X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Beata wrote:
    bolą mnie jajniki na zmianę kłuja raz jeden raz drugi....
    hmmmm przyjdzie małpa jedna wredna?
    za óxno nie jestem gotowa na wizytę, czekałam do południa, teraz wychodzę , nie ma nikogo w domu :P

    Czy przyjdzie, okaże się. Wiem jedno - po wejściu jutro na Ovu od razu kieruję się na wykres Twój, Fedry i Gosi :)

    to żeby Cię nie rozczarować zaraz nie będzie dostępny :P

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beciu lepiej się nastawić na najgorsze i potem być pozytywnie zaskoczonym:)

    Beata lubi tę wiadomość

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata wrote:
    Shaguś ide się ponapawać Twoim wykresem :)
    wiecie dlaczego :P

    Ja nie wiem! Ja nie wiem! Dlaczego?

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra wrote:
    mauysia wrote:
    Beata wrote:
    bolą mnie jajniki na zmianę kłuja raz jeden raz drugi....
    hmmmm przyjdzie małpa jedna wredna?
    za óxno nie jestem gotowa na wizytę, czekałam do południa, teraz wychodzę , nie ma nikogo w domu :P

    Czy przyjdzie, okaże się. Wiem jedno - po wejściu jutro na Ovu od razu kieruję się na wykres Twój, Fedry i Gosi :)

    to żeby Cię nie rozczarować zaraz nie będzie dostępny :P

    eno nie zrobi mi tego...!!!

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Beata wrote:
    Shaguś ide się ponapawać Twoim wykresem :)
    wiecie dlaczego :P

    Ja nie wiem! Ja nie wiem! Dlaczego?

    bo ja nie dawałam jej szans jak pytała przed @ patrząc na jej tempki byłam pewna że @ za rogiem... a ona mi zrobiła takiego pozytywnego psikusa i ucieszyła nas wszystkie plusikiem :)

    mauysia, Shagga_80, Dodi lubią tę wiadomość

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie Beatka dlaczego?

  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    No właśnie Beatka dlaczego?

    Ruciu napisałam juz post wyżej :)

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczynki koffane:)
    jak to milo ze choc raz mnie nikt wczesniej nie wyczail ze sie skradam hehe:)
    co do snow to mi sie dzisiaj snilo ze obudzilam sie w dzien mojego slubu i okazalo sie ze niczego nie zalatwilam wczesniej... no i w tym snie biegalam miedzy kwiaciarnia fryzjerem i kosmetyczka zeby wszystko na szybko zalatwic w totalnym poplochu i z przeczuciem ze do slubu juz coraz mniej czasu a ja ciagle jestem w lesie... :P ciekawe co oznacza taki sen...
    i odnoszac sie jeszcze do dyskusji nt porodu- wczoraj mialam wizyte u okulistki no i potwierdzilo sie calkowicie to co juz wczesniej podejrzewalam- niestety nie mam szans na sn jesli zalezy mi na tym zeby wzrok zachowac. wiec juz wiem ze skonczy sie na cc i chyba tez wolalabym calkowita narkoze- nie wiem czy znioslabym swiadomosc tego co mi tam robia, odglosow itp... no ale to juz zobaczymy jak to wyjdzie w praniu jak przyjdzie odpowiedni czas.

    Fedra, mauysia, Beata, Dodi, anna_w, Nina82 lubią tę wiadomość

  • kopciuszek126 Autorytet
    Postów: 984 2409

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co do porodów to mój trwał 5 godzin 20minut-tak napisane w książeczce małego,a w sumie z godzinkę dłużej jakby policzyć kiedy bóle się zaczeły ;)urodziłam tydzien przed terminem i pani dr która mnie przyjmiowała-po badaniu stwierdziła-kobieto Ty to dzisiaj nie urodzisz!!miałam rozwarcie na 2 cm. A do szpitala pojechalam taka szczęśliwa-jakby mnie kto na 100 koni wsadził!!!!nic się nie bałam-przyszło z zaskoczenia-moją historię jak komuś opowiadam-to każdy się śmieje;)
    opowiem Wam;
    U nas 8 sierpnia nocuje pielgrzymka Białostocka i to była sobota.W piecu napalone na cieplą wodę-dla pielgrzymów.Mąż pojechał do matki i do kolegi potem-ten mu proponował piwko-a M n to,że nie bo może jeszcze będzie musiał gdzieś dziś jechać-bo wiedział,ze mam termin za tydzien,więc wszystko się moze zdarzyc,jak mówi piosenka A.Lipnickiej ;).ja z 2 letnia córką siostry stałam na podworku i patrzyłyśmy na pielgrzymke jak przzechodziła obok,a moja mama stała przy bramie z sąsiadami.Jak przeszły wszystkie grupu podeszłam do sąsiada-mojego wujka i stałam z nimi.A,że w domu siedziała siostra-która 8 dni wcześniej urodziła synka-sąsiad zapytal mnie:"Renatka,a Ty kiedy?" a ja do niego "Wujek mnie nic nie bierze"!!!!. I odeszłam.Poszłam na podwórko-30m. usiadłam na schodach,a tu czuje coś mi leci między nogami ;) a ja w szoku...i nie wiem czy powiedzieć mężowi i mamie ,którzy byli obok.A ja na to:"Ej mi wody odeszły i w smiech uderzyłam...!Mama spanikowana-szybko pakuj się i jed źcie,a ja na to:"Ty żartujesz?Ja mam nie umytą głowę i niekąpana jestem!".Biegiem do wanny-wykąpałam się,wysuszułam-już nie układałam fryzury ;)hehe.Później mąż się wykąpał-bo poród rodzinny planowalismy i ja spakowałam co jeszcze mi brakowało i pojechalismy ok. 19,30 do szpitala.Jak podłaczyli mnie pod KTG od razu bóle się pojawiły-jakis cud ;).Mąż pojechał do domu a ja na OCP.Po północy wzięli mnie na porodówkę-zadzwoniłam do M. a on nie odbieraaaaaa!!!!!miał nie spać,a on wypil sobie mojego Gingersa i zasnał.Zadzwoniłam do siostry-tej, ktora urodziła synka 9 dni przed moim.Ta zeszła na dół i go obudziła.Zjawił się szybciutko.Na portierni ochroniarz do niego-Słucham Pana-A on mówi,ze przyjechal do porodu, a ochroniarz na to:"A gdzie ma Pan żone?" a mój M że na górze juz rodzi i wpuścil go ;).Dobrze,ze byl mąż-bardzo mi pomagał-ćwiczył razem ze mna na piłce i przy drabinkach-asekurowal mnie bo ja spioch jestem i juz zasypiałam i nie raz bym rąbneła z piłki ;)Ale koniec końców urodziłam-on przeciął pepowine i nie wyobraża sobie zeby nie uczestniczyć w drugim porodzie!!!Ja też sobie tego nie wyobrażam i jak będę kiedyś rodzić to na pewno z Męzem!!!polecam ;)

    Rucia, Libra, Shagga_80, mauysia, Beata, Amicizia, gocha04, BellaRosa, Dodi, anna_w, mala29_, Nina82 lubią tę wiadomość

    1usasg1812jvvfe2.png

    bhywanlihyvyaglb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata wrote:
    Rucia wrote:
    No właśnie Beatka dlaczego?

    Ruciu napisałam juz post wyżej :)

    Już dostrzegłam :-)

  • ann2224 Autorytet
    Postów: 689 580

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie wróciłąm od mojej szwagierki w poniedziałek straciła fasolke az żal patrzec na nia fizycznieniby oki ale psychicznie to nie bardzo:(

    event.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ann2224 wrote:
    Ja właśnie wróciłąm od mojej szwagierki w poniedziałek straciła fasolke az żal patrzec na nia fizycznieniby oki ale psychicznie to nie bardzo:(

    mmmmm :( smutne:(

  • ann2224 Autorytet
    Postów: 689 580

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsza jest ta bezsilnosc i jej pytanie kiedy bede testowac:(

    event.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmykam Babeczki, muszę dokończyć coś..i do domku ...wieczorkiem na bank zajrzę :)

    Beata, Dodi lubią tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gadgeta wrote:
    czesc dziewczynki koffane:)
    jak to milo ze choc raz mnie nikt wczesniej nie wyczail ze sie skradam hehe:)
    co do snow to mi sie dzisiaj snilo ze obudzilam sie w dzien mojego slubu i okazalo sie ze niczego nie zalatwilam wczesniej... no i w tym snie biegalam miedzy kwiaciarnia fryzjerem i kosmetyczka zeby wszystko na szybko zalatwic w totalnym poplochu i z przeczuciem ze do slubu juz coraz mniej czasu a ja ciagle jestem w lesie... :P ciekawe co oznacza taki sen...
    i odnoszac sie jeszcze do dyskusji nt porodu- wczoraj mialam wizyte u okulistki no i potwierdzilo sie calkowicie to co juz wczesniej podejrzewalam- niestety nie mam szans na sn jesli zalezy mi na tym zeby wzrok zachowac. wiec juz wiem ze skonczy sie na cc i chyba tez wolalabym calkowita narkoze- nie wiem czy znioslabym swiadomosc tego co mi tam robia, odglosow itp... no ale to juz zobaczymy jak to wyjdzie w praniu jak przyjdzie odpowiedni czas.

    Cześć gadgetko,

    Mi z racji wady wzroku zrobili próżnociąg - może też byś mogła? Chyba że wolisz CC.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2013, 14:22

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ann2224 wrote:
    Ja właśnie wróciłąm od mojej szwagierki w poniedziałek straciła fasolke az żal patrzec na nia fizycznieniby oki ale psychicznie to nie bardzo:(

    No wyobrażam sobie, że jest w rozsypce :(

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze coś, Beatko Twój wykres bardzo mi coś przypomina :) Niby spadek ale taki spadek to nie spadek....gdzie do linii jeszcze :)

    I już mnie nie ma....

    Beata lubi tę wiadomość

  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ddziewczynki kochane ja spadam bo prace kończ eza 9 minut :)

    jkeszcze sie trzymam*

    buziaki

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już powoli będę się zmywać. Niestety katar mi się nasilił :( Może poproszę M żeby odebrał synia ze żłobka, bo ganianie za nim w drodze na autobus jakoś średnio mi się dziś uśmiecha... Na szczęście doskwiera mi tylko katar.

    Jutro mam wizytę u gina, tralalala :) Wieczorkiem muszę sobie w łazience zrobić jakąś sesję spa połączoną z depilacją, żeby mi gin nie uciekł z gabinetu ;D

    PS) Nieee no, aż tak źle nie jest ;)

    PA!

    Fedra, gadgeta, gocha04, Shagga_80, Dodi, anna_w, she, Beata lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 13 lutego 2013, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widze, ze temat porodow...
    ja na razie o tym nie mysle bo czuje sie tak ostatnio, ze nawet nie mam sily myslec za bardzo;-)
    Czekam na drugi trymestr jak na zbawienie...oby bylo lepiej:-)

    Libra, Shagga_80, anna_w, Nina82 lubią tę wiadomość

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
‹‹ 1549 1550 1551 1552 1553 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ