Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Snowflake, dzień dobry 😊♥️. No jak Kostek Kurczaczek ładnie umie się przyssać to tylko patrzeć a laktacja ruszy. Zresztą - komu ja to mówię 🙈. Jesteś doświadczoną Mamą przecież. A fajnie będzie na pewno 👍😍. No i to, że twój tak pięknie sobie w domu radzi z dzieciaczkami daje Ci pewnie dodatkowe poczucie spokoju. To bardzo ważne. Mam nadzieję, że i mój podoła. Kurczę, teraz jest taki dobry moment żeby rodzić, tak wszystko pasuje... nie za gorąco, Jagoda chwilowo nie ząbkuje, babcia męża wyjechała na tydzień nad morze to nie chodzi i nie komentuje mi za uchem różnych spraw, moja mama zdrowa wreszcie. No idealny układ zdarzeń. Wszyscy zwarci i gotowi... Nic tylko rodzić... Mam czas do piątku 😉 a potem nie będzie już tak dobrze 🙄.
-
Jagodowa Mama wrote:Życie na forum zamarło bo weekend i gorąco, czy może rodzimy??😁😁 Ktoś? Coś?
Melduje, że nie rodzę. 😂
Po południu ponad 2 godz skurczy co 8-12 min ale rozeszło się po kościach jak zwykle. 😄
Teraz chilluje i rano stawiam się w szpitalu.Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Oj Kredka, Kredka 😂😂
Oby ten jutrzejszy Twój pobyt w szpitalu zakończył się szybciutko, wyjściem do domu z córką na ręku... Jak będę mogła to wypiję za to, mam w lodówce jedno małe piwo bezalkoholowe to sobie chlapnę... 😁kredka, Endzi lubią tę wiadomość
-
O to ja wypiłam dzisiaj za Was zdrowie piwkiem bezalkoholowym. Także też sobie chlapnęłam a co 😁
Czekam na kolejne maluchy 🥰 Ciekawe kto teraz nas zaskoczy 😍
My byliśmy u teściowej chwilę. Zjedliśmy obiadek i tak sobie posiedzieliśmy trochę. A teraz relax w nic nie robieniu. Chociaż mój mąż zaczął trochę w pralni dziś sprzątać i wyniósł z kuchni tam słupek więc trochę porządek się zrobił. Jeszcze ma szafkę powiesić na górze. Aby trochę ten bałagan zniwelować.
A dziewczyny to normalna rzecz że jak ściągam pokarm to jest różnica w ilości mleka między piersiami? U mnie jest jakieś 10ml. A ogólnie udaje mi się już jakieś 70ml ściągać 🥰💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Kredka, u mnie też zastój w interesach, nic, cisza...
Endzi, piwko bezalkoholowe to nie grzech, mało tego - te z wysoką zawartością palonego słodu wzmagają laktację, więc na zdrowie 😀. Co do pokarmu - ja miałam tyle co kot napłakał, ledwo co, na przemian z nadmiarem to raczej nie pomogę. Chociaż z lewej piersi zawsze jako tako szło jak przystawiałam Jagodę a z prawej ni chu chu. -
A dziewczyny to normalna rzecz że jak ściągam pokarm to jest różnica w ilości mleka między piersiami? U mnie jest jakieś 10ml. A ogólnie udaje mi się już jakieś 70ml ściągać 🥰[/QUOTE]
Hej, ja bylam na forum na poczatku, teraz na koncowce postanowilam zobaczyc jak Wasze historie i porody sie tocza. My mialysmy ten sam termin, a Twoja coreczka juz na swiecie. Ogromne gratulacje i jeszcze chwila i bedziecie razem. Co do piersi, to moim zdaniem oczywiscie moze i nawet zawsze jest roznica w ilosci z jednej a drugiej. Ja zawsze mialam jedna "lepsza" od drugiej, bardziej mleczna. Nawet pod koniec karmienia synka z jednej piersi juz tylko karmilam, bo w drugiej zrodelko wyschlo.
Trzymam dziewczyny kciuki za piekne porody, oby byly jak najmniej bolesne i szybkie. A ja czekam jeszcze swoje 3 tyg, bo predzej na pewno sie nie wykluje. Ja raczej przenosze.Jagodowa Mama, Endzi lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki.Dalej leżę na sali przed porodowej.
Dzisiaj się mnie Pani doktor pytała czemu tak długo leżę na w szpitalu z jakiego powodu?powiedziałam jej Cobi jak to się zdziwiła.
Jutro na obchodzie zapytam czy są jakieś przeciwwskazania żebym poszła do domu?jeżeli powie że nie to ja chcę isc[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Dziewczyny piszecie, żeby stary mi pomógł 😁❓ Chcecie, żeby mi łóżka zniszczył🤣🤣🤣 Bez kitu-on ma dwie lewe ręce. Nie potrafi nic-to typowy ścisłowiec, no i w dodatku flegmatyk🤪 Jak nie dam rady, to kogoś zamówię🤷🏼♀️
Endzi tak to normalne, że z jednej piersi ciągniesz mniej z drugiej więcej ale generalnie jest mniej więcej tak samo. Ja przez pierwszy rok ściągałam co 3/4godz.przez całą dobę i czasem zdarzały się ogromne różnice w ilości ściągniętego pokarmu ale to czasami-generalnie było tyle samo pokarmu. Najgorzej po zapaleniu piersi-nie życzę Ci tego ale trzeba uważać, bo lubi się to cholerstwo przyplątać. Miałam 3x 🥺 a zastojów nie zliczę...
Baśka89 ja tak właśnie się zastanawiałam czemu Ty właściwie jesteś w tym szpitalu 🤷🏼♀️ Wiesz warto spytać, czy faktycznie musisz tam leżeć, jeśli synkowi się nie spieszy a wszystko jest ok. Przecież to ocipieć idzie tyle czasu 😐 Trzymam kciuki za Was😘
Dziewczyny trzymam za Was mocno kciuki😊 Mam nadzieję, że Wasze dzieci w tym tygodniu przyjdą na ten świat jeden za drugim 😁😁😁
Jagodowa Mama, Baśka 89 lubią tę wiadomość
-
Mili no moja mała się trochę pospieszyła z przyjściem na świat 🙈 Dzięki za info co do ilości mleka w piersiach. Ja to się nie znam bo to moje pierwsze bobo. Także przyswajam wiedzę powoli. No u mnie prawa jest bardziej "dojna" niż lewa ale mam nadzieję że obie będą działać tak jak powinny 😁
Snowflake ucałuj Kostusia od cioci 🥰 Super że trafiłaś na salę z fajną dziewczyną. A co do weekendu i jednego lekarza to co poradzić mniejsza obsada a wcale nie jest powiedziane że mniej roboty mają. Tak samo jak byłam dzisiaj u małej to była jedna lekarka dyżurująca i właśnie marudziła że jest sama i ma kupę roboty. Ahh fajnie że możecie się tulić już 🥰 A laktacje to się pewnie moment u Was rozkręci jak się malutki zasysa ładnie 🙂
Adu może za bardzo nogi w dole trzymasz? Pij wody dużo kochana 🙂
Basiu może lekarze nie przekazali sobie informacji i dlatego była taka zdziwiona? Dziwna sprawa powiem Ci 🤔
Lady a jak się objawia zapalenie piersi? 😱 Ehh to musisz chłopa trochę poduczyć jak się meble składa 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2021, 22:12
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Endzi robi się takie stwardnienie mniejsze bądź większe i w tym miejscu jest czerwony placek. Potem dochodzi temperatura aaa i ból jest dość mocny w miejscu zapalenia.W takiej sytuacji szybko ibuprom trzeba zażyć ale jak już gorączka jest, to może być potrzebny antybiotyk. Ja niestety musiałam brać 3x antybiotyk. Właśnie przez te zapalenia mam powiększony węzeł limfatyczny w piersi i muszę go kontrolować. Mam nadzieję, że nic mi nigdy z tego nie wyjdzie ale strach czasem o sobie przypomina....
Co do starego to nieeee nie będę ryzykować 😂😂😂 ale żeby nie było, że nic nie potrafi, to dzieci mu dobrze wychodzą 😂😂😂😂😂Endzi lubi tę wiadomość
-
Ja cały czas siedzę w dwupaku i niech na razie tak zostanie bo za wcześnie
Oglądam finał Euro i znów męczy mnie zgaga a dziś już jadłam tak oszczędnie 😭 katastrofa pali mnie w gardle że ojej znów nie będę spać
Co bierzecie na te dolegliwość mi to pierwszy raz dokuczyło i żadnego specyfiku nie mam
Snowflake dobrze, że u Was z Kostusiem wszystko ok ❤️
Kredzia to oby jutro coś Ci poradzili w szpitalu
Powiem Wam, że jak widziałam malucha szwagierki to już z mężem chcemy też zobaczyć naszego slodziaka i z jednej strony się boimy a z drugiej nie możemy się doczekać 🥰
Jeny rozstępy mi wyszły na dole brzucha 😭 a tak namiętnie smarowałam 😭😭 no cóż genetyka ... Ale myślałam, że może może... -
Baśka ja to Ci współczuje, serio. Rodzi Pani, a nie, nie rodzi. 🤦🏻♀️ Masakra jakaś. Wywoływać pewnie nie chcą bo do terminu jeszcze trochę a dzidzi sam też się nie może zdecydować i takie czekanie. Może zapytaj wprost jaki jest pomysł na Ciebie bo jeśli się nic nie dzieje to przecież może być tak, że do terminu będziesz tak leżeć. Chyba że to rozwarcie postępuje. 🤷🏻♀️ Już nie ogarniam.
Ja się zbieram po malutku i spadam do szpitala, moja piąta wycieczka już. 🤦🏻♀️ Jakiś stres mnie zaczął ogarniać przez to wszystko bo gdzieś tam miałam nadzieję, że jednak samo się rozbuja, wpadnę na porodówkę i koniec a tu znów klops i czeka mnie leżenie na tej patologii cholera wie jak długo...
Mam nadzieje, że w tym tygodniu dzieciaczki u nas ruszą i zaczną się pojawiać na świecie. ☺️Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Basiu, eeeeh, co za farsa trzymamy kciuki za jakas konkretną decyzję.
Lady Dior, hahhahaha, usmiłam się z męża, który ma poniszczyć meble 🤣🤣 ja mam z tym plus z moim, że naprawdę wszystko zrobi. Jedyny minus - dzizas, co to się się nagada przy tym, przed tym i po tym robieniu... 🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤣
Wiecie dziewczyny, że mnie to karmienie piersią przeraża 🙊 Nie wyobrażam sobie zupełnie tego jakos, chciałabym spróbować, ale na pewno nie będę paradować z cyckami na wierzchu przy ludziach jak moja siostra. No ja taka nie jestem 🙊
Endzi, u mnie już trzymanie nóg w górze nawet nie pomaga specjalnie 🙄 taki urok 🤷♀️ trzymam kciuki, żeby Ci cos dzis powiedzieli jak z Zuzia!
Snowflake, miałam Ci napisać, że też jesteś dzielna mam i super, ze tak maz się fajnienopiekuje dzieciakami a oni tak czekają! Wiadomo, kiedy was wypiszą?
Monika, mam to samo, ja już tqk bym chciała ja poznać, chociaż to urodzenie, karmienie i cała rzeczywtosc jest przerażająca 😅 Ja o rozstępach nawet nie pisze, moj brzuch to jeden wielki poligon.. smaprwanie nic nie dało, niestety mam rozstęp na rozstepie.
Kredka, kciuki, żebyś poszla do szpitala i żeby Ci powiedzieli, że już prawie rozbujane i rodzin dzisiaj 😁
Ja też już nie śpię, przeżywam już od wczoraj czy mnie dziś zostawia czy nie 🙊 Wolalabym tak, że względu na ciśnienie, ale z drugiej strony boje się tego bycia w szpitalu, wywoływania.. No strasznie dużo nieznanych, to dlatego. Maz mi zaniósł już walizkę do samochodu, bo jadę sama. Nie ma sensu, żeby brał wolny dzień yylko po to, żeby na to ktg mnie zawieźć i w razie co tam zostawić. Będziemy w kontakcie czy ma dojechać ewentualnie czy nie..
Jeszcze czekam aż pepco otworzą i pojadę po jakieś krótkie portki, żeby mieć coś do ktg jeśli tam będę siedzieć a nie w majtkach tylko. Wzielam od mamy prześcieradło i za radą Kredki wezmę je sobie na oddział do przykrycia. Mam pol walizki jedzenia 🤣 tzn jakieś bułeczki mleczne, seven days 3x, wafle ryżowe, te owsianki do zalania woda.. komedia... 🤣🤣 Ale u nas podobno tragicznie karmią.
-
adu wrote:
Wiecie dziewczyny, że mnie to karmienie piersią przeraża 🙊 Nie wyobrażam sobie zupełnie tego jakos, chciałabym spróbować, ale na pewno nie będę paradować z cyckami na wierzchu przy ludziach jak moja siostra. No ja taka nie jestem 🙊
Mnie tez przerazalo kp, ze jak to, ja. Max 3.miesiace o ile sie uda i koniec. A tu bylo nie do pomyslenia i tak 11 miesiecy karmilam, a na koniec wylam jak bobr, jak odstawilam, bo taka wiez. Bluzeczki sa tak dyskretne, nic nie widac, pelna dyskrecja, ale nawet zwykle koszule rozpinane swietnie sie sprawdzaja, byle by byly guziczki/zameczek na przodzie. Trzymam kciuki za Wasza przygode z karmieniem, choc dezycja nalezy do Ciebie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2021, 08:18
Endzi lubi tę wiadomość
-
Baśka no właśnie też się zastanawiam czemu oni Cię trzymają bo albo w lewo albo w prawo ale ja tam się nie znam ale męczą Ciebie i dzidziusia w brzuszku 🥺😘 mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej, lepiej dla Was
Adu u mnie też w szpitalu niestety jedzenie nie jest najlepsze więc jadę też dziś do Lidla i kupię jakieś przekąski. Po drodze zahacze o rosmmana i kupię te małe pojemniki na żel pod prysznic czy szampon albo odżywkę. Jakieś miniaturki jeszcze antyperspirantu i chyba będę spakowana na tip top.
Co do karmienia to ja ogólnie bardzo bym chciała ale jak to będzie w rzeczywistości to kto wie. Najbardziej się obawiam że mi się laktacja nie rozbuja abo że nie będę mieć tyle pokarmu ile trzeba 😱 ale no trudno nic na siłę Adu Ty też przecież zobaczysz i wiadomo będziesz karmić jak Ci wygodnie czy to piersią, czy mlekiem odciaganym z piersi czy też mm
Daj znać co tam w szpitalu 😘
Kredka Ty też daj znaćBaśka 89 lubi tę wiadomość