WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeciętny medyczny termometr o dużym zakresie (33°-43°) ma dokładność 0,1° i z taką samą dokładnością można odczytać wynik, termometry o węższym zakresie (35°-40°) maja wyższą dokładność 0,05°

    Czujnik w termometrze elektronicznym daje błąd pomiaru w okolicach 0,5°, nie ma żadnego znaczenia to, że wyświetlacz wyświetla 2 cyfry po przecinku, przykładowo jeśli na wyświetlaczu pokaże się 37,09 oznacza to, że mierzona temperatura zawiera się w przedziale 36,59° a 37,59°
    Biorąc pod uwagę to że 36,6 to temperatura zdrowego człowieka a 37,5 to już gorączka mogąca świadczyć o chorobie nie ma wyjścia trzeba powtórzyć pomiar przy pomocy zwykłego rtęciowego termometru.

    Możliwość odczytu większej ilości cyfr po przecinku niczego nam nie daje gdy pomiar jest niedokładny.

    ZNALAZŁAM TO W NECIE...i w moim przypadku, albo mojego termometru, tak właśnie jest... czyżbym trafiła na bubel wśród innych dobrych egzemplarzy?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:
    Rucia wrote:
    Beata wrote:
    rucia ale co masz z tego powodu problem z zajściem?

    Lekarka powiedziała mi kiedyś, że niedowaga nie przeszkadza w zajściu, bardziej nadwaga. Obserwując obecny cykl, gdzie biorę wspomagacze, stwierdzam, że to bardziej chyba jest problem " czegoś za mało, czegoś za dużo ". Hormony niby ok. Nie wiem gdzie leży przyczyna tak naprawdę. To tylko moje gdybania.

    to jest może tak jak mówi mój gin... jest ok, tylko trochę szczęścia brakuje...

    Libra pewnie tak jest. Badania Ok - moje i M. I tak wiem, że jeszcze kiedyś będę mamą :) W końcu jedno dziecko już mam, a z M. jakby nie patrzeć w ciąży też byłam.

    Beata lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie co nic mi się nie chce normalnie szok nawet stukać w klawiaturę mi się nie chcę he he !!! Coś mnie muli co mnie jakaś grypa żołądkowa nie dopadnie!!
    Jutro idę na urodzinki na 3 latka bratanica mojego M kończy no to znowu napatrze i nabawię z dziećmi bo i 1.5 roczny bąbel tam jest!!!
    Och oby nie było pytań kiedy my bąbla mieć będziemy!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mauysiu zamówiłam rtęciowy owulacyjny( dla mnie rtęć jednak mimo wszystko jest naj, naj)co do szkodliwości, to jest ona minimalna albo jej nie ma gdy się postępuje prawidłowo...gdybym nie zdjęła gumki z końcówki termometru, który miałam wcześniej, nie byłoby problemu...to z rozpędu zrobiłam...i nie w całości, dlatego tych kulek było malutko...cena dość wysoka tego co zamówiłam ale wiem, że muszę teraz dbać o niego, dlatego kołderka przy łóżku, to będzie nowy rytuał...

    http://allegro.pl/termometr-rteciowy-lekarski-szklany-paleczkowy-i2948973059.html

    i na pewno znów zakupię go za jakiś czas...nie potrzebnie ściągałam osłonkę...a szkło gdzie wtopiona jest skala jest bardzo grube...nie ma w nim powietrza...

  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    Beata wrote:
    rucia ale co masz z tego powodu problem z zajściem?

    Lekarka powiedziała mi kiedyś, że niedowaga nie przeszkadza w zajściu, bardziej nadwaga. Obserwując obecny cykl, gdzie biorę wspomagacze, stwierdzam, że to bardziej chyba jest problem " czegoś za mało, czegoś za dużo ". Hormony niby ok. Nie wiem gdzie leży przyczyna tak naprawdę. To tylko moje gdybania.

    no wlasnie.. bo miałam Cie już pocieszyć, bo ogólnie panuje jakiś mit że niedowaga jednak przeszkadza, ale ja jak zaszłam w ciaże miałam bmi 15.73
    i bez problemu zaszłam :)
    teraz jest gorzej...


    no własnie to jest najgorsze ze niby wszystko ok i nie wiadomo do czego sie przyczepic?

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę kochane, może ten ból głowy przejdzie...wrócę jak się obrobię ze wszystkim prawie...

    http://allegro.pl/termometr-owulacyjny-rteciowy-warszawa-fv-i2908702399.html

    Taki zamówiłam...i będę testować, miałyście go może?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2013, 09:11

  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mazurcia to chyba ta pogoda tak na nas wpływa, bo ja tez jakos niewyraźnie się czuję

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagga_80 wrote:
    Kurcze, wg tego co ja wyczytałam w metody R to linia podstawowa powinna wg mnie być na poziomie 36,25 no i kurcze mnie wychodzi,że owu była 17stego a dziś już 4 dzień wyższych temperatur...Mauysia, co pomieszałam?

    Ja tak zrozumiałam to co znalazłam tu:
    Kolejność postępowania przy interpretacji wykresu:

    1. oznaczenie szczytu objawu śluzu (ostatni dzień występowania śluzu relatywnie najlepszej jakości w danym cyklu)
    2. obrysowanie kółkiem pierwszą wyższą temperaturę po szczycie, która jest wyższa od 6 niższych temperatur poprzedzających
    3. wsteczne ponumerowanie sześciu niższych pomiarów
    4. określenie linii podstawowej – przechodzi ona przez najwyższą z przedwzrostowej szóstki,
    5. oznaczenie dalszych temperatur wyższych – trzecia z nich musi być wyższa od linii podstawowej o 0,2 stopnia, wtedy wieczorem tego dnia możemy uznać jako początek niepłodności poowulacyjnej
    6. jeżeli trzecia wyższa nie spełnia tego warunku, należy czekać na czwarty wyższy pomiar, nie musi on być jednak wyższy o 0,2 stopnia, wystarczy, że znajdzie się nieco ponad linią podstawową – wieczór czwartego dnia jest początkiem niepłodności bezwzględnej.

    Wg Roetzera pierwszy dzień wyższych temperatur miałabyś 15 dc, a Ovu uznało, że 16 dc.
    Temperatura z 15 dc wynosi 36.32, a najwyższa z sześciu poprzednich to 36.25 (z 11 dc). Za skok możemy już uznać temperaturę, która jest przynajmniej o 0.05 stopnia wyższa od najwyższej z niższych :) Czyli to krryterium jest u Ciebie spełnione :) Trzecia wyższa ma w takim razie 36.61 (17dc), czyli w ogóle git (trzecia powinna być przynajmniej 0.2 wyższa od najwyższej z niższych :), a u Ciebie jest wyższa o prawie 0.3, więc wszystko się zgadza.

    PS. Co ja gadam, trzecia (17 dc) jest wyższa nawet o 0,36 od tej 11 dc!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2013, 09:16

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze a ja stresuję sie dzisiejszą wizyta, ciekawe czy mam jakies pęcherzyki oby.....
    jajnik boli juz 3 dzień (dziwne że tak szybko)
    ale mam nadzieję że coś tam sie już u mnie dzieje

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Beciu,

    a masz dziś monitoring?

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    Libra wrote:
    Rucia wrote:
    Beata wrote:
    rucia ale co masz z tego powodu problem z zajściem?

    Lekarka powiedziała mi kiedyś, że niedowaga nie przeszkadza w zajściu, bardziej nadwaga. Obserwując obecny cykl, gdzie biorę wspomagacze, stwierdzam, że to bardziej chyba jest problem " czegoś za mało, czegoś za dużo ". Hormony niby ok. Nie wiem gdzie leży przyczyna tak naprawdę. To tylko moje gdybania.

    to jest może tak jak mówi mój gin... jest ok, tylko trochę szczęścia brakuje...

    Libra pewnie tak jest. Badania Ok - moje i M. I tak wiem, że jeszcze kiedyś będę mamą :) W końcu jedno dziecko już mam, a z M. jakby nie patrzeć w ciąży też byłam.

    a nasze wyniki niby są ok, ale w ciąże nie zaszłam...
    mówie wam, ja to chyba mam depresję... wczoraj cały dzień snułam się po domu i płakałam co chwilę... zapytacie: dlaczego?... odpowiem: nie wiem...

  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tam ostatnio mogła bym cały czas spac

    a.png
    a.png
  • Sandraa Autorytet
    Postów: 954 1051

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Wszystkim zgromadzonym:)
    Co tam słychać nowego w wielkim świecie:)
    Ja dzisiaj byłam na badaniu TSH, wyniki jutro. Ale juz się denerwuje, nie mogę się na niczym skupić. Chyba mój M. będzie dziś bez obiadu:|

    mauysia, gadgeta lubią tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Sandruś, dawno Cię nie było!
    No to trzymamy kciuki za wyniki :)

    Słuchajcie, a parę dni temu wyskoczyła mi na brodzie taka twarda trochę boląca kulka dość głęboko pod skórą... Obiło mi się o uszy, że to znak, że organizm przygotowuje się do kolejnej @. Jeśli to by była prawda, to przynajmniej mogłabym się przestać stresować czy się udało, czy nie, i spokojne czekać do @... Wiecie coś o tym?

    Sandraa lubi tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...depresja chyba nie ale stan przed depresyjny, zmęczenie materiału Librunia...brak tych cholernych perspektyw nam tak życie umila...jak tu się dobrze czuć jak na każdym kroku czyha zło i bezsilność...nasze euforyczne nastroje są chwilowe i może wtedy na chwilę ładujemy akumulatorki ale nie na długo to starcza...poza tym brak nam promieniowania podczerwonego...energii fotonowej, w warzywach , owocach, to znajdziemy wszystko, tylko nie atomy energii foto....trzeba poczekać do wiosny, do końca kwietnia przynajmniej...buziam...

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muzarciu, niestety nic mi nie wiadomo o tych termometrach.

    Libruś - każda nas niestety ma takie dni :/ Grunt, że dość szybko to mija :)

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmieniłam tymczasowo lekarza. W czwartek idę do ponoć bardzo przystojnego pana doktora :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mauysiu ja mam tak często w okolicach, do 10 dni przed @...jest to tak bolesne, że masakra, i ani wycisnąć, ani nakłuć ani nic...albo wychodzi na wierzch albo samo się wchłania z czasem...nie martw się, przechodzi...

    mauysia lubi tę wiadomość

  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczynki w Dzień Babci:)

    Mam jeszcze kilka dni,żeby zdecydować, do którego lekarza iść...ehh wciąż nie wiem.

    Mayusiu to nie jest prawda z gulką, ja właśnie w tym cyklu miałam mega wysyp przed terminem @ a nie przyszła...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2013, 09:38

    Beata lubi tę wiadomość

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2013, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Hej Sandruś, dawno Cię nie było!
    No to trzymamy kciuki za wyniki :)

    Słuchajcie, a parę dni temu wyskoczyła mi na brodzie taka twarda trochę boląca kulka dość głęboko pod skórą... Obiło mi się o uszy, że to znak, że organizm przygotowuje się do kolejnej @. Jeśli to by była prawda, to przynajmniej mogłabym się przestać stresować czy się udało, czy nie, i spokojne czekać do @... Wiecie coś o tym?

    Okropność. Moja gula ma stałe miejsce po prawej stronie brody. Utrzymuje mi się ok. 2 tygodnie. Codziennie ją męcze, żeby coś tam się zebrało, i w końcu strzela. Najgorszy rodzaj paskudztwa jaki może się pokazać na twarzy.

    Shagga_80 lubi tę wiadomość

‹‹ 1149 1150 1151 1152 1153 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ