plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
pa Beciu👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/1262078334_by_Omcio_600.jpg&imgrefurl=http://demotywatory.pl/661581/Ciaza&usg=__ykUtrsyBx2wRIOW_w99_y-kQ9AE=&h=925&w=600&sz=73&hl=pl&start=50&zoom=1&tbnid=b8DJ0SpzePr1mM:&tbnh=147&tbnw=95&ei=BCkJUd6hCuqK4gTu_4DQDA&prev=/images%3Fq%3Ddemotywatory%2Bci%25C4%2585%25C5%25BCa%26start%3D40%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26gbv%3D2%26tbm%3Disch&itbs=1
Zdjęcie które podsumowuje wszystkoWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2013, 14:08
-
Rucia wrote:Jak sama piszesz jest rozdarty a to już problem. I mam wrażenie, że może i cię kocha, ale nie ma za grosz szacunku do ciebie. Obyś nie myliła się w swoich przypuszczniach, bo dziecko może scementować wasz związek, aczkolwiek może też dojść do najgorszego.
Amiciu ale jak dziecko sie urodzi to w sumie nieważne jak wyjdzie z twoim meżem ale przynajmniej bedziesz miała małą osóbke któa bedzie cie kochać bezgranicznie i która nie bedize musiała wybierac czy ty czy babciaAmicizia, Ola_czeka lubią tę wiadomość
-
Doczytałam zaległości i spadam Dziewczynki:)
lece z psiakiem a potem na angielski
miłego dnia Wam życze i wieczora bo raczej się później nie pojawie
Buziam Was wszystkie i każdą z osobna
P.S. Rucia w Ikea jest dobre jedzenie więc nie ma się co przejmowac czasem dobrze zrobić sobie przerwe od kuchnizosia-ktosia lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Rucia wrote:Beata wrote:Rucia wrote:Naprawdę uwarzasz Ami, że jak będziecie mieć dziecko, to będziesz lepsza od teściowej a twój mąż będzie cię inaczej traktował?
no ja jej to próbuje własnie delikatnie wytłumaczyc....że zmieni sie ale w inną stronę...
choć obyśmy sie myliły
Ja na razie nic już nie mówię, bo zaraz nawyzywam męża Ami, teściową i jej biednej też się dostanie.Idę się zdrzemnąć
Rucia moj maz to na prawde duze dziecko i bardzo dobrze go okreslilas zgadzam sie z tym a tesciowa mozesz zwyzywac ile chcesz nawet za mnie sama nieraz bardzo ladnie ja w myslach nazywam ;P takze spokojnie
a z dzieckiem mam nadzieje ze nas scementuje bo wime ze róznie moze byc ale wierze ze to ten przypadek kiedy nam pomoze i tak tez uwaza jego najlpeszy przyjaciel z ktorym sie kumpluje od dziecka:)
wiem tez z e teraz on ma podwojnie stresujaca sytuacje b0 gonia go terminy w firmie i na uczelni z artykulami i doktoratem wiec niech sie mu to uspokoi bo teraz jest bardzo stesujace dobra zmykam bo chcialam isc na łyzwy dzisiaj -
a-koczek wrote:ja może jestem dośc krytyczna w tej sparawie ale własnie moj m przyjechał wczoraj na pare godzin i zamiast korzystac chwili poleciał do mamusi
No to rzeczywiście dobrze, że masz choć swojego bąbla...
Choć jest ryzyko, że jak Ty i mały/mała za bardzo się zżyjecie przez tę nieobecność Twojego M, to potem M nie będzie się mógł wbić z powrotem... Będzie dla dziecka jak obcy, ale mam nadzieję że się nie mylę. Tak tylko piszę moje przemyślenia.Shagga_80 lubi tę wiadomość
-
mauysia wrote:a-koczek wrote:ja może jestem dośc krytyczna w tej sparawie ale własnie moj m przyjechał wczoraj na pare godzin i zamiast korzystac chwili poleciał do mamusi
No to rzeczywiście dobrze, że masz choć swojego bąbla...
Choć jest ryzyko, że jak Ty i mały/mała za bardzo się zżyjecie przez tę nieobecność Twojego M, to potem M nie będzie się mógł wbić z powrotem... Będzie dla dziecka jak obcy, ale mam nadzieję że się nie mylę. Tak tylko piszę moje przemyślenia.
ale to juz chyba jego problem niech sie stara żeby niebyc panem tylko tatąmauysia lubi tę wiadomość
-
och Muysia to czekamy z niecierpliwością
Pa pa
to nam towarzysto już powoli zmywa sie do domku.👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
nick nieaktualny
-
a ja idę poczytać ciężarówki, może mnie coś złapie hihi:)👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
nick nieaktualnyHej...ja dziś wyszłam wcześniej z pracy, nawet Szefowa zawiozła mnie pod samiutki blok
I dobrze,bo naprawdę gorzej się już czułam przez ten katar....masakra...@ nadal nie ma...i ze Starym ustaliliśmy, że jak w piątek nie dostanę @ to w sobotę testuję...a do tej pory nie myślę o tym
Jutro nie ide do pracy, bo nie ma nic dla mnie do roboty...dobrze,może trochę wykuruję się...
Wywiązała się tu dyskusja odnośnie problemów Ami z Teściową...no i poniekąd muszę się zgodzić z Rucią , sama miałam coś podobnego...hmm,czy miałam?! W sumie nadal mam, ale już w znacznie mniejszym stopniu,zresztą i ja i mój M jesteśmy zupełnie różni niż Wy Ami.
Ale nie o mnie miałam pisać,ale o tym jak ja widze problemy Ami...Ami,Twój Mąż to jedynak? Bo tak mi to wygląda - jeden, ukochany synuś Mamusi i na dodatek zżyty bardzo z rodzicami (a może w szczególności z Mamą) nie jest to zdrowe,bo jednak założył rodzinę i to ona powinna być najważniejsza...i niestety muszę Cię zmartwić, kochana Ami, nie jest to takie pewne,że dziecko "naprawi" Wasze relacje..to raz. Dwa,czy Twój problem leży w Teściowej? Hmm, też nie wydaje mi się, jak dla mnie mega problem to tkwi w Twoim Mężu - z tak nieodciętą pępowiną trudno założyć własną rodzinę...jak dla mnie to On nie zdaje sobie sprawy z tego,że najnormalniej cierpisz przez to Ty,bo jesteś przez Niego zaniedbywana...po trzecie to uważam,że jeśli ma się poprawić to tylko i wyłącznie to On (Twój Mąż) musi sam dostrzec pewne sprawy, zrozumieć itd..i jeśli rozmowy na Jasnej Górze Mu otwierają oczy na pewne sprawy to tylko cieszyć się ...mojemu bardzo dużo czasu zajęło dostrzeżenie pewnych spraw...a i tak uważam,że jeszcze spooooro pracy mnie czeka nad Nim...i wiecie co, nam córkom - jest to chyba trudno zrozumieć, bo ja nie znam tak ich żytych z rodzicami córek, za to historii o Facetach,co to nadal najchętniej mieszkaliby z Rodzicami znam masę...u nas czas pomógł i Stary wielokrotnie przekonał się,że coś jest nie halo!
Ami ja uważam tak - Twój Mąż szanuje swoją Matkę, chętnie Jej pomaga , tak? To baaaaaaaaaaaaaaaardzo dobrze o Nim świadczy! Ale wszystko w granicach normy! Nie może być tak,że Ona dzień w dzień coś od Niego potrzebuje (czy choćby kilka razy w tygodniu), tzn w sumie to nie Ona ma Go nie potrzebować, a raczej On musi jasno jej wyjaśnić,że nie może aż tyle czasu jej poświęcać, bo Im więcej czasu ma dla Niej,tym mniej ma dla Żony! A co dopiero jak dziecko pojawi się? Z doświadczenia wiem,że Mamisynkowie potrafią zostawić Żonę z maluśkim dzieckiem, bo np Mama natychmiast musi rower wstawić do Ich piwnicy, a swoje klucze gdzieś posiała,więc Syn musi natychmiast przyjść ze swoim kompletem! U nas z czasem Stary sam zaczął dostrzegać,że coś jest nie tak...ale jak wspomniałam u nas to wciąż początek drogi.A już na szczęście są efekty...nie wiem co Ci doradzić, bo u nas moje prośby i groźby nic nie skutkowały!! Też nie rozumiał o co się czepiam!! Prawdę powiem, kiedyś (nieco) przejrzał na oczy,gdy Brat (bo u nas problem nie leży w samej Mamie a raczej w całej Jego rodzinie) nie mógł paru chwil poświęcić Mu i wtedy sam powiedział "to ja dla Niego rzucam wszystko,kiedy tylko kiwnie palcem,a On nie może?!".
Trzymam kciuki,by Twój był bardziej reformowalny niż mój
A tymczasem zmykam,bo Mały chce się bawić samochodami ze mną
Buziaki siusiaki :p
PS. Rućka, skasowałaś wykres i teraz nie wiem, dostałaś @ ?Rucia, zosia-ktosia, Libra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnya-koczek wrote:mauysia wrote:a-koczek wrote:ja może jestem dośc krytyczna w tej sparawie ale własnie moj m przyjechał wczoraj na pare godzin i zamiast korzystac chwili poleciał do mamusi
No to rzeczywiście dobrze, że masz choć swojego bąbla...
Choć jest ryzyko, że jak Ty i mały/mała za bardzo się zżyjecie przez tę nieobecność Twojego M, to potem M nie będzie się mógł wbić z powrotem... Będzie dla dziecka jak obcy, ale mam nadzieję że się nie mylę. Tak tylko piszę moje przemyślenia.
ale to juz chyba jego problem niech sie stara żeby niebyc panem tylko tatą
To też nie jest do końca tak! Bo po 1 i tobie powinno zależeć na dobrych relacjach w domu mama-tata-dziecko...a po drugie jak z Tobą się tak strasznie zżyje (nie pozostawiając miejsca dla Taty) to kiedyś i tobie będzie przykro,że tak Wasze relacje się ułożyły no i umęczysz się,bo dziecko tylko Ciebie będzie akceptowało - a wierzcie mi,że znam taki przykład!! No i obawiam się, że duża szansa że w przyszłości będzie takim Synusiem Mamusi co to woli lecieć do Mamy niż do Żony...
My Kobitki musimy myśleć za tych naszych chłopów na kążdym kroku....i jak to się mówi być jak ta szyja,co kręci tą głową rodziny (choćby ta głowa nie zdawała sobie z tego sprawy).
I teraz uciekam do Syna,bo zamęczy mnie wołaniem
A właśnie, jak karmiłam Młodego piersią to byłam przeszczęśliwa,że jestem dla syna najważniejsza (i w sumie wystarczyłabym Mu tylko ja), ale teraz gdy widze jak chłopaki się bawią,to jestem przeszczęśliwa,że Syn kocha nas po równo