X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Październikowe testowanie, czyli rozpoczęcie lata z bobasem
Odpowiedz

Październikowe testowanie, czyli rozpoczęcie lata z bobasem

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2019, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emdar wrote:
    BB_Anna, a wiesz jak to z objawami jest :)czasem są a czasem zero i dopiero test każe nam doszukiwać się symptomów ciąży. Trzymam kciuki za jutro i daj znać!

    Dokładnie. Objawami nie ma co się sugerować jedna będzie coś tam czuć inna gdyby nie test nawet by nie wiedziała. Mam koleżankę która się dowiedziała w czwartym miesiącu na kontroli u gina bo krwawiła co miesiąc i nawet by jej do głowy nie przyszło zatestować

  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 24 października 2019, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emdar wrote:
    BB_Anna, a wiesz jak to z objawami jest :)czasem są a czasem zero i dopiero test każe nam doszukiwać się symptomów ciąży. Trzymam kciuki za jutro i daj znać!

    U mnie właśnie ciąża jest jak brak objawów. Za to jak cykl nieudany to wszystkie możliwe bóle... 😁

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • Fooskate Ekspertka
    Postów: 163 158

    Wysłany: 24 października 2019, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę się wygadać....niby radość, że beta, że dwie kreski, że ciąża, wizyta umówiona na za dwa tygodnie... ale bardziej niż się cieszę, to się boję... boję się, że będzie jak dokładnie 3 lata temu, że poronię w piątym tygodniu... nie wiem jak się uspokoić, a przecież stres też szkodzi...

    4.11 - szpital, plamienie, duphaston 3x2 😔 beta 9838 😍
    7.11 - serduszko
    0d1y3e3kaastf9q5.png
  • Angie1985 Autorytet
    Postów: 2615 3117

    Wysłany: 24 października 2019, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fooskate wrote:
    Muszę się wygadać....niby radość, że beta, że dwie kreski, że ciąża, wizyta umówiona na za dwa tygodnie... ale bardziej niż się cieszę, to się boję... boję się, że będzie jak dokładnie 3 lata temu, że poronię w piątym tygodniu... nie wiem jak się uspokoić, a przecież stres też szkodzi...
    Kochana nie myśl w ten sposób bo się wykończysz. Myśl raczej o tym że za jakieś 8.5 miesiąca przytulisz do siebie maleńkiego człowieka. Myśl o tym. I nie szukaj w necie żadnych strasznych historii. Gratulacje i myśl pozytywnie.

    Sonia94 lubi tę wiadomość

    mhsvej28dzyxqzel.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2019, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fooskate wrote:
    Muszę się wygadać....niby radość, że beta, że dwie kreski, że ciąża, wizyta umówiona na za dwa tygodnie... ale bardziej niż się cieszę, to się boję... boję się, że będzie jak dokładnie 3 lata temu, że poronię w piątym tygodniu... nie wiem jak się uspokoić, a przecież stres też szkodzi...
    Ja mam to samo, też mam dwie kreski beta ładnie rośnie jutro mam wizytę i cholernie się boję. Ostatnie poronienie w styczniu tego roku w 7tc,obecnie mam 6tc.....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2019, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajsonek wrote:
    We wtorek beta 8, dzisiaj 49 chyba jest dobrze? 😍
    Gratuluję kochana 😁 😘💖🤗

  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 24 października 2019, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja was dziewczyny nie pociesze. Cała ciąża to strach i trzeba w tym duzo cierpliwosci bo pewnych rzeczy sie nie da przyspieszyc. Najpierw strach czy beta rosnie, czy serduszko sie pojawi, potem strach czy dziecko zdrowe, czy badania dobre ..... Czy ruchy są czesto .... Czy porod przebiegnie bez komplikacji. Po porodzie strach o dziecko. Tak ze latwiej nie będzie.

    Ignissa, Sonia94 lubią tę wiadomość

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • Camarilla Autorytet
    Postów: 491 226

    Wysłany: 24 października 2019, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajsonek piękna beta, życzę spokojnej ciąży.

    Z tym informowaniem pracodawcy... Wiem, że nie każdy szef jest wyrozumiały, ja sama trafiłam kilka razy na tyrana ale obecnie sama jestem przełożona i zdecydowanie wolę widzieć od samego początku. Wtedy wiem, że nie powinnam dokładać pracownikowi stresu i zarządzać zgodnie KP.

    Justyna mam nadzieję w poniedziałek będziesz zadowolona z wizyty. Naprawdę wierzę że z monitoringiem uda się bardzo szybko 😊

    U mnie test owu dzisiaj nadal negatywny. Mój chłop ma dzisiaj urodziny więc świętujemy. Chociaż do południa zdążył rozwalić telefon. W związku z tym że płatne L4 skończyło się 9 miesięcy temu musi być zarejestrowany w urzędzie pracy żeby mieć ubezpieczenie. Operację ma zaplanowana na teoretycznie 20 listopada a panie z UP zaczęły mu dzisiaj zarzucac że stymuluje chorobę. Musialam go przez godzinę tonowac a jutro muszę zawieźć im dokumentację medyczna. Szkoda tylko że Up tak ochoczo weryfikuje chorego człowieka a patologia latami bez pracy jest ubezpieczona bez żadnego problemu.

    ♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
    ♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie

    Starania od 08.2018
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 24 października 2019, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczor dziewczyny .

    Podczytuje Wam i jak Wam idzie . Chcialam pogratulowac ll kreseczek u paru osob , reszcie zycze powodzenia i trzymam mocne kciuki . ;)

    Zajsonek :D gratulacje , Tobie tak " osobiscie " bo bylysmy i na jednym forum w 2015 w ciazy hehe . Ciesze sie bardzo , ze Ci sie udalo :). Beta cudnie przyrasta .

    Co do informowania pracodawcy Ja bym tak po tescie odrazu tez nie informowala bo ludzie sa rozni . Niby musi Ci dac praxe odpowiednia ciezarnej ale z drugiej strony moze chciec potwierdzenie od lekarza . Ja powiedzialam w 9 tygodniu ciazy po wielkich przemysleniach bo wlasnie balam sie bardzo , ze beda rzadac potwierdzenia ode mnie a tez mam prace z dzwiganiem itp . Ale zaskoczylam sie milo :)

    Pozdrawiam Was wszystkie cieplo . Duzo zdrowka i sil ;*


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • emdar Autorytet
    Postów: 3417 6193

    Wysłany: 25 października 2019, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka13, Fooskate, naprawdę wiem co czujecie... Pierwszą ciążę poroniłam w marcu tego roku (9tc),dokładnie 3 miesiące później test pokazał dwie kreski. Radość ogromna, ale stres i niepokój chyba jeszcze większy. Ze co będzie jak znowu stracę ciążę, że coś może być nie tak. W dodatku pod koniec 5tc zaczęłam plamić, myślę sobie "o nie, tylko nie to";plamienie szybko ustało,ale strach niestety pozostał i towarzyszy mi do dziś (jestem teraz w 24tc). I mimo że wszystkie badania mam ok, maluch zdrowy(zdaniem lekarzy i usg rzecz jasna), to wiem że odetchnę(i też od wszystkich matek wkoło słyszę, że wtedy to się zacznie prawdziwy stres) jak wezmę małego na ręce. Ciąże po stracie są niestety mega stresujące, ale jak mnie łapie mega ciśnienie i strach to myślę o tym że moje emocje udzielają się małemu i muszę zluzować;przeważnie pomaga. Życzę Wam "nudnych" ciąż i samych dobrych emocji :)

    ZakręconaOna, Anka13 lubią tę wiadomość

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • emdar Autorytet
    Postów: 3417 6193

    Wysłany: 25 października 2019, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, a na stres polecam czytanie dobrych książek. Świetnie umysł odpływa w pozaciążowe otchłanie:) No i postarać się włączyć pozytywne myślenie;ja codziennie wieczorem mówię do małego "zobacz kolejny dzień za nami, musisz być silny i grzecznie rosnąć". Codziennie wieczorem też się modlę, ale wiem że to nie jest dla każdego więc tu nie agituję:) Ale mi to bardzo pomaga.

    Ignissa, Anka13 lubią tę wiadomość

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • Olga856 Przyjaciółka
    Postów: 96 88

    Wysłany: 25 października 2019, 05:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, melduję się po długiej nie obecności. Ostatnio odzywałam się po operacji, a więc jestem już po. Stresu było dużo, ale już po wszystkim. Teraz tylko dojść do pełni sił. Jakoś reszta spraw zeszła na dalszy tor.
    Wczoraj meczylam się ze straszna zgaga, a dzisiaj postanowiłam zrobić test chociaż nie liczyłam na za wiele, a tu oczom moim ukazuje się taki widok 😲
    https://zapodaj.net/9b35117bbc78f.jpg.html
    https://zapodaj.net/cb1f9efe603ba.jpg.html
    https://zapodaj.net/ae4f2ea00a779.jpg.html
    Nogi mi się ugiely, ale tam widać różowa blada kreskę 😱😲

    Turkusowa90, Kitka_87, Ignissa, zakochanaaw, in_co_gni_to, Anka13, Nera, Skrzydlata lubią tę wiadomość

    c55fyx8d83g33aob.png
  • Olga856 Przyjaciółka
    Postów: 96 88

    Wysłany: 25 października 2019, 05:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na żywo trochę lepiej niż na zdjęciach, ale nie udało mi się zrobić lepszego...

    c55fyx8d83g33aob.png
  • Turkusowa90 Autorytet
    Postów: 1357 1378

    Wysłany: 25 października 2019, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olga856 wrote:
    Czesc dziewczyny, melduję się po długiej nie obecności. Ostatnio odzywałam się po operacji, a więc jestem już po. Stresu było dużo, ale już po wszystkim. Teraz tylko dojść do pełni sił. Jakoś reszta spraw zeszła na dalszy tor.
    Wczoraj meczylam się ze straszna zgaga, a dzisiaj postanowiłam zrobić test chociaż nie liczyłam na za wiele, a tu oczom moim ukazuje się taki widok 😲
    https://zapodaj.net/9b35117bbc78f.jpg.html
    https://zapodaj.net/cb1f9efe603ba.jpg.html
    https://zapodaj.net/ae4f2ea00a779.jpg.html
    Nogi mi się ugiely, ale tam widać różowa blada kreskę 😱😲
    Widać! Gratuluję😊

    Olga856 lubi tę wiadomość

    17u99vvjozlosqi5.png




    30.09.2021r. Iga❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2019, 06:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Olga ☺️

    Ja dziś zatestowałam (24 dc przy cyklach max 25-dniowych) i jedna kreska. Pewnie jutro @ albo stres opóźni jej przyjście.

    Olga856 lubi tę wiadomość

  • Olga856 Przyjaciółka
    Postów: 96 88

    Wysłany: 25 października 2019, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Gratulacje Olga ☺️

    Ja dziś zatestowałam (24 dc przy cyklach max 25-dniowych) i jedna kreska. Pewnie jutro @ albo stres opóźni jej przyjście.
    Może jeszcze za wcześnie?.. Mi wcześniej testy wychodziły późno, jak byłam w ciąży z synami to dopiero po terminie @ wychodziły jakieś blade kreski. Boję się jednak cieszyć.. Ponad rok temu miałam pozytywny test kilka dni przed @ i po ponad tygodniowym spóźnieniu pojawiła się @
    Tekst lekarza w szpitalu-no cóż, była Pani w ciąży.
    Ja znioslam to strasznie.

    c55fyx8d83g33aob.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2019, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra 😠 Co za okropne teksty, kobieta wyczekuje upragnionego dziecka, a on to potraktował jakby brakło bułek w sklepie 😤😠

    Zatestuję jeszcze jutro, bo jedynym moim objawem wczesnej ciąży byłby... brak objawów 🤔 Właściwie jedyną rzeczą, która mnie dziwi na tę chwilę jest totalny brak wrażliwości piersi, a zawsze z 3 dni jak nie więcej przed @ mi towarzyszył. Ale jak pisałam w ostatnich dniach dużo stresu. Jak robiłam test dziś to się cała trzęsłam... Jakie to emocje 😲

    Olga, trzeba być dobrej myśli, ja widzę kreskę i ja bym myślała, że będzie dobrze ☺️💋

    Olga856 lubi tę wiadomość

  • zakochanaaw Autorytet
    Postów: 443 326

    Wysłany: 25 października 2019, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olga856 wrote:
    Czesc dziewczyny, melduję się po długiej nie obecności. Ostatnio odzywałam się po operacji, a więc jestem już po. Stresu było dużo, ale już po wszystkim. Teraz tylko dojść do pełni sił. Jakoś reszta spraw zeszła na dalszy tor.
    Wczoraj meczylam się ze straszna zgaga, a dzisiaj postanowiłam zrobić test chociaż nie liczyłam na za wiele, a tu oczom moim ukazuje się taki widok 😲
    https://zapodaj.net/9b35117bbc78f.jpg.html
    https://zapodaj.net/cb1f9efe603ba.jpg.html
    https://zapodaj.net/ae4f2ea00a779.jpg.html
    Nogi mi się ugiely, ale tam widać różowa blada kreskę 😱😲

    Życzę Ci aby ta kreska pieknie ciemniała ❤️ ale to test facelle? Dużo dziewczyn pisze, że ten test je oszukał i pokazywał delikatnie kreseczkę dlatego powtórz jutro innym testem lub idź na betę. Oczywiście z całych sił trzymam kciuki by ten test nie oszukał a pokazał prawdę 🤞🏼🤞🏼🤞🏼🤞🏼 pocichutku gratuluję ❤️

    Olga856 lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
    Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
    On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
    15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
    niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE <3
    03.11 - hematolog
    16.11 - klinika leczenia niepłodności
    cykle stymulowane... bez efektów :(
    04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
    21.01.21- beta 12,5
    01.02- mamy pęcherzyk!
    09.02 - mamy zarodek!
    15.02- mamy serduszko!!
    Nasz naturalny cud 🥰
  • *KasiaS* Autorytet
    Postów: 571 405

    Wysłany: 25 października 2019, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olga856 wrote:
    Czesc dziewczyny, melduję się po długiej nie obecności. Ostatnio odzywałam się po operacji, a więc jestem już po. Stresu było dużo, ale już po wszystkim. Teraz tylko dojść do pełni sił. Jakoś reszta spraw zeszła na dalszy tor.
    Wczoraj meczylam się ze straszna zgaga, a dzisiaj postanowiłam zrobić test chociaż nie liczyłam na za wiele, a tu oczom moim ukazuje się taki widok 😲
    https://zapodaj.net/9b35117bbc78f.jpg.html
    https://zapodaj.net/cb1f9efe603ba.jpg.html
    https://zapodaj.net/ae4f2ea00a779.jpg.html
    Nogi mi się ugiely, ale tam widać różowa blada kreskę 😱😲

    Widać kreseczkę gołym okiem :) po cichutku gratuluję!

    Olga856 lubi tę wiadomość

    15.04.2016 synek Filipek ❤️
    12.01.2018 Aniołek [*] 8 tc (cp) laparotomia, usunięty lewy jajowód
    31.03.2019 Bliźniaki [*][*] 12 tc poronienie zatrzymane

    Ja: 33 lata
    kwas foliowy, wit. D3, jod, kwasy DHA, magnez
    TSH 0,596
    Prolaktyna 8,6
    Testosteron 0,39

    On: 33 lata
    Cynk, selen, kwas foliowy, wit. D3

    Nie jesteś wybrakowana. Nie zrobiłaś niczego złego. Jesteś silna, jesteś odważna i zawsze pozostaje nadzieja. – Ashley Williams
  • Olga856 Przyjaciółka
    Postów: 96 88

    Wysłany: 25 października 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozlozylam test i zrobiłam zdj w lepszym świetle
    https://zapodaj.net/9f5d8c6df0179.jpg.html
    https://zapodaj.net/217ec234a7a64.jpg.html
    I tak oczywiście powtorze test jutro rano

    zakochanaaw, Nera lubią tę wiadomość

    c55fyx8d83g33aob.png
‹‹ 59 60 61 62 63 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ