oczekujące na hsg- łączmy się
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAga26 wrote:Ja od kilku dni o niczym innym nie myślę, nawet w nocy nie mogę spać. Bardzo bym chciała już być po. Boję się, że przesuną badanie na następny miesiąc, a wtedy zamienię się w Zombi
moje badanie będzie w 12 dc, dzisiaj 9 dc, a jeszcze trochę plamie. Masakra jakaś, jeszcze znając moje szczęście to owulacja nadejdzie rekordowo szybko
Opolanko o której masz badanie?
Opolanko a Ty daj nam znać o której masz badanie.A po zabiegu napisz proszę co i jak,to będziemy więcej wiedzieć
-
Dziewczyny, kochane jesteście:) Badanie mam na 11,30, ale w klinice zawsze jest poślizg z wizytami, więc pewnie ok. 12 wejdę
Jak przeżyję, to z pewnością napiszę jak było! U mnie jutro 17 dc, ale to cykl (raczej) bezowulacyjny pomimo clo, a poza tym i tak się nie staraliśmy, zobaczymy na usg czy coś urosło i ewentualnie po hsg się postaramy. Lekarz powiedział, że jeśli do 20 dc nic nie urośnie, to wywołujemy miesiączkę, żeby nie tracić czasu i znowu clo w większej dawce pewnie. No ale to wszystko zależy od drożności moich jajowodów:)
Aga26, Brave lubią tę wiadomość
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
Opolanka 85 wrote:Dziewczyny, kochane jesteście:) Badanie mam na 11,30, ale w klinice zawsze jest poślizg z wizytami, więc pewnie ok. 12 wejdę
Jak przeżyję, to z pewnością napiszę jak było! U mnie jutro 17 dc, ale to cykl (raczej) bezowulacyjny pomimo clo, a poza tym i tak się nie staraliśmy, zobaczymy na usg czy coś urosło i ewentualnie po hsg się postaramy. Lekarz powiedział, że jeśli do 20 dc nic nie urośnie, to wywołujemy miesiączkę, żeby nie tracić czasu i znowu clo w większej dawce pewnie. No ale to wszystko zależy od drożności moich jajowodów:)
super, że jest plan
jak w tym cyklu nie zaciążysz to w następnym
Opolanka 85 lubi tę wiadomość
-
Landryneczka wrote:A ja już po
były lekko przytkane ale kontrast przetkał i oba drożne
Opolanka powodzeniato teraz plemniki będą miały jazdę jak po autostradzie
wcześniej to droga dziurawa, że nie szło przejechać
taki scenariusz mi się marzy
Brave, Opolanka 85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Rety, ale się boję... Ale dziwne, bo spałam jak młody bóg i jestem niesamowicie wypoczęta. Dziś dostanę L-4, więc nie muszę się przejmować pracą. Landryneczka, a na drugi dzień normalnie się już funkcjonuje, czy dają zwolnienie? Ja tam się igieł nie boję, pobieranie krwi i szczepionki mnie nie przerażają, najbardziej boję się szpitali. Dlatego też hsg mam prywatnie, bo przynajmniej część strachu odchodzi, odchodzi też niestety część kasy z portfela:) Boję się też, że do badania w ogóle nie dojdzie, bo będę miała jakąś infekcję, czy cuś. Od tego cyklu piję codziennie olej lniany i mam mega dużo śluzu, nigdy tyle nie miałam i nie wiem czy to od tego, czy może to jakaś infekcja. Trzymajcie kciuki, kochane
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
nick nieaktualnyhttps://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/hsg,38,59.html
Dziewczyny trzymam kciuki i nie bojcie sie n8e tski diabel straszny... powyzej wkleilam link gdzie ja opisywalam swoje badanie jak krok po kroku wygladalo i jakie mialam odczucia... -
Dziewczyny, dopiero wróciłam do domu, bo jeszcze musiałam odreagować na mieście i kupiłam sobie bluzkę i piękny szal:) Okazało się, że ja miałam sono hsg, czyli bez użycia rentgenu, pod obserwacją usg 3D, przy pomocy pianki kontrastującej. Badanie prawie nic nie bolało. Jeśli można tak powiedzieć i nie zabrzmi to idiotycznie, to lekarz był cudowny!
Delikatny, zagadywał mnie i studentkę (wyraziłam zgodę na jej obecność przy badaniu), cały czas mówił - "jeszcze nie przeprowadzam badania, dopiero się przygotowuję" - i tak aż do końca badania:) Wszystko pięknie pokazywał mi na usg, ale ja nie wiedziałam, że to już ten kontrast, myślałam, że coś się wpuszcza przed kontrastem, dlatego nic nie boli:)Jajowody całkowicie drożne, pięknie widoczne na usg z kontrastem, jako biała smuga, przesuwająca się aż do otrzewnej, macica też piękna, jak to lekarz stwierdził
Jeden malutki raz się kontrast zatrzymał, ale zaraz się przebił i popłyną dalej. Generalnie lekarz powiedział, że zdjęcia są książkowe i dziękował mi, że zgodziłam się na obecność studentki, bo dzięki temu miała okazję zobaczyć "idealny obraz drożności"
Brave, Aga26 lubią tę wiadomość
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
roxa wrote:https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/hsg,38,59.html
Dziewczyny trzymam kciuki i nie bojcie sie n8e tski diabel straszny... powyzej wkleilam link gdzie ja opisywalam swoje badanie jak krok po kroku wygladalo i jakie mialam odczucia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 15:41
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOpolanka 85 wrote:Roxa, przeczytałam Twój opis i moje odczucia są identyczne. Dokładnie, płyn do odkażania trochę piecze, a potem lekkie uczucie jak przy @. Badanie miałam prywatnie w klinice robione. A widzę, że zaraz po hsg zaszłaś, tylko niestety straciłaś potem ciążę.
-
aprill wrote:Opolanko a powiedz czym się różni HSG prywatnie od tego na NFZ?
)) W klinikach niepłodności chyba w większości robią sono hsg (pod kontrolą usg), a w szpitalach jest hsg - czyli zdjęcie rentgenowskie podczas podawania kontrastu. Ale pewnie niektóre szpitale też robią sono? Więc generalnie niczym się nie różni:) Ja z natury jestem panikarą i już wolałam zapłacić i pójść do swojego ginekologa, niż iść do szpitala. Poza tym, chciałam zrobić je jeszcze w tym cyklu, więc poszłam na żywioł, a nie wiem ile musiałabym czekać w szpitalu na termin.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 20:51
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(