oczekujące na hsg- łączmy się
-
WIADOMOŚĆ
-
O matko dobrze ze ta lewatywa nie jest konieczna,mam nadzieje ze u mnie będzie podobnie:)ja nie mogę się doczekać pon bo odbiorę wtedy wyniki posiewu i jak będą ok to we wtorek mam hsg.
MadziaRa będę trzymała kciuki za Ciebie!madziara0080 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No wiec tak. Boleć to raczej nie bolało, to było takie dziwne, nieprzyjemne uczucie. Na samym początku, jak zakładali wziernik to miałam uczucie takiego ciągnięcia za szyjkę, jakby mi ja urwać chcieli. Ale do przeżycia. I wpuszczanie kontrastu- to takie uczucie pompowania płynu, takie rozrywanie w środku, jakby jakieś flaki miały pęknąć.. ale naprawdę to wszystko jest do wytrzymania.
-
nick nieaktualny
-
madziara0080 wrote:Madziulla - ja jestem po. Przeżyłam
Miałam posklejane jajowody, ale na szczęście kontrast dał rade je udrożnić. Niestety w niektórych przypadkach, kontrast nie udrożni i wtedy trzeba robić laparoskopie.
a powiedz dostalas wczesniej cos przeciwbolowego? -
A mój lekarz jednak zdecydował ze nie będzie się rozdrabnial i jednak nie mam hsg tylko odrazu laparoskopie w przyszły czwartek,także może w końcu coś się wyjaśni i może uda się odrazu przetkac co być może zatkane no i w sumie ciesze się ze nie będę czuła bólu zadnego:)
-
nick nieaktualny