Planowanie dzidzi w Anglii
-
WIADOMOŚĆ
-
Aprilka wrote:Już poczytałem i wiem co to to całe LH ...za tydzień w środę mam badania wiec będę cos wiedziała oczywiście trzeba bedzie nie wiadomo ile czekać na wyniki ale cóż.....ciekawe czy mogę GP poproście o wydrukowanie tych wyników dla mnie ...orientujecie sie czy tak mozna?
A czy chociaż powiedzieli co będą badać ? -
nick nieaktualnyAprilka, progesteron się bada 7 dni po owulacji potwierdzonej monitoringiem lub testami owulacyjnymi.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja nigdy nie miałam takich przebojów z lekarzami w UK jak wy. A do polskiego lekarza w Anglii w życiu bym nie poszła. -
Aprilka wrote:Witaminę D ,tarczyce,progesteron ,ferritin to nie wiem co to jest.....oestriadol,ue+ gr, i calcium znasz te ostatnie?
ferritin kojarzy mi się z żelazem, estriadol też badałam - to chyba żeby sprawdzić przebieg owulacji a tych ostatnich nie znam. Może jakieś pełne nazwy mają to byłoby łatwiej rozszyfrować. -
Nasturcja wrote:Aprilka, progesteron się bada 7 dni po owulacji potwierdzonej monitoringiem lub testami owulacyjnymi.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja nigdy nie miałam takich przebojów z lekarzami w UK jak wy. A do polskiego lekarza w Anglii w życiu bym nie poszła.
Myślę, że gdybyś miała naprawdę poważny problem to byś poszła
Pewnie wiesz, że tutaj ciąży przed 12 tygodniem nie ratują. Jeśli dostałabyś plamień czy krwawień nie próbowałabyś? Ja właśnie nie spróbowałam w mojej drugiej ciąży i skończyło się niestety nie szczęśliwie. Dwie pozostałe są podtrzymywane. -
Aprilka wrote:Nerki chyba i wątrobę ,,,ale na LH nie mam tylko th i t4
th i t4 to tarczyca. Progesteron faktycznie robi się po owulacji 6 do 8 dni i to chyba trzeba minimum dwa razy zbadać. Nie wiem, czy progesteron w pierwszej fazie będzie miał znaczenie. -
nick nieaktualnyaniafk wrote:Myślę, że gdybyś miała naprawdę poważny problem to byś poszła
Pewnie wiesz, że tutaj ciąży przed 12 tygodniem nie ratują. Jeśli dostałabyś plamień czy krwawień nie próbowałabyś? Ja właśnie nie spróbowałam w mojej drugiej ciąży i skończyło się niestety nie szczęśliwie. Dwie pozostałe są podtrzymywane.
-
Nasturcja wrote:Poszlabym, ale prywatnie. I nie do polskiego lekarza, ale angielskiego. Pozdrawiam
ja mówię o prywatnych wizytach, w normalnej przychodni ciężko o polskiego lekarza. Myślisz, że prywatny angielski lekarz by ratował Twoja powiedzmy 10 tygodniowa ciążę? Oni wszyscy mają wpojone, że do 12 tygodnia natura decyduje. -
nick nieaktualnyAprilka wrote:Witaminę D ,tarczyce,progesteron ,ferritin to nie wiem co to jest.....oestriadol,ue+ gr, i calcium znasz te ostatnie?
UE - badanie moczu oraz elekrolitów z pobranej krwi.
Gr, czyli granulocyty to poziom leukocytów oraz białych krwinek we krwi. -
nick nieaktualnyaniafk wrote:ja mówię o prywatnych wizytach, w normalnej przychodni ciężko o polskiego lekarza. Myślisz, że prywatny angielski lekarz by ratował Twoja powiedzmy 10 tygodniowa ciążę? Oni wszyscy mają wpojone, że do 12 tygodnia natura decyduje.
-
Nasturcja ja nie wrzucam wszystkich do jednego worka tylko mówię jaki system mają w Anglii. Tutaj do 12 tygodnia ciąży góruje selekcja naturalna i nie mam na myśli jednego czy dwóch GP ale całą masę lekarzy łącznie z każdym Brytyjskim szpitalem. Przed 12 tygodniem nikt się Tobą nie zajmie i wątpię, żeby prywatny angielski lekarz dał Ci cokolwiek na podtrzymanie ciąży bo to niezgodne z jego etyką lekarską!
Może jednak zanim zajdziesz w ciążę dowiedz się czegoś więcej o tutejszej służbie zdrowia żebyś później nie musiała niepotrzebnie kasy wydawać na angielskich prywatnych lekarzyWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2014, 11:53
ewelina90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle skąd te nerwy? Moje znajome leczyły się u prywatnych lekarzy (tak tak, tych niedobrych Anglików) z zagrożoną ciąża przed 12 tygodniem i jakoś ginekolog nie mówił nic o "selekcji naturalnej" tylko ratował płód. I mam takich koleżanek nie jedną czy dwie, ale kilka. To, że w ciąży nie jestem nie znaczy, że nie mogę się wypowiadać. Zapewne nie korzystalas nigdy z pomocy prywatnego lekarza, oprócz Polaka? Skąd więc ten wszystko wiedzący ton wypowiedzi? Ja sobie będę chodzić prywatnie do lekarzy, których znam i szanuje,a Ty się lecz u Polonii w UK. Twój wybór. Ja Ci tylko napisałam o swoim punkcie widzenia, którego jakoś nie możesz zaakceptować
O finanse się nie martw. Radzimy sobie