Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Snowflake to u Ciebie takie okruszki maleńkie. 🥰 Mój miał 3510 g dokładnie- urodzony 6 dni po terminie. Także obstawiam, że teraz też tak jakoś będzie z nadzieją, że jednak nie będzie więcej. 😂
Hmmm w sumie dobre pytanie z tą masą dziecka i szyjką... 🤔 Ale chyba to nie ma aż tak dużego znaczenia bo przecież rodzą się dzieci w przedziale 4-4,5kg albo i więcej 😳i jakoś te szyjki tyle czasu wytrzymują a u innych mam lecą jak dzidziek nie ma nawet 2 kg. 🤷🏻♀️ Nie wiem, te nasze macice i inne elementy podwozia jakieś ciężkie do ogarnięcia. 😄
Snowflake, Endzi lubią tę wiadomość
-
Ja też bardzo tęskniłam jak córka poszła do szpitala na te 3 dni.Lady_Dior wrote:Ja nie pamiętam kiedy jeansy nosiłam z przyjemnością 🤔 Chyba przed ciążą z córką 😂😂😂 Teraz tylko leginsy, dresy😂
Adu ja miałam cytrynową i piło się jeszcze nie najgorzej ale po jakichś 40min.bleeeee 😝
W ogóle lekarz do mnie przyszedł i mówi, że mogę se iść na zakupy albo nawet do domu jechać 😂😂😂😂😂 Tak w Nl krzywa cukrowa wygląda 😂😂😂😂
Jagodowa mama uuu zdrowia i oby nikt nie złapał, bo wiem jakie to uporczywe potrafi być. Raz miałam, to żołądek mnie bolał parę dni i biegunka. Brrrrrr
W ogóle to tak tęsknię za córką a nie widzę jej raptem 2godz.Jak ja pojadę rodzić do szpitala🙄❓ Chyba poród domowy będzie 😂
Teraz też miałam kryzys, bo nacieszyłam się nią tylko kilka godzin, nim zaczęłam się źle czuć.
W szpitalu kryzys, że może do rozwiązania nie będę jej mogła przytulić. Teraz też tęsknię i odliczam dni do wyjścia do domu.
Potem liczę, że urodzę w terminie małą i wyjdziemy normalnie po 2-4 dniach do domu.M&M -
Hej Mamusie
Tak sobie myślę czy jutro jest nasze święto (tych co jeszcze nie mają dzieci ale noszą już pod serduszkiem ? ) 🤔🤔
W ogóle to piszę jednym palcem bo wczoraj zarznelam kciuka nożem do chleba 😭😭 Krew się lała.... A w weekend załatwiłam wskazujący u rodziców bo daliśmy im nowe noże ... Sierota że mnie ostatnio.
Właśnie jadę na wizytę więc mogę Wam poodpisywać na spokojnie.
Snowflake cudnie, że z synkiem wszystko dobrze i też jaki duży 🥰 ciekawe jak u mnie będzie dziś. Najważniejsze że wszystkie nasze cuda zdrowe i teraz oby do porodu Kochane ❤️💙
Adu też mi się podoba drugi motyw
Lady mi na początku wchodziła glukoza ale ostatnie 2 min to już się zmuszałam i bałam się że może zwymiotuje czy coś... Bleee.
Apropo wywoływania porodu moja kumpela miała i nie poleca 😱
Jagodowa współczuję
oby już było tylko lepiej ... Nigdy nie miałam jelitowki ale domyślam się że ostro "morduje"
My dziś kupiliśmy fotelik z bazą Avionauta Pixela, waga nas przekonała a to ja częściej z młodym będę gdzieś jeździła w ciągu tych 12 miesięcy. Zamówiliśmy wózek Muuvo 3.0 i dojdzie mam w połowie czerwca. Za wszystko 3570 zł 😁😁😁 i wszystko do wózka w zestawie. No zobaczymy jak się będzie sprawował później ale jak to się mówi ideałów nie ma.
Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Snowflake, uff, to dobrze, że u synka ok! Widzisz, czyli ma prawo nas pobolewać to i owo, widocznie tak już jest, uroki zaawansowanej ciąży..
a co do twojego rozkminiania co do szyjki i postępu porodu, a wagi dziecka, hm..... Wiesz, że te największe dzieci najlżej mi się rodziło? I najszybciej.. Ciekawe... Te porody z dziećmi 3700 i 4 kg były po prostu najlepsze! Na ostatni maż mnie wiózł, czułam skurcze, ale takie, że mogłam rozmawiać jeszcze pomiędzy nimi normalnie i nie bolały, tylko musiałam na nich oddychać. W szpitalu powiedziałam mu, że zadzwonię, bo to chyba jeszcze potrwa, jak nie boli tak. No i za 30 minut urodziłam na dwóch parciach i jednym okrzyku lwicy na cały korytarz chyba... Nawet daleko nie zdążył odjechać tym samochodem, jak położne dzwoniły, żeby przyjechał z powrotem..
Lady Dior, dobrze, że już po glukozie jesteś, a kiedy wyniki będziesz miała?
Jagodowa, o nieee, zdrowiej szybko i oby u was to był koniec tych żołądkowych historii..
Ja już po wizycie, prosto z pogrzebu zaryczana leciałam cała na czarno w zwiewnej sukni do kostek, do mojego gina na wizytę co miesięczną.
Update ciążowy - córeczka zdrowa, ruchliwa, wszystko w normie i prawidłowo. Mam w sobie już kilogram dziecka I takie ten kilogram fajnie usłyszeć, nie wiem czemu myślałam, że to będzie mniej..
Za 2 tygodnie mam przyjść z wynikami przeciwciał, bo mamy konflikt z grupami krwi i dostanę zlecenie na zastrzyk z immunoglobuliny oraz wyznaczymy datę szczepienia na krztusiec.
Poza smutkiem z powodu śmierci tej kochanej dziewczyny, która na zawsze zapisała się w historii naszej rodziny, czuję niesamowitą wdzieczność za to dziecko.. Za ruchy, falujący brzuch, za ten cud..
Idę pić kawę, mam niskie ciśnienie i dostałam nakaz nieco je podnieść dziś..
Baśka 89 lubi tę wiadomość
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Monika87 No jasne, że jest to również Wasze święto! Przynajmniej ja tak uważam. 😄
Super, że wybrałaś avionauta, też był moim typem właśnie z uwagi na wagę. A co do wózka to ekstra! Ten muvoo mi strasznie przypomina z wyglądu cybexy. Jaki kolor wybraliście? ☺️ Pewnie tak będzie, że coś Cię w nim wkurzy ale to standard z wózkami. 😂 Ja z młodym przerobiłam trzy i żadnego z nich nie kupiłabym ponownie. 🤣🤣🤣
Martoszka zdecydowanie tęsknota za dzieckiem jest najgorsza podczas pobytu w szpitalu. Mi już przy trzecim pobycie było wszystko jedno gdzie jestem ale jak pomyślałam o synu to od razu gul w gardle i świeczki w oczach. 🥺Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 16:12
Monika87 lubi tę wiadomość
-
Lady Dior, ja też miałam cytrynowa
faktycznie z tesknota ciężka sprawa. Ja już przeżywam jak przeżyje bez psa, ale moj pies jest dla mnie jak dziecko, więc raczej mało osób to zrozumie 😅 Moja przyjaciółka tylko mowi Oj przestań, co to takiego, tylko pies.. No dla mnie to coś ogromnego. Bardzo to przeżywam. 
Endzi, ja nie lubię saute paznokci, więc dla mnie nie ma mowy o zdjęciu. Zrobię jasne, ale tylko dlatego, żeby nie było widać szybko odrostu W szpitalach nie robi im różnicy kolor. Pulsyksometr doskonale radzi sobie z lakierem.
Snowflake, w sumie ciekawa teoria, ale nie mam bladego pojęcia, jak to działa. 😅
Monika, super, ze te zakupy już za wami! 😊 współczuję ran, auuuc.
Annamaria, dobrze, ze wizyta pozytywnie. Nie dziwie się, że przeżyłaś dzisiejszy dzień tak bardzo, straszne przeżycie, ehhh..
Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Adu jeżeli chodzi o pulsoksymetr to podobno przez ciemne napigmetowane kolory może być problem ale opwiem szczerze że nie testowałam więc nie wiem. Z jasnymi kolorami radzi sobie na pewno bo w tamtym roku robiłam dziewczynie przed porodem i nie było problemu. Adu wyobrażam sobie Twoją tęsknotę za psem bo moja siostra też ma fioła na punkcie swojego psa i czasem się zastanawiam czy ma wszystko dobrze poukładane pod kopułką 😅
Monika super ze zakupy zrobione i jesteś zadowolona. Przynajmniej kolejna rzecz z głowy. Uważaj z tymi nożami co byś palca nie obcięła całkiem 😁Jak tam po wizycie?
Annamaria niestety takie rzeczy nigdy nie są łatwe a tym bardziej jak się jest w ciąży to wszystko jeszcze bardziej się przeżywa. Najważniejsze że malutka zdrowo rośnie w brzuszku. Odpoczywaj tam kochana i ciesz się swym małym cudem w brzuszku ❤️
A moja mała jakoś dzisiaj mniej aktywna muszę jej trochę dokuczać żeby się ruszała więcej. Dzisiaj udało mi się nagrać filmik jak się wierci w brzuszku. No a jutro mam to usg u rodzinnego i pogadam z nim trochę odnośnie moich dolegliwości 🙄 On jest taki konkretny także może coś mi powie ciekawego.💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Endzi, ja nie wiem czy mam rowno pod kopula, ale kocham tego słodziaka najbardziej na świecie:P
U mnie tez mala dzisiaj mało aktywna, praktycznie w ogóle się nie rusza nygusica.
Upuściłam dziś trochę krwi i wyszło, że mam 11,9 hemoglobine, a norna od 12. MCH tez minimalnie poniżej, a hematokryt tylko 0.1 powyżej minimum.🙄 Chyba muszę zacząć coś na żelazo brac w takim razie. W sensie pietruszka i buraki muszą wjechać 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 17:31
-
Melduje ! Prawie 1500 gram zdrowego chłopaka 💙
Wszystko dobrze, lekarz nie ma zastrzeżeń.
Zaraz wstawię Wam zdjęcie tego naszego Bobo ze skwaszona miną prawie jak Tatuś 🤣🤣🤣
https://naforum.zapodaj.net/a038fd9c150a.jpg.html
Potem już się odwrócił plecakami i nie chciał pozować.
Doktorek przewiduje 3600-3800 przy porodzie !! 😱😱 OMG ! Ale mam nadzieję, że się to nie sprawdzi i będzie lżejszy.
Anna Maria przykro mi, że taki miałaś dzień z jednej strony smutny ale z drugiej miły bo dzidzia zdrowa i pięknie się rozwija.
Adu mam podobnie z tą hemoglobina do tej pory brałam 1x dziennie żelazo ale teraz kazał mi łykać 2x 🥴
Kredka kolor wózka taki jasno-szary, jedyne co mnie trochę teraz martwi to czy gondolka nie będzie za mała na zimę 🥴🤔 no cóż będziemy kombinować w nosie z tym nie będę się teraz tym przejmować nie ma ideałów a ten wozek jest taki poręczny i kompaktowy, że na nasze małe mieszkanie jak znalazł choć chyba będzie stać przed drzwiami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 18:11
Baśka 89, Endzi, Annamaria, Snowflake, Jagodowa Mama, kredka, Lady_Dior lubią tę wiadomość
-
Snowflake wrote:Ano i widzisz, Twój przypadek niejako mocno potwierdza moje rozkminy... Może takiemu większemu bobasowi też się łatwiej w kanał rodny ułożyć. Kto wie... Ja bym chciała żeby teraz pierwsza faza trwała zdecydowanie krócej 🙈 z Piernikiem chyba 16h mam wpisane w książeczkę 🤦♀️ za to druga faza już elegancko 😀
U mnie wpisały mi pierwszy etap porodu, od pojawienia się jakichkolwiek skurczy: 1 godz. Drugi etap porodu: 5 minut.... noooo, także ten....
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Hejo ☺️
W końcu Was przeczytałam 😁
Piękne Wam dzieciaczki rosną 😍 Cieszę się z każdej wizyty 😁
Co do imienia to chyba zostanie Dorian 🤣🤣🤣 jakoś nie pasuje mi Przemuś 🤷🤷🤷 już się przyzwyczaiłam do imienia Dorian i jakoś naprawdę ciężko zmienić imię na tym etapie ciąży jak Od 12tc od pierwszych prenatalnych mówimy Dorian 💙 Mój też jakoś nie potrafi tego Przemka zaakceptować 🤷 Mówi no Dorian śpi a Przemek szaleje 🤣🤣🤣 jakbym bliźniaki miała w brzuchu 🤣🤣🤣 więc chyba niema wyjścia i zostanie Dorian 💙 🤣🤣🤣
Rozumiem Twoja miłość do psa ❤️ sama mam dwa w domu (11lat kundelka i 3,5roku mix amstaffa ).Jak byłam w szpitalu w kwietniu to jak wróciłam to ten młodszy Gibon taki był na mnie obrażony że go zostawiłam na kilka dni ze dwa dni nie dawał się pogłaskać 🤣🤣🤣 ale mu przeszło na szczęście 😁
Wczoraj zrobiłam botwinkę na obiad,pyszna była 😋 ale coś mi nie podpasowalo i takie silne wymioty miałam że aż mi nosem poszła botwinka...później miałam co 15 minut 3 bolesne skurcze ból podbrzusza jak na miesiączkę i rozpieranie pod pępkiem,a młody tak się ruszal że aż bolało. Jakoś nie miałam siły do Was pisać 🥺 całe gardło mnie bolało i nos...ochydne to było...z resztą dziennie mam jakieś mdłości i wymioty...a myślałam że nie będzie ich pod koniec.
W czwartek mam wizytę u ginekologa i mu powiem o tych skurczach.
Dzisiaj byłam w lumpku i kupiłam coś młodemu 🤣
https://naforum.zapodaj.net/e72adb201863.jpg.html
No musiałam to kupić 😁😁😁
Miasa, Monika87 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Dziś mama przywiezie zaraz i jutro rano akcja pessar. Oby tylko dobry rozmiar i by trzymał. Liczę, że w czwartek do domu.Snowflake wrote:Martoszka gdzieś mi uciekło, czy już Ci założyli ten pessar? I faktycznie jest szansa na wyjście do domu w tym tygodniu? Mam nadzieję, że Cię druga Córa pozytywnie zaskoczy i będziesz mogła rodzić w upatrzonym szpitalu!
Monika87 - czekamy na Twoje wieści! 😀 I gratz udanych zakupów wózkowych! 👏 Już się w zasadzie coraz mniej rzeczy robi na liście wyprawkowej prawda? W każdym razie te największe wydatki są już z głowy 😀💪 i jak najbardziej możesz świętować jutrzejszy Dzień Mamy ❤️
Annamaria - tulę Cię mocno... Ucieszyła mnie Twoja wiadomość tutaj, bo się trochę obawiałam jak odreagujesz ten pogrzeb... Można powiedzieć, że wizyta Ci te smutne emocje mocno wynagrodziła.
I będzie Liliana czy nadal nie wiadomo? 😀
I u Ciebie też konflikt na grupach? Czyli to jest dosyć powszechny "problem". Niby mówią, że 15% populacji raptem, a tu u nas w wątku już jesteśmy co najmniej 3 😀
Ano i widzisz, Twój przypadek niejako mocno potwierdza moje rozkminy... Może takiemu większemu bobasowi też się łatwiej w kanał rodny ułożyć. Kto wie... Ja bym chciała żeby teraz pierwsza faza trwała zdecydowanie krócej 🙈 z Piernikiem chyba 16h mam wpisane w książeczkę 🤦♀️ za to druga faza już elegancko 😀 i co dziwne, skurcze wtedy miałam zupełnie bezbolesne. Czułam, że nachodzą, ale bez bólu.
Czekam na parkingu pod szkołą aż się Wiercipięty zajęcia skończą. Okazało się, że z licznej grupy z naszego przedszkola został jeden chłopiec 🤦♀️ ale babeczka zaraz wyznaczyła najmłodszą ogarniętą dziewczynkę z grupy żeby się Wiercipiętą zaopiekowała i chyba fajnie wyszło 😀 jeszcze zanim weszli do środka powiedziała swoim koleżankom, że dzisiaj będą mieć nową przyjaciółkę, po czym podeszła do nas, wzięła Wiercipiętę za rękę i ustawiła się z nią w pierwszej parze 🙈 przedstawiła reszcie dziewczynek i weszli. No Kochane dziecko z tej dziewczynki!!! Mam nadzieję, że to moją Córę przekona do uczęszczania na te zajęcia 😀
No teraz obecnie mam trzy opcje.M&M -
Mi już zdecydowanie lepiej, wracam do żywych. Elektrolity uratowały mi życie a i Jagódka podpija mi ze szklanki to może i ją ominie... A raczej to ja podbieram jej saszetki Orsalitu bo akurat takie w domu były, dla dzieci i niemowląt więc bezpieczne i dla mnie i dla niej. Niech podpija 😉.
Monika, Annamaria super że z dzeciaczkami wszystko ok. Ja swojego Okruszka zobaczę jutro a co do wagi to pewnie znów urodzę maleństwo w okolicach 3 kilogramów. Coś z tymi porodami dużych dzieci jest na rzeczy. Ta moja przyjaciółka w 41 tygodniu rodziła więc sporą dziewczynkę już w brzuszku miała i jak pojechała do szpitala to nawet na ktg nie było już czasu, akcja w toku, godzinka wszystkiego i dzidziuś na świecie. Hmmmm. Ciekawe.
Basia, powiem Ci że byłam pewna, że wrócicie do Doriana, poważnie! 😁
Adu... No jak to, przecież pies to normalny członek rodziny, wiadomo, że i Ty i on będziecie szalenie tęsknić. Każdy, kto ma zwierzaka doskonale o tym wie... Przynajmniej ja zawsze za swoimi tęskniłam, teraz już niestety nie mam żadnego pupila....
Endzi, zdane egzaminy, brawo! Następne też pójdą gładko!
Uciekam odpoczywać, malutka padła dziś szybko bo przez cały dzień spała tylko 40 minut 😱 a tak to roznosiła ją energia. No mnie niekoniecznie...
Baśka 89, Monika87 lubią tę wiadomość
-
Witam wieczorem dziewczyny przy melisce😊
Snowflake drugie pobranie miałam 10.30 także trochę tam kwitłam no ale która z nas nie 😂
W ogóle w Nl krzywą cukrową robią tylko tym ciężarnym, które mają cukrzyków w rodzinie, lub była cukrzyca w poprzedniej ciąży.Nieźle nie🤔
Jeszcze z innych ciekawostek, to mój nie ma praw rodzicielskich do córki, bo w Nl dziecko po urodzeniu należy do matki (inaczej w związku małżeńskim) i mimo, że dziecko nosi nazwisko ojca to kiedy rodzice są bez ślubu, to prawa rodzicielskie ma tylko matka. Żeby ojciec miał prawo rodzicielskie to trzeba to załatwić sądownie-takie buty 😉
Monika87 ale piękniś rośnie w Twoim brzuszku😁😁😁 Fajnie, że wszystko jest ok 😊
Annamaria myślę, że wyniki poznam jutro ale czy będą one wiarygodne❓ Miałam kompletnie nieprzespaną noc, także nie wiem 😐 a na kolację wszamałam loda🤣🤣🤣
Cieszę się, że z córeczką wszystko dobrze. Dobrze, że pogrzeb masz za sobą - przykro mi, że to Cię spotkało ale musisz też myśleć teraz o sobie. Jesteś w zaawansowanej ciąży i córcia wszystkie emocje Twoje odczuwa...
Naprawdę rodziłaś tak krótko 😳❓ Normalnie Ci zazdroszczę - jak Ty to zrobiłaś ❓😁 Ja parłam 1,5godz i mimo, że córka 47cm i 2918gr to pękłam do odbytu-dlatego pocieszające jest dla mnie to co piszecie, że większe dzieci rodzi się łatwiej, bo mój bezimienny syn na pewno będzie większy.
Martoszka to oby pessar dobrze się trzymał. Z tą tęsknotą to ciężka sprawa ale jeśli urodzę SN bez komplikacji, to wyjdę po paru godz. do domu 😊 No chyba, że urodzę w nocy, to wiadomo, że zostanę do rana 🙂
Adu ja Cię doskonale rozumiem, bo kocham zwierzęta i potrafiłam tęsknić za kanarkami😂
Baśka89 na tym etapie wymioty😫❓ Współczuję Ci serdecznie 🤦🏼♀️
A to moje ostatnie zakupy dla synka
Trochę jeszcze w Pl zakupów zrobiłam ale nie będę Wam tu spamować😂
Czy zamierzacie używać śpiworka ❓ Ja przy córce miałam ale nie używałam i córka do dziś śpi odkryta-nie cierpi się przykrywać 🤦🏼♀️ Chyba syna od małego przyzwyczaję do śpiworka 😐
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 21:59
Baśka 89, Snowflake, Monika87, kredka, Endzi lubią tę wiadomość
2019 córka 💗
2021 synek💙
2024 synek💙
2013.08.26 11tc [*]
2018.01.20 8tc [*]
2018.05.26 cb [*]
2020.11.21 cb [*]
2023.02.20 6t2d [*]
2023.06.27 cb [*]
V Leiden hetero
MTHFR 677 hetero
Niedoczynność tarczycy
HPA-1a dodatnia -
Dzień dobry ☀️☀️☀️
Wszystkim Mamusiom życzę wyjątkowego dnia pełnego wzruszeń i dobrych emocji! 🌸🌺🌷🥀🌹💐🌼🌾
Snowflake, ja dziś (już w sumie wczoraj) czułam się dobrze, tylko taka zmęczona po tych przebojach po prostu jestem. Dziś wizyta o 15.30. Mam nadzieję, że mój maluszek zaskoczy mnie czymś miłym w takim dniu... 😉 No nie wiem, ładnie się do zdjęcia ustawi chociaż czy coś 😊. Dam znać po.
Lady Dior, moja zimnolubna i kochająca wolność córa za nic na świecie nie dała się wsadzić do spiworka, do roku czasu nawet nie było mowy żeby ją okryć czymkolwiek innym, niż jakimś lekkim kocykiem, więc znam temat doskonale 😉. Jak będzie z drugą, to się okaże... Będę próbować, bo to wygoda a tak to wstaję do tej pory po n razy w nocy i przykrywam Jagódke bo zawsze coś ma na wierzchu 😁.
Miłego dnia 🌼🌼🌼
Baśka 89, kredka, Endzi, Snowflake lubią tę wiadomość
-
Dam znać.Snowflake wrote:Dzień dobry!
Monika87 - aaależ kawaler 😀👏 i jaka fajna na mina 🙈
Baśka Ty to masz przeboje... Mam nadzieję, że już się czujesz dużo lepiej! Czyli Ty masz wizytę jutro 💪 i jednak Dorian Przemysław? 😀
Jagodowa, a Ty jak się czujesz? O której wizytujesz?
Kredka, a Ty? 😀
Annamaria, a czy Ty jesteś przypadkiem, gdzie faktycznie każdy poród przebiega znacznie szybciej? Mam koleżanki, które rodzą ekspresem jak Ty (w sensie rozwarcie robi się bardzo szybciutko od pierwszych skurczy), no i mam swój przykład, gdzie szyjka pomimo spontanicznego odejścia wód nie chciała puścić za nic w świecie 🙄
Prawda jest też taka, że kurde leżałam cały ten czas pod ktg, a brak ruchu to gorszy postęp porodu... Teraz się nie dam tak uziemić.
Martoszka napisz po założeniu czy wszystko u Ciebie dobrze!
Lady no szalejesz aż miło z wyprawką 😀
I niezłe kwiatki z tymi prawami rodzicielskimi 🙈
A w kwestii porodu masz jakieś przeciwwskazania po pierwszym?
Ah!!! No i wszystkiego najlepszego Mateczki w dniu naszego święta! 😀❤️
Baśka 89 lubi tę wiadomość
M&M -
Wszystkiego najlepszego mamuśki !😘
Jagodowa Mama, Snowflake, Baśka 89, Lady_Dior, Endzi, Monika87, kredka lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
