plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Libra wrote:mauysia, czy wg Twojej metody ovu dobrze mi wyznaczyło owulkę?
No, wg mojej metody też FL zaczęłaby Ci się 11dc - tak jak na Twoim wykresie. [bo, jak wiadomo, metoda Roetzera wychodzi z założenia że nie da się wyznaczyć dnia owu]
Libra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBeata wrote:Libra wrote:Beata wrote:WAŻNE PYTANKO!!!!
czy wasi ginekolodzy nie mówią Wam na którym jajniku macie pęcherzyk?
mi powiedział, na prawym miałam pęcherzyk 7mm, a na lewym 16mm...
nie wiem, czemu Ci nie powiedziała... pewnie jest jeszcze u Ciebie za wcześnie, więc konkretów dowiesz się na kolejnej wizycie
Heloł Zosieńka:) nareszcie jesteś
no tak ale mój miał 8mmm i ona powiedziała ze to nie wiadmo z którego jest..? a ja myslałam że czym wcześniej czyli czym mniejszy to jest włąsnie bliżej któregoś jajnika?
Beatko, nawet jakby był duży pęcherzyk, to gin określi z którego jajnika, bo jajniki są od siebie naprawdę sporo oddalone...
może widziała pęcherzyki i na jednym i na drugim, ale na początku cyklu nie określi się, który stanie się dominującymBeata lubi tę wiadomość
-
muzarcia wrote:Beatko czy Ty masz PCOS, że mówiła, iż jeden pęcherzyk szczególnie się wyróżnia...i jak go tam widziała, to chyba wie na którym jajniku go zauważyła....z tymi lekarzami też tak jest..
..mój mi wczoraj wpisał, że @ ma co 90 - 180 dni a ja mam co 30 - 33 a dwa, trzy w roku mam co 60-90...dlatego nie wiem dlaczego tak napisał...
...i tak na dobrą sprawę dlaczego twierdzi, że moje @ to nie @...
....nie rozumiem...teraz myślę, że mogłam poczekać jeszcze...ech...
...widziałabym spadki temp przed @ to wiedziałabym czy to @ czy tylko te śródcykliczne krwawienia....a tak? do dupy...do dupy to wszystko...ale leczenie zacznę...no trudno...trzeba to trzeba...
Beatko to się poprawiam, bo już nic z tego nie rozumiem.....już naprawdę nie wiem o co chodzi...nie pomyślałam, że jajnik uwolnił pęcherzyk i ona go gdzieś indziej widzi...teraz to zgłupiałam....może nie zapamiętała gdzie zobaczyła ten pęcherzyk... po odejściu od usg po prostu...
chyba ... no nie wiem kiedys tak mi lekarze stwierdzili że mam wiele pęcherzyków ale nie dojrzerwających... a teraz jak zobaczyła moje wykresy powiedziała no to super!! tu wszędzie wyraźnie jest owulacja...czyli rozumiem że pęcherzyk jednak dojrzał tak?
tak powiedziała że jeden sie wyróżnia ale nie wiadomo jeszcze czy urośnie dlatego mam przyjść w poniedziałek i potwierdzić czy rośnie (mam nadzieję)
a nic mi teraz nie mówiła o tym PCOS ale rozumiem ze skoro mam ich dużo to jest wąłsnie to? no włąśnie strasznie mnie to dziwi że widziala pęcherzyk a nie wie na którym jajniku????
i powiedziała ze to ż emnie boli lewy nie ma z tym nic wspólnego bo ból jako tako nigdy nie odzwierciedla tego...
Kochana co do Twojej sytuacji to nie ma na co czekac... zacznij leczenie ztym lekarzem a jesli masz jakieś wątpliowści to możesz skonsultować to jeszcze z innym ale teraz już a nioe za kolejne 4 nmies. bo to szkoda czasu... także bierz sie kochana za siebie, efekty muszą być pozytywne
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
mauysia wrote:Libra wrote:mauysia, czy wg Twojej metody ovu dobrze mi wyznaczyło owulkę?
No, wg mojej metody też FL zaczęłaby Ci się 11dc - tak jak na Twoim wykresie. [bo, jak wiadomo, metoda Roetzera wychodzi z założenia że nie da się wyznaczyć dnia owu]
... ale trudno w to uwierzyć, bo w dzień pozytywnego testu owu rzadko jest owulacja. Zwykle dzień, dwa później... Ale nie ma reguły bez odstępstw... -
nick nieaktualnyA ja chciałam być delikatna...o Wy...ale Beatko one mają rację...poczekaj do następnego usg...jestem ciekawa co wyjdzie...zapytaj czy masz dużo niepękniętych pęcherzyków...jakie wymiary mają jajniki itd...to już konkretne informacje...ja zapomniałam zapytać o endometrium niestety...ale trudno...następnym razem...trzymam kciuki za porządną owulację!
ZOSIEŃKO JESTEŚ ALE WIDZĘ, ŻE I U WAS ZACHWIANIE RÓWNOWAGI NA POLU RODZINNYM...tulę mocno i przepraszam za dużą czcionkę...odruchowo jakoś takoś...się zagapiłam...idę pracować...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2013, 09:12
-
nick nieaktualny
-
Shagga_80 wrote:Co do słodyczy,to ja zawsze lubiłam słodkości...ale w ciąży miałam tak,że potrafiłam zjeść calutką czekoladę w pięć minut (czy zemdliło mnie, pewnie! dlatego zaraz byłą herbatka - jak u Beatki
)...i teraz już mi tak zostało - taka pamiątka po ciąży
ja jak urodziłam i oczywiście karmiłam (eh ja głupia pomyślicie)
ale skoro wszystko jadłam i nic nie było córci, łącznie z pomidorami, oczywiście wszystko stopniowo testowałam...
to kiedyś jak miała 3 miesiące zjadłam 9 WW no i stało sie moja niuśka nie mogła zrobić kupy przez,..... oj nie pamietam ale potwornie długooooo chodziłam az do lekarzaOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnymuzarcia wrote:A ja chciałam być delikatna...o Wy...ale Beatko one mają rację...poczekaj do następnego usg...jestem ciekawa co wyjdzie...zapytaj czy masz dużo niepękniętych pęcherzyków...jakie wymiary mają jajniki itd...to już konkretne informacje...ja zapomniałam zapytać o endometrium niestety...ale trudno...następnym razem...trzymam kciuki za porządną owulację!
ZOSIEŃKO JESTEŚ ALE WIDZĘ, ŻE I U WAS ZACHWIANIE RÓWNOWAGI NA POLU RODZINNYM...tulę mocno i przepraszam za dużą czcionkę...odruchowo jakoś takoś...się zagapiłam...idę pracować...
9dc to szybko ja też chodzę na monitoring ze 3 razy czasami od 10dc i potem co 3 dni jak jest potrzeba!!!
Ale dla mnie to śmieszne że widzieć można coś a nie wiedzieć gdzie!!!
Na następny monitoring idz oczywiście!!
A jakie ty masz długie cykle Beatko?? -
AGA 30 wrote:Libra wrote:Beata wrote:WAŻNE PYTANKO!!!!
czy wasi ginekolodzy nie mówią Wam na którym jajniku macie pęcherzyk?
mi powiedział, na prawym miałam pęcherzyk 7mm, a na lewym 16mm...
nie wiem, czemu Ci nie powiedziała... pewnie jest jeszcze u Ciebie za wcześnie, więc konkretów dowiesz się na kolejnej wizycie
Heloł Zosieńka:) nareszcie jesteś
Beata a mi się wydaje że ten twój gin sam nie wie co widział bo jak mówi że jest 8mm to powinien wiedzieć go na którym jajniku!!!
Mi Zawsze gin mówi jaki na którym jajniku jest nawet a ja przewarznie chodzę w 10dc na pierwszy monitoring!!!
bo jak można coś widzieć i nie wiedzieć gdzie to jest!!!
To moje zdanie!!!
Witam dziewczynki przy porannej kawie !!!
jakoś się obudzić dziś nie umię!!
Witaj Zosieńko!!!
Aga rozumiem mam dokładnie identyczne zdanie dlatego pytam Was co o tym myślicie bo dla mnie logiczne jest to co napisałaś, zresztą już o tym pisałam , ale jestem skołowana skoro mi tak powiedziałaOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Woseba wrote:Beata wrote:WAŻNE PYTANKO!!!!
czy wasi ginekolodzy nie mówią Wam na którym jajniku macie pęcherzyk?
beatko mi zawsze mówi....ba nawet na opisie z badania mi pisze na którym jajniorku mam pęcherzyk;)
Beata mi gin tez powiedział, że na tym jajniku o takiej wielkości,a na tym o takiej. Dziwne, że nie powiedziała tobie. Dopytaj się na kolejnej wizycie.Beata lubi tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
Libra wrote:Beata wrote:Libra wrote:Beata wrote:WAŻNE PYTANKO!!!!
czy wasi ginekolodzy nie mówią Wam na którym jajniku macie pęcherzyk?
mi powiedział, na prawym miałam pęcherzyk 7mm, a na lewym 16mm...
nie wiem, czemu Ci nie powiedziała... pewnie jest jeszcze u Ciebie za wcześnie, więc konkretów dowiesz się na kolejnej wizycie
Heloł Zosieńka:) nareszcie jesteś
no tak ale mój miał 8mmm i ona powiedziała ze to nie wiadmo z którego jest..? a ja myslałam że czym wcześniej czyli czym mniejszy to jest włąsnie bliżej któregoś jajnika?
Beatko, nawet jakby był duży pęcherzyk, to gin określi z którego jajnika, bo jajniki są od siebie naprawdę sporo oddalone...
może widziała pęcherzyki i na jednym i na drugim, ale na początku cyklu nie określi się, który stanie się dominującym
o widzisz kochana wreszcie ktoś wpadł na dobry pomysł
masz racje mogło tak byc tylko nie chciała wdawac sie w szczegóły....
bo wspomniała ze jest kilka a jeden sie wyróżnia ... ale nie mówiła że na obydwu.. a ja zapytałam o ten wyróżniający sie to powiedział ze tego sie nie da określić, ale może własnie o to jej chodziło że nie jest w stanie określić z k™órego dojrzeje i który stanie sie dominującym... bo jest za wcześnie
jesteś wielka! uspokoiłaś mnieOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
muzarcia wrote:A ja chciałam być delikatna...o Wy...ale Beatko one mają rację...poczekaj do następnego usg...jestem ciekawa co wyjdzie...zapytaj czy masz dużo niepękniętych pęcherzyków...jakie wymiary mają jajniki itd...to już konkretne informacje...ja zapomniałam zapytać o endometrium niestety...ale trudno...następnym razem...trzymam kciuki za porządną owulację!
ZOSIEŃKO JESTEŚ ALE WIDZĘ, ŻE I U WAS ZACHWIANIE RÓWNOWAGI NA POLU RODZINNYM...tulę mocno i przepraszam za dużą czcionkę...odruchowo jakoś takoś...się zagapiłam...idę pracować...
tak już wiem doczytałam co napisała Libra i myslę ze to o to chodziło
wiec czekam do poniedziąłku, mam zapytac czy dużo niepękniętych? a jakie to ma znaczenie ?
wymiary jajników jak byłam w pażdzierniku to mi pisała nawet ale teraz nie pamiętam w każdym bądz razie zapamiętałam że jeden jest spooro wiekszy od drugiego i wtedy powiedziła ze którys tam nie wiadomo czy pracuje (ale nie wiem czy mniejszy czy wieszy... wcześniej myslałam że ten mniejszy heeh ale teraz z tego co tu dziś wyczytałam vchyba Ty napisałaś ze jak duży to niedobrze tak?)
nie dziękujęOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnyBeata wrote:Shagga_80 wrote:Co do słodyczy,to ja zawsze lubiłam słodkości...ale w ciąży miałam tak,że potrafiłam zjeść calutką czekoladę w pięć minut (czy zemdliło mnie, pewnie! dlatego zaraz byłą herbatka - jak u Beatki
)...i teraz już mi tak zostało - taka pamiątka po ciąży
ja jak urodziłam i oczywiście karmiłam (eh ja głupia pomyślicie)
ale skoro wszystko jadłam i nic nie było córci, łącznie z pomidorami, oczywiście wszystko stopniowo testowałam...
to kiedyś jak miała 3 miesiące zjadłam 9 WW no i stało sie moja niuśka nie mogła zrobić kupy przez,..... oj nie pamietam ale potwornie długooooo chodziłam az do lekarza
Ja przez chyba pół roku trzymam mega dietę - M A S A K R A! Tzn wtedy nie krzywdowałam sobie wcale , ale pamiętam jak Mąż kupował mi zamiast czekoladek jogurty,hehehe...potem niby wyluzowałam nieco (ale tylko nieco) ...aż do 15 miesiąca jakoś
kurcze tak sobie teraz myślę,że trzeba zainteresować się tym PCOS, bo kiedyś miałam takie rozpoznanie a teraz aż wstyd przyznać, nie pamiętam jak temat się skończył - coś wydaje mi się, że wynik testosteronu wykluczył tę diagnozę...mogło tak być?
ale pewna nie jestem - pamiętam,że USG w CZMP tak wykazało , więc w wypisie dostałam rozpoznanie PCOS do dalszej obserwacji, a ... potem czekałam tylko na ten testosteron (pamiętam,że na Sterlinga w łodzi to robiłam) i jak dostałąm wynik, to chyba właśnie moja ciotka - Endo wykluczyła PCOS...a teraz zastanawiam się,czy rzeczywiście tak jest...hmmm -
nick nieaktualny
-
AGA 30 wrote:muzarcia wrote:A ja chciałam być delikatna...o Wy...ale Beatko one mają rację...poczekaj do następnego usg...jestem ciekawa co wyjdzie...zapytaj czy masz dużo niepękniętych pęcherzyków...jakie wymiary mają jajniki itd...to już konkretne informacje...ja zapomniałam zapytać o endometrium niestety...ale trudno...następnym razem...trzymam kciuki za porządną owulację!
ZOSIEŃKO JESTEŚ ALE WIDZĘ, ŻE I U WAS ZACHWIANIE RÓWNOWAGI NA POLU RODZINNYM...tulę mocno i przepraszam za dużą czcionkę...odruchowo jakoś takoś...się zagapiłam...idę pracować...
9dc to szybko ja też chodzę na monitoring ze 3 razy czasami od 10dc i potem co 3 dni jak jest potrzeba!!!
Ale dla mnie to śmieszne że widzieć można coś a nie wiedzieć gdzie!!!
Na następny monitoring idz oczywiście!!
A jakie ty masz długie cykle Beatko??
wiem ze szybko Aguś ale wizytę ustalałam na początku grudnia gdy myslałam ze bęe akurat pod koniec poprzedniego cyklu, nie przewidziałam że te 2 będa takie fajne krótkie i regularne
co do tematu ze widzia a nie widzi gdzie to myslę ze juz chyba rozwiane powyżej
no własnie z moim cyklami bywa baaardzo różnie ale ostatnie 2 miałam 29-30 a ovu w 17-18 d.c. także wiem że to za wcześnie na monitoring
dlatego przysżły poniedz. będzie idealny
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie