Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Endzi wrote:No zakochany to już jest ciekawa jestem jak to się przełoży po urodzeniu czy będzie się też tak zajmował bejbikiem jak twierdzi😅 No wszystko się okaże z czasem.
No Basiu faktycznie spory ten Twój bejbuś❤️ Mój to podejrzewam że ma może 30mm dziś a różni nas 4 dni tylko? Ja ostatnią @ miałam 27.10 a Ty?
Ja ostatnia @ miałam 22.10[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Tak se pomyślałam że moja mamusia zawsze powtarzała że osiwieje przeze mnie 😅
Jezeli tak się stresujemy sama ciąża to ja do porodu biała pójdę 😂😂😂
Byle do czwartku i dostanę USG 😍 bo teraz nie dostałam 🥺 A do mojego chyba zaczęło docierać że będzie tatą do mnie chyba też 😅że jestem w ciąży i będę mamą 😂[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Monika też tak miałam od samego początku. Jakiś tydzień temu mi przeszło. chociaż jak się położę w dzień to nadal jest duże ryzyko, że utnę sobie drzemkę. 😅 To zupełnie normalne chociaż męczące strasznie. 😊
Dzisiejsza noc to jakiś dramat. Obudził mnie mały o 3 bo coś mu się śniło. Potem nie mogłam zasnąć do 5:30. Jak już zasnęłam to co kilka minut budził mnie deszcz. Po czym kilka min przed 7 otworzyłam oczy i koniec spania. 😩 Czuje się jakbym była pijana aktualnie. -
Uciążliwe to ja też zawsze chodziłam wcześniej spać ok 21:30 my zawsze byliśmy w łóżkach ale teraz to gruba przesada bo ja gdybym mogła to po pracy siup pod kołdrę ale potem bym się pewnie o 2-3 budziła i koniec spania .. choć kto wie...
Kredka mimo że budzę się tylko na siku ( 3x w nocy 🤦) to też czuje się jakbym była pijana więc witaj w klubie 😘 choć Ty mąż jeszcze do ogarnięcia dziecko to musisz jakoś funkcjonować ... Nie zazdroszczę. -
Co do spania to poszłam spać o 23:30 wstałam o 5jak mój szedł do pracy 🙄 liczę na jakąś drzemkę w ciągu dnia ☺️ za oknem deszcz,z psami byłam i wszędzie łapki odbite 🙈 na szczęście nie błotko 😉
Ja mało śpię po południu,przeważnie łamie mnie spanie jak gdzieś jadę[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Rozmawiałam wczoraj z przyjaciółką i powiedziala mi że załatwi mi ubranka dla dziewczynki no jej koleżanka urodziła 😉 więc się cieszę bo siostra da mi dla chłopaka a Ona załatwi dla dziewczynki ☺️ więc nie muszę się martwić już o większość ubrań 😉
kredka, Jagodowa Mama lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Monika87 to chyba natura przyzwyczaja od początku do nocnego wstawania. Pamietam, że pod koniec ciąży strasznie ubolewałam, że to moje ostatnie noce kiedy mogę spać a pęcherz wybuchał mi co 1-1,5 h 😩
U mnie to pół biedy bo mały ma 5 lat i sam sobie świetnie potrafi znaleźć zajęcie a w nocy budzi się sporadycznie (najczęściej jak się mu coś przyśni albo zgubi w kołdrze przytulaka i nie może znaleźć 🤦🏻♀️) ale jak dziewczyny mają w domu takie roczne maluszki lub troszkę starsze to jest hardcore! Podziwiam mega bo ze mnie ciąża wysysa wszystkie siły witalne a tu jednak przy takim mały ciagle na pełnych obrotach.
W ogóle napiłam się w nocy herbaty i dziś rano poszła taka fala wymiotów, że aż mam gardło całe przekrwione. Pali mnie cały przełyk znów i ledwo żyje a muszę się zbierać na te prenatalne. 😒 Kiedy to się skończy... 😩Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Mi chęć spania trochę przeszła ostatnio, aczkolwiek jak mały idzie na drzemkę w dzień to ja bardzo chętnie z nim 😂
Najgorsze to chodzenie siku. Mam wrażenie, że wyjdę z łazienki i już muszę wracać.
Basia ale fajnie z tymi ubrankami. Kupowanie samemu daje ostro po kieszeni.
-
Czyli z sikaniem też tak macie ? To chyba tak jest że natura już nas przyzwyczaja aby wstawać często w nocy 😁🥴 ja w nocy czasem z zamkniętymi oczami ide do łazienki 😁
Co do ubranek to szczerze nie mogę się doczekać tego momentu kiedy zacznę coś kupować bo moje siostry już mają 18 letnie córki i 12 letniego syna 😁chyba że gdzieś mają skitrane jakieś ciuszki choć wątpię po tylu latach -
Cześć dziewczyny a mnie za to wczoraj dopadła bezsenność i nie mogłam usnac 🙈 jak już usnęłam to wstawanie na siku też było. Po 5 się obudziłam jak mąż się szykował do pracy. I oczywiście ciężko mi było zasnąć. Jak zasnęłam to o 9 budzik na zastrzyk i poszłam dalej spać po zastrzyku. To po 10 dzwonił mąż żeby się dowiedzieć czy zrobiłam zastrzyk bo się nic nie odzywam więc mnie obudził i już koniec spania. Ciekawe czy to jednorazowa bezsenność czy znowu będzie męczyć dłuższy czas...
Co do ubranek to w rodzinie mojego męża jest masa małych dzieci także może coś dostaniemy albo coś też odkupimy. Wszystko się zobaczy na pewno odwiedzę ciucha też bo tam można trafić piękne rzeczy dla maluchów.💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Kredka, u mnie w nocy to samo - normalnie nic tylko kawę sobie zrobić i siedzieć. Mi mała obudziła się o 23.30 i nie spała do 2.00. przebudziła się o 4 na mleko a potem znów o 7 rano.
I tak już niestety trwa to budzenie się o dziwnych porach kilka tygodni z rzędu. Ja wam powiem, że już się nawet przyzwyczaiłam, mimo że w dzień raczej nie mam szans na drzemkę bo jak mała śpi to wstawiam obiad, ogarniam coś lub siedzę na forum 😃. W sumie i tak nie śpię już ponad rok 😱. Dziewczyny, mamuśki po raz pierwszy - pora się na to psychicznie nastawić, tak po prostu będzie 😊. A wstawanie na siku co 2h to norma.
Miłego dnia. Kończę kawkę (nareszcie mogę jej trochę wypić, wcześniej stawała mi w gardle) i biorę się za obiad. -
A z tą bezsennością w ciąży to w sumie nie wiem o co chodzi. Przerabiałam na sobie ale tylko na samiutkim początku. Niby hormony ciążowe powodują senność, szkoda że tylko w dzień 😃. Babeczki które mogą sobie na to pozwolić - szybciutko na drzemkę zapraszam 😘😘😘. Lulu i kolorowych snów ❤️.