plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Fedra wrote:Beata wrote:Fedra wrote:Beciu widze ze zaskakuja Nas z goła odmienne sprawy
Mauysia nie wiem czy Ci współczuć czy nie tych mdłości ale jakby to zekła moja przyjaciółka "masz co chciałaś"
o cholera chyba mi się pralka właśnie zdup....
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ufff nie to tylko drzwiczki się domknęły przy wirowaniu a już o mało miałam zawał...
a tak w ogóle Mauysia to ja Ci zazdroszczę i chętnie przeżyłabym te mdłości za Ciebie i za Dorkę tez
Fedruś nie skumałam
wyjasnij prosze..... chyba ze to coś oczywistego to zeby nie robic mi wstydu że taka nie kumata to prosże na priv
nie Kochana mnie zdziwiło ze tak długo na bete dziewczyna czeka a Ciebie ze jej lekarz stwierdził że już po jajeczkowaniu
mnie trzeba dzisiaj brać przez pół bo przez @ i dawkę max ibupromu i dotego dużą dawkę rachunkowości w głowie mi się przestawia
AHA heheh kochana nie zapominaj ze ja jestem na tym samym etapieja dostałam wczoraj późnym wieczorem... i dopiero dziś sie rozkręca, brzuch boli co niemiara no i ta szyjka strasznie....
mnie nie zdziwiło, bo ja bety nigdy nie mam tego samego dnia tak jak Wy a robię w miejscowym labolatorium i raczej nigdzie nie wysyłają, wiec nie dziwi mnie bo jeśli mieszka gdzies w mniejszej miejscowości...
natomiast wałkowaliśmy tu temat o jajeczkowaniu i ja zapamiętałam że stwierdzić można tylko monitoringiem na bieżąco patrząc jak dojrzewają pecherzyki a nie po fakcie....
ale może ja głupia jestem i cos nie zrozumiałam, skoro zadnej z Was sie to nie rzuciło w oczy tylko mi...
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
mauysia wrote:Beata wrote:Mayuś a moż eto ze stresu przed wizytą?
Hmm. Wydaje mi się, że się nie stresuję, ale kto tam wie, co siedzi człowiekowi głęboko we łbie
to sie nie stresuj ja się postresuje za was zresztą jeden stres w tą czy w tą u mnie to bez różnicy
teraz Drogie Fasolkowe-Mamy nie wolno Wam się stresować teraz trzeba się cieszyć stanem odmiennym i zarażac nim inne kobietkiDora, anna_w, Dodi, gadgeta lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Dora wrote:Beatko WOW!- ile Ty masz postów!-normalnie order za udzielanie się na forum Ci się nalezy:)
Doruś za dużo gadam?
ej no dobra to znikam na cały miesiąc i poczekam aż mnie dogoniciepapapa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2013, 13:30
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Beata wrote:Fedra wrote:Beata wrote:Fedra wrote:Beciu widze ze zaskakuja Nas z goła odmienne sprawy
Mauysia nie wiem czy Ci współczuć czy nie tych mdłości ale jakby to zekła moja przyjaciółka "masz co chciałaś"
o cholera chyba mi się pralka właśnie zdup....
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ufff nie to tylko drzwiczki się domknęły przy wirowaniu a już o mało miałam zawał...
a tak w ogóle Mauysia to ja Ci zazdroszczę i chętnie przeżyłabym te mdłości za Ciebie i za Dorkę tez
Fedruś nie skumałam
wyjasnij prosze..... chyba ze to coś oczywistego to zeby nie robic mi wstydu że taka nie kumata to prosże na priv
nie Kochana mnie zdziwiło ze tak długo na bete dziewczyna czeka a Ciebie ze jej lekarz stwierdził że już po jajeczkowaniu
mnie trzeba dzisiaj brać przez pół bo przez @ i dawkę max ibupromu i dotego dużą dawkę rachunkowości w głowie mi się przestawia
AHA heheh kochana nie zapominaj ze ja jestem na tym samym etapieja dostałam wczoraj późnym wieczorem... i dopiero dziś sie rozkręca, brzuch boli co niemiara no i ta szyjka strasznie....
mnie nie zdziwiło, bo ja bety nigdy nie mam tego samego dnia tak jak Wy a robię w miejscowym labolatorium i raczej nigdzie nie wysyłają, wiec nie dziwi mnie bo jeśli mieszka gdzies w mniejszej miejscowości...
natomiast wałkowaliśmy tu temat o jajeczkowaniu i ja zapamiętałam że stwierdzić można tylko monitoringiem na bieżąco patrząc jak dojrzewają pecherzyki a nie po fakcie....
ale może ja głupia jestem i cos nie zrozumiałam, skoro zadnej z Was sie to nie rzuciło w oczy tylko mi...
a no faktycznie jesteśmy na tym samym etapie ha ha ha
co do jajeczkowania no cóż ja jak byłam pod koniec cyklu na usg i z ciekawości zapytałam mojej ginki czy jajeczkowałam to ona mi powiedział ze to można stwierdzić najpóźniej do 3 dni po owu później to już można się jedynie domyślać ale metody na stwierdzenie nie ma... no chyba że się zafasolkowało no to może coś tam widac gdzieś jakieś zmiany ginekologiem jeszcze nie jestem17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Rucia wrote:gocha04 wrote:ja wogóle grzejników nie odkręcam i mam około 20st.C w dzień, a w nocy temp w sypialni spada do 18st.C,
Aga wydaje mi się, że nie ma to, aż takiego znaczenia na temp ciała, a gdyby miało to każda by chodziła z soplem w nosie i sina z zimna:)
To my tylko jesteśmy takie piecuchy i mamy 24 stopnie w domu?
ja mam 25 jak jestem sama a jak P i synek jest w domu to przykrecam i jest ze 23 bo oni nie lubia takiego ciepła jak ja -
Beata wrote:Dora wrote:Beatko WOW!- ile Ty masz postów!-normalnie order za udzielanie się na forum Ci się nalezy:)
Doruś za dużo gadam?
ej no dobra to znikam na cały miesiąc i poczekam aż mnie dogoniciepapapa
Ty sobie jaj nie rób bo Cię znajdę i zawłosy wytargam na to forumBeata lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Rucia wrote:gocha04 wrote:Rucia ja też ciepełko lubię, ale już przyzwyczaiłam się do spania w niskiej temperaturze. Jak na dworze zrobiło sie cieplej to temp w nocy w sypialni podskoczyła nam do 20-21 to byliśmy spoceni jak szczury rano i nosy pozapychane.
Gocha próbowałam zmobilizować mojego M. do takiej temperatury ... no może max 22, bo wiem, że człowiek wtedy lepiej funkcjonuje, ale gdzie tam. Ciepło ma być i już.
Wczoraj podczas sprzatania potwierałam wszystkie okna na 15 minut żeby porządnie się wywietrzyło, to później stękał że zimno w domu
nie no wietrzenie codziennie to obowiazkowe i u nas -
Fedruś co do jajeczkowania-tak samo myslę
Lusia to tym bardziej mnie nie dziwi..
Dora, Fedra obiecuje już tak dużo nie gadać, będe sie ograniczała obiecuje, wybaczcie że tyle tu postów umieściłam , nie chciałam ale ....ja nie mam takiej pamieci i nie potrafię streścić wszystkiego w jednym poście dlatego często cytuję i stąd tyle wyszło,
znikam przestaje pisać, ale bęDe WAS PODCZYTYWAĆOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Blondi22 wrote:ja już deserek na wieczor zrobiłam kolacje tez już przygotowalam zostanie tylko podgrzac;)
a My z moim to stwierdziliśmy ze Walentynki zrobimy sobie w niedziele ja już będe miała spokojniejszą głowę po egzaminach i trochę więcej czasu na upichcenie czegoś dobregoLibra, Amicizia, Shagga_80, Blondi22 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny