plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
AGA 30 wrote:I dziwne dla mnie Beatko że dopiero w poniedziałek kazała przyjść na monitoring!!! Przecież to jeszcze 6 dni to już po owulce możesz być!!
hmmmm??? no nie strasz ...
zapytałam czy sie może tak zdarzyć to powiedziała zebym sie nie martwiła że napewno nie bedzie za poźno, bo przy takich cyklach napewno wcześniej nie wystąpi, ale kazała oczywiście działać,
a to będzie mój 16 d.c. wiec mam nadzieję że nawet jeśli ovu wsytapi 15 to i tak będzie ona to w stanie stwierdzić prawda?
od piątku zaczynam robić testy i nie zaprzestawać w serduszkowaniu więc mam nadzieję ze nic mnie nie ominie... oby tylko ta ovu wogóle wystąpiła i oby pęcherzyk pękłOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
hej dziewczyny
a mi się chyba zaczyna udzielać ta zimowa szaruga... spadek formy i smutek...i do tego co raz więcej brzuszków dookoła jest ;/
dlatego z utesknieniem czekam na wiosnę z nowym planem... chce wysłać m na badanie a jak wszystko będzie ok to ja zbadam podstawowe hormony... tylko może mi doradzicie od czego najlepiej zacząć??
chce się przygotować tym razem pozannie na letnie starankaBeata lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymauysia wrote:Libra wrote:mauysia, czy wg Twojej metody ovu dobrze mi wyznaczyło owulkę?
No, wg mojej metody też FL zaczęłaby Ci się 11dc - tak jak na Twoim wykresie. [bo, jak wiadomo, metoda Roetzera wychodzi z założenia że nie da się wyznaczyć dnia owu]
no tak... o tp mi właśnie chodziło:) dziękuję -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBeatko, a do poniedziałku o tym nie myśl
Na dobrą sprawę sam akt potwierdzenia owu na monitoringu nie jest chyba najważniejszy,co? Najważniejsze to serduszkować a jak w poniedziałek okaże się,że już po owu to żeby nie mówić - kurcze czekałam na monitoring i serduszek nie było
Mnie podoba się coś co wyrocznia ovu podaje przy detektorze płodności (nie wiem,czy przytoczę dosłownie) - owulacja nie została wykryta i do wykrycia owu nie należy zaprzestać serduszkowania i wg mnie nie ważne czy owu wykryje test, Ovu,prowadzony wykres, czy monitoring - ważne by do tego czasu wykorzystać Męża co najmniej kilkukrotniea najlepiej jeszcze z raz czy dwa po wyznaczonym terminie dla pewności
Trzymam kciuki za to,abyś za kilka dni była pewna,że jest po owulce a ty dobrze ten czas wykorzystałaś ..zresztą tego życzę nam wszystkimWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2013, 09:42
Beata lubi tę wiadomość
-
szagga karmiłaś 15 mies super wynik! ja niestety tylko 5.5 bo studiowałam zaocznie w weekendy i moje piersi tego nie wytrzymały
no mi niby wszytskie hormony w normie więc chyba nie mam tego pcOS już sama nie wiem.. ginka moja mówi że jest wszystko ok i musi sie udac...
zobacze jeszcze ze 2 cykle i jesli wykryje mi owu i staranka będa w idealnym terminie a się nie uda to pomyslę o zmianie lekarza a narazie wierze jej że jest okShagga_80 lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
hej kITI
ja robiłam takie badania:
4d.c. :tsh, fsh, lh,estradiol, dhea-so4 i testosteron
a 24 d.c. : progesteron i prolaktynę
a czemu najpierw badasz męza jest jakieś podejrzenie?kiti lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnyBeata wrote:szagga karmiłaś 15 mies super wynik! ja niestety tylko 5.5 bo studiowałam zaocznie w weekendy i moje piersi tego nie wytrzymały
no mi niby wszytskie hormony w normie więc chyba nie mam tego pcOS już sama nie wiem.. ginka moja mówi że jest wszystko ok i musi sie udac...
zobacze jeszcze ze 2 cykle i jesli wykryje mi owu i staranka będa w idealnym terminie a się nie uda to pomyslę o zmianie lekarza a narazie wierze jej że jest ok
I tej wersji się trzymaj, jest dobrze i będzie dobrze...a tymczasem po powrocie do domku zaciągnij Męża do sypialni (czy gdzie tam wolicie,hehehe).
A co do mojego karmienia, to miałam plan że do 6stego m-ca na bank (po szkole rodzenia nie wyobrażałam sobie,by było inaczej), potem chyba nawet w CZMP wyczytałam,że do roku zaleca się (a że miałam wciąż pokarm, Młody pięknie przybierał na wadze) to dalej karmiłam...a potem ciężko było odstawić...aż pewnego razu z dnia na dzień odstawiłam - w sumie bałam się bardziej (że będzie trudno) niż było naprawdęA jeszcze w tym czasie wyjechałam z Młodym i moimi znajomymi na długi weekend do jednego ośrodka i nawet wypiłam dwa piwka - już nie karmiąc wcale
Myślałam,że Młody nie pozwoli mi...a tak naprawdę ja gorzej to przeszłam, tak strasznie mi tej bliskości brakowało
Zmykam robić śniadanko,bo póki co wypiłam yerba mate i zjadłam jabłkoBeata lubi tę wiadomość
-
hej
Lekarzy trzeba bombardowac pytaniami bo im sie gadac nie chce. Odpowiadaja jednym zganiem,zbywajaco.
Co do slodyczy, to mi po jednym batonie juz niedobrze..Odzwyczilam sie od cukru juz dawno. Zero bialego tylko miod do slodzenia. I wcale mnie nie ciagnie. Czasem mnie najdzie na kawe z mlekiem i z miodem..to moj substytut czegos slodkiego.
Z uzaleznienia od slodyczy organizm leczy sie az 3 miesiace! Jeden baton ma od 5 do 10 lyzeczek cukru.
kiti, Beata, mauysia, Shagga_80, gadgeta lubią tę wiadomość
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
Beata wrote:hej kITI
ja robiłam takie badania:
4d.c. :tsh, fsh, lh,estradiol, dhea-so4 i testosteron
a 24 d.c. : progesteron i prolaktynę
a czemu najpierw badasz męza jest jakieś podejrzenie?
dzieki beatka musze zapisaćbo właśnie nie wiedziałam co w który dzień się robi .... a męża wysyłam najpierw bo tak zalecił lekarz że to trwa szybko i wszystko wyjaśni i jeżeli z m wszystko ok to będziemy szukać przyczyny u mnie więc chciałam trochę przyspieszyć ten proces i sama w między czasie zrobić te badania i iść już z wszystkim do ginka...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2013, 09:54
-
nick nieaktualny
-
Dora wrote:hej
Lekarzy trzeba bombardowac pytaniami bo im sie gadac nie chce. Odpowiadaja jednym zganiem,zbywajaco.
Co do slodyczy, to mi po jednym batonie juz niedobrze..Odzwyczilam sie od cukru juz dawno. Zero bialego tylko miod do slodzenia. I wcale mnie nie ciagnie. Czasem mnie najdzie na kawe z mlekiem i z miodem..to moj substytut czegos slodkiego.
Z uzaleznienia od slodyczy organizm leczy sie az 3 miesiace! Jeden baton ma od 5 do 10 lyzeczek cukru.
heh to mój ginekolog to lubi sobie pogadać minimum godzinę się siedzi w gabinecie na każde pytanie ma długą odpowiedź -
nick nieaktualnyBeata wrote:muzarcia wrote:Beatko czy Ty masz PCOS, że mówiła, iż jeden pęcherzyk szczególnie się wyróżnia...i jak go tam widziała, to chyba wie na którym jajniku go zauważyła....z tymi lekarzami też tak jest..
..mój mi wczoraj wpisał, że @ ma co 90 - 180 dni a ja mam co 30 - 33 a dwa, trzy w roku mam co 60-90...dlatego nie wiem dlaczego tak napisał...
...i tak na dobrą sprawę dlaczego twierdzi, że moje @ to nie @...
....nie rozumiem...teraz myślę, że mogłam poczekać jeszcze...ech...
...widziałabym spadki temp przed @ to wiedziałabym czy to @ czy tylko te śródcykliczne krwawienia....a tak? do dupy...do dupy to wszystko...ale leczenie zacznę...no trudno...trzeba to trzeba...
Beatko to się poprawiam, bo już nic z tego nie rozumiem.....już naprawdę nie wiem o co chodzi...nie pomyślałam, że jajnik uwolnił pęcherzyk i ona go gdzieś indziej widzi...teraz to zgłupiałam....może nie zapamiętała gdzie zobaczyła ten pęcherzyk... po odejściu od usg po prostu...
chyba ... no nie wiem kiedys tak mi lekarze stwierdzili że mam wiele pęcherzyków ale nie dojrzerwających... a teraz jak zobaczyła moje wykresy powiedziała no to super!! tu wszędzie wyraźnie jest owulacja...czyli rozumiem że pęcherzyk jednak dojrzał tak?
tak powiedziała że jeden sie wyróżnia ale nie wiadomo jeszcze czy urośnie dlatego mam przyjść w poniedziałek i potwierdzić czy rośnie (mam nadzieję)
a nic mi teraz nie mówiła o tym PCOS ale rozumiem ze skoro mam ich dużo to jest wąłsnie to? no włąśnie strasznie mnie to dziwi że widziala pęcherzyk a nie wie na którym jajniku????
i powiedziała ze to ż emnie boli lewy nie ma z tym nic wspólnego bo ból jako tako nigdy nie odzwierciedla tego...
Kochana co do Twojej sytuacji to nie ma na co czekac... zacznij leczenie ztym lekarzem a jesli masz jakieś wątpliowści to możesz skonsultować to jeszcze z innym ale teraz już a nioe za kolejne 4 nmies. bo to szkoda czasu... także bierz sie kochana za siebie, efekty muszą być pozytywne
ja mam sporo koleżanek z PCO i wszystkie mówią, że sam obraz usg nie przesądza o PCO, chyba że jest typowy... tzn. na obrzeżach jajników tworzą się torbieliki w jasnej obwódce z czasem tworząc cysty... to wygląda jakby czarne perełki na obwodzie jedna przy drugiej (nawet ja się kapnęłam o co chodzi, jak zobaczyłam usg koleżanki)... a do tego moje koleżanki miały robione szereg badań hormonalnych... - dopiero diagnoza -
SZAGUS MI TE ZBARDZO BRAKOWAŁO
hej Dora i Effacia
Doruś 3 mies będzie mnie telepać jak odstawie? ehh to nie wytrzymam myslalam że szybciej człowiek jest w stanie zapomniec i zapanować nad sobą.. i to tak zero? nic a nic?Effcia28 lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie