X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Woseba wrote:
    mauysia wrote:
    Cześć Ruciu, Blondi, Wosebko i Libra!

    Wosebciu --> a skąd gwarancja, że szalejące temperatury w drugiej fazie wykluczają ciążę? Z tego co wiem, to sporo z nas ma zwykle ładne, pnące się w górę wykresiki... kończące się okresem. Więc równie dobrze ładnie lecący w górę wykres mogłabyś skreślić. Napisałam Ci pod wykresem, co Ci proponuję :)

    Muzarciu --> w takim razie czekamy na pomiary nowym termometrem... Ale to nie będzie rtęciowy, prawda? Nie wiem nawet, czy jeszcze rtęciowe w ogóle sprzedają.

    hej kochana:)powiem Ci ze juz w jednym z cykli próbowałam nie mierzyc temp po owu..i to mnie chyba bardziej stresowało i meczyło niz teraz jak mierze...przynajmniej wiem i co i jak..i poczekam jeszcze troche i z wykresami pójde do gina..moze on mi cos powie na podastwie tej mojej nieszczęsnej temperatury...

    Ja też właśnie wczoraj wpadłam na pomysł,że przestanę mierzyć tempki - może będę się wysypiać wtedy,bo jak mierzę,to budzę się po kilka razy w nocy - jakbym czekała (podświadomie oczywiście) na mierzenie...ale też nie wie,czy bym wytrzymała...zresztą jak zacznie mi spadać przed środą przyszłą to będę wiedziała,że nici z tego cyklu...i wtedy zakupię jednak tego wiesiołka...bo muszę przyznać,że w tym cyklu miałam mało śluzu- gdyby nie badanie szyjki to w ogóle nie zaobserwowałabym, bo na zewnątrz prawie nic nie znajdowałam.
    Póki co cieszę się,że wreszcie zaczęłam jako tako radzić sobie z obserwacjami...no i wyjątkowo udało się serduszkować nawet w dobrym czasie (choć jak teraz przesunęło mi owu,to wychodzi,że trzeba było jeszcze jeden dzień szaleć :) )...więc nie powiem,są nadzieje...ale wciąż (tak mi się przynajmniej wydaje póki co) nie będę jeszcze dołować się,jeśli i tym razem się nie uda...plan na nowy cykl to ten wiesiołek i badania tarczycy :)

    mauysia, gadgeta lubią tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagga_80 wrote:
    mauysia wrote:
    Tak, najświeższa jest na poprzedniej stronie.

    W międzyczasie sprawdziłam nawet,czy czasem ta którą ja wczoraj wstawiłam nie była już z nową fasolinką...i była :) O ja, gapa :)

    A w ogóle to wiecie co? Wspominałyście ostatnio o pomelo no i skusiłam się i kupiłam (już dwukrotnie) i jestem wieeeeelką fanką tego owocu :) Zresztą Młody też - wczoraj zjedliśmy ćwierć wieeeeeeeeeelkiej Pameli, jak ja to mówię :)

    To może też w końcu spróbuję :) Na razie twardo trzymam się grejpfrutów, ale jem 1 dziennie (po śniadaniu i obiedzie). Dzisiejsza porcja była tak kwaśna, że chyba zaraz jakąś słodką kawę sobie zrobię :)

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Woseba wrote:
    mauysia wrote:
    Jak tam w ogóle minął Wam weekend dziewczynki? Mi nawet leciał dość wolno, co się rzadko zdarza. W sobotę zakupki w outlecie (biedny M, miał standardową traumę pozakupową), w niedzielę wizyta u moich rodziców z okazji Dnia Dziadka i Babci, sanki z dziubasem... Fajny, familijny weekend :)

    weekend nawet ok:)w sobote jak zawsze sprzątanie i zakupy:)a wieczorkiem przyszedł kolega m:)i ogladalismy mecz piłkarzy recznych na MŚ:)i popijaliśmy piwko:)a niedziela leniwa jak zawsze:)

    Ooo tak, no i piłka ręczna obowiązkowo też :) Chociaż w meczu z Koreą nie było już tyle emocji, co z meczu z Serbią, ale zawsze coś :D

    U nas tradycyjnie kanał Disney Junior :) Tam nie transmitowali meczu ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi słuchajcie mierzenie temperatury śni się po nocach :| Obudziłam się rano zlana potem, bo temperatura mi spadła we śnie do 36,30, więc szybko chwyciłam za termometr, patrzę :-) jest skok :-)

    Shagga_80, mauysia, Fedra, gadgeta lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Woseba wrote:
    mauysia wrote:
    Jak tam w ogóle minął Wam weekend dziewczynki? Mi nawet leciał dość wolno, co się rzadko zdarza. W sobotę zakupki w outlecie (biedny M, miał standardową traumę pozakupową), w niedzielę wizyta u moich rodziców z okazji Dnia Dziadka i Babci, sanki z dziubasem... Fajny, familijny weekend :)

    weekend nawet ok:)w sobote jak zawsze sprzątanie i zakupy:)a wieczorkiem przyszedł kolega m:)i ogladalismy mecz piłkarzy recznych na MŚ:)i popijaliśmy piwko:)a niedziela leniwa jak zawsze:)

    Ooo tak, no i piłka ręczna obowiązkowo też :) Chociaż w meczu z Koreą nie było już tyle emocji, co z meczu z Serbią, ale zawsze coś :D

    no tak z Serbia to było coś:)dziś tez może byc ciekawie:)tylko szkoda ze tak późno ten mecz...a wiesz ze nawet z naszej druzyny 2-óch zawodników było:)pisze było bo juz został tylko jeden..bo ten drugi doznał kontuzji na treningu i musiał wrócić do Polski...

  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jeszcze musze śniadanko zjesć;)

    a.png
    a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Shagga_80 wrote:
    mauysia wrote:
    Tak, najświeższa jest na poprzedniej stronie.

    W międzyczasie sprawdziłam nawet,czy czasem ta którą ja wczoraj wstawiłam nie była już z nową fasolinką...i była :) O ja, gapa :)

    A w ogóle to wiecie co? Wspominałyście ostatnio o pomelo no i skusiłam się i kupiłam (już dwukrotnie) i jestem wieeeeelką fanką tego owocu :) Zresztą Młody też - wczoraj zjedliśmy ćwierć wieeeeeeeeeelkiej Pameli, jak ja to mówię :)

    To może też w końcu spróbuję :) Na razie twardo trzymam się grejpfrutów, ale jem 1 dziennie (po śniadaniu i obiedzie). Dzisiejsza porcja była tak kwaśna, że chyba zaraz jakąś słodką kawę sobie zrobię :)

    Ja wiedziałam,że trzeba to dobrze obrać,ale wiecie myślałam , że z tego co pod skórką a więc z takiej białej skórki,ale odkryłam (pewnie Wy to dawno wiedziałyście),że trzeba obrać ze wszystkiego dosłownie - tzn zostawić tylko miąższ - bo te błonki (kurcze nie wie jak nazwać) zakłócają smak :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2013, 07:44

  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    Mi słuchajcie mierzenie temperatury śni się po nocach :| Obudziłam się rano zlana potem, bo temperatura mi spadła we śnie do 36,30, więc szybko chwyciłam za termometr, patrzę :-) jest skok :-)

    idzie w dobrym kierunku;)

    a.png
    a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Shagga_80 wrote:
    mauysia wrote:
    Tak, najświeższa jest na poprzedniej stronie.

    W międzyczasie sprawdziłam nawet,czy czasem ta którą ja wczoraj wstawiłam nie była już z nową fasolinką...i była :) O ja, gapa :)

    A w ogóle to wiecie co? Wspominałyście ostatnio o pomelo no i skusiłam się i kupiłam (już dwukrotnie) i jestem wieeeeelką fanką tego owocu :) Zresztą Młody też - wczoraj zjedliśmy ćwierć wieeeeeeeeeelkiej Pameli, jak ja to mówię :)

    To może też w końcu spróbuję :) Na razie twardo trzymam się grejpfrutów, ale jem 1 dziennie (po śniadaniu i obiedzie). Dzisiejsza porcja była tak kwaśna, że chyba zaraz jakąś słodką kawę sobie zrobię :)

    ja jem do obiadu pół i na kolacje tez:)a rano soczek pije:)ale trzeba byc wytrwałym:)bo np u mnie to po ok.miesiącu jedzenia dopiero waga ruszyła w dół:)

    mauysia lubi tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    Mi słuchajcie mierzenie temperatury śni się po nocach :| Obudziłam się rano zlana potem, bo temperatura mi spadła we śnie do 36,30, więc szybko chwyciłam za termometr, patrzę :-) jest skok :-)

    Jaaa, no widzę, że ewidentnie musimy założyć Klub Anonimowych Mierzaczek Temperatury :) Pamiętam, że mi tez na początku było bardzo ciężko wtedy, gdy w zeszłym cyklu zapomniałam wziać termometra na wyjazd świateczny. Ale potem się wyluzowałam.

    A propos rzadkiego serduszkowania. Ja na razie trzymam się tego, że skoro 3 lata temu udało mi się zajść z niewielką ilością serduch (o tu: wykresv.jpg

    Uploaded with ImageShack.us ), to i teraz się uda :)


    PS) O kurczę sorry, nie wiedziałam, że taka krowa mi wyjdzie z tego wykresu :D

    PS 2) 18dc też miałam wtedy serducho, ale nie wiem czemu nie ma zaznaczonego IKSa...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2013, 07:54

    Shagga_80, Woseba, Libra, gocha04, Fedra, gadgeta lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Woseba wrote:
    mauysia wrote:
    Shagga_80 wrote:
    mauysia wrote:
    Tak, najświeższa jest na poprzedniej stronie.

    W międzyczasie sprawdziłam nawet,czy czasem ta którą ja wczoraj wstawiłam nie była już z nową fasolinką...i była :) O ja, gapa :)

    A w ogóle to wiecie co? Wspominałyście ostatnio o pomelo no i skusiłam się i kupiłam (już dwukrotnie) i jestem wieeeeelką fanką tego owocu :) Zresztą Młody też - wczoraj zjedliśmy ćwierć wieeeeeeeeeelkiej Pameli, jak ja to mówię :)

    To może też w końcu spróbuję :) Na razie twardo trzymam się grejpfrutów, ale jem 1 dziennie (po śniadaniu i obiedzie). Dzisiejsza porcja była tak kwaśna, że chyba zaraz jakąś słodką kawę sobie zrobię :)

    ja jem do obiadu pół i na kolacje tez:)a rano soczek pije:)ale trzeba byc wytrwałym:)bo np u mnie to po ok.miesiącu jedzenia dopiero waga ruszyła w dół:)

    sporo waga ci spadała potem ?;)

    a.png
    a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam, jest tu jakaś z problemem niedowagi? :( czuje się samotna ;)

  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczeta - no co za pech ;) zablokowalo mi sie haslo do kompa i na pomoc IT ma do 4 godzin... ;) jakas paranoja. A roboty mam full jak zwykle.
    Milego dnia babdczki :)

    mauysia, Fedra, gadgeta lubią tę wiadomość

    201306215365.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagga_80 wrote:
    mauysia wrote:
    Shagga_80 wrote:
    mauysia wrote:
    Tak, najświeższa jest na poprzedniej stronie.

    W międzyczasie sprawdziłam nawet,czy czasem ta którą ja wczoraj wstawiłam nie była już z nową fasolinką...i była :) O ja, gapa :)

    A w ogóle to wiecie co? Wspominałyście ostatnio o pomelo no i skusiłam się i kupiłam (już dwukrotnie) i jestem wieeeeelką fanką tego owocu :) Zresztą Młody też - wczoraj zjedliśmy ćwierć wieeeeeeeeeelkiej Pameli, jak ja to mówię :)

    To może też w końcu spróbuję :) Na razie twardo trzymam się grejpfrutów, ale jem 1 dziennie (po śniadaniu i obiedzie). Dzisiejsza porcja była tak kwaśna, że chyba zaraz jakąś słodką kawę sobie zrobię :)

    Ja wiedziałam,że trzeba to dobrze obrać,ale wiecie myślałam , że z tego co pod skórką a więc z takiej białej skórki,ale odkryłam (pewnie Wy to dawno wiedziałyście),że trzeba obrać ze wszystkiego dosłownie - tzn zostawić tylko miąższ - bo te błonki (kurcze nie wie jak nazwać) zakłócają smak :)

    Ale ponoć są najzdrowsze :)

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to zaczełam ćwiczyć i jem normalnie tylko słodycze odstawiłam i przez 5 dni teraz 1kg mniej;)

    a.png
    a.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    she wrote:
    Czesc dziewczeta - no co za pech ;) zablokowalo mi sie haslo do kompa i na pomoc IT ma do 4 godzin... ;) jakas paranoja. A roboty mam full jak zwykle.
    Milego dnia babdczki :)

    Pech?
    Ja bym to nazwała szczęściem ;D

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondi22 wrote:
    Woseba wrote:
    mauysia wrote:
    Shagga_80 wrote:
    mauysia wrote:
    Tak, najświeższa jest na poprzedniej stronie.

    W międzyczasie sprawdziłam nawet,czy czasem ta którą ja wczoraj wstawiłam nie była już z nową fasolinką...i była :) O ja, gapa :)

    A w ogóle to wiecie co? Wspominałyście ostatnio o pomelo no i skusiłam się i kupiłam (już dwukrotnie) i jestem wieeeeelką fanką tego owocu :) Zresztą Młody też - wczoraj zjedliśmy ćwierć wieeeeeeeeeelkiej Pameli, jak ja to mówię :)

    To może też w końcu spróbuję :) Na razie twardo trzymam się grejpfrutów, ale jem 1 dziennie (po śniadaniu i obiedzie). Dzisiejsza porcja była tak kwaśna, że chyba zaraz jakąś słodką kawę sobie zrobię :)

    ja jem do obiadu pół i na kolacje tez:)a rano soczek pije:)ale trzeba byc wytrwałym:)bo np u mnie to po ok.miesiącu jedzenia dopiero waga ruszyła w dół:)

    sporo waga ci spadała potem ?;)

    chyba 2 kg jak dobrze pamietam:)a teraz waże sie co tydzień:)i oststni ow ciagu tygodnia straciłam 1 kg:)

    Blondi22 lubi tę wiadomość

  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    she wrote:
    Czesc dziewczeta - no co za pech ;) zablokowalo mi sie haslo do kompa i na pomoc IT ma do 4 godzin... ;) jakas paranoja. A roboty mam full jak zwykle.
    Milego dnia babdczki :)

    Pech?
    Ja bym to nazwała szczęściem ;D

    no własnie;)

    a.png
    a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    Przepraszam, jest tu jakaś z problemem niedowagi? :( czuje się samotna ;)

    Rucia, ja wyglądam jakbym miała niedowagę...a przynajmniej wyglądałam,bo ostatnio przytyłam i nawet mi się to podoba, od razu biodra ładnie mi się zaokrągliły :) Ale ja to w ogóle mam tak,że mam chude nóżki, rączki i przez to jeszcze dziecinniej wyglądam :(
    Raz - na 3im roku studiów, w 9mcy przytyłam 9 kg i wtedy wyglądałam lepiej :)

    A w ogóle,to ostatnio znalazłam swoje pomiary wagi z czasów ciąży (mam taki program kalendarzyk na kompie- swoją drogą to jak on pokazuje dni płodne to byłoby ich na 28 dni cyklu chyba 20 a na pewno 15 :) ) no i wyszło,że 17 maja 2010 ważyłam się ostatnio przed porodem (urodziłam 22ego) i ważyłam 59 kg..a już w dzień matki ważyłam 49 a za kilka dni już wróciłam do standardu 45...inna sprawa,że potem spadłam prawie do 39, tyle ten mój Żarłok wyciągnął ze mnie...tak więc u mnie ze spadkiem nie ma problemu,gorzej z przytyciem - jedyna metoda - jeść regularnie i dużo :)

  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Woseba wrote:
    Blondi22 wrote:
    Woseba wrote:
    mauysia wrote:
    Shagga_80 wrote:
    mauysia wrote:
    Tak, najświeższa jest na poprzedniej stronie.

    W międzyczasie sprawdziłam nawet,czy czasem ta którą ja wczoraj wstawiłam nie była już z nową fasolinką...i była :) O ja, gapa :)

    A w ogóle to wiecie co? Wspominałyście ostatnio o pomelo no i skusiłam się i kupiłam (już dwukrotnie) i jestem wieeeeelką fanką tego owocu :) Zresztą Młody też - wczoraj zjedliśmy ćwierć wieeeeeeeeeelkiej Pameli, jak ja to mówię :)

    To może też w końcu spróbuję :) Na razie twardo trzymam się grejpfrutów, ale jem 1 dziennie (po śniadaniu i obiedzie). Dzisiejsza porcja była tak kwaśna, że chyba zaraz jakąś słodką kawę sobie zrobię :)

    ja jem do obiadu pół i na kolacje tez:)a rano soczek pije:)ale trzeba byc wytrwałym:)bo np u mnie to po ok.miesiącu jedzenia dopiero waga ruszyła w dół:)

    sporo waga ci spadała potem ?;)

    chyba 2 kg jak dobrze pamietam:)a teraz waże sie co tydzień:)i oststni ow ciagu tygodnia straciłam 1 kg:)

    o to fajnie;)

    a.png
    a.png
‹‹ 1147 1148 1149 1150 1151 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ