Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Endzi wrote:
No i powiem Wam że wczoraj pisałam sobie z koleżanką i przekabacilysmy naszych mężów na wyjazd w majówkę w Bieszczady. Także jedziemy wszyscy razem w weekend majowy.
Endzi, ale super wyjazd będzie! takie z przyjaciółmi wspólne są najlepsze
Snowflake, jak tam po świętach, odpoczęłaś?
U mnie humor dobry, byłam właśnie w lumpku - tam są tak kochane panie, że jak mogą, to nawet zagadują mi małego w wózku, a ja spokojnie grzebię sobie, choć on i bez nich jest spokojny.
Z łupów znalazłam ciążową tunikę H&M Mama, sukienkę odcinaną pod biustem w drobne kwiatuszki, jak ciążowa, o taka:
i garść niemowlęcych ciuszków Zadowolona jestemWiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2021, 10:27
Snowflake, Jagodowa Mama, Baśka 89 lubią tę wiadomość
-
Asia, ból po wysiłku, po aktywnym dniu się czasem pojawiał, ale przechodzi zawsze szybciutko po położeniu się i odpoczynku.
Ból ktory nie przechodzi, mocny, jak miesiączkowy, lub przychodzący falami - to wskazanie do pojechania na IP. -
Hej dziewczyny
AnnaMaria piekny brzuszek ❤️❤️ ja nie wiem co ten Twój brat .. może nie chciał być niegrzeczny gdyby się okazało, że przytyłaś czy coś 😁😁
Ja dziś powrót do pracy ale tylko 3 dni i urlop. a potem zwolnienie. Dopinam ostatnie sprawy w pracy i uciekam.
Od 12.04 zaczynam szkole rodzenia online ale po przesłaniu harmonogramu zabrakło mi informacji na temat pierwszej pomocy dla niemowlęcia i zadałam takie pytanie organizatorce zobaczymy co odpisze.
Mój dzieciaczek od soboty nic się nie ruszał a dziś delikatnie coś tam czuje ale nie wiem
Mówimy z mężem że od niedzieli tylko jadł, spał, jadł i spał ,🤣🤣 tak go matka przekarmiła w te święta 🤣 -
Snowflake wrote:Podobno przedszkola jeszcze ten i przyszły tydzień mają być zamknięte... 😔 Kiepska sprawa.
O nieee... serio ??
Ty potrzebowałaś świeżynek , a ja białej kapusty.. właśnie ją gotuję na miękko, z sosem beszamelowym.. chodziła za mną całe święta!!!
Wiecie, że ja w te święta nie zjadłam nic słodkiego, poza połową małej kosteczki sernika? Nawet nie miałam siły go dokończyć, musiałam zostawić na talerzyku, tak mi słodkie nie smakuje.. no i ani grama czekolady... ja cię, jak dziwnie. Ale kapusta - jest LOVE!!!
kredko, jak się czujesz? Jak kaszel..? Przechodzi?
Monika, jeszcze tylko parę dni, w końcu odpoczniesz!
Aa, i pokaże wam co mi się podoba, taki otulacz -wkładka do fotelika.. Drogie jak pierun, ale podoba mi się bardzo..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2021, 12:03
Snowflake lubi tę wiadomość
-
Asia mnie też czasem bolały tak jak snowflake napisała wiązadła rozciągało się wszystko. Może zacznij brać magnez z b6. Moja gin zaleciła 3x1 magneb6 żebym brała. Ty dalej w szpitalu czy już w domu?
Annamaria tak wyjazd będzie super pomimo że moja Gin mówiła żeby bardziej takie spacery robić a nie długie wędrówki. Hehe co do brata to powiem tak mężczyźni są z innej planety😅 Ten otulacz do fotelika piękny mi też się podobają no ale ceny faktycznie mają różne. Ahh te łupy z ciucha 😍 Pięknie wyglądasz ❤️
Kredka jak Ty się czujesz co u Ciebie?
Monia już aby dotknąć i wolne 😊 mówiłam że szybko zleci. Zaraz będziesz się cieszyć wolnością 😍
Snowflake dobrze ze się wyspałaś to też jest bardzo Ważne dla organizmu. Z pogodą masz rację mogłaby już być taka wiosenna. Już się tęskni za tym słońcem.
Adu jak tam sprawy z samochodem?
A ja dzisiaj byłam na wizycie no i dalej mam brać żelazo na anemie. Kazała też brać jeszcze urosept niby wyniki są w porządku ale mówiła żebym brała. Z dzidzią też wszystko okej serduszko bije 145 uderzeń na minutę. W następnym tygodniu mam zrobić krzywą cukrową. Kolejna wizyta 10.05 a ta była w sumie taka dość szybką ale sprawdziła wszystko 😊sandrina22, Jagodowa Mama lubią tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Annamaria, ale ładna ta tunika 🥰 w ogóle jesteś śliczna kobieta! I zazdroszczę tych polowań w lumpku, naprawdę! Ja kupilam małej śliczny dresik za chore pieniądze, ale nie mogłam się powstrzymać 😂 dostala tez sukienkę od dzirwczyny mojego brata. Ona się będzie
przebierać 15 razy dziennie tyle ubrań mamy! A otulacz hest super! Mam cienki na lato, a na zimę tez kupie w tym stylu. To jednak dużo bezpieczniejsze niż ubierać w kurtki do samochodu:) poluj ma vinted, są używane w super stanie
Snowflake, ja mam obawy, że nawet do końca kwietnia będą zamknięte.. zobaczymy. Oby nie.
Endzi, dobrze, ze wizyta udana. Ja jutro idę na krzywa. 😅
Tak, samochod kupiony, według mojego męża wszystko super. Mam nadzieje, ze przegląd to potwierdzi, jeśli się uda to jeszcze dzisiaj na niego pojedzie. gdzieś pewnie za około godzinę do dwóch będzie w domu, to i ja zobacze. Jak do niego zadzownilam to słyszałam przez telefon, jak gęba mu się cieszy. )Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2021, 13:15
Endzi, Annamaria, Baśka 89 lubią tę wiadomość
-
Adu no patrz jaki Twój stary ogarnięty. Pojechał i kupił. A my nadal bez samochodu 😠
Annamaria super zakupy. Ślicznie w ciąży wyglądasz. A nie pamiętam czy pisałaś - jak chłopaki zareagowali na wiadomość, że będzie księżniczka w stadku ?
Monika to za te kilka dni byczyć się proszę!
Nic nie robić, tylko do góry brzusiem leżeć 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2021, 15:32
Annamaria, Monika87 lubią tę wiadomość
-
sandrina22 wrote:Adu no patrz jaki Twój stary ogarnięty. Pojechał i kupił. A my nadal bez samochodu 😠
Sandrina, a wiesz, ze to samo pomyślałam?! Gościu wziął się i załatwił, super
A u was, co jeszcze was blokuje? Ciężko zdecydować jaki model? Teraz tyyyle jest tego do wyboru..!
Co do reakcji na płeć jeszcze nie mówiłam nikomu. Mówię, że na połówkowych zobaczymy. Wiecie, ja troszkę nie dowierzam... a druga rzecz, jak na sąsiednim wątku, cały czas była dziewczynka, a na połówkowych nagle bam - chłopak! Mam świadomość, że tak naprawdę to dopiero PO 19 tygodniu jądra u chłopców schodzą do moszny i wtedy na usg czasem jest surprise..
także wiadomość o prawdopodobnej dziewczynce jest tylko póki co dla mnie i dla was, a na radość z nowej płci zawsze będzie czas. Wolę tak, niż potem słuchać zawodu i gadania, komentowania...
Snowflake, co z tego, że słodkie nie kusi, jak kilogramów mi od tego zdrowego żarcia i TAK przybywa!!! Normą jest kilogram na miesiąc, albo i 1,4 kg.. także ten....
-
adu wrote:w ogóle jesteś śliczna kobieta! I zazdroszczę tych polowań w lumpku, naprawdę!
adu, jejku, dziękuję! Na żywo wyglądam tak sobie , serio, ale i tak dziękuję A co do lumpków, mam czasem szczęście, choć niestety trzeba iść w dzień dostawy, żeby takie perełki dostać coś za coś..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2021, 16:46
-
Witam się po świętach! Choć jakoś ich wcale nie poczułam....
Byliśmy tylko u rodziców a tak to w domu. Oczywiście objadłam się za wszystkie czasy. Słodkiego niestety też a u mnie kilogramów przybywa w strasznym tempie... Rozsądek jakoś nie jest w stanie nad tym zapanować... Ogólnie leniwe. A małej chyba zęby kolejne idą i to chyba trzonowe bo całe łapki do buzi pakuje i gmera sobie gdzieś tam z tyłu. I stan podgorączkowy dziś też ma, marudna bardzo. Ech, znów się zaczęło....
Annamaria, wierna swoim kwiatuszkom 😊. Śliczna rzecz. Brat - chyba czas do okulisty😂😂😂!!! Chociaż wiem, bo mam też w rodzinie informatyków, że oni rzeczywiście w swoimi świecie żyją 😄.
Sandrina, pogoń chłopa, niech się ciut pośpieszy z tym autem, no naprawdę ..
Kredka, jak zdrowie??? Daj znać szybciutko.
Monika, już jedną nogą na urlopie jesteś, super!
O, przypomniało mi się - Endzi, mi też Tardyferon nie pomaga....ani zakwas... Ale Tobie dopiero co anemia się zaczyna a u mnie to prawie od początku jest, nie martw się, mi lekarz zawsze mówi, że póki hemoglobina za bardzo nie spada to dzieciątko sobie poradzi, weźmie co mu potrzebne i tyle ile trzeba.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2021, 17:21
Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Sandrina trzymam kciuki aby w końcu i Wam udało się zakupić jakieś autko Może w końcu stary się ogarnie i coś wymyślicie z tym samochodem.
Adu kciuki za krzywą Miejmy nadzieje że wszystko dobrze Ci wyjdzie Fajnie że mąż zadowolony z samochodu Niech Wam służy jak najdłużej
Snowflake ja obstawiam że z tymi przedszkolami i żłobkami do końca następnego tygodnia to się nie skończy. Teraz mamy spadek zachorowań ale to dlatego że testów w święta się tyle nie robi. Zobaczymy za dwa lub trzy dni znowu będzie około 30 tys.
Jagodowa rodzinna mówiła że ta anemia może się spokojnie jeszcze przez 4 miesiące utrzymywać. Także pewnie pobiorę to żelazo no ale trudno. Chociaż szczerze to mam dość już tych leków. (euthyrox 1x1, urosept 3x2, magnez 3x2, clexane 1x1, luteina 2x1, acard 1x1, Terdyferon Fol 1x1 no i dha o których zapominam no i plus folian z b complex....) Czuję się jak taka schorowana babcia która na starość musi brać garść leków No ale jeszcze tylko jakiś czas i zleci Co do wagi to u mnie od początku 3,7kg ale przez ostatni miesiąc plus 1,7kg:D Więc trochę mi to wygląda na efekt poświątecznej wyżerki
Trzymam kciuki aby te ząbki szybko wyszły i żebyście się nie męczyły A święta zleciały w mgnieniu oka
Teraz czekamy na wiosnęJagodowa Mama lubi tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Endzi, dzięki 😘 no te ząbki to u nas tak ciężko jakoś... A z tymi testami i spadkiem zachorowań to masz rację, raptem po kilku dniach restrykcji, których połowa i tak nie przestrzega nie byłoby tak spektakularnej poprawy.
Jutro mam wizytę, to zobaczę co tam u Bąbelka słychać...Endzi lubi tę wiadomość
-
Kredka daj znać jak się czujesz..
Mam nadzieje że to nie pisali o tobie w Kurierze Lubelskim że przetransportowali pacjentkę ze Zgierza ;o
W ciężkim covidowym stanie ;/ Niby tygodnie ciąży nie do końca się zgadzają z Twoimi ale oni często robią jakieś błędy w tych artykułach. No i nie wiem ile masz lat więc mam nadzieje że to nie o Tobie tam napisali.
No ale zaczynam się martwić...💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Hej dziewczyny, wpadłam zobaczyć co u Was a Wy się tu o mnie zamartwiacie więc szybko ostatkiem sił daje znać. Nie zaglądam do telefonu bo większość dnia albo spie albo leżę z zamkniętymi oczami z opaską bo tak mnie oczy bolą od światła.
Wczoraj po całej nocy walki z gorączką 39,5 która nie chciała zejść i strasznym kaszlu mąż wezwał pogotowie. O dziwo saturacje ekg cukier i ciśnienie mam dobre. Miejsc brak w całej Polsce wiec lekarz z karetki mówił że mogą mnie zabrać ale na pewno z 5 h poczekamy aż coś się zwolni a potem jeszcze nie wiadomo jak długa wycieczka bo mogą nas skierować nawet i z 300 km dalej. Zostałam w domu, mam pulsoksymetr i się monitoruje. Czuje się fatalnie, ból całego ciała, kaszel, gorączka a to już 6 dzień i poprawa marna. Nie mogę jeść bo ciagle mi niedobrze, tylko chce ni się pic bardzo. Miałam już też kilka napadów płaczu z niemocy i poczucia że już chyba nigdy nie wrócę do normalności. Czuje się podle po prostu.
Mam nadzieje ze u Was ok, trzymajcie się zdrowo! ❤️ -
Całe szczęście kredka że to nie Ty ale powiem Ci ze się już wystraszyłam. Miejmy nadzieję że to cholerstwo Ci przejdzie szybko. Odpoczywaj tam kochana i trzymaj się😘 Moja rodzinna mówiła że najgorsze jest te pierwsze 10 dni. Jak już później będzie lepiej to powinno być wszystko dobrze.
Dobrze ze się odezwałaś przynajmniej wiemy co się dzieje z Tobą 😘💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud