Październikowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyzakocona wrote:Ja bym się bała rok po roku szczerze mówiąc Chyba, że ktoś ma mało wymagające dziecko. Ja przy naszym to nie wiem jakbym sobie miała dać radę w ciąży chodzić i jeszcze sie nim zajmować (i do tego pracować). Teraz też nie wiem, jak to będzie, ale przynajmniej już umie się chwile sobą zająć i nie trzeba nosić ciągle.
Z tego co zauważyłam jesteś taką osoba która zadnych obowiązków się nie boi, anim dzidzia się urodzi to Tadek będzie miał ponad 1,5 roku, spokojnie da radę -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nie nie, jeszcze nie daję... mam taki plan
i nie wiem jak...
młoda to typowa maruda, ciągle jej źle... dogodzić jej to jakiś cud!
bawić się źle, jeść nie, spacer nie, nosić źle... jęczy, marudzi, narzeka całe dnie
gdyby nie endometrioza to nikt nigdy w życiu nie namówiłby mnie na drugie dziecko zanim ona skończy 6 lat. nigdy.
ale nie było wyboru lekarz powiedział jasno, jeśli nie chcemy mieć takich problemów jak wcześniej, to lepiej już.
no to jest
jakoś to będzie... aczkolwiek dzisiaj łeb mi pęka a młoda jakby na złość, drze się najgłośniej jak umie.
zakocona, ja co prawda nie pracuję, ale też mam w domu niezłego urwisa. i czasem bez ciąży mam ochotę się rozpłakać z niemocy. moje dziecko można nazwać jednym zdaniem. "nic mi nie pasuje". nigdy! jej się chyba nie da zadowolić
choć ja na rzęsach staję i skaczę nad nią jak małpa w cyrku...
czuję że będzie ciężko
dzisiaj jakoś mi energia opadła, czuje się jakbym nie spała rok (w sumie, to spałam ze 3 h więc pewnie dlatego) a młoda nie dość ze ząbkuje, to jeszcze przechodzi kolejny skok + lęk separacyjny!!!!! AAAAAAAA! zabierzcie mnie dziś stąd
no to się wyżaliłam... idę posprzątać póki śpi, bo pewnie ze 20 min wstanie -
O tym czy dam radę z dwójką małych dzieci nie myślę, mi nie wolno za dużo myśleć bo zaraz będę miała wątpliwości... A bardzo mnie przeraża myśl że mogę mieć tylko jedno więc raczej nie chcę zbyt długo czekać... A niby kp to taka naturalna antykoncepcja;)
No nic nie ma co wybiegać za bardzo w marzenia... Co ma być to będzie17.11.17-poronienie całkowite -
Pianistka wrote:nie nie, jeszcze nie daję... mam taki plan
i nie wiem jak...
młoda to typowa maruda, ciągle jej źle... dogodzić jej to jakiś cud!
bawić się źle, jeść nie, spacer nie, nosić źle... jęczy, marudzi, narzeka całe dnie
gdyby nie endometrioza to nikt nigdy w życiu nie namówiłby mnie na drugie dziecko zanim ona skończy 6 lat. nigdy.
ale nie było wyboru lekarz powiedział jasno, jeśli nie chcemy mieć takich problemów jak wcześniej, to lepiej już.
no to jest
jakoś to będzie... aczkolwiek dzisiaj łeb mi pęka a młoda jakby na złość, drze się najgłośniej jak umie.
zakocona, ja co prawda nie pracuję, ale też mam w domu niezłego urwisa. i czasem bez ciąży mam ochotę się rozpłakać z niemocy. moje dziecko można nazwać jednym zdaniem. "nic mi nie pasuje". nigdy! jej się chyba nie da zadowolić
choć ja na rzęsach staję i skaczę nad nią jak małpa w cyrku...
czuję że będzie ciężko
dzisiaj jakoś mi energia opadła, czuje się jakbym nie spała rok (w sumie, to spałam ze 3 h więc pewnie dlatego) a młoda nie dość ze ząbkuje, to jeszcze przechodzi kolejny skok + lęk separacyjny!!!!! AAAAAAAA! zabierzcie mnie dziś stąd
no to się wyżaliłam... idę posprzątać póki śpi, bo pewnie ze 20 min wstanie
Pianistka gdyby nie to że idę do pracy to z chęcią bym ją zabrała do mojej siostry... Co dwie marudy to nie jednaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 12:08
17.11.17-poronienie całkowite -
Dziewczyny, wy szalejecie z tymi ciążami GRATULACJE DLA WSZYSTKICH!
u mnie się nie zapowiada piękny finał... dwa spadki temperatury nie wróżą nic dobrego, a z drugiej strony mam jeszcze jakąś nadzieję, ponieważ przy pierwszym spadku strasznie zmarzłam w nocy i nie umiałam się rozgrzać, gdyż mój luby całą kołdrę sobie przywłaszczył
-
dziewczyny na czerwcówkach pojawiła się wiadomość od Morwy
ku^wa
"Ciąża pozamaciczna. Wczoraj miałam laparoskopie, ledwo udało mi się ubłagać lekarzy bo wstępnie miała być laparotomia i usunięcie drugiego jajowodu. Jedynego jaki mi pozostał. Tak mniej więcej wygląda właśnie koniec naszych starań"
przekazała to jedna z dziewczyn
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pianistka wrote:dziewczyny na czerwcówkach pojawiła się wiadomość od Morwy
ku^wa
"Ciąża pozamaciczna. Wczoraj miałam laparoskopie, ledwo udało mi się ubłagać lekarzy bo wstępnie miała być laparotomia i usunięcie drugiego jajowodu. Jedynego jaki mi pozostał. Tak mniej więcej wygląda właśnie koniec naszych starań"
przekazała to jedna z dziewczyn
AJA_S, Pianistka, She86 lubią tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny