plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnya-koczek wrote:nie zauważyłyście że te forum to nasz mały nałóg ja wogółe to nie pracuje tylko na nim siedze
Mój naług już ponad 4 miesiące trwa he he!!!
Dziewczyny te co dłużej niż pazdziernik tu są to zawsze tak wesoło tu było!!!zosia-ktosia lubi tę wiadomość
-
a-koczek wrote:nie zauważyłyście że te forum to nasz mały nałóg ja wogółe to nie pracuje tylko na nim siedze
Koczek jak byś była zawalona robotą to napewno byś tyle nie siedziała:) u mnie w pracy to teraz plaża! i udaje, że pracuje hehe bo i tak przy kompie siedzę, a w necie jakieś bzdety wypisują i nic ciekawego.👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
nick nieaktualnyBeata wrote:Rucia wrote:Cześć Beatko
cześć Ruciuś kochan jak samopoczucie ?
@ nadal brak?
@ brak, ale pewnie dziś, jutro dostanę. Samopoczucie rewelacjaWyspałam się w końcu! Pierwszy raz od x czasu budzik nie obudził mnie o 6:30. Nareszcie spałam spokojnie.
mauysia, Beata, Fedra lubią tę wiadomość
-
olus22 wrote:oki dzieki chyba zignoruje obydwie, bo dzisiaj jak lezałam i czekałam z godz. na 9.30 to jak sobie zmierzyłam to miałam 36,5 a a wczoraj jak zmierzyłam po wstaniu i ruszabiu sie chwilke to miałam 37 a dzisiaj chciałam sprawdzic po wstaniu czy bede miała wieksza czy mniejsza no to po wstaniu i oddaniu siku
miałam 36,9 czyli zignorowac nie !?
Glazik, no i pierwsza, podstawowa zasada...
Mierz NAJPÓŹNIEJ o 7:30 (najlepiej między 6 a 7)! Bo wszystkie późniejsze są niemiarodajne...Amicizia lubi tę wiadomość
-
zosia-ktosia wrote:Beata wrote:zosia-ktosia wrote:Beatko.. kochanego ciałka nigdy za wiele:) najważniejsze żebyś TY czuła się dobrze we własnym ciele.
Zosiu ale wąłśnie dostrzeglam co mam i poczułam sie strasznie źle...
nie wiem co z tym zrobić...
jak nie zajde teraz to biore sie chyba za jakiś ruch, bo nie wiem czy z jedzenia słodkiego będę w stanie zrezygnować, no i postaram sie nie jesć po 22...
Beatko to w domku poćwicz. basen dobrze działa, z aerobiku to np słynna ostatnio zumba.
no wiem musze trochę poćwiczyć ale samej to mi sie nioe chce....
musze chyba sobie kupić jakąś płytę z zumbą albo jakimiś innym ćwiczeniami ale na pleyaka bo inaczej to tez wymięknę i mi isę znudzi a tk to będe musiała
basen hmmm... bardzo bym chciała... ale jak ja sie tak pokaże? musze sie najpierw pozbyć celulitu hehOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
gocha04 wrote:a-koczek wrote:nie zauważyłyście że te forum to nasz mały nałóg ja wogółe to nie pracuje tylko na nim siedze
Koczek jak byś była zawalona robotą to napewno byś tyle nie siedziała:) u mnie w pracy to teraz plaża! i udaje, że pracuje hehe bo i tak przy kompie siedzę, a w necie jakieś bzdety wypisują i nic ciekawego.
zawalona jestem że szok ale mam dokumenty jeszcze z grudnia do zrobienia a tu juz koniec stycznia ale jakos dam chyba radezosia-ktosia, Beata, Ola_czeka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBeata wrote:zosia-ktosia wrote:Beata wrote:zosia-ktosia wrote:Beatko.. kochanego ciałka nigdy za wiele:) najważniejsze żebyś TY czuła się dobrze we własnym ciele.
Zosiu ale wąłśnie dostrzeglam co mam i poczułam sie strasznie źle...
nie wiem co z tym zrobić...
jak nie zajde teraz to biore sie chyba za jakiś ruch, bo nie wiem czy z jedzenia słodkiego będę w stanie zrezygnować, no i postaram sie nie jesć po 22...
Beatko to w domku poćwicz. basen dobrze działa, z aerobiku to np słynna ostatnio zumba.
no wiem musze trochę poćwiczyć ale samej to mi sie nioe chce....
musze chyba sobie kupić jakąś płytę z zumbą albo jakimiś innym ćwiczeniami ale na pleyaka bo inaczej to tez wymięknę i mi isę znudzi a tk to będe musiała
basen hmmm... bardzo bym chciała... ale jak ja sie tak pokaże? musze sie najpierw pozbyć celulitu heh
Beatka na pleyaka polecam fitnessMożna ostro dać sobie czadu z tą grą
A jacy przystojni trenerzy
zosia-ktosia, Beata lubią tę wiadomość
-
Beata wrote:zosia-ktosia wrote:Beata wrote:zosia-ktosia wrote:Beatko.. kochanego ciałka nigdy za wiele:) najważniejsze żebyś TY czuła się dobrze we własnym ciele.
Zosiu ale wąłśnie dostrzeglam co mam i poczułam sie strasznie źle...
nie wiem co z tym zrobić...
jak nie zajde teraz to biore sie chyba za jakiś ruch, bo nie wiem czy z jedzenia słodkiego będę w stanie zrezygnować, no i postaram sie nie jesć po 22...
Beatko to w domku poćwicz. basen dobrze działa, z aerobiku to np słynna ostatnio zumba.
no wiem musze trochę poćwiczyć ale samej to mi sie nioe chce....
musze chyba sobie kupić jakąś płytę z zumbą albo jakimiś innym ćwiczeniami ale na pleyaka bo inaczej to tez wymięknę i mi isę znudzi a tk to będe musiała
basen hmmm... bardzo bym chciała... ale jak ja sie tak pokaże? musze sie najpierw pozbyć celulitu heh
no proszę cie nawet mnie nie dołuj.. ja też mam cellilit i żyjęi gdybym miała czas i kasy więcej to basen bym chętnie odwiedzała - właśnie po to żeby zmniejszyc skórkę pomarańczową.
Beata lubi tę wiadomość
-
zosia-ktosia wrote:to chyba dla każdej jakiś nałóg:)
ile mamy teraz koleżanek? M co chwila sie pytał jak na fb widział napis że ja i któras z was są teraz znajomymi.. ta dziewczyna pewnie też z forum? - smiać mi sie chciało:)
Sherlock Holmes normalniezosia-ktosia lubi tę wiadomość
-
gocha04 wrote:Cześć dziewczyny:) hehe
Beata już zajmij się ćwiczeniami czy spacerami, to nie będziesz myśleć o słodyczach i ciąży.
A kredyty to normalne, że ździerstwo, ale jak się nie ma kasy to nie ma wyjścia (chodzi mi głównie o hipoteczne, bo te konsumpcyjne to słów brak)
no już dziś miałam iść na pieszo do pracy ale sie nie wyrobiłam i ostatecznie szybko wziełam samochód, ale od jutra obiecuje
no wlasnie tez tak myslę ze jak będę miała wiecej ruchu to człowiek taki jakis weselszy to i o obżeraniu myslał nie będe..
no niestety takie czasy że 70 % społeczęństwa żyje na kredyt...
ja też... ale tylko hipoteczny... zostało już tylko.... uwaga 14 lat hehehOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
mauysia wrote:olus22 wrote:oki dzieki chyba zignoruje obydwie, bo dzisiaj jak lezałam i czekałam z godz. na 9.30 to jak sobie zmierzyłam to miałam 36,5 a a wczoraj jak zmierzyłam po wstaniu i ruszabiu sie chwilke to miałam 37 a dzisiaj chciałam sprawdzic po wstaniu czy bede miała wieksza czy mniejsza no to po wstaniu i oddaniu siku
miałam 36,9 czyli zignorowac nie !?
Glazik, no i pierwsza, podstawowa zasada...
Mierz NAJPÓŹNIEJ o 7:30 (najlepiej między 6 a 7)! Bo wszystkie późniejsze są niemiarodajne...
no ale ja spie o tej godziniei budze sie dopiero o 9.30 jak mąz przychodzi z pracy na sniadanie
-
nick nieaktualnyDziewczyny! Odnośnie cellulitu! Wiecie skąd się bierze? Z niedoboru wody w oragniźmie. Jeżeli organizmowi niedostarczamy odpowiedniej ilosci wody, to sam zaczyna go odkładać w tkankach i dlatego powstaje cellulit.
http://polki.pl/uroda_cialo_artykul,8060910.html
Polecam poczytaćWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2013, 09:20
Beata lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzosia-ktosia wrote:AGA 30 wrote:DZIEWCZYNY A JAK SPAŁYŚCIE DZIŚ NA ZAJĄCA CZ NA LISA O JA NA ZAJĄCA DZIŚ NIESTETY!!!
a co to znaczy na zająca czy lisa?
Zosia bo na lisa to z ogonkiem między nogami a na zajączka to bez ogonka he he!!!zosia-ktosia, Woseba, Beata, Fedra lubią tę wiadomość
-
olus22 wrote:mauysia wrote:olus22 wrote:oki dzieki chyba zignoruje obydwie, bo dzisiaj jak lezałam i czekałam z godz. na 9.30 to jak sobie zmierzyłam to miałam 36,5 a a wczoraj jak zmierzyłam po wstaniu i ruszabiu sie chwilke to miałam 37 a dzisiaj chciałam sprawdzic po wstaniu czy bede miała wieksza czy mniejsza no to po wstaniu i oddaniu siku
miałam 36,9 czyli zignorowac nie !?
Glazik, no i pierwsza, podstawowa zasada...
Mierz NAJPÓŹNIEJ o 7:30 (najlepiej między 6 a 7)! Bo wszystkie późniejsze są niemiarodajne...
no ale ja spie o tej godziniei budze sie dopiero o 9.30 jak mąz przychodzi z pracy na sniadanie
No niestety taka jest cena
Kładź termometr w zasięgu ręki, nastawiaj budzik na 7:00, szybki pomiar i znowu spanko. CHyba nie ma innego sposobu -
mauysia wrote:Beciu, ja jestem czekoladoholikiem, który - jak na razie - pokonał swoje uzależnienie
Też kiedyś tak wcinałam... Pół czekolady przy jednym posiedzeniu to była reguła... Batoniki z automatu na studiach, objadanie się ciastami przy różnych okazjach. Ale jakoś stopniowo zaczęłam ograniczać, stosując prostą regułę oszczędności
Po prostu przestałam KUPOWAĆ słodkie, jadłam tylko to, czym ktoś mnie poczęstował
Po jakimś czasie największa masakra minęła i teraz nawet udaje mi się odmówić, jak mnie częstują
Najlepiej znaleźć sobie jeszcze jakiegoś kompana, ja np. mam kolegę w pracy, z którym się motywujemy, żeby nie jeść słodkiego
dzieki mayuś spróbuję mam nadzieję ze sie uda..
mnie nie ma kto motywować w pracy bo siedz sama... Dlatego liczę na Was, od czasu do czasu przypomnijcie mi o tym to w razie czego będzie mi wstyd jak sie nie wywiąże i podziała
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnyWitam ponownie
Wracam z nowymi wieściami
Po 1 to kurcze nie wiem,co dziś ze mną?! Nic mi nie dolega a jednak (jak mierzę tempkę w ustach to wychodzi mi 37 - pod pachą 36) i teraz zupełnie nic nie czuję by mi coś było...katar niby mam leciuuuuuuuuuuuusieńki,ale jak dla mnie to zwykły sienny katar,taki jaki mam zawsze..wcześniej czułąm jakieś uderzenia ciepłą ale teraz zupełnie nic....
Tempkę i tak zignoruję,bo mimo wszystko nie wiem, co to się dzieje dziś...a w ogóle ostatnio często budzę się w nocy...ale zwykle przed pomiarem (między 4:30a 5:30) zasypiam na dłużej - minimum 2 godziny...niestety stres już daje się we znaki...a w ogóle wczoraj Mąż mi powiedział "nie mogę się doczekać kiedy znów będziesz w ciąży" więc jeśli nie nakręcałam się wcześniej (załóżmy!) to teraz na bank bardziej mam parcie
teraz gadałam na gmailu z kuzynką (tą zaciążoną) i ona pyta "a może jesteś w ciąży" kurcze,nie obraziłabym się
Klucze się znalazły, leżały za nocnikiem, hehehe. Wychodząc do pracy nie miałam czasu dokłądnie poszukać,ale przed chwilą dzwoniła Babcia i znalazła Ona
Beatko,ja też Michałki jadłabym bez opamiętania (chociaż Staremu mojemu w tym nie dorównam, On czasem kupi sobie sporo i przez drogę do domku zje)…i też zauażyłam,że dupa rośnie
Jezuuuuuu siedzi dzis szef nie mogę Was nadrobićmauysia, zosia-ktosia, Beata, Fedra lubią tę wiadomość