Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Jagoda, o którym szpitalu mówisz?
Ja mam niedaleko lekarzy ze szpitala Bielańskiego, ale musiałabym do niego prywatnie chodzić. No i mi do Bielańskiego trochę daleko ode mnie. Jest też ordynator z Piaseczna ze szpitala, ale ten odpada szpital na wejściu, nie ma szans, mimo, że rzut beretem.
Ja bylqm w Orlowskim i Madalińskiego i w obu było ok na zabiegach.👧 07.2021 -
Ja już siedzę grzecznie w autobusie i czekam na odjazd. Wrr jak zimno.. Nie znoszę jeździć autobusami ale co poradzić.
Ja też jestem tego zdania że warto mieć lekarza w szpitalu i ja mam tą swoją lekarke prywatnie która też pracuje w szpitalu u nas w Lublinie na Staszica. Jakoś ten szpital mi najbardziej podchodzi.
W tamtej ciąży też miałam taką sytuację że pytała się pielęgniarka kto mi ciążę prowadzi i powiedziałam to zszedł do mnie lekarz na dół i od razu on zrobił usg. A później mówił im że w razie czego to go nie ma żeby kogoś innego wzywali. Także to też robi swoje.adu, Baśka 89 lubią tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
adu wrote:O nie, drugi koniec Warszawy. 😅 Ale super, ze masz takiego lekarza i juz wybrany szpital.
Byłam zadowolona, chociaż największym mankamentem jak wszędzie zresztą okazali się ludzie. Część personelu super miła i pomocna, oddana swojej pracy. Niektóre pielęgniarki zaglądały co chwilę i o wszystko mogłam poprosić. Inne - tragedia. Za przeproszeniem stare baby z mentalnością rodem z PRLu, widać że pracują bo muszą. Na to niestety nie ma wpływu. Jak się trafi tak jest. Ja w szpitalu spędziłam równy tydzień i nie mam traumy choć wiadomo - opinie o tym jak i o innych placówkach są bardzo różne, czasem skrajne. Ja nie trafiłam najgorzej. -
Endzi wrote:Ja już siedzę grzecznie w autobusie i czekam na odjazd. Wrr jak zimno.. Nie znoszę jeździć autobusami ale co poradzić.
Ja też jestem tego zdania że warto mieć lekarza w szpitalu i ja mam tą swoją lekarke prywatnie która też pracuje w szpitalu u nas w Lublinie na Staszica. Jakoś ten szpital mi najbardziej podchodzi.
W tamtej ciąży też miałam taką sytuację że pytała się pielęgniarka kto mi ciążę prowadzi i powiedziałam to zszedł do mnie lekarz na dół i od razu on zrobił usg. A później mówił im że w razie czego to go nie ma żeby kogoś innego wzywali. Także to też robi swoje.
Dokładnie. Ja miałam nawet nr prywatny do swojego lekarza, wolał sam wszystko poprowadzić od początku do końca. I to jest bardzo ważne, taki spokój - jak coś się dzieje mam dzwonić i nie tracić czasu na szukanie kto mnie teraz przyjmie jakby coś się działo. Raz nawet z urlopu go ściągnęłam 😮 - i nie zrobił żadnego problemu. Złoto nie człowiek.Endzi lubi tę wiadomość
-
Jagodowa, o tak, os ludzi dużo zależy. Dla mnie zarówno na Madalińskiego i Orlowskiemh były bardzo mile panie, ale najbardziej zaskoczył mnie szpital w Pruszkowie, chyba było najmilej.
Moj lekarz niestety nie pravuje w żadnym szpitalu. Ale może mimo to nie będzie zle. 😊👧 07.2021 -
Jagodowa Mama wrote:Dokładnie. Ja miałam nawet nr prywatny do swojego lekarza, wolał sam wszystko poprowadzić od początku do końca. I to jest bardzo ważne, taki spokój - jak coś się dzieje mam dzwonić i nie tracić czasu na szukanie kto mnie teraz przyjmie jakby coś się działo. Raz nawet z urlopu go ściągnęłam 😮 - i nie zrobił żadnego problemu. Złoto nie człowiek.
I to jest lekarz z powołania który się przejmuje swoimi pacjentkami.
Ja do tamtego też miałam nr telefonu i w razie czego kazał dzwonić.
Tak na prawdę nie jest łatwo dobrego lekarza znaleźć trzeba dobrze poszukać.
Mam nadzieję że beta będzie ok. Ale powiem Wam że jakiś taki blogi spokój mam teraz i się nie stresuję wynikiem. Chyba zaraz zrobię sobie drzemke bo trochę spać mi się chce 😁Baśka 89, Jagodowa Mama lubią tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Piszecie o szpitalu na Madalińskiego to właśnie tam pracuje mój gin
Mówcie ze tam jest ok ? Jeszcze aż tak nie wybiegam w przyszłość ale gdzieś tam z tyłu głowy mam
Najbliżej mi do Bródnowskiego ale sama już nie wiem... Jeśli jestem u lekarza który pracuje w danym szpitalu to może lepiej tam rodzić. Zobaczymy.
Mój też mi numer telefonu podał że jakby coś się działo to żebym mu pisała. -
Endzi wrote:I to jest lekarz z powołania który się przejmuje swoimi pacjentkami.
Ja do tamtego też miałam nr telefonu i w razie czego kazał dzwonić.
Tak na prawdę nie jest łatwo dobrego lekarza znaleźć trzeba dobrze poszukać.
Mam nadzieję że beta będzie ok. Ale powiem Wam że jakiś taki blogi spokój mam teraz i się nie stresuję wynikiem. Chyba zaraz zrobię sobie drzemke bo trochę spać mi się chce 😁
A który dpo u Ciebie dziś ?😊25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
U mnie ten lekarz bardzo szybko odpisuje na czacie a zobaczymy jaki będzie w kontakcie na żywo bo dopiero jutro go poznam 🙊😂
Monika, ja na Madalińskiego mialam histeroskopie 2 lata temu, było wszystko ok Mile panie były wszystkie. Chociaz chyba mi zydzily przeciebolowych. 😂Monika87 lubi tę wiadomość
👧 07.2021 -
Martyna33 wrote:A który dpo u Ciebie dziś ?😊
Ehh trochę się przespałam ale oczywiście musiał mnie po drodze obudzić pęcherz a później babcia bo listonosz szedł z paczką do mnie.
Kredka i Baśka jak tam u Was samopoczucie?
Kredka jak przed wizytą się czujesz?
Monika87 zawsze warto mieć lekarza w szpitalu. Czasami jak coś się dzieje to człowiek jest lepiej traktowany niż jakby był zdany tylko na siebie.💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Monika mi już nie tak bardzo ale owszem - to ciążowe uczucie przejmującego zimna zaczyna się u mnie wieczorem a w nocy trzęsie mnie strasznie. Przejdzie 😊.
A i uważaj na ilość wypijanej herbaty bo podobnie jak kawa ma kofeinę! Trzeba ograniczyć niestety. Ja kawy w ciąży nie piję a jak już to maleńko i sporadycznie ale bez herbaty żyć nie umiem 😞. Piję max 2 mocne dziennie. Uwaga też na herbaty owocowe - tam z kolei zwykle jest hibiskus. Może powodować skurcze macicy, ale w rozsądnych ilościach oczywiście można 😊.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2020, 15:41
-
Monika87 wrote:Czy Wam nadal jest tak zimno ? Ja siedzę cała opatulona w domu grzejnik na maxa a ja zimny nos, zimne ręce i zimne nogi 😱 herbata nie pomaga a jak pomaga to na chwilę ..
U mnie to samo )
Jagodowa mama, ja pije zwykle jedną słabą kawę, jedną zieloną herbatę i napar z mięty x2 podobno jeśli zachowywać umiar to nie ma prawa zaszkodzić 😊 ja mam niskie ciśnienie wiec kawka wskazana
A co do hibiskusu to warto wiedzieć! Nie miałam pojęcia chyba tez liście maliny nie są wskazaneWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2020, 16:33
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna dokładnie to miałam na myśli - wszystko z głową i wszystko się da 😊 👍. W pierwszej ciąży tej wymodlonej wyczekanej bardzo się bałam że dziecku czymś zaszkodze i bardzo wielu rzeczy sobie odmawiałam albo jadłam/piłam z wyrzutami sumienia. Niepotrzebnie. Teraz też uważam i oczywiście dbam o siebie ale już inaczej niż za pierwszym razem. Jednak doświadczenie robi swoje. I to prawda co mówią - przy drugiej ciąży/ dziecku jest już dużo większy luz w podejściu. Oczywiście jeśli wszystko przebiega prawidłowo, rzecz jasna.
Ja nawet drugiej bety w tej ciąży nie zrobiłam 🤣. Spokojnie poczekałam na wizytę i serduszko. W poprzedniej ciąży - nierealne!Martyna33 lubi tę wiadomość
-
Jagodowa Mama wrote:Martyna dokładnie to miałam na myśli - wszystko z głową i wszystko się da 😊 👍. W pierwszej ciąży tej wymodlonej wyczekanej bardzo się bałam że dziecku czymś zaszkodze i bardzo wielu rzeczy sobie odmawiałam albo jadłam/piłam z wyrzutami sumienia. Niepotrzebnie. Teraz też uważam i oczywiście dbam o siebie ale już inaczej niż za pierwszym razem. Jednak doświadczenie robi swoje. I to prawda co mówią - przy drugiej ciąży/ dziecku jest już dużo większy luz w podejściu. Oczywiście jeśli wszystko przebiega prawidłowo, rzecz jasna.
Ja nawet drugiej bety w tej ciąży nie zrobiłam 🤣. Spokojnie poczekałam na wizytę i serduszko. W poprzedniej ciąży - nierealne!
Fajnie ze z doświadczeniem tak zmieniłaś swoje nastawienie Ja zauważyłam, ze im więcej wiem, nawet o takich negatywnych rzeczach które mogą się stać - tym jestem spokojniejsza. Wiedza robi swoje.
Ale wiadomo ze to pierwsze dziecko i i tak jestem mega zielonaJagodowa Mama lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Mam wyniki bety 19093,56
Jestem pod wrażeniem bo wtedy miałam dużo niższa bete na tym etapie.
I już teraz jestem bardziej spokojna i wierzę że będzie wszystko dobrze ❤️Baśka 89, sandrina22, Jagodowa Mama, Monika87 lubią tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud