plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane moje ja musze sie ewakuować (najpierw do łazienki- przez Mazurcie
)
a potem wziaśc sie za pracę, bo sie nie wyrobie,zajrzę później
papap buziaki i wszytskim życZę poprawy humoru, najlepiej na taki jak ma Mazurcia dziśFedra, Libra lubią tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualny
-
mauysia wrote:Chyba jestem dziś w średnim humorze
Ta atmosfera linczu mi średnio odpowiada, i ta nowa strategia tabelkowa... Do tego Effcia...
Może jutro będę w lepszym humorze.
ale o jakim linczu mówisz? tylko się wyjaśniło że to nie jej autorstwa a że ja lubię czytać wiersze to sobie resztę poczytała i musze przyznać ze pióro to ma swietne
i co do strategi tabelkowej też nie wiem o co chodzi przecież tak miało być czy może nie i mnie coś ominęło???17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
ann2224 wrote:hej dziewczyny wczoraj wam pisałam o moim złym samopoczuciu i otym że moja szwagierka jest w ciazy zagrozonej otóż ijuż po fasolce
dzisiaj czuje sie jeszcze bardziej do du..
o to nie fajnie bardzo smutna informacjaprzytulam
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Dobra, wyrażę się jaśniej
Piszę tylko o moich odczuciach więc nie odbierzcie tego jakbym Was pouczała alboco.
1) Niekomfortowo się czuję czytając, że już któryś dzień Olus jest linczowana... Cośtam dziewczyna napisała nie tak, ale żeby tak to roztrząsać i któryś dzień z kolei się z niej naśmiewać? Nie wiem, może Wam to pomaga?
2) Ten wątek zawsze był serdeczny, pomagałyśmy dziewczynom które miały pytania dotyczące cyklu, no i nie było tak, że niektóre traktowałyśmy jak powietrze.
W razie wątpliwości chętnie udzielę wyjaśnień...
Kurde, ale nastrój to mam dziś do d*** ... Obym jutro wróciła do siebie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2013, 11:15
Beata, Effcia28, Amicizia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny...a ja idę na zawsze i nie ma mnie w tabelce...bye! za dużo emocji! pa pa pa i nie pisać, nie dzwonić, z resztą i tak nie macie numeru! Tu mnie nie ma już! Mam nadzieję, że smrodek po muzarci szybko wywietrzeje i nie chodzi mi o to, byście prosiły abym wróciła...
To nie miał być lincz jak to odczuwasz mauysiu i powiem Ci tylko, że raczej ciężko linczować nieobecnego...wykasuję tę tabelkę dla Twojego lepszego nastroju i tyle w temacie...bo nie chcę Cię denerwować...
A, że komizm tej sytuacji trochę się rozszerzył o kilka postów na temat praw autorskich, to już inna historia i żaden lincz, bo Fedra i ja też się z siebie śmiałyśmy, że m.in. pójdzie Fedra siedzieć, bo mi się udało szybciej wiersz wykasować...ale może ja się mylę, no trudno...
Jak ochłonę może wrócę ale już inna, bo na mnie akurat takie uwagi działają...i dziękuję za to, że byłyście ze mną w tych lepszych i gorszych chwilach...to bezcenne...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2013, 10:53
Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Shagga_80 wrote:kurcze,a ja musiałam popracować:(Ale są też i plusy
Zjadłam drugie śniadanko
A o co chodzi z effcią to ja nie wiem niestety, przeoczyłam chyba ten fakt.
Ann2224, zawsze strata fasolki to smutna sprawa...a powiedz, wysoko w ciąży już była?
nie 6 tygodni ale od maja sie starali i wreszcie sie udało no i niestety taka przykra niespodzianka ja aż sie boje testowac bo co z tego ze test pozytywny jak zaraz potem cos takiego:( -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyann2224 wrote:Shagga_80 wrote:kurcze,a ja musiałam popracować:(Ale są też i plusy
Zjadłam drugie śniadanko
A o co chodzi z effcią to ja nie wiem niestety, przeoczyłam chyba ten fakt.
Ann2224, zawsze strata fasolki to smutna sprawa...a powiedz, wysoko w ciąży już była?
nie 6 tygodni ale od maja sie starali i wreszcie sie udało no i niestety taka przykra niespodzianka ja aż sie boje testowac bo co z tego ze test pozytywny jak zaraz potem cos takiego:(
Ann niestety takie jest życiejedne mają możliwosć cieszyć się zdrową i spokojną ciażą, inne ją tracą. Zobaczysz, że twoja szwagierka jeszcze będzie mamą
-
nick nieaktualnymuzarcia wrote:...a ja idę na zawsze i nie ma mnie w tabelce...bye! za dużo emocji! pa pa pa i nie pisać, nie dzwonić, z resztą i tak nie macie numeru! Tu mnie nie ma już! Mam nadzieję, że smrodek po muzarci szybko wywietrzeje i nie chodzi mi o to, byście prosiły abym wróciła...
To nie miał być lincz jak to odczuwasz mauysiu i powiem Ci tylko, że raczej ciężko linczować nieobecnego...wykasuję tę tabelkę dla Twojego lepszego nastroju i tyle w temacie...bo nie chcę Cię denerwować...
A, że komizm tej sytuacji trochę się rozszerzył o kilka postów na temat praw autorskich, to już inna historia i żaden lincz, bo Fedra i ja też się z siebie śmiałyśmy, że m.in. pójdzie Fedra siedzieć, bo mi się udało szybciej wiersz wykasować...ale może ja się mylę, no trudno...
Jak ochłonę może wrócę ale już inna, bo na mnie akurat takie uwagi działają...i dziękuję za to, że byłyście ze mną w tych lepszych i gorszych chwilach...to bezcenne...
Czy wam wszystkim hormony szaleją? O co chodzi? A już wiem! Jesteście tylko babamiWszystko jasne.
Effcia28, Fedra, Beata, Shagga_80, Dora, anna_w, Libra, gocha04, Amicizia, gadgeta lubią tę wiadomość
-
Rucia wrote:ann2224 wrote:Shagga_80 wrote:kurcze,a ja musiałam popracować:(Ale są też i plusy
Zjadłam drugie śniadanko
A o co chodzi z effcią to ja nie wiem niestety, przeoczyłam chyba ten fakt.
Ann2224, zawsze strata fasolki to smutna sprawa...a powiedz, wysoko w ciąży już była?
nie 6 tygodni ale od maja sie starali i wreszcie sie udało no i niestety taka przykra niespodzianka ja aż sie boje testowac bo co z tego ze test pozytywny jak zaraz potem cos takiego:(
Ann niestety takie jest życiejedne mają możliwosć cieszyć się zdrową i spokojną ciażą, inne ją tracą. Zobaczysz, że twoja szwagierka jeszcze będzie mamą
ona juz mama jest 3 letniego chłopczyka