Plamienia od kilku miesięcy a duphaston
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEve19 wrote:Ja miałam pare lat temu polipa, ale nigdy nie dawał mi objawów w postaci plamień jakichkolwiek. Cykle miałam wręcz wzorowe, a polipa lekarz wypatrzył zupełnie przypadkowo. Dlatego nie wiąże tych plamień z polipem. Byłam tez specjalnie u innego gina na usg w ostatnim dniu okresu żeby sprawdzić i tez twierdzi, że jest okej. Przy polipie te plamienia zreszta chyba występowałyby bez względu na dzień cyklu? A u mnie jest to zawsze druga połowa. Poza tym wyszedł mi ultra niski progesteron i lekko podwyższona prolaktyna choć póki co każdy napotkany lekarz mi twierdzi ze prolaktyna nie wpływa na plamienia - zgłupieć można 😬
U mnie lekarze zlewali bardzo moje wyniki i często objawy. Niektórzy jak widzieli dobre wyniki a objawy miałam jakieś to rozkładali ręce... Tak naprawdę za unormowanie u mnie hormonów wziął się endo ostatnio u mnie. Jakby któraś z Was była z Krk to mogę polecić i gina i endo.
Na chwilę obecną można powiedzieć, że jestem na testowym leczeniu endokrynologicznym niewielkimi dawkami i stopniowym ich zwiększaniu (u endokrynologa po dokładnym wywiadzie moim i rodzinnym, spędziłam godzinę u niego 😳 ). Dopiero zaczęłam niedawno, więc zobaczymy jakie będą efekty.
Jeszcze a propo polipa, to mi gin mówił że raczej później jest plamienie z niego - może to ma związek z ukrwieniem i grubością śluzówki endometrium.
-
nick nieaktualnyJaMiNi wrote:A można widzieć co to za lekarz ?
Dziewczyny bardzo ważna jest dieta przy staraniach i normowaniu wyników hormonów, eliminacji plamień. Ja od kad wyeliminowałam z diety kilka produktów (m.in.cukier) i włączyłam picie ziół, to ja w ogóle nie wiem że mam okres, nie plamie i nie mam pms.
Polecam Wam też książkę "Czego ginekolog Ci nie powie" autorstwa ginekologa z Wawy, zapomniałam nazwisko a książkę pożyczyłam, i warto zwrócić właśnie uwagę na jedzenie, picie, rytm dobowy i higienę snu. To wszystko ma wpływ na hormony. -
Ja również polecam histeroskopie . Tez plamilam przed okresem . Lekarz mi zrobił histero pobrali wycinki do badania a przy okazji zrobili scratching i plamienia ustały . Miałam po prostu jakieś pozostałości endometrium i dlatego prawdopodobnie plamilam . Dodam ze usg wyniki wszystko było perfekcyjne1 IVF - 5 🥚- 2 zarodki / 29.07 ET 2 zarodków ❌
2 IVF -3 🥚- 1 zarodek /26.09 ET 1 zarodek trzydniowy ❌
3 IVF długi protokół - 4 🥚 - 2 zarodki / 22.02 ET
7dpt beta 52,8 9dpt beta 149 11dpt beta 410 13dpt beta 1205
07.04 poronienie 7/9 tc 💔
4 IVF czerwiec długi protokół - 3🥚-1 zarodek nie przetrwał . Brak transferu
AMH 10.23 -0,65
06.24 -0,47
05.25 - 0,44 -
JaMiNi wrote:Tak, na ten moment jesteśmy umówione na drożność jajowodów i spróbujemy w kolejnym cyklu z luteina i pomyślimy nad histeroskopia
Super! Byle do przodu. Ja mam nadzieje ze mój lekarz mnie przyjmie w środę i coś zrobimy z tymi plamieniami dalej, a teraz to już z okresem ktory dostałam w 15dc 😳 -
nick nieaktualnyJaMiNi wrote:A możesz coś więcej powiedzieć, czy najpierwszym wizycie skierował cię na histeroskopie to na NFZ czy prywatnie miałaś zrobione?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJaMiNi wrote:A to jak robią zabieg w szpitalu na NFZ to nie robią przy przyjęciu morfologii ani nic ?🤔
Możesz spytać lekarza rodzinnego czy Ci wystawi skierowanie na NFZ na niektóre badania krwi jak dostaniesz listę od doktora -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJaMiNi wrote:No nic u mnie najpierw drożność później pewnie dostanę luteinę na spróbowanie a następnie będę jęczała o histeroskopie, tylko co jeśli luteina pomoże 🫣
Myślę, że jeśli ten plan by nie wypalił (tfu tfu), to wtedy spytaj o histero -
nick nieaktualnyJaMiNi wrote:Myślisz ze jak luteina pomoże to nie ma sensu histero?