PLAMIENIE TYDZIEŃ PRZED @
-
WIADOMOŚĆ
-
To po dwóch pęcherzykach chyba taki progesteron. Robiłam oczywiście na własną rękę. Gin dupka przepisała tak poprostu na wyregulowanie cykli które miałam nawet 80 dniowe.
Poczytałam też teraz trochę że po glucophage czy metmorfix dziewczyny miały takie plamienia. Ja też od prawie 3 miesięcy biore. Może to to bedzie.7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu
👰 36 LAT
AMH 17.11 (1.05-55)
AMH (2021 rok) 25.2
ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.
🧑37 LAT
Nasienie słabe 09.2021
Liczba plemników 12 mln ( norma od 39 mln)
Morfologia 2%
Lepkość za duża
Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔
Nasienie 03.2022 😰😰😰
Liczba 6,9
Morfologia 2%
09.2023
Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️ -
nick nieaktualnyMoje zrobisz jak uwazasz. Ale widze w stopce ze dosc dlugo sie starasz, jestes stymulowana a jednak ani HsG nie mialas ani wlasnie histeroskopii.
Ja bym mimo wszystko sie zdecydowala na te zabiegi. Bedziesz wiedziala w jakim stanie jest Twoja macica i jajowody. Nie trzeba od razu laparo.
Jak sie okaze ze z tej strony okej bedziesz mogla dalej dzialac ale to sa naprawde wazne rzeczy. Nie sa inwazyjne a bedziesz spokojniejsza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 21:55
-
Tak tak koniecznie muszę to zrobić. Już patrzyłam właśnie w gamecie ale ceny są kosmiczne. Pogadam o tym z gin jak mi nie da skierowania to zmieniam. Tzn pójdę do kogoś na NFZ. W all-med widziałam że na NFZ przyjmują ginekolodzy i te zabiegi robią7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu
👰 36 LAT
AMH 17.11 (1.05-55)
AMH (2021 rok) 25.2
ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.
🧑37 LAT
Nasienie słabe 09.2021
Liczba plemników 12 mln ( norma od 39 mln)
Morfologia 2%
Lepkość za duża
Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔
Nasienie 03.2022 😰😰😰
Liczba 6,9
Morfologia 2%
09.2023
Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Hej,
U mnie sytuacja trochę inna, staram się z mężem od 19msc , moim największym problemem jest powtarzające się plamienie przed okresem, jakiś tydzień przed okresem zaczynam plamic na ciemno brązowo, u mnie gin stwierdził że to endometrioza stan zapalny , biorę teraz primolut nor na zatrzymanie miesiączki, taka sztuczna menopauza, po zakończeniu brania tego czyli ok 2 msc mam do niego wrócić i oby u mnie się to plamienie uspokoiło a jak nie pomogą tabsy to pewnie mnie wyśle na histeroskopie czego nie chce i boję się strasznie
Wcześniejsi ginekolodzy albo machali ręką i mówili że to nic takiego a jak już zaczęliśmy się starac to inna ginka podawała mi duphaston albo luteine na przemiennie, dzialalo, plamienia nie było ale ciąży też nie, zmienilam na innego gina i nowy i którego teraz się leczę stwierdził endometrioze i skomentował że te leki które brałam tylko maskowaly problem, mam nadzieję że wie co robi
Generalnie szukam dziewczyn które zmagają się z podobnym problemem jak ja ... -
nick nieaktualnyNatiN wrote:Hej,
U mnie sytuacja trochę inna, staram się z mężem od 19msc , moim największym problemem jest powtarzające się plamienie przed okresem, jakiś tydzień przed okresem zaczynam plamic na ciemno brązowo, u mnie gin stwierdził że to endometrioza stan zapalny , biorę teraz primolut nor na zatrzymanie miesiączki, taka sztuczna menopauza, po zakończeniu brania tego czyli ok 2 msc mam do niego wrócić i oby u mnie się to plamienie uspokoiło a jak nie pomogą tabsy to pewnie mnie wyśle na histeroskopie czego nie chce i boję się strasznie
Wcześniejsi ginekolodzy albo machali ręką i mówili że to nic takiego a jak już zaczęliśmy się starac to inna ginka podawała mi duphaston albo luteine na przemiennie, dzialalo, plamienia nie było ale ciąży też nie, zmienilam na innego gina i nowy i którego teraz się leczę stwierdził endometrioze i skomentował że te leki które brałam tylko maskowaly problem, mam nadzieję że wie co robi
Generalnie szukam dziewczyn które zmagają się z podobnym problemem jak ja ... -
Stwierdził na podstawie badań ginekologicznych, sprawdził jeszcze poziom jakiegoś markeru ale nie był on akurat wysoki, nie wskazywal ani eno ani jej brak, i na podstawie wywiadu.
Nie miałam laparoskopii chociaż miałam mieć ale zrezygnowałam z niej bo byłam świeżo po przebytym badaniu HSG które było bardzo bolesne dla mnie i chciałam uniknąć kolejnego bólu, i mój gin powiedział że to jest kolejny objaw endometriozy ,czyli np ból podczas badania HSG, ból podczas badania ginekologicznego, bardzo wczesną miesiączka u mnie w wieku 11 lat, bolesne miesiączki, takie które konczyly się wizyta w szpitalu , ruchomość macicy jeszcze określał i widział na USG zmiany na jajnikach
(laparoskopie zlecała moja poprzednia ginka, obecny gin stwierdził że nie ma potrzeby wykonywania takiego zabiegu i że jak już to będzie chciał zrobić mi histeroskopie jeżeli będzie czuł że jest taka potrzeba, póki co jej nie ma , więc ta informacja bardzo mnie uspokoiła, bo boje sie kolejnego bólu )
Też mam problemy z tarczyca , mam Hashimoto i niedoczynność tarczycy , prolaktyne też mam wysoka ale jeszcze w normie
W najgorszych cyklach mialan plamienie przed @ i po pare dni i zaczynało mi się zaraz po owulacji, np dzień po owulacji, także cały cykl praktycznie plamilam -
Annkka wrote:Cześć dziewczyny,jestem tu nowa. Staramy się od trzech miesięcy.. Dziś jestem 8dzien po owulce i mam śluz kawy z mlekiem, boli mnie podbrzusze delikatnie. Myślicie, że są jakieś szanse??
W cyklu w którym zaszłam w ciąże miałam takie plamienie w kolorze kawy z mlekiem przez około 4 dni.
Wcześniej przez 2 lata przed każda @ miałam ciemno brązowe plamienia 3-4 dni które przechodziły w krwawienie.Annkka lubi tę wiadomość
🌱Rozpoczęcie starań 01/2021
👼🏻 Poronienie 9/12 tc 11/2021 💔
♀ 90’
Kir Bx brak 2DS1 2DS2 | PAI 1 homo | MTHFR hetero | niedobór białka S wolnego 62% | rozjechane cytokiny | komórki NK 19% | cienkie endometrium
♂87’
Wszystkie wyniki w normie
Moje ♡ 𝑊𝑒𝑟𝑜𝑛𝑖𝑘𝑎 04.2011
———————————————————
Od 2023 KLINIKA W NL
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔 -
jo_ana wrote:W cyklu w którym zaszłam w ciąże miałam takie plamienie w kolorze kawy z mlekiem przez około 4 dni.
Wcześniej przez 2 lata przed każda @ miałam ciemno brązowe plamienia 3-4 dni które przechodziły w krwawienie.
Hej
Czyli pomimo plamien udalo ci się zajsc w ciążę? Mi gin powiedział że dopóki plamie to nie ma szans -
Tez mam plamienia 3-4 dni przed miesiączka. Czytałam też ze niby macica oczyszcza się ze starej krwi, lub ze nadchodzi miesiączka. W sumie żaden gin nic nie wypowiedział się w tej sprawie. Otworzyłyście mi oczy bo nie przejmowałam się tym, myślałam że tak ma być przed miesiączka 😏
-
Dziewczyny, ja mam to samo, czasem już 5 dni po owulacji się zaczyna podbarwiony śluz, i tak trwa przez jakiś tydzień i w końcu przekształca się w okres...
Kiedyś nie zwracałam na to uwagi, ale wydaje mi się, że zawsze tak miałam.
Staramy się od stycznia 2021, i nigdy kompletnie nic, żadnej ciąży, nawet nie na szansy robić testu, bo jak już zaczyna się plamienie, to wiem, że już nic z tego... Lekarze ignorują temat, próg mi wyszedł jakiś wysoki 7dpo, brałam luteine kiedyś ze 3 miesiące, może i trochę mniejsze/krótsze, ale też występowały plamienia, generalnie nie było większej różnicy.
Co ja mam z tym z robić? Nie wiem zupełnie 😔
Ona: 33, On: 37 => Staramy się od 01.2021, o pierwsze dziecko.
Badania - Ona - raczej wszystko ok:
*wszystkie z 3 dc w normie (morfologia, TSH, hormony);
*progesteron w 8 dpo w normie (14,59 ng/ml);
*cytologia, USG - ok;
*owulacje są (wg wykresu temperatur) idwóch monitoringów;
Jedynie:
- plamienia od 7-8 dpo, przez 4-5 dni aż do okresu;
- krótka faza lutealna: 10 dni;
- cienkie endometrium (?) - wnioskuję z bardzo skąpego okresu trwającego 1-2 dni.
Badania - On - zrobione we wrześniu 2022 - słabe wyniki: ilość, ruchliwość, morfologia, wszystko bardzo słabo, poniżej normy;
dodatkowo: żylaki.
Supelmenty - Ona:
Mama DHA Premium Plus, Doppelherz Aktiv + Koenzym Q10 Forte
Suplementy - On:
od października 2022: Fertilman Plus + Proxeed Plus;
Pazdziernik 2022 - pierwsza wizyta w Invicta:
suplementacja dla Męża, zalecone powtórzenie badań w styczniu 2023 i wskazanie do usunięcia żylaków. -
Magda_Lena wrote:Dziewczyny, ja mam to samo, czasem już 5 dni po owulacji się zaczyna podbarwiony śluz, i tak trwa przez jakiś tydzień i w końcu przekształca się w okres...
Kiedyś nie zwracałam na to uwagi, ale wydaje mi się, że zawsze tak miałam.
Staramy się od stycznia 2021, i nigdy kompletnie nic, żadnej ciąży, nawet nie na szansy robić testu, bo jak już zaczyna się plamienie, to wiem, że już nic z tego... Lekarze ignorują temat, próg mi wyszedł jakiś wysoki 7dpo, brałam luteine kiedyś ze 3 miesiące, może i trochę mniejsze/krótsze, ale też występowały plamienia, generalnie nie było większej różnicy.
Co ja mam z tym z robić? Nie wiem zupełnie 😔 -
Dziewczyny,
Ja też tak mam... najpierw mówili mi że to przez mięśniaka, ale jestem już prawie 2 lata po operacji i plamienia mam dalej... A byłyście u gina na usg tak 2-3 dni przed miesiączką? Ja byłam u jednego który bardziej się zainteresował i stwierdził że przed okresem powiększa mi się dość mocno śluzówka macicy i stąd te plamienia. Taka niby moja natura... I nie ma to wpływu na płodność. Badania hormonów też mam ok. Nie wiem już co o tym myśleć... -
Hej dziewczyny!
Moze któraś z Was by mogła coś mi powiedzieć odnośnie mojego problemu?
Zacznę od tego, że moje miesiączki są skąpe, zawsze zaczynają się plamieniem, a wszystko to przez wysoka prolaktynę, z którą od 1,5 miesiąca walczę. Już się nawet przyzwyczaiłam i nie panikuje.
W tym cyklu wydarzyło się coś dziwnego: wczoraj z rana podaczas wizyty w toalecie na papierze zauważyłam plamkę krwi - 20dc. Miesiączki spodziewam się za tydzień. A ta krew mnie przeraziła. Co to mogło byc? Nigdy czegoś takiego nie miałam. Myślałam, że miesiączka przyszła wcześniej, ale od wczorajszego poranka jest czysto. -
Karolina0792 wrote:Hej dziewczyny!
Moze któraś z Was by mogła coś mi powiedzieć odnośnie mojego problemu?
Zacznę od tego, że moje miesiączki są skąpe, zawsze zaczynają się plamieniem, a wszystko to przez wysoka prolaktynę, z którą od 1,5 miesiąca walczę. Już się nawet przyzwyczaiłam i nie panikuje.
W tym cyklu wydarzyło się coś dziwnego: wczoraj z rana podaczas wizyty w toalecie na papierze zauważyłam plamkę krwi - 20dc. Miesiączki spodziewam się za tydzień. A ta krew mnie przeraziła. Co to mogło byc? Nigdy czegoś takiego nie miałam. Myślałam, że miesiączka przyszła wcześniej, ale od wczorajszego poranka jest czysto.
Duża ta plama ? A ile dpo jesteś ? -
Nadzieja97 wrote:Duża ta plama ? A ile dpo jesteś ?
Taka malutka, na wielkość 1/3 małego paznokcia u ręki.
Przypuszczam, że owulację miałam na początku grudnia. Dokładnie nie wiem, nie kontroluje tego aż tak ze względu na wysoką prolaktynę. 1 grudnia kłuł mnie lewy jajnik, ale nie zaobserwowałam owulacyjnego śluzu. -
Mam plamienia zawsze pojawiają sie miedzy 18 a 21 dc i trwają do okresu. Co zastanawiające, pojawiają sie tylko w miesiącach, kiedy z M staramy się. W miesiacach kiedy jest poza domem mam czysto.Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
-
Hej, też cierpię na plamienia przed okresem, mam tak od kilkunastu cykli. Moje plamienie trwa 2-4 dni, jest ciemnobrązowe, nie jest to żywa krew, ale zabarwiony na brązowo śluz, który przechodzi w miesiączkę. Zgłaszałam to ginowi, która zapytała czy zmieniłam tryb życia. Tak właśnie było bo w przeciągu 2 lat wstecz schudłam ponad 20 kilo i to zdaniem ginekologa jest przyczyną mojego plamienia. Staramy się 5 cykl i na razie bez rezultatu, trochę się przeraziłam opowieścią jednej z was, że plamiąc nie ma szans na zdrową ciążę.
W tym cyklu dostałam zalecenie brania luteiny w dawce 50 mg trzy razy dziennie z powodu bólu owulacyjnego, który w tym cyklu nie pozwolił mi na normalne funkcjonowanie. Mam nadzieję, ze pomoże to na plamienie.🤰staramy się od 08.2022 r.
⏸️(lipiec 2023 r.) 💔6 tc