Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Planujące starania na 2018 rok...
Odpowiedz

Planujące starania na 2018 rok...

Oceń ten wątek:
  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 30 listopada 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heheh Azzurra oby teraz też tak poszło! :) Teraz zalogowałaś się za to pół roku przed staraniami, żeby móc z nami trochę popisać :D :) :)

    Od wielu kobiet słyszę, że wszystko zależy od dobrej położnej czy właśnie konsultantki, wiele kobiet się poddaje, mimo, że chciały...

  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 30 listopada 2017, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eViK_90, dokładnie tak. Nie pisałam na Ovu, ani na Belly...później nie byłam już ani ciężarną, ani starającą się, więc w końcu trafiłam na wątek dla siebie, dzięki:-)

    A co do karmienia..pamiętam jak w dzień wypisu ze szpitala przyszła do mnie położna i 'zdiagnozowała' małą ilość pokarmu. Dała mi wyraźnie do zrozumienia, że nic z tego nie będzie. Za godzinę przyszła inna, i stwierdziła że zaczyna się u mnie nawał. Także produkcja ruszyła w godzinę, hehe:)

    sallvie,moja siostra pierwszej córki nie karmiła praktycznie wcale, drugiego synka rok. Także tego:)
    Wracam do mojego ssacza-terrorysty, bo coś czuję że niedługo się zbudzi wkurzona że nie nie ma mamy( a raczej cyca) obok. Ehh...i jak tu odstawić córkę, jak się z nią śpi w jednym łożu:(:(

    sallvie lubi tę wiadomość

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2017, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie wrote:
    malami Witamy :)
    ile trwają Twoje cykle?

    Najczęściej około 40 dni, ale równie dobrze to może być 28 jak i 60 dni :/. Dużą nadzieję pokładam w niepokalanku. Brałam jakiś czas temu Castagnus i widziałam dużą poprawę. W tym cyklu zaczęłam znowu brać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2017, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eViK_90 wrote:
    Witaj malami :) A Ty dlaczego musisz czekać do wiosny, jeśli można wiedzieć :)

    W kwietniu bierzemy ślub i zdecydowaliśmy, że zaczniemy się starać jak już będziemy mieć to za sobą :).

  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 1 grudnia 2017, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    W kwietniu bierzemy ślub i zdecydowaliśmy, że zaczniemy się starać jak już będziemy mieć to za sobą :).

    A no tak, teraz dopiero widzę suwaczek :)

  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 1 grudnia 2017, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że większość z nas zacznie starania na wiosnę:) oby się szybko udało. Chociaż ja oczywiście już sobie zdążyłam wmówić, że za drugim razem tak łatwo nie pójdzie:/ inna sprawa, że jak mam taki dzień jak dziś z moją córką ( czyli non- stop marudzenie i cały czas noszenie na rękach)to zastanawiam się jak ja dam radę z dwójką małych dzieci. Może jeszcze powinnam to przemyśleć:/

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 1 grudnia 2017, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azzurra nie zniechęcaj się, poradzisz sobie na pewno! Nim urodzisz to Twoja córcia już też będzie starsza i bystrzejsza :)

    Ja to się już nie mogę doczekać, już bym chciała, tylko to TSH mi stoi na drodze, że też wcześniej się za to nie zabrałam :/

  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 1 grudnia 2017, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evik, a skąd wiesz że nie uda się wcześniej? Nie jestem obeznana w temacie, bo ja żadnych badań przed ciążą nie robiłam, ale chyba starać się możesz już teraz?
    Z jednej strony racja- Michasia będzie starsza...ale z drugiej strony... mówi się, że małe dzieci to mały problem a duże to większy...i coś w tym jest. Poza tym, mieszkam z mężem z daleka od jakiejkolwiek rodziny więc na pomoc nie będę miała co liczyć i to mnie przeraża:(

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 1 grudnia 2017, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znam zbyt wiele przypadków, gdzie przy zbyt wysokim TSH dziewczyny traciły wczesne ciąże. Wolę zaczekać i na spokojnie to unormować, niż przeżyć poronienie... Może przesadzam, nie wiem, ale tak postanowiłam...

    Ale myśląc, że małe dzieci to mały problem, a duże duży to nigdy się nie zdecydujesz :) Musisz przemyśleć sobie na spokojnie z mężem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2017, 20:57

  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 1 grudnia 2017, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, już rozumiem.
    W sumie to rozsądne podejście.
    Ja miałam przed ciążą obawy związane z niezgodnością grup krwi mojej i męża. Moja mama, po której odziedziczyłam niestety czynnik rh- miała straszne problemy z donoszeniem ciąży. I do tego była dekadę młodsza jak mnie urodziła...ale na szczęście obyło się bez problemów.

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 1 grudnia 2017, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż jest bardzo na tak...ja też bym chciała mieć drugie dziecko, bo sama jestem jedynaczką (mąż stracił siostrę lata temu). Ale czasem mam obawy, że nie podołam. Tym bardziej, że coraz starsi się robimy. Ale chyba próbę jednak podejmę;)

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 1 grudnia 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieraz może wpadka, albo bezstresowe podejście jest lepsze. Ja nieraz za dużo analizuje, może też już się stara robię :D

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 1 grudnia 2017, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie. Tak Was podczytuje z uśmiechem na twarzy bo ja też zaczelam przygotowywac sie do ciązy okolo roku przed zajsciem. Porobilam wszystkie badania, bralam witaminy, maz tez bral, wyleczylam zęby, sledzilam owulacje, mierzylam temperature itp. Oprocz tego zmienilam diete "na dziewczynke", przeczytalam caly internet jak taka mala ksiezniczke zrobic... i mam w brzuch synka haha :) Śmieje sie, że mąż ma super plemniki, w szczesliwym cyklu serduszka byly praktycznie codziennie, od okresu a ostanie 3 dni przed owulacją.

    Takze co do wczesniejszych przygotowan, dobrze jest to robic z głową i na spokojnie :)


    Evik a co masz z tarczyca? Moze doradze?

    eViK_90 lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 1 grudnia 2017, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo właśnie, muszę jeszcze sprawdzić zęby, czy wszystko wyleczone! :D

    TSH mi wyszło 4,97. Moja siostra ma endometriozę, więc mnie pewnie czeka ta sama wiadomość. Z jakim wynikiem zaszłaś w ciążę? :)

    Co do płci to dla mnie akurat nieważne, byle zdrowe. TŻ bardziej na dziewczynkę, ja troszkę bardziej na chłopca, a wróżka mi kiedyś wywróżyła bliźniaki, więc kto wie! Hehe

  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 1 grudnia 2017, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20, widzę że 20 tydzień leci...jejku, jak zazdroszczę. Ja się czułam w ciąży tak doskonale, że autentycznie tęsknię za tym. Aż czasem się zastanawiam, czy wszystko ze mną ok;) A Ty jak się czujesz?
    Ja gdybym pierwsze miała bliźniaki, to bym się nie obraziła:):) ale teraz to już jednak wolałabym ciążę pojedynczą:)
    Ale jak to powiedział mój gin ostatnio:"niech Pani najpierw okresu dostanie, spokojnie!":)

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 2 grudnia 2017, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heheh sallvie możesz zgonić na szalejące hormony w ciąży to załamanie :P :)

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 2 grudnia 2017, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evik, no spore tsh. Mialas dodatkowe badania? przeciwciala? usg tarczycy? masz tylko niedoczynnosc czy tez hashimoto? Tsh bardzo skacze, reaguje np na stres, na nieprzespana noc itp. Dzis mozesz miec prawie 5, jutro 2. Jesli nie mialas wszystkich badan, czyli calego panelu tarczycowego, to koniecznie go zrob. A jesli chodzi o tsh, to z lekami 2-3 miesiace i spadnie. Musialam sprawdzic w badaniach, zaszłam w ciaze z tsh okolo 3, w polowie lipca mialam 2,7, zaszlam na koniec lipca. Pod koniec sierpnia mialam 2 i dostalam wtedy duzo wieksza dawkę leku.

    Przebadaj sie rowniez na endometrioze. Rozumiem, ze masz objawy jesli sie tego obawiasz? Bo w sumie nie jest powiedziane, że jesli siostra ma to Ty tez bedziesz miec. Np jesli chodzi o chorobe tarczycy w mojej najblizszej rodzinie, to tylko ja ją mam :/ Moze dlatego, że urodzilam sie miesiac przed wybuchem Czarnobyla? Mama mi na sile wlala do buzi plyn lugola, a np moja 5letnia wtedy siostra wyplula wszystko. I jest zdrowiutka, a moja tarczyca szaleje...

    Ja mialam miec blizniaki, na 1 usg byly 2 pęcherzyki, potem okazalo się, że jeden jest pusty a w drugim piekne serduszko. Troche nam z mezem ulzylo, bo planujemy tylko jedno dziecko. Ale 2 na raz to bylby szok ;p Aha, ja przed zajsciem mialam kilka razy sny, że mam bliznieta, bo babcia meza jest z blizniat, a moj wujo - brat taty tez ma parke blizniakow.

    Azurra teraz sie czuje bardzo dobrze, ale wczesniej bylo ciezko. Od 6 tygodnia, czyli wlasciwie od poczatku mialam okrutne, calodzienne mdlosci, a potem doszly wymioty. 2 mce wlasciwie przelezalam w lozku, bo nie moglam nawet usiasc tak mnie ciagnelo. Schudlam ponad 4 kg. Pamietam, ze ostatni raz zwymiotowalam w 13 tc ;p Potem jakis czas mialam jeszcze mdlosci. Także tak naprawde dopiero od niedawna poczulam sie lepiej :)

    Aprops zalamania plcia- juz na prenatalnych w 12 tyg lekarz powiedzial, że na 80% chlopiec. Szok. Też płakałam, nie moglam uwierzyc, tyle przygotowan!! ;p Ale kilka dni, oswoilismy sie z ta mysla, wybralismy imie i kochamy synka bardzo ;p Tez mi bylo wstyd, ze stara jestem a takie mysli ;p Ale kazdy musi to na swoj sposob ogarnac :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Ewelka Elka Ekspertka
    Postów: 175 95

    Wysłany: 3 grudnia 2017, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) ja również planuje zacząć starania w 2018 :) chciałabym już od stycznia ale mój mąż chce to trochę przeciągnąć i zacząć od marca, zobaczymy czy uda mi się go przekabacić :P mamy już synka 14 miesięcznego :) tydzień temu go odstawiłam od piersi :)

    sallvie, Szyszka1 lubią tę wiadomość

    2iq53e5e3yojhi4f.png
    4c3thqvknxkcy7op.png
  • eViK_90 Koleżanka
    Postów: 60 8

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Ewelka! :) Kolejna mamcia starająca się o drugiego maluszka :)
    Opowiadaj o pierwszej ciąży, planowana? Jak szybko się udało, jakieś witaminki, suplementy? :)

    edwarda będę robić badania jeszcze na świeżo, nim pójdę do endo. USG nie miałam. A zrobić planuję TSH, antyTPO, antyTG, FT3, FT4. Czy coś jeszcze potrzebuję?

  • Ewelka Elka Ekspertka
    Postów: 175 95

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie planowana ciąża :) udało się w 8 cyklu. Brałam kwas foliowy, przez kilka miesięcy piłam olej z wiesiołka ale rezultatów nie widziałam, więc postanowiłam wyposażyć się w żel concive plus :D w pierwszym cyklu stosowania go nie wyszło, a w kolejnym już tak, więc trochę wierzę w to że mi pomógł:) w ogóle 2 tygodnie temu odstawilam synka od piersi i jeszcze troszkę mu jej brakuje :) ale troszkę sobie nie wyobrażalam karmić go będąc w ciąży :)

    2iq53e5e3yojhi4f.png
    4c3thqvknxkcy7op.png
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ