Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulinaaa wrote:ja znowu lubię wypic 1 lampke albo nawet pol lampki na wieczor . wino wytrawne czerwone, taka lampka ja wiem moze z 90 ml to pije czestooo , jak juz corke uspie i po 20 odpalam tv i odpoczywam
poki nie zajde w ciaze to sobie tez tego nie odmawiam. to nasz teraz 8 cykl, o corke 6 cykli i pykło, naprawde w tym miesiacu dzialalismy jak glupki a ten prog 16 nie wrozy raczej ciazy ;/ do dupy
7 dpo mialam proga 11
)) 10dpo 17 i bete 24, a 15 dpo 23 a bete 428
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2020, 10:32
Paulinaaa, Clausix lubią tę wiadomość
-
Otter ja bym robila . Jal bylam w ciąży to ,po ukończeniu I trymestru robilam odrosty. Ile się oaluchalam ,ze noe wolno itd. Tylko,ze ja konsulrowlam z lekarzem o radził,zeby poczeoac az skończę 3 miesiac. Więc jeśli nie masz przeciwwskazań to ,rpb wszytsko co chcesz be z umiarem😉
Otter lubi tę wiadomość
-
Gosia33 wrote:Ile dni wcześniej? Ja tam coś czyje ,ze sie nie rozkreci
Dzisiaj 12 dpo, i plamienie już bardziej czerwone. No do końca dnia sie okaże. I rano zrobiłam z ciekawości test owulacyjny i 2 kreski w ogóle nie było a ponoć pokazuje ciążę jak jest więc się nie ludze. Muszę kupić na wieczór dobre 🍷
👩🏽💼 27l. 🙋🏽♂️35l. 👧🏼 4l.
-
paula876 wrote:Dzisiaj 12 dpo, i plamienie już bardziej czerwone. No do końca dnia sie okaże. I rano zrobiłam z ciekawości test owulacyjny i 2 kreski w ogóle nie było a ponoć pokazuje ciążę jak jest więc się nie ludze. Muszę kupić na wieczór dobre 🍷
Jeśli to malpa to przytulam.cie mocno. Ale czekamy jeszcze do wieczora. Kup winko i lampeczke na zdrówko.
paula876 lubi tę wiadomość
-
Otter wrote:W ciąży nie jestem, ale pytam na przyszłość 😁
Uwielbiam zadbane paznokcie i nie wyobrażam sobie przez ileś miesięcy nie mieć ładnych pazurków, a nie mam czasu, żeby codziennie je piłować czy co tam innego 😀
To tym bardziej , jak dodasz zdjęcie z pozytywnym testem to będziemy podziwiać piekne pazurki
Otter lubi tę wiadomość
-
Ja farbowałam włosy. I nosilam żele. Wciąż noszę heOtter wrote:Mam jeszcze takie pytanie, może głupie:
Co sądzicie o hybrydach w ciąży? Robić czy nie? 😁
Moja znajoma jest fryzjerka. Tyle co ona miała styczność w pracy z tym wszystkim to ja nie miałam 🤣Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
-
Co do alkoholu i starań to też miałam taką faze że nie będę piła bo się staramy i nie chce pić % ale później jak już się nie udawało któryś cykl z kolei to już sobie dałam spokój. Wiadomo wszystko z umiarem ale nie ma co sobie wkręcać nie wiadomo czego. Oczywiście później po pozytywnym teście nie tknęłam alkoholu. A po poronieniu wytrabilam całą butelkę wina. 🤦
Jutro mam 13dpo i będę testować bo dziś ostatni dzień z luteiną. Ale mam przeczucie że znowu nic z tego nie będzie. Nawet cycki mnie nie bolą i po za delikatnym bólem podbrzusza nic nie czuję. Tak się zastanawiam czy mój "piękny" wykres nie jest spowodowany przyjmowaniem luteiny. Nie wiem co mam o tym sądzić bo przed poprzednia ciąża nie przyjmowałam jej no i te temperatury były trochę niższe w sumie. No ale wtedy też tylko raz dobiłam do 37 stopni. No nic trzeba czekać cierpliwie co przyniesie nam los.
A. Co do inofemu to ja brałam na regulację cyklu bo miałam strasznie długie i ginekolog sam mi kazał to brać 4000mg czyli dwie saszetki. Ale teraz przeszłam na inozytol w proszku od swansona jak się dowiedziałam że mam mutacje MTHFR żeby nie przyjmować dodatkowo syntetycznego kwasu foliowego tylko biorę osobno metylowany folian. Mi pomógł w regulacji długości cyklu. Na pewno też mam owulacje ale czy dzięki temu to nie wiem 🤷♀️ Warto poczytać o działaniu inozytolu na płodność wgl. Ja to też mojej u mężowi dawałam.
Otter nie ma przeciwskazań do hybrydy w ciąży. Tylko na końcówce lepiej nie robić czarnego bo pulsometr może nie łapać. 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2020, 10:56
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Dziewczyny mam pytanie, do tych które znają ten temat. Wróciłam z usg, starałam się zapamiętać słowo w słowo z tego co lekarz dyktowal położnej. Mam nadzieję, że dobrze pamiętam.
20 dzień cyklu po miesiączkę (poronieniu biochemicznym)
Pęcherzyk na lewym jajniki 15 mm o nieregularnym ksztalcie. W macicy strefa płynowa, która podczas dłuższego badania zanikla. Endometrium 12 mm. Lekarz dyktowal i mówił coś takiego obraz wskazuję na bardzo wczesna ciążę lub obumarła ciążę. Ewentualnie szykuje się krwawienie (trochę to niemożliwe bo ostatnie zaczęło się 1. Listopada...). Ogólnie skomentował, że coś tam w macicy jest. Objawy owulacji miałam we wtorek 16.11. Stosunek był kawałek przed dniami plodnymi(a też nie ma pewności czy owulacja była) więc też raczej nie możliwe. A po krwawieniu spora błona wypadła że mnie. Więc nie wiem co jest na rzeczy. Lekarz powiedział, że muszę porozmawiać z lekarka która mnie prowadzi, ale obraz ogólnie nietypowy z tego co się nasluchalam. Ktoś coś więcej może mi powiedzieć? Dziwne to wszystko.Córka 07.08.2014
Córka 05.04.2016
Córka 28.03.2019
23.10.2020 pozytywny test.
30.10.2020 spadek bety.
1.11. 2020 krwawienie. -
Ja w ciąży i paznokcie i włosy robiłam, w końcu miałam czas na zadbanie o siebie
Jeśli chodzi o alko to ja normalnie pije jak się staramy jeżeli akurat mam ochotę na winko. Problem w tym, ze w poprzedniej ciąży wypiłam z żalu prawie cała butelkę a na drugi dzień okazało się, ze na teście dwie kreski. I miałam potworne wyrzuty sumienia teraz 8dpo i bardzo liczę na ten cykl wiec gdyby się udało, nie chce czuć takiego strachu jak wtedy
Zrobiłam dla sportu test owu i wyszła blada kreska. One wychodzą takie czy grubasne ?
8.2019 👦
10 cs o rodzeństwo🛑 i 3 mc-ch
Niespodziewanie ⏸ 17.06
❤️7.07
11.08 będzie 👧 test panorama 👌
-
Endzi wrote:Co do alkoholu i starań to też miałam taką faze że nie będę piła bo się staramy i nie chce pić % ale później jak już się nie udawało któryś cykl z kolei to już sobie dałam spokój. Wiadomo wszystko z umiarem ale nie ma co sobie wkręcać nie wiadomo czego. Oczywiście później po pozytywnym teście nie tknęłam alkoholu. A po poronieniu wytrabilam całą butelkę wina. 🤦
Jutro mam 13dpo i będę testować bo dziś ostatni dzień z luteiną. Ale mam przeczucie że znowu nic z tego nie będzie. Nawet cycki mnie nie bolą i po za delikatnym bólem podbrzusza nic nie czuję. Tak się zastanawiam czy mój "piękny" wykres nie jest spowodowany przyjmowaniem luteiny. Nie wiem co mam o tym sądzić bo przed poprzednia ciąża nie przyjmowałam jej no i te temperatury były trochę niższe w sumie. No ale wtedy też tylko raz dobiłam do 37 stopni. No nic trzeba czekać cierpliwie co przyniesie nam los.
A. Co do inofemu to ja brałam na regulację cyklu bo miałam strasznie długie i ginekolog sam mi kazał to brać 4000mg czyli dwie saszetki. Ale teraz przeszłam na inozytol w proszku od swansona jak się dowiedziałam że mam mutacje MTHFR żeby nie przyjmować dodatkowo syntetycznego kwasu foliowego tylko biorę osobno metylowany folian. Mi pomógł w regulacji długości cyklu. Na pewno też mam owulacje ale czy dzięki temu to nie wiem 🤷♀️ Warto poczytać o działaniu inozytolu na płodność wgl. Ja to też mojej u mężowi dawałam.
Otter nie ma przeciwskazań do hybrydy w ciąży. Tylko na końcówce lepiej nie robić czarnego bo pulsometr może nie łapać. 😂
Potwierdzam, wykresy z luteiną są „ ładniejsze” bo ona podnosi temperaturę
Pomógł Ci inozytol na regulacje cyklu?
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Ewciia wrote:Dziewczyny mam pytanie, do tych które znają ten temat. Wróciłam z usg, starałam się zapamiętać słowo w słowo z tego co lekarz dyktowal położnej. Mam nadzieję, że dobrze pamiętam.
20 dzień cyklu po miesiączkę (poronieniu biochemicznym)
Pęcherzyk na lewym jajniki 15 mm o nieregularnym ksztalcie. W macicy strefa płynowa, która podczas dłuższego badania zanikla. Endometrium 12 mm. Lekarz dyktowal i mówił coś takiego obraz wskazuję na bardzo wczesna ciążę lub obumarła ciążę. Ewentualnie szykuje się krwawienie (trochę to niemożliwe bo ostatnie zaczęło się 1. Listopada...). Ogólnie skomentował, że coś tam w macicy jest. Objawy owulacji miałam we wtorek 16.11. Stosunek był kawałek przed dniami plodnymi(a też nie ma pewności czy owulacja była) więc też raczej nie możliwe. A po krwawieniu spora błona wypadła że mnie. Więc nie wiem co jest na rzeczy. Lekarz powiedział, że muszę porozmawiać z lekarka która mnie prowadzi, ale obraz ogólnie nietypowy z tego co się nasluchalam. Ktoś coś więcej może mi powiedzieć? Dziwne to wszystko.
I lekarz Ci niczego nie wytłumaczył?? Masakra.
Wiesz, skoro to 20 dc to małe prawdopodobieństwo ze widać już w macicy coś podobnego do ciąży. To się nie dzieje tak szybko, tym bardziej ze owulacje miałaś 4 dni temu.
Nie wiem co Ci powiedzieć, ja bym poszła do lekarza, może innego i poprosiła o wytłumaczenie. No albo czekać na @
Jak na moje oko to pęcherzyk 15mm mówi o tym Że owulacji mogło w ogóle nie być.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2020, 11:46
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:Potwierdzam, wykresy z luteiną są „ ładniejsze” bo ona podnosi temperaturę
Pomógł Ci inozytol na regulacje cyklu?
A no właśnie tak myślałam że to wszystko przez tą luteine... No nic zobaczymy co z tego będzie jutro.
A inozytol mi pomógł bo ja mielam cykle niektóre nawet do 60dni a po tym zjechałam do 28-33dni. Także jest o wiele lepiej 🙂 No i zauważyłam że mam mniejsza skłonność do torbieli niż przedtem.💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
