Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
AnnaMaria ! Jakie Ty cuda robisz )) piękne to
Martynka jaka piękna beta ❤️ rosnijcie zdrowo i koniecznie wpadaj to do nas dzielić się swoją cudna ciąża 😍
Adu ale maskara u Ciebie w robo z jednej strony dobrze że jesteś na zwolnieniu ale z drugiej strony okropna niepewność co dalej tak to jest jak się władza zmienia okropne to ! Mam nadzieję, że jednak się tam wszystko poukłada j jednak będziesz miała gdzie wracać.
Dzięki za namiary na fotografa. Zerknę.
Basiu dobrze że mniej masz tego wycieku ,daj znać koniecznie po wizycie. 🤞
Sandrina Jakie słodkie ciuszki ❤️ w ogóle jak tak patrzę to tyle pięknych rzeczy dla dziewczynek jest że można przepaść !! 😌🙃
Endzi ale wy macie przeboje z tą babcią 🤣 niezła z niej agenciara 😁😁
Ja już po shoppingu CAŁY BOŻY DZIEŃ w sklepach 🤦🤣
Odebrałam ogrodniczki i w sumie jak już byłam w centrum handlowym to oblatalam wszystkie sklepy żeby kupić jakieś sukienki bo te co mam w szafie to albo za mocno eleganckie albo już brzuszek mi się w nich nie mieści .. albo już ledwo ledwo. Te w necie ciążowe/dla karmiących to jakaś porażka ceny z kosmosu 😱
No i znalazłam 2 a jakbym chciała to i 4 bym kupiła, które idealnie się wpasowały w klimat ciążowy 😍 ale kurde bez przesady hasju bym zostawiła,więc tylko dwie wzięłam jedna w House za 6 dyszek (ta krótka -niebieska) a druga sporo droższa w GreenPoint za 140 😱🥴 ale dobra już 😁 aaaa i bluzkę biała w Zarze taka zwykłą do ogrodniczek.
https://naforum.zapodaj.net/c6846fd3de6e.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/86f6c3750e1a.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/cb7071e2f70e.jpg.html
W Ikei kupiłam organizer do kosmetyków do szuflady w łazience i torebki strunowe, niestety nie ma takich materiałowych organizerow do komody 😭 są jakie malutkie albo duże a mnie interesują tylko średnie . Może poszukam jakichś w necie. Kupiłam też prześcieradło do łóżeczka. Choć nie wiem czy może nie lepiej gdzieś indziej ? Gdzie kupujecie prześcieradła do łóżeczka ?
No i jak mogłabym nie móc nic kupić synkowi 😁 w 5-10-15 była promka -50 % na wszystko i kupiłam kaftanik i 2x połspiochy 💙
https://naforum.zapodaj.net/c4cb2f211d48.jpg.html
Pójdę z torbami jak nic 😭🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2021, 17:11
Snowflake, Martyna33, Jagodowa Mama, Endzi, sandrina22 lubią tę wiadomość
-
Hej kochane ☺️
Wkładkę wzięłam która miałam od rana.Nic na niej nie było.Zbadalmie i powiedział że nic nie wycieka,ze stanu zapalnego niema.Szyjka zamknięta i twarda,nie skraca się.Ale usłyszałam od położnej że jestem gruba 🤬🤬🤬 a jak lekarz zapytał który to tydzień a dzisiaj zaczęłam 30 czyli 29+0 to powiedział oooo wielką Pani jest 🤬🤬🤬 powiedziałam widocznie taka moja uroda i mniejsza nie będę Dorian ułożony głową w dół-tak jak myślałam.Powiedzial że następnym razem od razu na szpital.[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Ja pikole Basiu co za chamy 🤬 to wizyta na NFZ czy prywatnie ? Ludzie nie powinni w ten sposób w ogóle mówić ! Co za prostactwo ! Ja bym się wkurzyła i pewnie bym coś odpysknela smutne to, że teraz w większości patrzy się przez pryzmat sylwetki zawsze mnie to smuciło i wkurzało jednocześnie ! Nikt nie patrzy na charakter tylko na to jaki masz rozmiar ! 🤦
To każdego indywidualna sprawa i już ! A w ciąży to już w ogóle!!! Ja sama nie należę do szczupłych i ile czasem przykrości mnie spotkało że strony uwaga ! dalszej rodziny i komentarzy na temat mojego wyglądu .. 🤬🤦
Szkoda pisać.
Nie przejmuj się Basiu 😘 olej temat !Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2021, 17:34
Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Baśka 89 wrote:Hej kochane ☺️
Wkładkę wzięłam która miałam od rana.Nic na niej nie było.Zbadalmie i powiedział że nic nie wycieka,ze stanu zapalnego niema.Szyjka zamknięta i twarda,nie skraca się.Ale usłyszałam od położnej że jestem gruba 🤬🤬🤬 a jak lekarz zapytał który to tydzień a dzisiaj zaczęłam 30 czyli 29+0 to powiedział oooo wielką Pani jest 🤬🤬🤬 powiedziałam widocznie taka moja uroda i mniejsza nie będę Dorian ułożony głową w dół-tak jak myślałam.Powiedzial że następnym razem od razu na szpital.
Z dużej wagi startowałaś?
W rodzinie męża najwięcej jedna przytyła 20kg. Ja za to od dwóch miesięcy nic nie przytyłam i też się martwię, choć lekarz wczoraj mówił, że wszystko jest dobrze. Niestety nie sprzyja temu wszystkiemu mega anemia i słabe samopoczucie. Dziś cały dzień leżę w sypialni i dopiero teraz ogarnęłam rzeczy dla moich chorowitkówWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2021, 17:48
M&M -
Basiu a sprawdził Ci chociaż poziom wód płodowych? Ehh Ci lekarze zero empatii na prawdę. Nie każdy musi być szczupły i mieć fit figurę. Może faktycznie lepiej następnym razem od razu jechać do szpitala i się nie przejmować tym burakiem! Ja też do szczupłych nie należę i startowałam z nadwagą ale moja dr nigdy nie zwróciła uwagi na moją wagę. Ostatnio tylko mówiła o tych słodyczach żeby odstawić ale nigdy nie powiedziała że jestem za gruba czy coś takiego a sama jest szczuplutką kobietą ale z empatią do innych ludzi.
Monia super zakupy 😍 Co do tych prześcieradeł z Ikei to ja też je oglądałam ale koniec końców kupiłam na allegro niżej wstawię zdjęcie bo dzisiaj odebrałam z paczkomatu. Tak a z babcią mamy przeboje ale co zrobić trzeba z tym żyć.
https://zapodaj.net/c061b471d190a.jpg.html
Ja wróciłam niedawno ze szkoły rodzenia i położną poszła z nami zapisać nas na usg u nas w przychodni. Także za 2 tygodnie w środę idę do rodzinnego na usg. I mamy możliwość nagrania filmiku na pendrive. No i oczywiście na NFZ także fajnie wyszło. Co prawda nie będzie to aż takie dokładne usg jak u ginekologa na prenatalnych ale mówiła że on tam też wszystko może pomierzyć i zobaczyć przepływy itd. No i zapisałam się na szczepienie na covida na Pfizera. Pielęgniarka mówiła że w następnym tygodniu już po miesiącu od przechorowania można się zaszczepić ale na razie mnie zapisała sobie na kartce bo jeszcze w system mnie nie może wpisać. Ale i tak na czerwiec dopiero bo już w tym miesiącu miejsc nie będzie miała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2021, 18:38
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Martoszka wrote:To ile masz kg na plusie?
Z dużej wagi startowałaś?
W rodzinie męża najwięcej jedna przytyła 20kg. Ja za to od dwóch miesięcy nic nie przytyłam i też się martwię, choć lekarz wczoraj mówił, że wszystko jest dobrze. Niestety nie sprzyja temu wszystkiemu mega anemia i słabe samopoczucie. Dziś cały dzień leżę w sypialni i dopiero teraz ogarnęłam rzeczy dla moich chorowitków
Tak sprawdził.Stan wód jest w normie.Ani za dużo ani za mało.
Mam 154cm wzrostu i niestety każdy kilogram widać u mnie.Startowalam z wagą 67 a dzisiaj waga pokazała 84 kg 🙄 tyle że ja popuchlam i podejrzewam że aż tyle nie przytyłam.Nawet dzień przed miesiączką potrafiło mnie tak wybić że koleżanka mi mówiła że wyglądam jak w ciąży.Taka moja uroda,ja jem tyle co potrzebuje,nie wpieodzam za dwóch.Jem jak jestem głodna.Slodyczy nie wpieprzam jedynie lody wodne lub świderki ale nie w niewiadomo jakich ilościach jeden dwa na dzień nie raz jeden na 3 dni...mam zapalenie tarczycy-jest powiększona i może ruszyła teraz jak hormony buzują 🤔🤔🤔 mam wrażenie że nic nie powinnam jeść 🥺 nie powiem zabolało i popłakałam sobie w domu w poduszkę z tego powodu ale byle do końca.
Wiecie to lekarz na NFZ i nie pasuje mi jak wyglądają jego wizyty,szybkie i nic nie mówi...ale byle do końca...ehhh....
Przez to po powrocie pokłóciłam się z moim 🤦🤦🤦[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Martyna cudowne wiadomości! ❤️ Cieszę się niesamowicie i trzymam kciuki za spokojną i zdrową ciąże.
Adu współczuje sytuacji... niby do Twojego powrotu jeszcze trochę czasu ale jednak na pewno mega Cię to stresuje. 😕 Obyś jednak miała do czego wracać.
Baśka masakra takie komentarze, też się raz z takim spotkałam od położnej. 🤦🏻♀️ Wal na to, najważniejsze, że nic się nie dzieje złego bo trochę nam tu stracha napędziłaś.
Endzi No wesoło macie z babcią nie ma co. To jednak prawda, że ze starszymi ludźmi gorzej niż z dziećmi.
Sandrina te płyny fairy pachną długo ale jednocześnie to taki mega delikatny zapach i przyjemny dla dzidziusia. Mój mały atopik nie reagował na nie w żaden negatywny sposób więc powinny być ok.Martyna33 lubi tę wiadomość
-
Adu współczuję i rozumiem poniekąd (W mojej firmie też ciągle jakieś rewolucje, z tym że już niestety nie liczę na powrót 🤷). Skup się teraz na maluszku, on jest najważniejszy a zamartwianie się ani Tobie ani jemu nie pomoże 😘 Zanim przyjdzie czas powrotu jeszcze wszystko może się kilka razy zmienić i nie powiedziane, że na gorsze.
Baśka dobrze, że nic złego się nie dzieje, a buractwem się nie przejmuj.
-
Baśka 89 wrote:Tak sprawdził.Stan wód jest w normie.Ani za dużo ani za mało.
Mam 154cm wzrostu i niestety każdy kilogram widać u mnie.Startowalam z wagą 67 a dzisiaj waga pokazała 84 kg 🙄 tyle że ja popuchlam i podejrzewam że aż tyle nie przytyłam.Nawet dzień przed miesiączką potrafiło mnie tak wybić że koleżanka mi mówiła że wyglądam jak w ciąży.Taka moja uroda,ja jem tyle co potrzebuje,nie wpieodzam za dwóch.Jem jak jestem głodna.Slodyczy nie wpieprzam jedynie lody wodne lub świderki ale nie w niewiadomo jakich ilościach jeden dwa na dzień nie raz jeden na 3 dni...mam zapalenie tarczycy-jest powiększona i może ruszyła teraz jak hormony buzują 🤔🤔🤔 mam wrażenie że nic nie powinnam jeść 🥺 nie powiem zabolało i popłakałam sobie w domu w poduszkę z tego powodu ale byle do końca.
Wiecie to lekarz na NFZ i nie pasuje mi jak wyglądają jego wizyty,szybkie i nic nie mówi...ale byle do końca...ehhh....
Przez to po powrocie pokłóciłam się z moim 🤦🤦🤦
Ja byłam szczupła przed leczeniem niedoczynności tarczycy, a gdy zaczęłam leczenie to w pół roku +18kg. Niestety zmiana leków zatrzymała jedynie wagę, a nic nie schudłam.M&M -
Nadrabiam ale czy nadrobię... Wątpię 🙄.
Przez dwa dni miałam jakieś dziwne problemy z telefonem, nie wiem sama może jakiś wirus? Bo był moment, że nawet klawiatury w telefonie nie miałam 😳😳😳. Ani komunikatora ani niczego nie mogłam używać w zasadzie, bo mało, że brak klawiatury to jeszcze jakieś dziwne okienko wskoczyło na ekran, nie dało się go zamknąć ani usunąć a zasłaniało większość ikon. No nic. Chwilowo jakoś jest... Póki jest to piszę 😃.
Basia... Dobrze, że to tylko jakiś krótkotrwały dziwny wyskok z tym sączeniem czy cokolwiek to było. Oby już się nie powtórzyło. A komentarze tego typu... Bez komentarza. Zaczniesz karmić i waga zacznie szybko spadać, olej chama! Zresztą - to nie jego sprawa i tyle. Znam dziewczyny, które w ciąży po 30 kg przytyły i co z tego, pytam?! To szczególny okres i organizm nie funkcjonuje standardowo. Naprawdę, olej, nie ma sensu płakać.
Annamaria, zdolna z Ciebie bestia 👏👏👌. Ja uwielbiam wszystko co manualne i jestem (a przynajmniej byłam) kiedyś w tym dobra, szyłam i ręcznie i na maszynie, haftowałam, bardzo dużo rysowałam... Brakuje mi tego🙁. Pewnie większość rzeczy już zapomniałam...
Adu, może z robotą to jeszcze nic nie jest przesądzone?? Może się jakoś poukłada...
Monika, z tym brakiem czasu to i ja sobie jakoś nie radzę... A czy u nas lepiej? Nie bardzo, niestety ale co zrobić. Jutro też mam plan skoczyć na zakupy ciuszkowe i wstyd się przyznać ale sobie jeszcze nic ciążowego nie kupiłam - nie licząc staników do karmienia i koszul. No chodzę jak chodzę, coś tam na grzbiet zarzucę i do przodu. To siedzenie w domu z dzieckiem powoduje, że jakoś nie mam nawet parcia na to, żeby trochę lepiej o siebie zadbać. A potem dziwić się, że samoocena szoruje po dnie...
Endzi, nasza babcia to samo, toczka w toczkę. Chora i cierpiąca ale weź jej powiedz, że sąsiadka już posadziła kwiatki albo że na cmentarzu nie podlane to wyskoczy jak z procy, tak jak stoi 😆. A telefon to jej służy do tego, żeby leżał w kuchni i dzwonił do upadłego. Nigdy nie zabiera ze sobą, od lat mamy z mężem dodatkowy etat sekretarki. No i co zrobić. Starość nie radość jak to mówią.
Jestem w trakcie pakowania i jak zwykle już sto tysięcy razy zmieniłam zdanie co zabrać z ubranek 🤦. Do ostatniej chwili będę tak te ciuszki wkładać i wyjmować. Aż w końcu kolejny raz pójdą do prania i pod żelazko, bo po takiej ilość manewrów to tylko do tego się będą nadawać. Ja na pewno zabiorę głównie rozmiar 50 bo znów zapowiada się u mnie kruszynka bez fałdek. 56 to pewnie jeden komplet, góra dwa.
Jutro mam całą górę prasowania. Jagoda zapełnia pralkę w ciągu trzech dni max. Sika na potęgę i to tak, że nogawkami jej wylatuje 🤦. Bywa, że na dzień potrzebuje pięciu kompletów bo oprócz tego kupa, trawa na kolanach, masełko roztarte na bodziaku... Ja z tej góry ubranek to już się chyba nigdy nie wygrzebię...😁 A siniaki, zadrapania...? Jeszcze teraz jak buszuje w ogrodzie całymi dniami? Snowfkake, daj spokój 😁. My jesteśmy zdziwieni, jak się nie przewróci w ciągu dnia i nie poobija. Ale tak jak mówicie - nie zamula w domu (no dobra, czasem zamula jak już padam na twarz...), radzi sobie nie najgorzej. Kredka dobrze mówi - nie na dzieciństwa bez siniaków i upadków.
Sandrina, no widzisz jak szybciutko synek odnalazł się w nowej sytuacji? Ciesz się, trochę odsapniesz, złapiesz oddech zanim urodzi się drugie. A synuś i tak kocha Mamusię najbardziej na świecie 😉😚
Monika87, Endzi lubią tę wiadomość
-
Martoszka wrote:No trochę dużo poszło do góry. Może dietetyk by pomógł przeanalizować menu. Jeżeli zaczęłaś teraz leczyć tarczycę to mogło też to wpłynąć.
Ja byłam szczupła przed leczeniem niedoczynności tarczycy, a gdy zaczęłam leczenie to w pół roku +18kg. Niestety zmiana leków zatrzymała jedynie wagę, a nic nie schudłam.
Dużo, nie dużo... Nie ma co oceniać bo powody mogą być różne i może lepiej jakby się lekarz zainteresował co jest powodem bo mogą być to względy medyczne, niekoniecznie od razu objadanie się i lenistwo, a nie walił teksty w stylu „ale pani gruba” bo takie coś może wyrządzić komuś ogromną krzywdę.
Słabe to strasznie a przede wszystkim chamskie i nie na miejscu.
Basiu nie płacz więcej, nie warto. ❤️Endzi lubi tę wiadomość
-
kredka wrote:Dużo, nie dużo... Nie ma co oceniać bo powody mogą być różne i może lepiej jakby się lekarz zainteresował co jest powodem bo mogą być to względy medyczne, niekoniecznie od razu objadanie się i lenistwo, a nie walił teksty w stylu „ale pani gruba” bo takie coś może wyrządzić komuś ogromną krzywdę.
Słabe to strasznie a przede wszystkim chamskie i nie na miejscu.
Basiu nie płacz więcej, nie warto. ❤️M&M -
Monika87 wrote:Dzień dobry ! Czy tylko ja nie mogę spać ? 🤦 Młody się razem ze mną kręci w brzuchu 😁 Jakie to jest zarazem piękne i dziwne uczucie 💙
Dobrego poranka dziewczyny
U mnie się w brzuchu nikt się narazie nie kręci, ale wróciły ciążowe pobudki o 6:30 🤷🏼♀️😂Monika87, kredka, Endzi lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna poczekaj zaraz będziesz czuła te kopniaki 😘 ale faktycznie ja na początku ciąży też miałam bezsenność
Martoszka to nieźle, pobiłaś mnie
Ja zjadłam śniadanie z mężem ❤️ i zaraz spróbuję uskutecznić jakaś drzemkę bo do 21 dziś nie wytrzymamMartyna33, Endzi lubią tę wiadomość
-
Monika to prawda to mega uczucie chociaż mnie czasem wkurza potańcówka w brzuchu w środku nocy. 😅
Martyna hehehehe jeszcze się nie kręci ale nawet się nie obejrzysz i będzie jazda na całego. 😂
Martoszka ehhh współczuje. Córka spać nie daje?
Ja dziś pospałam do 6 ale po 1 w nocy nawiedził nas starszak a że jest trochę chory to nie miałam serca go wysyłać do siebie i przez to się budziłam kilka razy. Staram się spać do niego plecami bo się wierci jak owsik i nie chce zarobić kopa w brzuch i dziś obudziłam się pare razy jak łapał mnie rękę w okolicach cyca i próbował zaciągać na mnie nogę ale ma jeszcze trochę za krótką i słabo to szło. 🤣🤣🤣🤣 zdecydowanie ma to po mnie bo ja też tak zawsze robię. 😂
Miłego dnia Wam życzę! ☀️☀️☀️Martyna33, Endzi lubią tę wiadomość