plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Shagga_80 wrote:Hej Babeczki
Coś czuję,że nigdy nie nadrobię Wastyyyyyle piszecie no a mnie ostatnio mało przy kompie...albo samopoczucie albo Młody nie pozwala...A jeszcze taka piękna pogoda dziś - już zaliczyliśmy godzinny rowerek - tzn kto jeździł ten jeździł i to niestety nie ja...ja ganiałam i wołałam "nie odjeżdżaj za daleko, czekaj"..ehhhh...potem zakupy - też tak macie,że robicie dużo za duże zakupy i potem klniecie w drodze do domu? Ja robię tak notorycznie, dobrze chociaż , że Młody calutką drogę szedł na własnych nóżkach
Tyle ode mnie
Kopciuszku - jestem pewna,że "odwyk" dobrze Ci zrobi...no i spodziewam się,że szybko "wrócisz" chociaż na chwilkę, by się pochwalićA tak w ogóle to wiosna będzie sprzyjała takim odwykom, bo kto przy zdrowych zmysłach będzie wolał gapić się w wykresy zamiast powygrzewać na słoneczku...ja już nie mogę się doczekać zrzucenia zimowych ciuchów...gorzej,że właśnie odkryłam,że znów Młodego trzeba zaopatrzyć w nowych troszkę ciuchów...
Muska! Czemu Ty nie testujesz????? Termin minął przecież,tak?
2 kreski...kurcze nie chcę Cię załamywać,ale ja objawy ciążowe do końca odsuwałam od siebie (tzn myślenie o nich) i dopiero jak zatestowałam (pozytywnie) to zaczęłam przyznawać się sama przed sobą,że mdłości to nie przypadkiem reakcja na zmianę pogody czy coś (a ostatnio coś jest,bo dużo słyszę wokół, że ludzie źle się czują poprzez wahania ciśnienia)...jak to było napisane na jednej ze stronek (do których link podany na wątku z linkami!) - jeśli czujesz,że jesteś w ciąży, to na pewno nie jesteśWybacz,ale takie mam skojarzenia jak czytam o Twoich mdłościach...wybacz
A teraz zmykam z powrotem do garów
a co do cisnienia i jego zmian to od dluzszego czasu objway mam obcykane niestety, poniewaz mam problemy z serduchem moim:( i tu jest maly problem bo w chwili fasolki leki trzeba odstawic i dopasowac inne06-11-2013 [*] 9tc mój Aniołek
-
2 kreski a jakie masz porblemy z serduszkiem? ja mam arytmie i wlasnie od kilku miesiecy juz jestem bez leków, wiec bywa ciekawie, bo zima jest najgorsza,a el czego sie nei robi dla dziecka, ale sie udalo, a w środe ide do lekarza
oczywiscie prywatnie, bo inaczej to bedzie ciezko
ale moze potem uda mi sie zaltwic tez czesc wizyt na nfz...
Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
Amicizia wrote:2 krski, to co piszesz brzmi bardzo znajomo, zlwaszcza z ta kawką, ale wiadomo dopoki testu nie zrobisz lepiej sie nie nakrecaj, aj mysla,m ze mnie wziela grypa żołądkowa
No wlasnie nie nakrecam sie:-) ale pomyslalam sobie skoro to forum dla staraczek to piszemy wlasnie minn o tym:-). Niby nagle sie czuje w taki dziwny niewytlumaczalny sposob ze to chyba fasolka aokazuje sie jednak nie:-D wiec czekam spokojnie.Libra lubi tę wiadomość
06-11-2013 [*] 9tc mój Aniołek
-
Amicizia wrote:2 kreski a jakie masz porblemy z serduszkiem? ja mam arytmie i wlasnie od kilku miesiecy juz jestem bez leków, wiec bywa ciekawie, bo zima jest najgorsza,a el czego sie nei robi dla dziecka, ale sie udalo, a w środe ide do lekarza
oczywiscie prywatnie, bo inaczej to bedzie ciezko
ale moze potem uda mi sie zaltwic tez czesc wizyt na nfz...
Arytmie i do tego niskie cisnienie po lekach spadalo mi do 80/30,ostatnio wyladowalam w szpitalu bo nie dalam rady juz funkcjonowac mimo brania lekow. Teraz mam dawke zmieniona niby jest lepiej.
06-11-2013 [*] 9tc mój Aniołek
-
he he he ja zawsze po owu miałam mdłości kręciło mi się w głowie i do tego mnie bolała, miałąm wzdęcia i gazy i tak do @ i dlatego zawsze wiedziałam ze ciaży nie ma
ciało kobiety jest przewrotne a jej umysł jeszcze bardziej nie przeniknionyLibra lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyheloł dziewczęta:) witam Was w to popołudnie... na wstępie podzielę się z Wami moimi dzisiejszymi przemyśleniami...
otóż pisałam Wam już, że już na poprzedni cykl udało mi się pozytywnie nastawić, przez co jestem ciągle promienna, zadowolona, szczęśliwa... i to prawda i trwa nadal... ale dzisiaj jednak stwierdzam, że jednak tam głęboko w mojej psychice czają się stłumione czarne zmory i lęki...
ja BARDZO dawno nie miałam takiego okresu w swoim życiu, by mi się śniło coś co będę pamiętać po przebudzeniu... i w lutym śniło mi się, że m mnie zdradza, że jestem calineczką, że na chodnik wyleciała moja mnoga ciąża... ale dzisiejszy sen pobił już wszystko - bo mnie przeraził i wydawał się bardzo realistyczny...
CZYTAJĄ OSOBY O MOCNYCH NERWACH
obudziłam się o 6 zmierzyłam tempke i dalej lulu... śniło mi się, ze się obudziłam i poszłam do wc siusiu... zobaczyłam, że coś jest nie tak i na bieliznę wypadła moja macica z szyjką... i zaczęłam płakać, że jak to się mogło stać, że przecież ja chcę mieć dzieci... mój m mnie wyciągnął z wc i ubierał mnie, byśmy mogli pojechać do szpitala...
mój m mnie obudził, bo ja bardzo płakałam i powtarzałam "ja chcę, ja chcę"... a on się nieźle wystraszył, bo mnie dobudzić nie mógł...
to już druga taka akcja w ciągu miesiąca... jeszcze jedna i dostanę szlaban na ovu:(....
ale za to dzień super... po dentyście pojechaliśmy na zakupy... m kupił mi salomonki na rowerek, leginsy, koszulę i dwie sukienki:) dopiero co wróciliśmy:)
jem obiadek i zabieram się za czytanie:) co tam dzisiaj u was słychaćsłoneczko pięknie świeci, także mam nadzieje, że wszystkie w dobrych humorkach:)
Fedra, Dodi, AGA 30 lubią tę wiadomość
-
dziewczyny wiem, że tu do was często nie zaglądałam, ale zrobiłam dzisiaj test i są dwie krechy i mam taką ochotę żeby o tym wszystkim wykrzyczeć.
jutro powtórzę test i pójdę na bete, martwi mnie tylko ten ból na okres który utrzymuje się od 9 dni , no i oczywiście jutro lece do ginka
Fedra, Dodi, she, karoam, Libra, gocha04, kiti, Rucia, mauysia, gadgeta lubią tę wiadomość
-
Libra wrote:heloł dziewczęta:) witam Was w to popołudnie... na wstępie podzielę się z Wami moimi dzisiejszymi przemyśleniami...
otóż pisałam Wam już, że już na poprzedni cykl udało mi się pozytywnie nastawić, przez co jestem ciągle promienna, zadowolona, szczęśliwa... i to prawda i trwa nadal... ale dzisiaj jednak stwierdzam, że jednak tam głęboko w mojej psychice czają się stłumione czarne zmory i lęki...
ja BARDZO dawno nie miałam takiego okresu w swoim życiu, by mi się śniło coś co będę pamiętać po przebudzeniu... i w lutym śniło mi się, że m mnie zdradza, że jestem calineczką, że na chodnik wyleciała moja mnoga ciąża... ale dzisiejszy sen pobił już wszystko - bo mnie przeraził i wydawał się bardzo realistyczny...
CZYTAJĄ OSOBY O MOCNYCH NERWACH
obudziłam się o 6 zmierzyłam tempke i dalej lulu... śniło mi się, ze się obudziłam i poszłam do wc siusiu... zobaczyłam, że coś jest nie tak i na bieliznę wypadła moja macica z szyjką... i zaczęłam płakać, że jak to się mogło stać, że przecież ja chcę mieć dzieci... mój m mnie wyciągnął z wc i ubierał mnie, byśmy mogli pojechać do szpitala...
mój m mnie obudził, bo ja bardzo płakałam i powtarzałam "ja chcę, ja chcę"... a on się nieźle wystraszył, bo mnie dobudzić nie mógł...
to już druga taka akcja w ciągu miesiąca... jeszcze jedna i dostanę szlaban na ovu:(....
ale za to dzień super... po dentyście pojechaliśmy na zakupy... m kupił mi salomonki na rowerek, leginsy, koszulę i dwie sukienki:) dopiero co wróciliśmy:)
jem obiadek i zabieram się za czytanie:) co tam dzisiaj u was słychaćsłoneczko pięknie świeci, także mam nadzieje, że wszystkie w dobrych humorkach:)
Libra, wspolczuje ci. Czytalm kiedys na temat snow a dokladnie czym one sa dla nas. Podobno to nic innego jak nasza podswiadomosc ktora probuje nam cos przekazac. Sny lekkie to tylko "delikatne mowienie" naszej podswiadomosci im bardziej meczace sny przechodzace w koszmary to krzyk naszej podswiadomosci, ktora w taki spo fso nam cos chceprzekazac. I moze to moment w ktorym trzeba rzucic mierzenie temperatury, sexuprawiac tylko kiedy jest ochota, ,nie patrzec na sluz nie badac szyjki nic nie pobić zadnych ziolek itp. Moze tego wlasnie po potrzebujesz:-)Libra lubi tę wiadomość
06-11-2013 [*] 9tc mój Aniołek
-
darijka wrote:dziewczyny wiem, że tu do was często nie zaglądałam, ale zrobiłam dzisiaj test i są dwie krechy i mam taką ochotę żeby o tym wszystkim wykrzyczeć.
jutro powtórzę test i pójdę na bete, martwi mnie tylko ten ból na okres który utrzymuje się od 9 dni , no i oczywiście jutro lece do ginka
no to pocichutku gratuluję17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
darijka gratuluję serdecznie, jeśli ujrzałaś dwie kreseczki
Kaju dziękuję, zobaczymy jak będzie
Libra Ty to normalnie bijesz wszystkich z tymi swoimi snamiciekawe skąd one się biorą? nie zwalaj tego na ovu, proszę Cię hehe
czyli dzionek możesz zaliczyć do udanych skoro i wizyta u dentysty zaliczona i udane zakupki zrobionesuper
Libra, Shagga_80, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
dzięki wielkie. tak a ja jeszcze wczoraj wypiłam sobie prawie całe winko i piwko, bo nigdy w życiu nie przypuszczałabym, że tu dzisiaj taka niespodzianka, test miałam zrobić jutro, ale stwierdziłam, że i tak nic nie będzie więc czemu nie zrobię go dzisiaj .
-
Libra wrote:heloł dziewczęta:) witam Was w to popołudnie... na wstępie podzielę się z Wami moimi dzisiejszymi przemyśleniami...
otóż pisałam Wam już, że już na poprzedni cykl udało mi się pozytywnie nastawić, przez co jestem ciągle promienna, zadowolona, szczęśliwa... i to prawda i trwa nadal... ale dzisiaj jednak stwierdzam, że jednak tam głęboko w mojej psychice czają się stłumione czarne zmory i lęki...
ja BARDZO dawno nie miałam takiego okresu w swoim życiu, by mi się śniło coś co będę pamiętać po przebudzeniu... i w lutym śniło mi się, że m mnie zdradza, że jestem calineczką, że na chodnik wyleciała moja mnoga ciąża... ale dzisiejszy sen pobił już wszystko - bo mnie przeraził i wydawał się bardzo realistyczny...
CZYTAJĄ OSOBY O MOCNYCH NERWACH
obudziłam się o 6 zmierzyłam tempke i dalej lulu... śniło mi się, ze się obudziłam i poszłam do wc siusiu... zobaczyłam, że coś jest nie tak i na bieliznę wypadła moja macica z szyjką... i zaczęłam płakać, że jak to się mogło stać, że przecież ja chcę mieć dzieci... mój m mnie wyciągnął z wc i ubierał mnie, byśmy mogli pojechać do szpitala...
mój m mnie obudził, bo ja bardzo płakałam i powtarzałam "ja chcę, ja chcę"... a on się nieźle wystraszył, bo mnie dobudzić nie mógł...
to już druga taka akcja w ciągu miesiąca... jeszcze jedna i dostanę szlaban na ovu:(....
ale za to dzień super... po dentyście pojechaliśmy na zakupy... m kupił mi salomonki na rowerek, leginsy, koszulę i dwie sukienki:) dopiero co wróciliśmy:)
jem obiadek i zabieram się za czytanie:) co tam dzisiaj u was słychaćsłoneczko pięknie świeci, także mam nadzieje, że wszystkie w dobrych humorkach:)
Libra Kochana Ty moja przytulam Cię mocno i odpędzam złe sny...
jedynie co jest pocieszajace że to tylko sny które się nigdy nie spełnią
możliwe ze tłumisz w sobie jakieś emocje wbrew temu co tak naprawdę czujesz... musisz to przemyśleć i temat jak chcesz możemy przegadać wiesz że ja zawsze wysłucham a może Ci sie poprawi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2013, 16:27
Libra lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
2 kreski wrote:Amicizia wrote:2 kreski a jakie masz porblemy z serduszkiem? ja mam arytmie i wlasnie od kilku miesiecy juz jestem bez leków, wiec bywa ciekawie, bo zima jest najgorsza,a el czego sie nei robi dla dziecka, ale sie udalo, a w środe ide do lekarza
oczywiscie prywatnie, bo inaczej to bedzie ciezko
ale moze potem uda mi sie zaltwic tez czesc wizyt na nfz...
Arytmie i do tego niskie cisnienie po lekach spadalo mi do 80/30,ostatnio wyladowalam w szpitalu bo nie dalam rady juz funkcjonowac mimo brania lekow. Teraz mam dawke zmieniona niby jest lepiej.
Darijka gratulacje
Librus nie zazdroszcze takich snow, ale super ze M sie spial i ci taki mily dzien zafundowal
ja tez mam arytmie i tez po betablokerach tak mi lecialo cisnienien ale trafilam do siwetnego lekarza, ktory zminil mi leki i od razu byla olbrzymia poprawa, ja brałąm isoptin, brałąm, bo teraz nie moge, a wczesniej mialam bisocard ale wlasnie po nim mialam takie same sensjacje o jakich ty piszesz wiec doskonale cie rozumiemLibra lubi tę wiadomość
-
Dodi wrote:darijka gratuluję serdecznie, jeśli ujrzałaś dwie kreseczki
Kaju dziękuję, zobaczymy jak będzie
Libra Ty to normalnie bijesz wszystkich z tymi swoimi snamiciekawe skąd one się biorą? nie zwalaj tego na ovu, proszę Cię hehe
czyli dzionek możesz zaliczyć do udanych skoro i wizyta u dentysty zaliczona i udane zakupki zrobionesuper
dzięki dziewczyny oby jutro wyniki okazały się ok, zrobię chyba jeszcze progesteron, jak powinna byc mniej wiecej beta w 5 tygodniu bo ja to początkująca