ze musze wyluzowac. Tylko moj aktualny stan psychiczny to skladowa kilku rzeczy, nie tylko staran o dziecko, a to utrudnia wyluzowanie Za kilka dni mi przejdzie i nabiore sily, wiem to.
-
Niezapominajka2 wrote:z lodzikiem, bo tak najszybciej później idzie,wiec pierwsza zasada złamana xD ... no i byłam już tak padnięta, że zasnęłam ze wszystkim w środku, więc druga też złamana. Najważniejsze, że są! Ale z gośćmi w domu to dla mnie żadna frajda niestety
Kochana, ja łamałam te dwie zasady cały cykl i się udało nic się nie martwNiezapominajka2 lubi tę wiadomość
-
Meggs - o kurcze, to ladnie! Moja lekarka mi go polecila, ale tak naprawde moge isc do kazdego innego, ktory pracuje na Karowej, chyba jeszcze poszukam, bo nie bede sie fatygowac, zeby mnie odeslal z kwitkiem. Albo pojde do Szpotanskiej, zeby ona mi kogos polecila...
-
W ogóle ja jestem tak ciekawa miny lekarza, jak mnie zobaczy na wizycie w sensie - na bank tam jeszcze 22 latki nie było :p
Nona lubi tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Ja wlasnie sprawdzilam, ze najblizsza owulacje bede miala w Walentynki, a jesli by sie udalo, to termin porodu w urodziny meza. Motywujace...
Pestkaa, Słoneczko12, przedszkolanka:), kark, MałaMi90, Wik89 lubią tę wiadomość
-
Niezapominajka2 wrote:
Słoneczko lubię Twoje pozytywne nastawienie, kobiety mają intuicję, jeśli czujesz, że to już blisko to tak jest! I tak, m.in. mnie pominęłaś w wyliczaniu przyszłych ciężarnych, ale wybaczam
Przepraszam W Ciebie też wierzę i mocno trzymam kciuki!Czekamy na pierwszy cud - owoc naszej miłości
“Cierpliwy do czasu dozna przykrości,
ale później radość dla niego zakwitnie.”
Syr 1, 23
[/u