Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Jagodowa, ty niedawno przepraszałaś za prywatę i brak nadrobienia postów - widzisz, teraz ja jestem w tyle
Chwilunię mnie nie było i się gubię
Endzi, jakie piękne wdzianko, cudny komplecik!
Monika87 wrote:Jagodowa słyszałam takie sytuacje że z dziewczynki zrobił się chłopaczek
więc nic nie jest przesadzone 😁
Monika, w pierwszej ciąży tak miałam, że "chyba dziewczynka, chyyyyba, do potwierdzenia" i tak się ciągnęło.. I dopiero na usg w 7 miesiacu - "A nie, proszę państwa, chłopak!"... no to było!! Teraz też na innym wątku dziewczyna poszła na połówkowe, podobno dziewczynka, imię wybrane.. i co? Jajeczka i siusiol
Mnie póki co strach nie obleciał jeszcze o taką historię, bo mam wydruk usg dupki od dołu, gdzie nic nie dynda, no nic.. ale wiecie.. może z zakupami grubszymi poczekam do tych połówkowych...?
Snowflake wrote:
I to jest mega plus posiadania własnego ogrodu - puszczasz dziecko niemal samopas w taką pogodę i jest super, a jeszcze jak u Was stanie taki przydomowy plac zabaw to całkiem ❤️
Oj tak! Ja wprawdzie w bloku, ale mamy działkę 2000metrów nad rzeką, jakieś 20 -30 minut pieszo od domu, ogrodzoną i tak za odłożone zaskórniaki kupiłam dzieciom zjezdzalnię z 2 hustawkami, i SAMA wykopałam piaskownicę oraz wkopałam zamiast desek, pieńki drzewa dookoła i można siedzieć sobie na nich.. Mam tez 1 hustawkę na drzewie, palimy tam ogniska, wieszamy hamaki.. niby nic, bo działka bez wody, bez prądu, ale to takie nasze ukochane miejsce, no i to o czym piszecie, mogę paść na kocyk / hamak i wiem, że dzieci są bezpieczne, bo jest ogrodzone siatką..
Snowflake, no widzisz, ja dziś W OGÓLE nie wypiłam kawusi! Od rana zakupy, i jeszcze mój M mnie wkurzył, więc zamiast siąść spokojnie do was i się relaksować, musiałam się uspokoić sprzątając chatę.. Grrrrrrr. Okropny poranek i w sumie pół dnia..
A mówiłam już, że przyszły moje pudła z Ikei? Teraz nie czuję się na siłach nosić na 4 piętro wszystkich ubranek do przejrzenia, ale ale w ciągu tygodnia pewnie się za to zabiorę i segregowanie..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2021, 16:45
Jagodowa Mama, Endzi lubią tę wiadomość
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Cześć! U nas już po pogodzie, pada 😞...
Ja w tym roku nic nie robię na Wielkanoc. Ciasta w ciąży jakoś mi nie wychodzą 🤔 a przynajmniej mało które. Babcia coś tam wspominała kiedyś że w ciąży i w czasie okresu tak się dzieje bo hormony??? No ale hormony to ja przecież mam cały czas 😄🤣. Więc pewnie nie tu pies pogrzebany. Prędzej pośpiech i brak dokładności spowodowany moją małą przeszkadzajką 😄. A poza tym narobiłam jedzenia na Boże Narodzenie bo tak się z mamą i siostrą podzieliłyśmy, a potem się okazało że każdy - mimo ustaleń - zrobił prawie to samo i było mnóstwo jedzenia, z którym nie wiadomo było co zrobić. Były śledzie i inne ryby na 1000 sposób i ciast po pachy. Przewiduje powtórkę z rozrywki tylko w wydaniu jajecznym.
Achh....o pieniądzach a raczej o ich 💩 wartości to nawet nie chce mi się mówić. Spożywka + pieluchy + trochę dupereli i 500+ nie ma... -
Annamaria, no z tym siusiakiem co to jeszcze się może pojawić to jest po prostu wiadomość dnia dla mojego 😄🤣. On nawet jak po zakupy jeździ to kupi a to piżamkę... A to bodziaka... Tylko czemu w autka i dinozaury?🤣😂😂 Jagodzie to nie przeszkadza mi zupełnie też nie ale on chyba naprawdę po cichu liczy, że "jeszcze się przyda dla braciszka"😄.
Ale fajny czas przed Tobą z tym grzebaniem w ubrankach 😍. Ja dostanę jeszcze trochę od znajomej. Super, tylko nie mam już kompletnie gdzie tego trzymać. Poważnie, muszę uruchomić na nowo swoją kreatywno - twórczą stronę i szybko coś wymyślić. -
Ciasta.... eee, chyba olewam. Jutro mam plan podejść do cukierni i jak będzie coś fajnego pierdzielę i kupuję malutkiego gotowca.
Sama tylko chcę zrobić kruche ciasteczka w kształcie pisanek, o i tyle
Snowflake lubi tę wiadomość
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Hej ja po wizycie 😁 wyniki super,szyjka super,z młodym też wszystko ok.Na 3 prenatalne pow.ze trzeba zrobić ale to już u niego zrobię.
Ciasto będę robić karpatkę bo za mną już chodzi i sernik raczej bo mój marudzi 😂 ale dużo nie kupuje.
Jagodowa Mama, Snowflake, Annamaria, Monika87, sandrina22 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Dziewczyny nie wiem czy lubicie lody i smaku "słony karmel" ale w biedronce jest promocja na carte d'or po 8 coś tam. Normalnie przepadłam 🤦♀️ pyszne są po prostu 😁 No ale inne smaki też były oczywiście 😅
Snowflake w sumie też się cieszę że wypisała więcej badań widocznie jej zależy na swoich pacjentach. Teraz to już tylko do niej będę się umawiać 😁 Ale na wyniki to jeszcze sobie trochę poczekam bo sprawdzałam i na razie nie ma.
Annamaria też zrobię taki myk z tą cukiernią ale podjadę jutro z mężem jak będą jechać z babcią do lekarza albo w sobotę rano jakoś. Pojemniki fajna sprawa tylko jeszcze wene na sprzątanie trzeba znaleźć 😁
Jagodowa hormony może i cały czas są ale w ciąży jednak trochę inaczej nam dokuczają 😅 A z tym jedzeniem to masz rację zawsze się narobi niewiadomo czego a później się wyrzuca.. Bez sensu po prostu. Jagodowa co do płci to mój mówił że no fajnie iż dziewczynka ale chłopca też trzeba będzie zrobić żeby miał kto trawę kosić koło domu 😅 Może Twój liczy na to samo. Pomoc koło domu😁
Basia super że wszystko po wizycie tak jak należy 😍 Co do karpatki to też się dziś na nią w sklepie patrzyłam ale stwierdziłam że mi się nie chce 😂🤦♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2021, 17:41
Jagodowa Mama lubi tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Przyszły wyniki... Z tego co widzę anemia jest w dalszym ciągu, mocz jest okej ale crp norma do 5 a mam 15 z hakiem... Reszta badań jest okej
Glukoza 84 Także tak o nie najgorzej chyba Jutro będę gadać z rodzinną a we wtorek mam wizytę u gin.
Remoncik idzie pełną parą trochę mężowi brat pomaga Robią obrzutkę pod tynki i już ostatnia ściana im została tylko Pewnie trzeba poczekać jakiś czas zanim to wyschnie wszystko. No i na to tynki pójdą także pomału do przodu Jeszcze trochę i będzie pięknie Ale po wszystkim będę musiała zatrudnić siostrę do mycia okien z tego tynku i wszystkiego innego
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Endzi, daj znać, co rodzinna powiedziała, bo skąd to CRP podwyższone..? Jakiś stan zapalny w organizmie ci się robi pomału?
Snowflake, masz rację , z tymi facetami to czasem jest.. a u nas już lepiej, rano po obudzeniu normalnie z nim zaczełam gadać, bo... zapomniałam, że byliśmy pokłóceni hy hy..
Jest szansa, że pojedziemy do mojej mamy w końcu, po kilku miesiącach!!! O ile nie wrzucą jakiś horrendalnych obostrzeń dziś, coś wiecie..? Coś zapowiadali?
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Aaaa, robię kruche ciasteczka - polukruję je jak pisanki, jak ostygną
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2021, 10:17
Endzi, Baśka 89, Jagodowa Mama, Monika87, Snowflake lubią tę wiadomość
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Annamaria o 16:30 ma dzwonić dopiero rodzinna. Nie wiem skąd ten stan zapalny właśnie 🙄
Co do obostrzeń to jeszcze chyba nic nie wymyślili. Przynajmniej nie widziałam żadnych nowych nigdzie.
Hehe jak człowiek się zapomni że się pokłócił to przynajmniej głowa spokojniejsza i jakoś tak lepiej na sercu. Ummm ciasteczka 😍 Mam jakieś parcie na słodkie ostatnio.
Do babci przyjechał proboszcz 😁 Stwierdziła że jak do chorych jeździ to i do niej może przyjechać bo ona nie ma zdrowia na wizyty w kościele. Otworzyłam mu drzwi i żółwika mi przybił 😅
W sumie proboszcza mamy spoko..
A ja stwierdziłam że zrobię dwie kolorowe pisanki do koszyczka. Mam dużo barwnika spożywczego. A w sumie ostatni raz robiłam pisanki jak jeszcze z mamą mieszkałam i gotowała cebulę czy obierki na barwnik właśnie😯 Tyle czasu temu to było że ciężko stwierdzić z 12 lat na pewno.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2021, 10:23
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Ja tylko na chwilke, to był naprawdę szalony tydzień.
Kochane, życzę wam zdrowych, pogodnych świąt! Odpoczywajcie, pojedzcie dobroci i spędźcie ten czas tak, jak chcecie. 😊
Endzi, Jagodowa Mama, Monika87, Snowflake lubią tę wiadomość
👧 07.2021
03.12 bhcg 123
03.01 mamy dwa ♥️♥️🙈 2k2o
-
Adu kochana Tobie również wszystkiego dobrego. Niech te święta będą spokojne i radosne w gronie najbliższych osób 😘
Dziewczyny zobaczcie jaką perełkę szwagierka mi kupiła w ciuchu za 15zl 😍❤️ Piękna rzecz 🤗
https://zapodaj.net/96ebb51e25aee.jpg.html
Jagodowa Mama, Monika87, Snowflake lubią tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Endzi wrote:
Dziewczyny zobaczcie jaką perełkę szwagierka mi kupiła w ciuchu za 15zl 😍❤️ Piękna rzecz 🤗
https://zapodaj.net/96ebb51e25aee.jpg.html
O matko, ale cudo!!! I ta cena Mam taki też, tylko bez daszka i koronek, z bawełnianą wyściółką elastyczną, chyba jasno szarą. Powiem ci, że przydawał mi się, jak wyjeżdżaliśmy na wakacje do domku, i znosiłam sobie niemowlę wtedy góra/dół wygodnie
Zrobiłam z dziecmi rundę praca przyjaciółki, i dwie znajome rodziny, poroznosiliśmy drobiazgi na zajączka dla nich, teraz lecę robić obiad
Baśka 89 lubi tę wiadomość
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Cześć dziewczyny. 😘
Wybaczcie, że nie odniosę się do Waszych wiadomości chociaż je przeczytałam.
Daje tylko znać, że w środę byłam na wizycie, szyjka nadal taka sama więc to całkiem dobrze a mała ma już 720 gram.
Poza tym zostałam zmieciona z powierzchni ziemi, mam gorączkę od wczoraj 38,6, okropny kaszel, kłucie w klatce, ból praktycznie każdej części ciała i nie mam siły nawet ręki podnieść. W sumie to albo śpię albo kaszle. Czekam na wynik covida bo lekarz mówi że objawy mam mocno covidowe chociaż ja się łudzę że to jednak nie to.
Życzę Wam zdrowych i spokojnych świąt. 🐣
Uważajcie na siebie. ❤️
-
kredeczko, o nieee... strasznie to brzmi.. trzymaj się!!
Dziś masz mieć wyniki?
i w temacie covidowym..
Brat mojego M, niewierzący w koronawirusa, na luzie odwiedza sobie kolegę, który jest aktualnie chory na Covid i na kwarantannie. Drugi brat mojego M, też obśmiewający wirusa, wierzący w to, że w patyczkach do wymazu mogą być nanoroboty podawane (bo blisko do mózgu), twardo obstający przy wersji, że wirusa (w którego notabene nie wierzy..?!) rozsiewają poprzez anteny 5G i routery w domach.. chciał sobie przyjść do mnie na kawę. Obaj bracia mają ze sobą kontakt codziennie, bliski, chodzą bez maseczek.
Odmówiłam i wytłumaczyłam spokojnie dlaczego, że ciąża, że małe dzieci, bezsensowne ryzyko. I co usłyszałam, że "mam sobie w takim razie dalej bać się własnego cienia.."
Ech..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2021, 16:59
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Kredka 😞.... Skąd to cholerstwo Ci się przyplątało?🤧 Przed samymi świętami....
Annamaria, niektórych po prostu nie przekonasz. Ja u siebie w rodzinie też mam takich niedowiarków, mimo, że nie wszystkim naszym bliższym lub dalszym krewnym udało się wywinąć 😞. Niektórzy są już po tamtej stronie a i to nie starcza za argument...
Nie wiem czy te święta mają szansę być radosne, skoro nie są tak całkiem normalne ale zdrowia to Wam wszystkim (i sobie) życzę na pewno. Kredka, Ciebie sciskam szczególnie, zdrowiej szybko.... -
Dziewczyny życzę Wam dużo zdrówka na te święta ❤️
Kredka kochana oby to nie covid 🤛 trzymam kciuki ❤️
Wiecie co jest irytujące w moim ginekologu?
Jak robi mi USG na każdej wizycie to odwraca monitor i nie widzę dzidzia.Tak samo nie podaje wagi dziecka 🙄 pytałam dziewczyn w wyższej ciąży i niższej od mojej i pow.ze mają to samo...wczoraj dziewczyna była na wizycie dzień po terminie i pow.ze nawet niewiem jaka wagę ma jej synuś i ile cm bo ten lekarz nic nie podaje 🙄🙄🙄 ehhh...3prenatalne mnie czeka więc się ciesze ze maleństwo zobaczę ale to dopiero w maju 🥺[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Dzięki dziewczyny, jesteście kochane. 😘
Annamaria ja wiem, że wszyscy jesteśmy zmęczeni tym wirusem, zakazami, nakazami itp ale jak słyszę takie pierdoły jakie mówi np Twój szwagier (też takich pajaców znam) to pomimo, że nie życzę nikomu źle to mogłoby ich tak przeciorać chociaż ze dwa dni, może by zmienili zdanie. Chociaż podejrzewam, że nie. 🤷🏻♀️
Mnie nawet gałki oczne bolą i większość czasu leżę z opaską na oczach i mam wrażenie jakbym miała kij od miotły wsadzony w klatę i wychodzący z pleców. 🙄
Baśka a może to lekarz z typu „chcesz co wiedzieć to się dopytaj”? Mój taki jest i na początku też miałam wrażenie że mnie olewa a ostatnio się przełamałam i leciałam z pytaniami na całego a on na wszystko odpowiadał grzecznie i konkretnie. 😅 a wiem, że sam z siebie za dużo nie powie.
Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Kredka niewiem...ale ja się go pytam co z mija szyjka?a in-a co ?skracała się?-skad mam wiedzieć jak Pan mi nie badał ani razu???-w takim razie to proszę się szybko rozebrać i zbadamy.-wszytsko ok z długością szyjki. Tak się dowiedziałam że z szyjka wszystko ok.
Następnej ciąży nie będę u Niego prowadzić ...🙄
Kuzwa niewiem...może zacznę wypytywać...ale to w maju...mam wrażenie że On nas taśmowo "obsługuje"[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
