plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
witam wszystkie Panie
!!!i zarazem żegnam-życząc miłego weekendu
Lusia-wielkie gratulacje!!!
Rucia-super,że znalazłaś wreszcie konkretną ginke
Effcia-nie przejmuj się dopóki lekarz nic nie stwierdzi-bo to nie ma sensu na zapas się zamartwiac,choć jedno pewne TSH za wysokie!!!!
ann-licze,ze u Ciebie to jednak fasolka daje o sobie znac
aga -trzymam kciukasy za ciebie!!!!
Zdrówka dla Shaggi,Gadgetki,Dorci i Ani W oraz dla fasolek no i dla wszystkich,których nie wymieniałam...papaRucia, anna_w, Dodi, LuSiA:), Effcia28, Beata lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam w sobotnie południe
Ja oczywiście wciąż zmagam się z mdłościami (i tylko mam nadzieję,że nigdy nie przerodzi się to w wymioty...przynajmniej z Kubą tak miałam)...no i już widzę,że zupełnie inne smaki mam w tej ciąży - nie mam najmniejszej ochoty na słodycze za to od wczoraj chodzi za mną sałatka grecka...mniammmmm...taką mam ochotę na jakąkolwiek sałatę..z pomidorkiem, ogóreczkiem itdA dziś Stary jak poszedł na zakupy rano dostał przykaz: "bez pomelo mi nie wracaj"
więc już 1/4 zjedliśmy w 3kę, bo to mega okaz jest
Poza tym nie mam w ogóle ochoty na jedzenie...wczoraj robiłam znów spagetti ze szpinakiem i zjadłam maluśką porcyjkę...dziś Stary chce bym robiła placek po węgierski a ja nie mam w ogóle ochoty
Gadgetko, kiedy Tobie ustąpiło?
Co do tych witamin,to ja już sama nie wiemKurcze przy kubie moja ginka nie kazała mi brać witamin (dość późno zaczęłam, gdy już miałam anemię i do tego brałam żelazo)i tylko kwas foliowy (do końca Iszego trymestru tylko) ale nie mówiła o dawce,więc brałam jedną tabletkę..teraz też nie spodziewam się by coś innego zaleciła...tyle,że teraz od edno mam zalecone witaminy z jodem...
Lusia, gratulacjeAleż się cieszę,że nie przerwałaś staranek jednak ;)Swoją drogą to może to metoda powiedzieć "nie staram się" a zaraz zajść, hehehe.
Mała29 ja wciąż chucham na ten Twój wykres i mam nadzieję,że jednak mylisz się co do niego...taki spadek to nie spadek...ale czas pokażeObym to ja miała rację, a nie Ty.
Ann2224 - weź no kobito testuj, dla nas chociaż , skoro sama nie wierzysz
Fedra jak po weekendzie zajrzy,żeby miała kilka wiadomości o prośbę o zmianę danych w tabelce - na fasolinka
A tymczasem zmykam...pora zabrać się do jakiejś roboty...a tak mi się nie chceann2224, Dodi, LuSiA:), gadgeta, mauysia, Beata lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymala29_ wrote:ja to samo ale nie nastawiam się bo nie chce mieć bolesnego rozczarowania
wole wieżyc że przylezie i będę mogła się przygotować spokojnie to HSG.
W sumie to racja MałaMyślałam w sumie podobnie w każdym z cyklu na ovu...a w szczególności w tym ostatnim (wciąż trwającym
).
-
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny. Lusiu jeszcze raz gratuluje:). Ciesze sie ze kreseczka ciemniejsza:)
Ann no przepiekny wykres! oby faktycznie to sprawka groszka:)
malutka dla mnie nadal twój wykres jest obiecujący. Masz jednak racje nie ma co sie nastawiac... lepiej milo sie zaskoczyc. Trzymam kciuki -
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:Aaa Rucia tak się cieszę,że znalazłaś idealną Panią Ginkę...no teraz to muuuuuuuuusi się udać
Mam nadzieję,że dała Ci nadzieję
Shaguś nowa Pani ginka, złapała się za głwoę, gdy powiedziałam jej, ze co tej pory wszyscy lekarze mnie zbywali. Mam teraz tylko nadzieję, że wyniki cytologi i czystości będą dobre, skierowanie do szpitala już mam, tak samo do poradni leczenia niepłodności, muszę jeszcze tylko zrobić progesteron, i w marcu lecę na HSG.Shagga_80, Dodi, mauysia, Beata lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo trzymam kciuki i za Rucię i za Małą29 by żadna nie musiała mieć HSG
Bo przecież jeśli obecny cykl się skończy za 8 mcy (z kawałkiem) to HSG nie będzie już potrzebne
I tym optymistycznym akcentem żegnam się...wstyd,że jeszcze NIC absolutnie nic nie zrobiłamA Stary sprząta właśnie, a wcześniej zrobił zakupy, nakarmił Młodego...a ja nic, wstydź się dziewczyno
-
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:To trzymam kciuki i za Rucię i za Małą29 by żadna nie musiała mieć HSG
Bo przecież jeśli obecny cykl się skończy za 8 mcy (z kawałkiem) to HSG nie będzie już potrzebne
I tym optymistycznym akcentem żegnam się...wstyd,że jeszcze NIC absolutnie nic nie zrobiłamA Stary sprząta właśnie, a wcześniej zrobił zakupy, nakarmił Młodego...a ja nic, wstydź się dziewczyno
Powiem Ci Shaguś, że czekam z niecierpliwością na te badanie, moje szanse na zaciażenie są baaardzo małe, więc chce się oddać w ręce specjalistów, niech mi pomogą. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny