PCO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
FSH i LH powinno się badac najlepiej 3 dc, mój gin zawsze mi zleca zrobiedzie między 2-4 dc, prolaktyne masz idealną do zachodzenia, o testosteronie się nie wypowiem bo nie mam doświadczenia:)
weronika86, Izik lubią tę wiadomość
-
POMARAŃCZE89, roletka ma rację... LH i FSH bada się jeszcze w trakcie krwawienia miesiączkowego, więc jeśli chcesz mieć wiarygodne wyniki może powtórz badanie.Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
a jak przeliczać wyniki mojej prolaktyny? u mnie mam podane 387,9 ulU/mlRozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Ja miałam FSH badane 2 dc i wynosiło 7,3 mUI/ml a testosteron 22 dc i wyniosl 1,27 ng/ml progesteron z kolei za niski (zanim zaczęłam się leczyć - nie było owulacji) jedynie prolaktyna jako tako wyglądała - 17,04 ng/ml. Więc porównując Twoje wyniki są idealne
-
uff, dzięki Kochana nie umiałam znaleźć tego przelicznikaRozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
roletka wrote:FSH i LH powinno się badac najlepiej 3 dc, mój gin zawsze mi zleca zrobiedzie między 2-4 dc, prolaktyne masz idealną do zachodzenia, o testosteronie się nie wypowiem bo nie mam doświadczenia:)
-
troche się rozpiszę tzn trochę się przekopiuje
Weronika w moim vademecum o prolaktynie mam taką informację
*PROLAKTYNA [ należy badać wraz z E2, w celu sprawdzenia czy zakłóca I fazę cyklu, lub/i wraz z PROGESTERONEM w celu sprawdzenia czy zakłóca II fazę cyklu]*
Prolaktyna jest hormonem przysadki. Jej podwyższone stężenie obniża poziom gonadotropin (zwłaszcza LH), zaburza mechanizm owulacji i prowadzi do niewydolności fazy lutealnej. Jej poziom jest względnie stały w cyklu miesiączkowym, lecz ulega zmianom w dobowym i jest wyższy nocą w porze snu. Stężenie prolaktyny podnosi się podczas stresu, w czasie urazu, po posiłku oraz w ciąży. W celu uzyskania jak najbardziej rzetelnych wyników prolaktynę należy oznaczać na czczo lub przynajmniej 3 godziny po posiłku i po kilkuminutowym odpoczynku.
NORMA!
Hormon Poziom Co oznacza
PRL 3-15 ng/ml wynik idealny
15-20 ng/ml wynik dobry (leczenie tylko w wąsko wybranych przypadkach)
20-25 ng/ml łagodna hiperprolaktynemia
> 25 ng/ml hiperprolaktynemia
Przelicznik: 1 ng/ml = 20 mIU/l
UWAGA!
1. Hiperprolaktynemia jest czasem związana z niedoczynnością tarczycy. Przed leczeniem warto tą przyczynę wykluczyć.
2. Leczenie łagodnej hiperprolaktynemii daje dobre wyniki przy leczeniu zaburzeń fazy lutealnej lub jeśli towarzyszy jej PCOS.
3. Nadmiar prolaktyny może utrudniać pęknięcie pęcherzyka. Może też okazać się, iż podwyższone wartości PRL nie wpływają na zaistnienie owulacji [monitoring cyklu] - warto w tedy wykonać badanie TSH i FT4, gdyż problem z tarczycą wpływa na podwyższenie wartości PRL!
4. W cyklach bezowulacyjnych można rozważyć dołączenie do leków indukujących owulację leków obniżających stężenie prolaktyny nawet u osób z prawidłowymi wynikami. W wybranych przypadkach takie postępowanie poprawia skuteczność terapii (tzn. ułatwia zajście w ciążę).
5. Estrogeny oraz środki antykoncepcyjne podnoszą poziom prolaktyny.
Hiperprolaktynemia ma charakter czynnościowy lub organiczny (gruczolak). Teoretycznie do odróżnienia tych przypadków może służyć test z metoklopramidem. W teście tym bada się poziom prolaktyny, potem podaje się doustnie 100 mg metoklopramidu i ponownie ocenia stężenie prolaktyny.
W warunkach prawidłowych po 60 minutach obserwuje się mniej niż pięciokrotne zwiększenie stężenia prolaktyny. W przypadku podejrzenia o obecność gruczolaka badaniem rozstrzygającym jest tomografia komputerowa lub rezonans magnetyczny. -
nick nieaktualny
-
Pomarancze już nie pamiętam, jak ja się rejestrowałam to mi babka mówiła że tam są dwie kliniki, i zapisała mnie do tej która miała dyżur czy jakoś tak, powiem szczerze że mnie to było jedno do której, byle mnie przyjeli:)
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny drogie!
Byłam dziś na wizycie u lekarki - w związku z trwającą baaardzo długo I fazą cyklu (ostatnia 43 dni!), pojawianiem się torbieli i ogólnie dość marnym wyglądem jajników, lekarka zaleciła mi przyjmowanie przez 3 miesiące tabletek Zoely. Ma to podobno wyciszyć pe-ce-osowate jajniki.
W związku z tym moje pytanie - mam brać je 1dc, niesttey akurat jestem w trakcie miesiączki (4dc) i nie wiem zupełnie, co zrobić. Nie mogę czekać do końca cyklu, bo mogę czekać nawet i 2 miesiące (!). Czy mogę przyjąć dzisiaj czwartą tabletkę, pomijając te trzy wcześniejsze?
Dodam, że nie staram się póki co o dziecko, a tabletki będą spełniać wyłącznie funkcję leczniczą, nie antykoncepcyjną.Obserwuję - nie planuję (jeszcze).
*** Zdiagnozowane PCOS z tendencją do powstawania torbieli czynnościowych. -
Andzia_:) wrote:Dziewczyny drogie!
Byłam dziś na wizycie u lekarki - w związku z trwającą baaardzo długo I fazą cyklu (ostatnia 43 dni!), pojawianiem się torbieli i ogólnie dość marnym wyglądem jajników, lekarka zaleciła mi przyjmowanie przez 3 miesiące tabletek Zoely. Ma to podobno wyciszyć pe-ce-osowate jajniki.
W związku z tym moje pytanie - mam brać je 1dc, niesttey akurat jestem w trakcie miesiączki (4dc) i nie wiem zupełnie, co zrobić. Nie mogę czekać do końca cyklu, bo mogę czekać nawet i 2 miesiące (!). Czy mogę przyjąć dzisiaj czwartą tabletkę, pomijając te trzy wcześniejsze?
Dodam, że nie staram się póki co o dziecko, a tabletki będą spełniać wyłącznie funkcję leczniczą, nie antykoncepcyjną.
myślę, że możesz zacząć brać już teraz nie czekając do następnej miesiączki. przyjmij dziś normalnie 1 tabletkę i zjedz całe opakowanie, zawsze tak robiłam. Na ulotce nie pisze czy możesz zacząć później niż w 1dc? Powinny być takie informacje.
Poza tym jednak leczenie tabletkami anty PCOS uważam za stratę czasu, bo gdy tylko przerwiesz stosowanie leku problem niestety powróci. Ja byłam dostatecznie długo leczona antykami, uważam na dzień dzisiejszy, że to w niczym nie pomogło niestety. robiłaś może badania hormonalne, czy lekarz stwierdził PCOS tylko na podstawie obrazu usg? Badania hormonalne pozwolą dobrać odpowiednie leki i regulować cykle, tak żebyś w przyszłości nie miała problemów z zajściem w ciąże. Teraz się nie starasz, ale pomyśl o tym co będzie później. Ja tak zmarnowałam szmat czasu. Na Twoim miejscu, tym bardziej jeśli nie zależy Ci na antykoncepcji, nie brałabym tych leków w ogóle i poszukała lekarza, który zaoferuje mi coś więcej w sprawie leczenia...to tak z mojego doświadczenia, mądry Polak po szkodzie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2014, 17:20
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
nick nieaktualny
-
Antykoncepcja przy PCO nie jest wcale taka zla jesli sie nie planuje dzieci akurat w tym momencie zycia. U mnie wykryto PCO jak mialam 16 lat i przez trądzik przestawałam wyglądać jak człowiek... I w sumie przez 10 lat bylam na antykoncepcji, gdyby nie to to nie wiem jak wyglądałaby moja twarz (i tak mam blizny) i czy wyrobilabym na maszynki do golenia.... No i nie wiadomo jak zachowywalyby sie jajniki jak przez 10 lat pęcherzyk by rosl a nie pekal może bym już jajnikow nie miala... Więc dla mlodych osob ktore nie planuja w danej chwili dziecka antykoncepcja jest najlepszym rozwiazaniem
kapturnica lubi tę wiadomość
-
wiesz, ja po prostu założyłam, że Andzia jest troszkę starsza już po prostu uważam, że jeśli w bliżej określonym czasie ma zamiar zacząć się starać, to może lepiej poszukać innych sposobów leczenia. Ja na antykach byłam zdecydowanie za długo, co na pewno nie pomaga mi teraz w staraniach. Aczkolwiek nie mogę powiedzieć, na tamten czas spełniały swoją powinność, tzn. regulowały cykleRozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Dziewczyny, dziękuję Wam pięknie za odpowiedzi!
Już spieszę z wyjaśnieniem, czemu zdecydowałam się na tabletki. PCOS zdiagnozowano u mnie 3 lata temu (mam 23 lata) - początkowo lekarka zaproponowała Siofor, który jednak nie dał efektów jako takich - owulacje może się pojawiły, ale neistety bardzo późno (ostatnio miałam w 44dc!), często zaś zamiast owulacji pojawiały się torbiele czynnościowe, co przy "wysypisku" cyst na jajnikach jest dodatkowym utrudnieniem. Torbiele pojawiły mi się łącznie 3 razy, dwa z nich przegonione zostały Duphastonem, jeden - plastrami Evra.
Chmurreczko - PCOS mam książkowe - wszystkie badania hormonalne porobione, diagnoza jest pewna na 100%. Szwankuje głównie kortyzol, prolaktyna, LH - mam hirsutyzm, insulinoodporność, jajniki pokryte sznurem cyst. Lekarka zaproponowała antyki z tego względu, że wyciszą jajniki, które po prostu pracują źle. Nie dość, że mam dużo tych cyst, to jeszcze pojawiają się wspomniane torbiele i jajeczka "się marnują" przez to. Często w moim przypadku jest tak, że jajeczko niby dojrzewa a później nagle staje się przetrwałe. Generalnie najważniejsze będą miesiące po odstawieniu tabletek - jeśli w końcu cykl ruszy normalnie, to na pewno je odstawię. A jeśli będę się czuć źle, to na pewno będzie inne leczenie zaproponowane.
O dziecko nie staram się i starać się jeszcze przez jakiś czas nie będę, a miałam do wyboru albo tabletki, albo leczenie CLO czy innym specyfikiem w tym stylu. Skoro jednak nie staram się o dziecko, to nie ma potrzeby wywoływania owulacji, bo to do niczego prowadzić nie będzie. Wolę jednak "uśpić" jajniki, by jajeczka się nie marnowały, a cykl miał szansę unormować się i ruszyć pełną parą po odstawieniu tabletek. I mam nadzieję, żę tak będzie. A jeśli ma mi to pomóc również w regulacji cyklu, zmniejszeniu odczuć PMSu itp., to jednak postaram się zaufać lekarce.
Niemniej jednak- bardzo, bardzo Wam dziękuję za wszystkie rady i za Waszą TROSKĘ! Już nieraz się przekonałam,że forumowiczki na OVU to wspaniałe dziewczyny, zawsze chętne do pomocy. Dziękuję! I wezmę tabletkę tak, jak mówić - pierwszą z góry, a nie trzecią.chmurreczkaa, Ashaya lubią tę wiadomość
Obserwuję - nie planuję (jeszcze).
*** Zdiagnozowane PCOS z tendencją do powstawania torbieli czynnościowych.