X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Planujące starania na 2018 rok...
Odpowiedz

Planujące starania na 2018 rok...

Oceń ten wątek:
  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 29 listopada 2017, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy i zapraszamy wszystkie kobietki, które dopiero planują staranka na 2018 rok i nie mogą odnaleźć się w grupach już testujących dziewczyn... :)


    ___________________________________________


    graphics-pregnant-840097.gif


    O dzidzię zaczynamy walczyć od:

    ● STYCZEŃ

    motylki.gif Ewelka Elka - 26 lat
    motylki.gif Baylee - 34 lata

    ● LUTY

    ● MARZEC

    ● KWIECIEŃ

    ● MAJ

    motylki.gif saga - 33 lata
    motylki.gif Azzurra - 33 lata

    ● CZERWIEC

    ● LIPIEC

    motylki.gif eViK_90 - 28 lat

    ● SIERPIEŃ

    ● WRZESIEŃ

    ● PAŹDZIERNIK

    ● LISTOPAD

    ● GRUDZIEŃ



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2018, 20:22

    Azzurra lubi tę wiadomość

  • kasienka1188 Przyjaciółka
    Postów: 80 23

    Wysłany: 29 listopada 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :) Ja też planuję dopiero w 2018 r - trochę mi się w życiu zawodowym pozmieniało i w styczniu otwieram własną firmę. Daję sobie ok. pół roku na rozkręcenie i potem powracamy z mężem do starań.

    Mam też drobny problem zdrowotny - torbiel 2 cm na prawym jajniku - podejrzenie potworniaka albo ogniska endometriozy. Jestem pod kontrolą ginekologa. Wierzę, że się wchłonie (stosuję okłady z olejku rycynowego).
    Prowadzę wykres na stronie, aby lepiej poznać swój organizm ;)

    29 lat, starania wstrzymane na kilka miesięcy

    fc6fd5c0d922ecc4903d1293fd003df1.png
  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 29 listopada 2017, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo już będzie nam raźniej :)

    Też miałam podejrzenie endometriozy kiedyś, kilka torbieli, jedna nawet 4cm. Ale wszystkie się wchłonęły i teraz żadnych zmian. Mam nadzieję, że i u Ciebie tak będzie :)

    A z firmą powodzenia, oby wszystko się udało :)

    kasienka1188 lubi tę wiadomość

  • kasienka1188 Przyjaciółka
    Postów: 80 23

    Wysłany: 29 listopada 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eViK_90 wrote:
    Ooo już będzie nam raźniej :)

    Też miałam podejrzenie endometriozy kiedyś, kilka torbieli, jedna nawet 4cm. Ale wszystkie się wchłonęły i teraz żadnych zmian. Mam nadzieję, że i u Ciebie tak będzie :)

    A z firmą powodzenia, oby wszystko się udało :)

    Dziękuję :)
    Moja szwagierka ma Hashimoto i urodziła zdrowego synka, a teraz jest drugiej ciąży :) Oczywiście jest pod kontrolą endo, ale ciąża przebiega bez problemów.

    29 lat, starania wstrzymane na kilka miesięcy

    fc6fd5c0d922ecc4903d1293fd003df1.png
  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 29 listopada 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też pewnie hashi, bo siostra ma stwierdzone. Ale nie przejmuję się tym, będzie dobrze, grunt to pozytywne nastawienie ;) Zacznę się martwić dopiero jak po wielu próbach nie wyjdzie...

    kasienka1188 lubi tę wiadomość

  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 29 listopada 2017, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj sallvie, z czasem pewnie będzie nas więcej :)

    Coraz więcej kobiet już planuje kilka miesięcy do przodu, przygotowuje się i szuka informacji :)

    sallvie lubi tę wiadomość

  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 29 listopada 2017, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak doświadczenia z pierwszej ciąży? Szybko się udało? Brałaś jakieś suplementy przed? :)

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 29 listopada 2017, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam Wam dziewczyny brac kwas foliowy lub zestaw witamin dla kobiet starajacych sie, męzowi tez warto dać folik (ulatwia zajscie). Ja brałam 8mcy przed zajściem, mąz 6 mcy. Udało się w 2 cyklu.

    Powodzenia!

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 29 listopada 2017, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że na wiosnę ruszymy ze staraniami jeśli wszystko będzie ok. Nie nastawiam się, że będzie szybko, bo tż pracuje w delegacjach, praktycznie przez połowę roku go nie ma, więc może być nam trudno wstrzelać się w płodne.
    Od wczoraj zaczęłam brać witaminki - gold vit dla kobiet, ale to bardziej ze względu na to, że chodzę ciągle zmęczona. Bliżej starań przerzucę się na jakieś dla kobiet w ciąży, choć z tego co patrzyłam to składy niewiele się różnią.

    Porodu pozazdrościć, każda by tak chciała przeżyć :)

    Wiek - 27. A Ty? :)

  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 29 listopada 2017, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie wrote:
    Ja 20 :)

    To faktycznie bardzo młodziutko zaczęłaś się starać :O

    Szyszka1 lubi tę wiadomość

  • kasienka1188 Przyjaciółka
    Postów: 80 23

    Wysłany: 30 listopada 2017, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie wrote:
    eViK staraliśmy się dokładnie dwa lata. Jestem młoda więc jedynie co to zdrowa dieta u mnie była :) nie brałam suplementów żadnych. Nie paliłam i nie piłam też ale to akurat nie ze względu na starania a po prostu nie lubię :) nie do końca wiedziałam jaka była przyczyna. I nie zdążyłam się dowiedzieć bo się udało. Na pewno dużo cykli bezowulacyjnych było w międzyczasie, osłabiony lewy jajowód po operacji.

    Ciąża sama w sobie super bez komplikacji ale córce i tak się pospieszyło. Poród szybki i bezbolesny jeśli o porodzie w ogóle tak można mówić :) Teraz na pewno lepiej się przygotuję wtedy byłam młoda głupia i niedoświadczona. Mam nadzieję że z drugim pójdzie szybko. W styczniu mam wizytę u ginekologa i będziemy już coś powoli działać z wynikami i zapytam właśnie o jakieś witaminki :)

    Wy się staracie dziewczyny o pierwsze maluszki ? Ile macie lat w ogóle ? :)

    Mam 29 lat, w przyszłym roku 30. Będziemy starać się o pierwsze dziecko :)

    29 lat, starania wstrzymane na kilka miesięcy

    fc6fd5c0d922ecc4903d1293fd003df1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2017, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyłączam się :). Wiosną planujemy zacząć się starać :). Mam obawy, że przy moich skrajnie nieregularnych cyklach łatwo nie będzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2017, 18:30

  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 30 listopada 2017, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj malami :) A Ty dlaczego musisz czekać do wiosny, jeśli można wiedzieć :)

    Musimy uzbroić się w cierpliwość, uda się ;)

  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 30 listopada 2017, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie wrote:
    Długa historia tych moich starań :)

    To nie wypytuję, może kiedyś się z nami podzielisz :)

  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 30 listopada 2017, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,
    I ja również, wszystko na to wskazuje, zacznę starania w 2018. A dokładnie w maju:) W maju br urodziłam cięciem cesarskim pierwszą córeczkę. Ostatnio byłam u swojego lekarza, żeby się upewnić czy z raną jest wszystko w porządku( tą w środku, bo jeśli chodzi o tą zewnętrzną to 'gołym okiem' widać że ok), no i oczywiście napomknęłam nieśmiało o drugiej ciąży. Usłyszałam, ze zaleca odczekanie roku i możemy działać:) Problem tylko taki, że zasugerował powolne odstawianie córki od piersi( karmię Małą i okresu jeszcze brak).
    Będę do was zaglądać i kibicować.
    Pozdrawiam zimowo:)

    sallvie lubi tę wiadomość

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 30 listopada 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie jasne, myślę, że będzie nas tu przybywać :)

    azzurra witaj :)
    niechętna do odstawienia córci od piersi? :)

    Ja jestem nastawione, że chcę karmić tylko początek, te maks 3 miesiące, ale ponoć później wszystko się zmienia, kto wie co to będzie... Oczywiście, jeśli będzie mi dane zostać mamą :)

  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 30 listopada 2017, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eViK, żebyś wiedziała, że się zmienia:) Ja miałam podejście takie, że jak się uda to będę karmić, jak nie to butla. Udało się. I fajnie. Tylko, że minęło sześć miesięcy a końca karmienia nie widać. Myślałam, że jak zacznę rozszerzać córce dietę, to może cykl wróci...a tu nici. Podobno tak czasem bywa. Zresztą córa bardzo 'cyckowa' jest i jakoś tak nie mogę jej odmówić..
    Gin dał mi jednak do zrozumienia, że to może potrwać i jak myślę o kolejnej ciąży, to mam się poważnie zastanowić nad powolnym zakończeniem karmienia, bo mogę należeć do tych kobiet u których nawet karmienie sporadyczne hamuje owulację.
    Także póki co starania byłyby raczej bezowocne:D
    Ale nic to, ważne że 'w środku' wszystko wygląda w porządku, bo powiem szczerze że miałam jakieś dziwne lęki po tym cięciu, że coś jest nie tak. Jak się człowiek naczyta internetów to tak niestety bywa:)

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 30 listopada 2017, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do wiosny masz jeszcze troszkę czasu, także jak się zaweźmiesz to dasz radę małymi krokami :)

    A jak przebieg pierwszej ciąży? Szybko udało Ci się zajść? :)

  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 30 listopada 2017, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciąża przebiegła wzorowo, na początku bezobjawowo- brak mdłości, tylko bolący biust:) No, i później brzuch gigant bo przytyłam 20 kg.

    Udało się za drugim podejściem-i Wam dziewczyny też życzę, żeby się udało za max drugim razem!


    Mam jeszcze" niezakończony cykl" na ovu-21 lipca 2016 r się zaczął:) wtedy się tutaj zarejestrowałam. Nie zdążyłam nic napisać, bo już było po staraniach:D

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 30 listopada 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie, a czemu się nie udało jeśli mogę zapytać?( jeśli nie chcesz, to nie pisz).
    Ja pewnie też bym poległa, ale trafiłam na super konsultantkę laktacyjną i bardzo mi pomogła. Wizyta u niej to chyba najlepiej wydane 150 zł w moim życiu, naprawdę. Bo jeśli chodzi o położne w szpitalu, to jakiś dramat:/

    Baylee lubi tę wiadomość

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ