PCO
-
WIADOMOŚĆ
-
NO TO ANDZIA WSZYSTKO JASNE
W tej nasze współczesnej medycynie strasznie drażni mnie jednak fakt, że nie ma na to nasze PCOS jakiegoś KONKRETNEGO LEKU, TAKIEGO KTÓRY WYLECZY, a nie tylko zamaskuje problem, czy doraźnie pomoże przy zajściu w ciąże... Chodzi mi o taki lek, żeby wszystko wróciło do normy i zaczęło poprawnie pracować bez wspomagaczy, Eh...marzenieAndzia_:), Ashaya lubią tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Chmureczko, a żebyś wiedziała! Jestem tak sfrustrowana tym faktem, że czasem brakuje mi sił... Wydaje mi się, że niemożność wynalezienia leku, który WYLECZYŁBY, a nie ZAMASKOWAŁ jedynie objawy jest kwestią niemożliwą z tego względu, że zbyt wiele elementów w PCOS nie działa, zbyt wiele "sfer" odmawia posłuszeństwa, a połączenie tych wadliwych elementów jednym lekiem byłoby bardzo trudne.
Dlatego właśnie tak ważne jest umiejętne leczenie z perspektywy endokrynologiczno-ginekologicznej. Ja właśnie taką lekarkę mam, która posiada obie specjalizacje, więc myślę, że mogę jej zaufać. Ona sama wie, jaki mam stosunek do preparatów antykoncepcyjnych (jestem im przeciwna ze względu na skutki uboczne - przy plastrach Evra odczuwałam niewyobrażalny ból piersi i ból głowy...), niemniej jednak jeśli ma mi to pomóc, to muszę podjąć ryzyko. Przy czym - jeśli skutki uboczne bedą uciążliwe, tabletki zostaną natychmiast odstawione. Muszę być dobrej myśli
Dziękuję za pomoc, naprawdę! Wezmę w takim razie 1. tabletkę, a nie 4., mam nadzieję, że nie zaburzy to jakoś znacząco działania.Obserwuję - nie planuję (jeszcze).
*** Zdiagnozowane PCOS z tendencją do powstawania torbieli czynnościowych. -
Oj to byłoby idealne gdyby się dało to raz na zawsze wyleczyc. Kiedys myslalam ze jestem jedna z niewielu ze to rzadka choroba ale z biegiem czasu widze ze coraz wiecej kobiet na to choruje. A lekarzy ktorzy sie na tym znaja jest niewielu szczegolnie w malych miastach.
Andzia_:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZgadzam się z tobą Ashaya. Ja jestem z małej miejscowości i mam naprawdę pod górkę jeśli chodzi o lekarzy. Ale myślę też, że żaden koncern farmaceutyczny nie wydałby takiego leku, bo najzwyczajniej ubyłoby im klientek;) a tak, każda chwyta się czego popadnie a oni zarabiają!
Ashaya, Andzia_:), Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Ashaya wrote:Oj to byłoby idealne gdyby się dało to raz na zawsze wyleczyc. Kiedys myslalam ze jestem jedna z niewielu ze to rzadka choroba ale z biegiem czasu widze ze coraz wiecej kobiet na to choruje. A lekarzy ktorzy sie na tym znaja jest niewielu szczegolnie w malych miastach.
otóż to, a jak już lekarze są to zwykle zdzierają z nas kupę szmalu. mam dzisiaj jakiegoś nerwa na naszą "służbę zdrowia"Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Ja osobiście leczę się prywatnie, bo po prostu nie mam innej możliwości... Uważam, że i tak mam ogromne szczęście, bo mieszkam w takiej miejscowości, gdzie w pobliżu przyjmują dwie lekarki o specjalności ginekologiczno-endokrynologicznej... Dlatego też domyślam się - tu kieruję swoją wypowiedź do pomarancze89 - że trudno jest o leczenie, gdy pochodzi się z mniejszej miejscowości. Plus absolutnie zgadzam się z tym, co napisałaś - gdyby wynaleziono lek na PCOS to po prostu koncerny farmaceutyczne chyba by mocno podupadły.
Ashayo - mnie też do niedawna wydawało się, że cierpię na bardzo rzadką chorobę, niemniej jednak od początku leczenia (czyli od 3 lat) podpytuję lekarkę o "statystyki" i okazuje się, że jest to, niestety, coraz częściej spotykana choroba... W samym moim otoczeniu dwóm koleżankom zdiagnozowano ostatnio PCOS... Plaga jakaś, czy co?Obserwuję - nie planuję (jeszcze).
*** Zdiagnozowane PCOS z tendencją do powstawania torbieli czynnościowych. -
nick nieaktualnydziś 39 dc.. temp 37,2 a @ nie widać;/ jak trzeba to jej nie ma! Brzuch wogóle nie boli za to piersi urosły i tkliwe więc myślę, że już niedługo... kurcze to już 3 dni po terminie no ale zawsze to może być ta jedna z wyjątkowo długich, które każą na siebie czekać ;/
-
Ja mam dostęp do prywatnych lekarzy specjalistów, bo wykupiłam sobie dodatkowe ubezpieczenie, taką polisę na życie i na zdrowie i za 100 kilka złotych mam dostęp do większości specjalistów w 72h po zgłoszeniu w cenie miesięcznej opłaty.
Nie chcę nic reklamować ale wiem, że wychodzi sporo taniej przy tej mojej polisie. Poza tym praktycznie większa cześć badać hormonalnych, takich co prywatnie kosztują po 30-40 zł są tutaj w pakiecie.
Te droższe niestety trzeba opłacić, ale i tak się opłaca
Jak miałam robić badania hormonalne całkowicie na własną rękę, to wychodziło w granicach 670 zł, a z pakietem zapłaciłam 180 -
Witam Was kobietki O swoim PCO dowiedziałam się 4 lata temu w wieku 18 lat, od zawsze miałam nieregularne cykle, nie pamiętam już chyba kiedy ostatnio miałam swój naturalny okres... najpierw półtora roku zażywałam tabletki anty - po których przytyłam 30 kg w ciągu roku. Później luteina. Ale mam już dosyć tych hormonów. Teraz od kilku miesięcy przeszłam na naturalne metody leczenia.. piłam malwe czarną ale nie bardzo chciała działać:d Teraz przymierzam się do Inofolicu i nie powiem, pokładam w nim duże nadzieje. Nie staramy sie narazie o dziecko, priorytetem dla mnie jest wyregulowanie cyku.
Ostatnio robiłam badania, mogły byście spojrzeć i powiedzieć co o nich myślicie?
TSH - 3,303 uIU/ml
FT3 - 2,84 pg/ml
FT4 - 1,12 ng/dl
FSH - 5,41 mIU/ml
LH - 6,76 mIU/ml
Testosteron - 82,03 ng/dl
anty TPO - 1,48 IU/ml
Prolaktyna - 25,99 ng/ml
Glukoza na czczo - 90 mg/dl norma: 70-99
1h po 75g - 197 mg/dl norma: <140
2h po 75g - 150 mg/dl norma: <140
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 13:32
-
jaskolka89 a co to za polisa? Miesiecznie sie placi czy w zaleznosci od wizyt? I jak to sprawdzic czy obejmowalaby akurat mojego lekarza? Powiedz cos wiecej mysle ze nie tylko ja sie zainteresowalam
ilenka w jakim dniu cyklu robilas te badania? Te anty to chyba mialas mega zle dobrane Ja bralam prawie 10 lat bez wiekszych skutkow ubocznych a juz napewno nie bylo takiego tycia. A bralam Diane 35 okryte złą sławą, mi akurat służyły i gdybym sie teraz nie starala to brałabym je dalej. Ja osobiscie uparcie bede bronic stanowiska, że kiedy nie stara sie o dziecko tabletki antykoncepcyjne sa najlepszym rozwiazaniem. Ale musza byc dobrze i indywidualnie dobrane i regulowac to co trzeba. -
ilenka wrote:Witam Was kobietki O swoim PCO dowiedziałam się 4 lata temu w wieku 18 lat, od zawsze miałam nieregularne cykle, nie pamiętam już chyba kiedy ostatnio miałam swój naturalny okres... najpierw 2 lata zażywałam tabletki anty - po których przytyłam 30 kg w ciągu roku. Później luteina. Ale mam już dosyć tych hormonów. Teraz od kilku miesięcy przeszłam na naturalne metody leczenia.. piłam malwe czarną ale nie bardzo chciała działać:d Teraz przymierzam się do Inofolicu i nie powiem, pokładam w nim duże nadzieje. Nie staramy sie narazie o dziecko, priorytetem dla mnie jest wyregulowanie cyku.
Ostatnio robiłam badania, mogły byście spojrzeć i powiedzieć co o nich myślicie?
TSH - 3,303 uIU/ml
FT3 - 2,84 pg/ml
FT4 - 1,12 ng/dl
FSH - 5,41 mIU/ml
LH - 6,76 mIU/ml
Testosteron - 82,03 ng/dl
anty TPO - 1,48 IU/ml
Prolaktyna - 25,99 ng/ml
Glukoza na czczo - 90 mg/dl norma: 70-99
1h po 75g - 197 mg/dl norma: <140
2h po 75g - 150 mg/dl norma: <140
Wpisz normy z labolatorium dla wszystkich badan bo to wazne..
Poza tym glukoza po obciazeniu wskazuje na insulinoopornosc jest przekroczona norma i to dosyc ...wskazane leczenie np metformina...Insulinoopornosc bardzo czesto jest przy pcos..A nieleczona insulinoopornosc moze prowadzic do cukrzycy niestety,,,
-
Ashaya wrote:jaskolka89 a co to za polisa? Miesiecznie sie placi czy w zaleznosci od wizyt? I jak to sprawdzic czy obejmowalaby akurat mojego lekarza? Powiedz cos wiecej mysle ze nie tylko ja sie zainteresowalam
ilenka w jakim dniu cyklu robilas te badania? Te anty to chyba mialas mega zle dobrane Ja bralam prawie 10 lat bez wiekszych skutkow ubocznych a juz napewno nie bylo takiego tycia. A bralam Diane 35 okryte złą sławą, mi akurat służyły i gdybym sie teraz nie starala to brałabym je dalej. Ja osobiscie uparcie bede bronic stanowiska, że kiedy nie stara sie o dziecko tabletki antykoncepcyjne sa najlepszym rozwiazaniem. Ale musza byc dobrze i indywidualnie dobrane i regulowac to co trzeba.
-
Axa vitalite, obejmuje placówki Luxmedu, CM i jeszcze inne zrzeszone placówki, które popodpisywały umowy.
Na stronach chyba jest trochę informacji więc warto poczytać.
Ale wiem, że nie tylko Axa ma taką ofertę, Compensa chyba też i ogólnie większość ubezpieczeń grupowych w firmach.
Ja akurat razem z narzeczonym podpisaliśmy osobne polisy ale są też polisy rodzinne za jakąs korzystniejszą stawkę. I są np. profity za urodzenie dziecka -
Ashaya wrote:jaskolka89 a co to za polisa? Miesiecznie sie placi czy w zaleznosci od wizyt? I jak to sprawdzic czy obejmowalaby akurat mojego lekarza? Powiedz cos wiecej mysle ze nie tylko ja sie zainteresowalam
ilenka w jakim dniu cyklu robilas te badania? Te anty to chyba mialas mega zle dobrane Ja bralam prawie 10 lat bez wiekszych skutkow ubocznych a juz napewno nie bylo takiego tycia. A bralam Diane 35 okryte złą sławą, mi akurat służyły i gdybym sie teraz nie starala to brałabym je dalej. Ja osobiscie uparcie bede bronic stanowiska, że kiedy nie stara sie o dziecko tabletki antykoncepcyjne sa najlepszym rozwiazaniem. Ale musza byc dobrze i indywidualnie dobrane i regulowac to co trzeba.
Dziękuję za zainteresowanie Badania robiłam w 2 dniu cyklu. Co do tabletek to niby były dopasowane na podstawie badań. A tak mi namieszały w organiźmie, że szkoda gadać. Cyferki na wadze rosły jak szalone, ni jak nie umiałam tego powstrzymać. Wraz z wagą pogorszyły się wyniki TSH, oraz tolerancji glukozy, bo przed tabletkami wyniki te miałam idealne.
Podaję normy ostatnich badań:
TSH - 3,303 gdzie norma 0,350 - 4,940
FT3 - 2,84 norma 1,71 - 3,71
FT4 - 1,12 norma 0,70 - 1,48
AntyTPO - 1,48 norma- max 5,61
FSH - 5,41 norma faza folikularna 3,03 - 8,08 / środek cyklu 2,55 - 16,69 / faza lutealna 1,38 - 5,47
LH - 6,76 norma faza folikularna 1,80 - 11,78 / szczyt w środku cyklu - 7,59 - 89,08 / faza lutealna - 0,56 - 14,00
Testosteron - 82,03 norma 10,83 - 56,94
Lekarz prowadzący stwierdził, że TSH mam w porządku, kazał zrzucać wagę i skierował mnie do internisty w celu wyjaśnienia nietolerancji glukozy. -
Tsh nie masz w porzadku niestety,kazdy szanujacy endokrynolog Ci to powie,.,,,....Kazde tsh powyzej 2jest juz nie za fajne dla starajacych sie o dziecko.Miej na uwadze ze w ciazy zapotrzebowanie na hormony drastycznie wzrasta , a jesli tarczyca bez ciazy jest z niedoczynnoscia to skad wytrzasnie dodatkowe hormony dla dziecka skoro dla siebie ich brakuje??
...Waga rosnie bo tarczyca wykazuje wlasciwosci niedoczynnosci...
http://www.chorobytarczycy.eu/kalkulator Tu przelicz ft3 i ft4 jak procentowo wyniki sie ksztaltuja...
Moj ednokrynolog -mam stwierdzona niedoczynnosc stwierdzil ze kobieta chcaca zajsc w ciaze powinna miec max2 tsh...
Testosteron masz za wysoki ale przy pcos bardzo czesto taki wlasnie jest,,,,
Dziwne ze skierowal cie do internisty..Moj gin po stwierdzeniu nieprawidlowych badan glukozy sam od razu wdrozyl leczenie metformina , wtedy jajniki same zaczynaja podejmowac owulacje , oczywiscie dieta z niskim indeksem glikemicznym powinnas rowniez wdrozyc......
Endokrynolog potwierdzil jego prawidlowe dzialanie , metformina jest ardzo czesto wypisywana przy insulinoopornosci
Nie podalas norm dla prolaktyny....... -
Na chwilę obecną nie staram się dziecko, chcę jedynie wyregulować swój cykl.
Waga już mi na szczęście nie rośnie, przed tabletkami TSH miałam na poziomie 1,5 a wraz z wagą urosło do 3,3 na chwile obecną.
Norma dla prolaktyny to 2,7-26 a ja mam 25,99 czyli prawie górna granica, zapytałam o to gina ale stwierdził, że nie jest źle i nie trzeba z tym nic robić, oj chyba natychmiast zmienię lekarza..
Co do tego kalkulatora to wyszło mi FT3 na poziomie 56,50% a FT4 53,85%, jak to zinterpretować?
Dietę o niskim indeksie już prowadzę od jakiegoś miesiąca, pijam ocet jabłkowy i ubyło mi 3 kg. Chcę wprowadzić Inofolic, chrom oraz herbatkę z lukrecji na zbicie testosteronu.
Czy to TSH rzeczywiście mam za duże, powinnam to leczyć na chwilę obecną? Czy jakoś naturalnie mogę sobie to TSH wyrównać? -
Myślę, że powinnaś zmienić lekarza... Niestety są tacy, którzy nic nie robią i każą czekać i zobaczymy co bedzie, też się z takim spotkalam. Ale ze zdrowiem nie ma żartów. Wzrost wago mogl byc spowodowany przez tarczyce albo problemy z insuliną albo jedno i drugie, niekoniecznie przez tabletki. A poza tym lekarz powinien zmienić Ci tabletki jeśli przy tych co brałaś nie czułaś się dobrze. Przede wszystkim i najważniejsze w tej chwili to znalezc dobrego ginekologa-endokrynologa który pokieruje Twoim leczeniem.
-
Nie chcę Ci nawet mówić ilu takich "specjalistów" próbowało mnie leczyć. Jeden kazał czekać, bo może samo się wyreguluje, inny przepisał mi CLO nie zalecając żadnych kontroli i kazał brać po 2 tabletki, tak dla pewności żeby zadziałało Inny pół roku leczył mnie antykami, a starałam się o dziecko. Zmarnowałam za dużo czasu na tych "specjalistów". Radzę Ci już przy pierwszych wątpliwościach zmienić lekarza, na takiego który zna się na PCOS. Niestety nie łatwo znaleźć dobrego, ale życzę powodzenia.
Ashaya lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Hej, ja też mam pco, co prawda ostatnio na usg usłyszałam że jest szansa bo podobno jeden jajnik pracuje lepiej niż drugi. lekarka też mnie antykami leczyłam 7 lat prawie, tylko kilogramy od tego poszły, efektu żadnego. Zastanawia mnie tylko insulina, na głodnego 16, po 1h 59. myślicie że jest ok, czy może to insulinooporność?
******************************GANG18+*****************************