oczekujące na hsg- łączmy się

Landryneczko - ja już zapomniałam, że miałam HSG ;) Czuje się bardzo dobrze, teraz tylko czekam na nowy cykl, żeby wznowić staranka :) A jak u Ciebie? Aprill - ja niestety nie pomogę, zabieg miałam w Poznaniu na Polnej ;)

Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2016, 13:47

Landrynko - kurcze to widzisz, każdy organizm jest inny, ja dziwnie się czułam w dniu zabiegu i dzień po później było już dobrze. Plamiłam też dwa dni. Wyobrażam sobie co musiałaś czuć, współczuję naprawdę. Mam nadzieję, że już jest ok u Ciebie?

Landrynko - no widzisz, jakoś się zapędziłam i myślałam że jesteś po badaniu. A tu tak po prostu miałaś kiepski dzień. Taka już nasza uroda, faceci nigdy nie zrozumieją przez co my kobiety przechodzimy ;) Dlatego musimy trzymać się razem :)

April z tego co kojarze o na dziale starając sie z pomoca medyczna HSG dziewczyny miały na Karowej wiec tam podpytaj :) o ile dziewczyn jeszcze przed HSG ?? :)

[QUOTE=Landryneczka]Ja, ja ja :D jeszcze JA :P[/QUOTE] Tobie nie będzie potrzebne :P

[QUOTE=Landryneczka]NIe gadaj :P przewidujesz przyszłość? :P to co będę mieć? Bliźniaki? Wywróż mi parkę PLisss :D[/QUOTE] aleś Ty ciekawa tak będziesz miała siusiaka i bułeczke :O

[QUOTE=Landryneczka]kłamiesz żeby mi przykro nie było :( buuuuuuuuuuu[/QUOTE] O nie moja droga ja tylko Ci wizualizuje Twoja przyszłość ;) to taki psychologiczny chwyt ;)

piekne zachcianki ;) a ja dzis zrobiłam kapustke taka lekka - miałąm mega ochote od wczoraj tak się ojadłam że szok :D

[QUOTE=Landryneczka]zjadłabym takiej kapustki możesz mi troszkę przywieźć nie wymagam dużo tak tyci tyci na próbę :)[/QUOTE] łojjjjkochanienka mój M już pochłonoął wszytko :D

no wlasnie, kto jeszcze jest przed HSG? ja sie chyba narazie nie zdecyduje, strasznie boje sie bolu :( poza tym przed HSG mielismy zrobic badanie nasienia a w tym miesiacu chyba nie damy rady, wiec narazie to odkladamy...

Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2016, 10:22

Hej dziewczyny, we wtorek będę miała hsg prywatnie w klinice u mojego lekarza. Boję się, nie wiem czy bardziej bólu, czy wyniku - jestem straszną panikarą i niestety, według mojego małża, również hipochondryczką. Ale tyle kobiet przez to przeszło, więc myślę, że i mi się uda. Przeszłam 1,5 roku temu zapalenie okostnej i mam nadzieję, że większego bólu już nie przeżyję:)) Zastanawia mnie tylko, że lekarz nie kazał mi robić żadnych badań, mam przyjść po prostu na umówioną godzinę i już. Aha, powiedział, że mam nie czytać na forach o tym badaniu:)

Witajcie :) chętnie się do Was dołączę. Czekam na sono hsg prywatnie, w najbliższy czwartek. Do wczoraj byłam spokojna, bo miałam wszystkie wyniki badań do hsg prawidłowe, wymaz super żadnych grzybków itp. Została tylko cytologia. Sprawdzałam wyniki przez internet na diagnostyce i wyszło, że mam stan zapalny. Ogólnie wynik odpowiada II grupie. Zawsze taką miałam. Dodam, że mam małą nadżerkę, ale nie mam żadnych objawów świadczących o stanie zapalnym. I teraz boję się, że do badania nie dojdzie przez tą cytologie :(

Jeszcze nie pytałam. Będę się z nią widziała w czwartek. Najwyżej przesunie badanie i coś mi przepisze żeby to podleczyć. Tylko dalej się zastanawiam dlaczego wymaz wyszedł dobrze, na moją głupią logikę powinno coś tam wyjść przy stanie zapalnym. I druga sprawa... z moją nadżerką zawsze będzie wychodziła taka cytologia, a podobno II grupa to dobra grupa. Wiem, że nie ma co gdybać, ale i tak szukałam info w internecie i różne opinie. Szkoda mi tego cyklu, bo się nastawiłam na badanie, ale jak się nie da to nie i trudno :(

Aga26 z tego co mi wiadomo,to II grupa jest normalna u kobiet współżyjących,więc głowa do góry.Myślę,że HSG Cię nie ominie ;) mnie też to czeka,jeżeli do maja nie zaciąże. Powiedzcie mi ile dni po zabiegu nie nadawałyście się do pracy? Kurcze u mnie od maja zaczyna się sezon i krucho z wolnym,dlatego już to próbuję w głowie zorganizować...

Brave lubi tę wiadomość

[QUOTE=Brave]Aga26 z tego co mi wiadomo,to II grupa jest normalna u kobiet współżyjących,więc głowa do góry.Myślę,że HSG Cię nie ominie ;) mnie też to czeka,jeżeli do maja nie zaciąże. Powiedzcie mi ile dni po zabiegu nie nadawałyście się do pracy? Kurcze u mnie od maja zaczyna się sezon i krucho z wolnym,dlatego już to próbuję w głowie zorganizować...[/QUOTE] Trzymam kciuki żebyś się nie doczekała hsg :) ja mam plan taki (jeśli będę miała to hsg w czwartek), czwartek mam wolne, a piątek w zależności od tego jak się będę czuła do pracy lub urlop na żądanie. A weekend wolny, bo w weekendy nie pracuje :)

Brave lubi tę wiadomość

Aga26, Opolanka 85 lubią tę wiadomość

Dziewczyny trzymam mocno za Was kciuki, zabieg jest do wytrzymania. Dacie rade, a później już tylko II piękne krechy :)

Aga26, Opolanka 85 lubią tę wiadomość

Kobity co tu tak cicho? :) Opolanko jak samopoczucie przed jutrzejszym badaniem?

[QUOTE=Aga26]Kobity co tu tak cicho? :) Opolanko jak samopoczucie przed jutrzejszym badaniem?[/QUOTE] Umieram ze strachu... :( Dziś w pracy ciągle popełniałam gafy przez nerwy:((( Mam na jutro ketonal i nospę forte, może choc troche pomoże. No i straszliwie boję się wyniku. W weekend to jeszcze byłam kozak, ale teraz...

Ja od kilku dni o niczym innym nie myślę, nawet w nocy nie mogę spać. Bardzo bym chciała już być po. Boję się, że przesuną badanie na następny miesiąc, a wtedy zamienię się w Zombi ;) moje badanie będzie w 12 dc, dzisiaj 9 dc, a jeszcze trochę plamie. Masakra jakaś, jeszcze znając moje szczęście to owulacja nadejdzie rekordowo szybko :) Opolanko o której masz badanie?

Opolanka 85 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Opolanka 85]Umieram ze strachu... :( Dziś w pracy ciągle popełniałam gafy przez nerwy:((( Mam na jutro ketonal i nospę forte, może choc troche pomoże. No i straszliwie boję się wyniku. W weekend to jeszcze byłam kozak, ale teraz...[/QUOTE] Nie martw się,my tu będziemy kciuki trzymać i ewentualny ból między siebie podzielimy :) Będzie dobrze,bo być musi :)

Opolanka 85 lubi tę wiadomość

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz