plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymauysia wrote:Muzarciu, niestety nic mi nie wiadomo o tych termometrach.
Libruś - każda nas niestety ma takie dniGrunt, że dość szybko to mija
nie wiem czy szybko... dzisiaj jest już taki 3 dzień... a powinnam się cieszyć i nastawiać pozytywnie, bo serduszek było sporo i to w dobrym czasie... a tu taka lipa:( -
Dora wrote:Witam Was dziewczynki w Dzień Babci:)
Mam jeszcze kilka dni,żeby zdecydować, do którego lekarza iść...ehh wciąż nie wiem.
Mayusiu to nie jest prawda z gulką, ja właśnie w tym cyklu miałam mega wysyp przed terminem @ a nie przyszła...
Hej Dora,
Jeśli nie wiesz, to zrób sobie losowanie, bo się zamartwisz
W takim razie zaprzyjaźniam się z gulkąDora, gadgeta lubią tę wiadomość
-
mauysia wrote:Cześć Beciu,
a masz dziś monitoring?
cześc Mayus
mam dziś wizytę tak po prostu kontrolna, bo normalnie z ostatnich moich cykli miałam ovu 17-18 d.c. wiec nie spodziewałam sie ze dzis może coś być wogóle widać, ale zapisywałam sie na początku grudnia, bo myslałam że będe miała dłuższe cykle..
no i ciekawa jestm co mi dziś powie bo to mój 9d.c. dopiero ale jakies tam objawy już czuję wiec mam nadzieję że cokolwiek ona tam zauważy i pozwoli mi przyjść na monitoring tzn. określi kiedy dokładnie moze coś sie dziac no i chcialabym wreszcie miec monitoring pełny
we październiku jak byłam ok 20 d.c. to powiedziała ze może zrobiłybyśmy monitoring ale w tamtym cyklu nie było pęcherzyka wiec potem nie miałan pojęcia kiedy iść a cykl trwał 56 dni, i stwierdziłam że dopiero jak sama sobie mniej wiecej coś ustale dzieki ovu to mozna iśc.. no i mam nadzieję ze wreszcie mój organizm sie obudziłOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Libra wrote:mauysia wrote:Muzarciu, niestety nic mi nie wiadomo o tych termometrach.
Libruś - każda nas niestety ma takie dniGrunt, że dość szybko to mija
nie wiem czy szybko... dzisiaj jest już taki 3 dzień... a powinnam się cieszyć i nastawiać pozytywnie, bo serduszek było sporo i to w dobrym czasie... a tu taka lipa:(
No dobra, u mnie dół zwykle szybko mija. No to mam nadzieję Liberko, że z dnia na dzień humor będzie Ci się poprawiał. -
Libra wrote:mauysia wrote:Muzarciu, niestety nic mi nie wiadomo o tych termometrach.
Libruś - każda nas niestety ma takie dniGrunt, że dość szybko to mija
nie wiem czy szybko... dzisiaj jest już taki 3 dzień... a powinnam się cieszyć i nastawiać pozytywnie, bo serduszek było sporo i to w dobrym czasie... a tu taka lipa:(
Libruś doskonale Cię rozumiem kochana, ja tak miałam jesienią miałam juz dośc wszystkiego tzn. własciwie nie wiedziałam czemu mam taki humor, ale dzieki bogu przeszło i zmieniłam całkowicie swoje nastawienie do zycia...
dziś już widze wszystko zupełnie inaczej, wiem że mogę miec zły dzień czasem gorszy ale wiem że to przeczekam i potem już tylko euforia, bo staram sie rozumiec, że trzeba sie cieszyć z małych rzeczy ...
ehh
mam nadzieję kochana że humor Ci sie szybko poprawi *)mauysia lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Rucia wrote:Zmieniłam tymczasowo lekarza. W czwartek idę do ponoć bardzo przystojnego pana doktora
a dziś byłaś już na tej wizycie?Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualny
-
hej Sandra! ogólnie dobrze sie czuję:)Parę dolegliwości mi dokucza, ale da się żyć
Mam niestety pecha do lekarzy- albo do ginekologów, bojak byłam ostatnio u okulistki w medicov. to mnie badała 30 minut, miała chyba z 6 maszyn... chciałoby się mieć takiego gina...
Kurcze pół rodziny już wie, chyba muszę babciom też powiedzieć o nowinie... ale jakoś boję się cieszyć...
Sandraa lubi tę wiadomość
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Zmieniłam tymczasowo lekarza. W czwartek idę do ponoć bardzo przystojnego pana doktora
ja mam takiego... młody, przystojny... jak go zobaczyłam przed pierwszą wizytą, to myślałam, że ucieknęale okazał się bardzo fachowy, delikatny, uprzejmy... pierwszy raz takiego lekarza spotkałam... i nie dziwię się, że u niego jest pełno pacjentek, choć wizyty drogie...
ale jak na razie, nie żałuję ani jednej wydanej złotówkiRucia, Beata lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rucia wrote:Nie byłam, bo nie wyrobiłabym się na dzień baci/dziadka u mojej córci.
OJ NO TO SZKODA
ale w czwartek idziesz już do nowego?Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie