plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
witam wieczorem
dzisiaj przeżyłam tu szok... ze względu na liczbę nastruganych stron jak i na kłótnie wow :0 ..
to takie krótkie podsumowanie z mojej strony
dobranoc Tym, które uciekają w pierzyny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2013, 22:24
Effcia28, Fedra, Shagga_80, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mi też udało się dobrnąć... I nawet cieszę się, że trafiłam tu po fakcie, bo tylko bym się nadenerwowała, a tak to miałam wytrawnego thrillera na dobranoc - zamiast wieczornego seansu filmowego
Pozdrowienia wieczorne! Do jutra.Dodi, Shagga_80, Fedra lubią tę wiadomość
-
Witam Was bardo późna porą więc z racji, że przeczytacie mnie rano to zycze Wam miłego dnia
niezły thriller hehehe dobrze ze mnie ominął, ale tyle miałam czytania, że normalnie żadnego kryminału dzisiaj nie oglądnęłam
a u mnie dzis cały dzien poza domem, poniewaz w nocy ma problem zz zasypianiem chociaz dzis i tak wczesniej zasnełam to spie do południa, dzis nawet budzuka nie usłyszalam i temp. zmierzyłąm duzo pozniej. Ogolnie duze zakupy dzis i mega relaks u kosmetyczki, film sesnacyjny zaliczony dzis na Ovu wiec nie jest zle, mozna zbierac sie do spaniaLibra, Fedra lubią tę wiadomość
-
a tytułem nadrabiania to ja też się pochawle moimi zaręczynami.
w naszą 1 rocznice bycia razem pojechaliśmy do Szczawnicy i Krościenka nad Dunajcem bo w tamtym rejonie sie spiknęliśmy na weselu przyjaciół przez których się poznaliśmy. Wyszliśmy na trzy korony, byliśmy tam o zachodzie słońs, a przez całą drogę mój M. mówila jak to ja fajan jestem, że chciałby taką żonę itd.więc waidomo na co liczyłąm na szczycie a tu...... NIC! Ogólnie zeszliśmy, a pod koniec to zbieglismy bo jakos las noca mnie przerażał. Ogólnie z ważnych faktów dla mnie mój M w tym dniu podpisał KWC czyli o niepiciu alkoholu na KOpiej Górce w siedzibie oazy, i dał to samemu moderatorowi Generalnemu, którego tam spotkaliśmy. dla mnie było to ważne o tyle, że ja swoją KWC podpisałam włąsnie w intencji przyszłego męża aby nie miał porblemu alkoholowego, a najlpiej żeby nie pił. Zaznacze, że mój M nie wiedział z jakiego powodu podpisałam KWC poniewaz jak go poznałam wiedziałam, że nie pije i nie chciałąm aby cokolwiek miało wpływ na jego deczyje w związku z KWC a juz tymbardziej z baszymi oswaidczynami. I po zejsciu siedzimy w samochodzie pod kościołem na parkingu, koło Dunajca i od słowa do słowa zaczęliśmy się kłócic bo ja już miałam dośc słuchania jaka to fajna jestem i ze chciałby taka zone i tylko czekałam kiedy w koncu sie oswiadczy. Efekt był taki, ze w koncu nie wytrzymalam i jak zaczal gadac ze sie pewnie na meza nie nadaje itd to nie wytrzymalam i mu powiedzialam o mojej intencji krucjaty i dlaczego mu nie mowilam wczesniej, ale uznalaqm, ze moze to wreszcie doda mu odwagi, bo on sie panicznie bal odrzucenia i zapadla cisza, ja sobie plakusiam a tu nagle moj M sie pyta czy zostane jego zona? i ja oczywiscie ze TAK!!! ale mial wyrzuty sumienia ze to tak malo romatycznie itd i ze bez pierscionak i bardzo chcial zeby nic nie mowic nikomu wiec, sie zgodzilam i to byly moje najgorsze 2 tygodnie. ja tu suknie wybirama sale i zyje slubem a mama i siostra dogaduja ze sie jeszcze nawet nie zareczylam. Najlepjsze bylo, ze jak wrocilismy do mnie do domu to sie okazalao ze tego wieczory zakwitl pierwszy raz w zyciu nasz stary kaktus ktorego juz mama chciala wyrzucic. A ten sobie zakwitl i wypuscil kwiat jednje nocy. Pomyslicie z eprzypadek?!
2 tygodnie pozniej M jest u mnie i sie pytam czy juz w koncu powiemy, aon ze nie bo jeszcze nie ma dla mnie pierscionak bi nigdzie nie znalazl z szafirkiem, bo ja taki chcialam bardzo, ale wsumie chodzilo o niebeiskie oczko, ale meska ambicja,wiadomo. to poszlismy w sobite rano ja na zakupy a jego wyslalam do sklepow z bizuteria i co?! potrącil mnie samochod na przejsciu dla pieszych kniec zakupow i szukania pierscionka. Wracamy w konuc do domu i mowimy mojej mamie ze: Potrącił mnie samochód. a wógle to się zaręczyliśmy, i potem skróconą istorie wyjasnienia jak to sie stalo i dlaczego. efekt, wieczorme pojechalismy do innej galerii z mama i siostra mysmy sobie jak na kobiety przystalo lazily po roznych sklepach a M szukal pierscionak.Potem zabral mnie an romtyczny spacer do naszego ulubionego parku i tam sie jeszcze raz oswaidczyl, niestey bez klekania ale juz bylo bardziej tak jak zaplanowal a chociaz wiedzial ze sie juz zgodzilam to i tam mial treme w głosie.
kiedys sobie zazartowalam, ze w sumie oswiadczyny nie zalizone bo nie kleknal, a bylismy w windzie w drodze do cioci, to ukleknął i jeszcze raz sie odwiadczyl moj wariat.
a tego wieczora co mielismy drugie oswiadczyny z wypadkiem łącznie, znowu zakwitł nasz kaktus, potem znowu zakwitł w okolicy naszego slubu i teraz to juz kwitnie nam jak wariat i ma juz duzo dzieci, które też kwitną
poszukam i wrzuce wam fotki na nasza grupe
Shagga_80, Dodi, gocha04, Fedra, Beata, Nina82 lubią tę wiadomość
-
a pierscionek kupil identyczny z tym, który dostalam na komunie i który pogubil oczka a w koncu ktos mi ukradl i pewnie sprzedal w skupie złota z ta roznica ze tamtem miał turkus w środku a ten szafirek, w zdjeciach na FB mam fotke
a moj w sumie tez jakims wielkim romantykiem nie jest ale tez nie skapi woli praktycznie prezenty, ale ucze go zeby nasze rocznice jakos swietowac, wiec zabiera mnie czasem na romantyczne kolacje dostaje tez kwiatuszki itd
a diamnecik dostalam w tym roku w krzyżyku kupinym w Ziemi Swiętej na urodziny
ogolnie to facei romantykami raczej nie sa ale jak chca to potrafia nas zaskoczyc bardzo pozytywnie i romantycznieShagga_80, Fedra, Beata, Nina82 lubią tę wiadomość
-
oejej ale soe rozpisalam ale tak to jest jak sie tak pozno na Ovu zaglada ale za to koncze ten dzien miłym akcentem, zaczal sie od zareczyn wiec i sie na nich konczy
to zmykam spac
dobranoc i do sklikania ranogocha04, Fedra, Nina82 lubią tę wiadomość
-
Aha i jeszcze jedno.
miło mi, że jeszcze mnie z tableki nie usunęłyscie. Ogólnie to w sumie mogłabym się starć ale dokoncze moja kuracje co by byla skuteczna, chociaz troszke sobie z mężem zapomnielismy sie i serduszkowanie bylo w dniu gdy nie powinno i sie zastanawiam co sie jeszcze z tego cyklu wykluje, ale mam nadzieje, ze nic, bo nie chce sie potem martiwc czy nie zaszkodziłam, a poki co przez to moje mierzenie tempki to nawet nie wiem czy juz bylaowulka czy nie a po sluzie to ciezko ocenic bo go rpawie nie mama przez te kwasy i wit. C bran a w chorobie a tempka tez byla zaburzona wiec juz nic nie wiem z moejgo cyklu
dobra to juz na prawde koncze to gadanie z sama sobą ;PFedra, Nina82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnylo jeesssuuu... tez chyba dobrze ze mnie tu w ciagu dnia nie bylo bo jeszcze by mi tak cisnienie skoczylo ze nie wiem a to raczej teraz u mnie nie wskazane... tak w ogole to witam dziewczynki i zaraz zegnam bo zmiatam spac. ale jak juz nadrobilam cala dyskusje nie moglam pojsc spac bez chociazby jednego posta...
Muzarciu i Fedrus- dziekuje za "uporzadkowanie" sytuacji z pewna osoba... mam nadzieje ze juz jej tutaj nie bedziemy widywac...
i mam nadzieje ze teraz juz sie atmosfera oczysci i wrocimy do normalnosci...
Zosiu-Tobie tez dziekuje za doskonale posdsumowanie sytuacji w Twoim poscie-wlasnie dlatego jestes nam tu tak bardzo potrzebna!
i na koniec jeszcze Agus, Librus i Ruciu- ja rowniez jestem zarejestrowana w DKMS ale u mnie akurat pobierano probke krwi. ale moze byla taka roznica ze dzialo sie to podczas poszukiwan dawcy szpiku dla pewnej malej chorej dziewczynki-byla cala zorganizowana akcja tu niedaleko- w chelmzy. Bylo mnostwo ludzi i wszyzstkim pobrano krew. na szczescie znaleziono dawce dla tej dziewczynki a wszystkie pozostale osoby zarejestrowano w DKMS na przyszlosc. Paleczki ze slina oni wysylaja chyba kiedy sie czlowiek zglasza przez net- tak przynajmniej mysle... chociaz to moze byc zalezne od wojewodztwa- bo ja np o tych paleczkach w ogole nie slyszalam a slyszalam o pobieraniu probki krwi. Ciekawe jak to wyglada w innych rejonach Polski...
Beatko- dzieki za mile slowa- jak tylko bede wiedzial co z tym Holterem i jak wyszly wyniki to zaraz dam Wam znac:)
She- witamy w naszej grupce na FB
mauysiu- do humorkow trzeba sie przyzwyczaic...;P nie pamietam juz ile razy moj biedny marek przez te ciazowe hormony oberwal hehe... trudno- jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma
i tym optymistycznym akcentem zakoncze moje wypociny na dzisiaj...
wybaczcie ze nie do wszystkich cos napisalam ale po nadrobieniu prawie 40 stron juz czesc zapomnialam...Niemniej jednak wszystkie bardzo cieplo pozdrawiam i zycze spokojnej nocki i dobrego SPOKOJNEGO dnia jutro...
buziaki dla Was kochane :*Rucia, Libra, mauysia, zosia-ktosia, Dodi, Fedra, Beata, Nina82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLibra wrote:Shagga_80 wrote:Wróciłam do domku i zaraz po zupce (i pierwszej dawce Centrum Materny) zaglądam do Was
Aguś, ja też jakiś czas temu chciałam zgłosić się do tego DKMSu,ale wyczytałam,że nie można ważyć mniej niż 55 kgA to wykluczało mnie
Mona,kochana jesteś w ciąży i tylko z powodu mojego wielkiego szacunku do kobiet ciężarnych nie skomentuję tego co napisałaś... Poza tym, że powiem mylisz się i to baaaaaaaaaaaaaardzo! A nasze "porządki" nie sądzę by miały doprowadzić,że forum się rozpadnie...owszem pewnie odpadną Babeczki,którym nasze reguły nie odpowiadają...ale cóż, wszystkim dogodzić nie można.I oczywiście tylko moje zdanie wypowiadam.
co? trzeba ważyć 55kg? żarty? lekarz mnie mobilizuje do takiej wagi 55kg, przytyłam kilo przez 3 miesiące... jak tu ustukać jeszcze 2kg:(
dobiłaś mnie:( chyba sama pójdę do krwiodawstwa dokładnie się wypytać
Libra wcale nie trzebaW formularzu wpisałam wagę 49 kg, zaakceptowali Ją, i bez najmniejszego problemu zostałam dawcą szpiku kostnego
Libra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTyyyyyyyyle śniegu napadało o tyyyyyyyyle....wow....mama nie przyjedzie, Julcia dostała ospy bidulinka cioci i nieszczęśliwie na ferie zimowe, bo dopiero zaczęła odpoczywać...teraz dopiero w sobotę z rana goście przyjadą...druga siostra z narzeczonym...pójdziemy na sanki;-)
Libra, AGA 30, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:czesc dziewczyny.U mnie dzis tempka poleciala w dol
hej, to może już zaczyna Ci się płodny czas i tempka spadła przed owulką...
a u mnie odwrotnie... już skok odnotowałam:) trzeba dzisiaj się jeszcze wziąść za m... tak dla pewności;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2013, 06:50
mauysia, Rucia, Shagga_80, Fedra, Beata, gadgeta lubią tę wiadomość
-
Hej Mała, Libruś, Muzarciu, Ruciu i Sylwio
Ja się dziś czuję trochę gorzej, mam nadzieję, ze się nie rozłożęNon stop będę w pracy pić herbatę z miodem i pigwą i mleko z miodem. Zobaczymy czy pomoże...
Sylwia - dokładnie, może to spadek przed owulacją. Tak czy inaczej, dobrze, że w końcu Twój wykres "ożył"Libra, Rucia, sylwia1985, Beata lubią tę wiadomość