X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 13 marca 2013, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehee dobra lece siku :P

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 13 marca 2013, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kierując się stereotypami, to w Polsce pewnie trzeba po pijaku. Czyli w sobotę impreza na ovu a potem seria koncepcji.

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 13 marca 2013, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata wrote:
    Ola_czeka wrote:
    Beata wrote:
    no hej Dodi jestes wreszcie :)

    Ola jaka świeca :?

    No nie słyszałaś, że po stosunku należy przez 20 minut robić świecę, żeby plemnikom dopomogła siła grawitacji? :D Hehehe, dla pewności ja robię świecę, potem mostek i 2 przewroty do tyłu.

    HEHEE A O tym słyszałam ale wyobraziłam sobie swiecę woskową i myslałam ze trzeba wlewać woskiżeby zaskelpić hehehe i żeby nasienie nie uciekło :P

    A w Stanach to przy staraniach kobitki stosują "menstrual cup" - czyli takie silikonowy pojemniczek, który się wkłada na czas menstruacji do pochwy, żeby zbierał krew (takie coś: http://www.expresschemist.co.uk/instead_softcups_menstrual_cups_x6.html ).
    No i one to stosują, żeby nasienie nie wypływało. Sprytaśne te Amerykanki :D

    Libra lubi tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 13 marca 2013, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laseczki, jesteście boskie :D
    Alez się uśmiałam :) Normalnie siedzę i szczerzę zęby do ekranu. Zaraz mi tu koledzy zaczną dogryzać ;)

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2013, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Beata wrote:
    Ola_czeka wrote:
    Beata wrote:
    no hej Dodi jestes wreszcie :)

    Ola jaka świeca :?

    No nie słyszałaś, że po stosunku należy przez 20 minut robić świecę, żeby plemnikom dopomogła siła grawitacji? :D Hehehe, dla pewności ja robię świecę, potem mostek i 2 przewroty do tyłu.

    HEHEE A O tym słyszałam ale wyobraziłam sobie swiecę woskową i myslałam ze trzeba wlewać woskiżeby zaskelpić hehehe i żeby nasienie nie uciekło :P

    A w Stanach to przy staraniach kobitki stosują "menstrual cup" - czyli takie silikonowy pojemniczek, który się wkłada na czas menstruacji do pochwy, żeby zbierał krew (takie coś: http://www.expresschemist.co.uk/instead_softcups_menstrual_cups_x6.html ).
    No i one to stosują, żeby nasienie nie wypływało. Sprytaśne te Amerykanki :D

    He he he dobre to!!:-)

  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 13 marca 2013, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Beata wrote:
    Ola_czeka wrote:
    Beata wrote:
    no hej Dodi jestes wreszcie :)

    Ola jaka świeca :?

    No nie słyszałaś, że po stosunku należy przez 20 minut robić świecę, żeby plemnikom dopomogła siła grawitacji? :D Hehehe, dla pewności ja robię świecę, potem mostek i 2 przewroty do tyłu.

    HEHEE A O tym słyszałam ale wyobraziłam sobie swiecę woskową i myslałam ze trzeba wlewać woskiżeby zaskelpić hehehe i żeby nasienie nie uciekło :P

    A w Stanach to przy staraniach kobitki stosują "menstrual cup" - czyli takie silikonowy pojemniczek, który się wkłada na czas menstruacji do pochwy, żeby zbierał krew (takie coś: http://www.expresschemist.co.uk/instead_softcups_menstrual_cups_x6.html ).
    No i one to stosują, żeby nasienie nie wypływało. Sprytaśne te Amerykanki :D

    o fu**
    Coś takiego istnieje? Po co to komu? <in total shock>

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 13 marca 2013, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Beata wrote:
    Ola_czeka wrote:
    Beata wrote:
    no hej Dodi jestes wreszcie :)

    Ola jaka świeca :?

    No nie słyszałaś, że po stosunku należy przez 20 minut robić świecę, żeby plemnikom dopomogła siła grawitacji? :D Hehehe, dla pewności ja robię świecę, potem mostek i 2 przewroty do tyłu.

    HEHEE A O tym słyszałam ale wyobraziłam sobie swiecę woskową i myslałam ze trzeba wlewać woskiżeby zaskelpić hehehe i żeby nasienie nie uciekło :P

    A w Stanach to przy staraniach kobitki stosują "menstrual cup" - czyli takie silikonowy pojemniczek, który się wkłada na czas menstruacji do pochwy, żeby zbierał krew (takie coś: http://www.expresschemist.co.uk/instead_softcups_menstrual_cups_x6.html ).
    No i one to stosują, żeby nasienie nie wypływało. Sprytaśne te Amerykanki :D

    Ja to marzę o takim wynalazku, który będzie skracał @ do 1 dnia. W sensie dostajesz okres, idziesz do gabinetu, lekarz wkłada jakąś rurkę i wypłukuje wszystko w 15 minut. I po zabawie.

    Zawsze, od samego początku szczerze nie znosiłam miesiączki, po pierwsze jest to uciążliwe, niehigieniczne a do tego w moim przypadku bardzo bolesne (dreszcze, pot i inne atrakcje). Zawsze jednak tłumaczyłam sobie, że dzięki "tym dniom" kiedyś będę się cieszyć macierzyństwem. Im dłużej trwają starania tym bardziej nienawidzę "tych dni" czego wyrazem są moje marzenia dotyczące szlaucha i płukania :(

    Fedra, Libra, Dodi lubią tę wiadomość

  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 13 marca 2013, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_czeka wrote:
    mauysia wrote:
    Beata wrote:
    Ola_czeka wrote:
    Beata wrote:
    no hej Dodi jestes wreszcie :)

    Ola jaka świeca :?

    No nie słyszałaś, że po stosunku należy przez 20 minut robić świecę, żeby plemnikom dopomogła siła grawitacji? :D Hehehe, dla pewności ja robię świecę, potem mostek i 2 przewroty do tyłu.

    HEHEE A O tym słyszałam ale wyobraziłam sobie swiecę woskową i myslałam ze trzeba wlewać woskiżeby zaskelpić hehehe i żeby nasienie nie uciekło :P

    A w Stanach to przy staraniach kobitki stosują "menstrual cup" - czyli takie silikonowy pojemniczek, który się wkłada na czas menstruacji do pochwy, żeby zbierał krew (takie coś: http://www.expresschemist.co.uk/instead_softcups_menstrual_cups_x6.html ).
    No i one to stosują, żeby nasienie nie wypływało. Sprytaśne te Amerykanki :D

    Ja to marzę o takim wynalazku, który będzie skracał @ do 1 dnia. W sensie dostajesz okres, idziesz do gabinetu, lekarz wkłada jakąś rurkę i wypłukuje wszystko w 15 minut. I po zabawie.

    Zawsze, od samego początku szczerze nie znosiłam miesiączki, po pierwsze jest to uciążliwe, niehigieniczne a do tego w moim przypadku bardzo bolesne (dreszcze, pot i inne atrakcje). Zawsze jednak tłumaczyłam sobie, że dzięki "tym dniom" kiedyś będę się cieszyć macierzyństwem. Im dłużej trwają starania tym bardziej nienawidzę "tych dni" czego wyrazem są moje marzenia dotyczące szlaucha i płukania :(

    ja jak to jak mam @ to potrafie nawet mdlec a z bólu teraz moze żadziej ale przed ciaza zawsze

    a.png
    a.png
  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 13 marca 2013, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondi22 wrote:
    Ola_czeka wrote:
    mauysia wrote:
    Beata wrote:
    Ola_czeka wrote:
    Beata wrote:
    no hej Dodi jestes wreszcie :)

    Ola jaka świeca :?

    No nie słyszałaś, że po stosunku należy przez 20 minut robić świecę, żeby plemnikom dopomogła siła grawitacji? :D Hehehe, dla pewności ja robię świecę, potem mostek i 2 przewroty do tyłu.

    HEHEE A O tym słyszałam ale wyobraziłam sobie swiecę woskową i myslałam ze trzeba wlewać woskiżeby zaskelpić hehehe i żeby nasienie nie uciekło :P

    A w Stanach to przy staraniach kobitki stosują "menstrual cup" - czyli takie silikonowy pojemniczek, który się wkłada na czas menstruacji do pochwy, żeby zbierał krew (takie coś: http://www.expresschemist.co.uk/instead_softcups_menstrual_cups_x6.html ).
    No i one to stosują, żeby nasienie nie wypływało. Sprytaśne te Amerykanki :D

    Ja to marzę o takim wynalazku, który będzie skracał @ do 1 dnia. W sensie dostajesz okres, idziesz do gabinetu, lekarz wkłada jakąś rurkę i wypłukuje wszystko w 15 minut. I po zabawie.

    Zawsze, od samego początku szczerze nie znosiłam miesiączki, po pierwsze jest to uciążliwe, niehigieniczne a do tego w moim przypadku bardzo bolesne (dreszcze, pot i inne atrakcje). Zawsze jednak tłumaczyłam sobie, że dzięki "tym dniom" kiedyś będę się cieszyć macierzyństwem. Im dłużej trwają starania tym bardziej nienawidzę "tych dni" czego wyrazem są moje marzenia dotyczące szlaucha i płukania :(

    ja jak to jak mam @ to potrafie nawet mdlec a z bólu teraz moze żadziej ale przed ciaza zawsze

    Pamiętam, że jak byłam dzieckiem babcia mi mówiła :"Po ślubie ci przejdzie" a ja się zastanawiałam jakim cudem przysięga tak działa ;)

    Muska, Shagga_80, Libra, Beata, Dodi, magdzia26 lubią tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 13 marca 2013, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wygląda na to, że jednak jubileusz mnie ominie ;)
    Ja mam dziś spory zapieprz w pracy i dlatego się mało udzielam.

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • gocha04 Autorytet
    Postów: 3807 6362

    Wysłany: 13 marca 2013, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    praca mnie wezwała, ale już jestem.:)

    qrcze to jak to tyłozgięcie tak przeszkadza w zaciążeniu, a jest dziedziczne to dlaczego mama ma nas czworo? albo po kim odziedziczyłam to tyłozgięcie? ło matko a miało być tak pięknie..

    jubileusz już tuż tuż.:)

    👩 '85 👦'82

    AMH 1.07
    07.2015 - 1IUI ❌
    08.2015 - 2IUI ❌

    01.2022 AMH 0,24
    02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
    02.2022 OVIklinika
    03.2022 krótki protokół IVF
    31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
    8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
    11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
    11.2022 w końcu jesteś z nami 👧

    01.2023 🦀tarczycy

    W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
    10.2024 AMH 0,17
    11.2024 krótki protokół IVF
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 13 marca 2013, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mayusia spokojnie jak widac coś się na chwilę uspokoiło ale to chyba przez problemy z ovu bo mnie wywaliło i się zalogować nie mogłam ale zaraz znowu wróci temat agd czy czegoś tam i odrazu poleci do 2000 ;)

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 13 marca 2013, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra wrote:
    Mayusia spokojnie jak widac coś się na chwilę uspokoiło ale to chyba przez problemy z ovu bo mnie wywaliło i się zalogować nie mogłam ale zaraz znowu wróci temat agd czy czegoś tam i odrazu poleci do 2000 ;)

    Normalnie zaraz specjalnie zapodam temat jakiegoś odkurzacza :P
    No ale cóż. Pięćsetkę świętowałam, tysiączka, tysiączka 500 też, nie można mieć wszystkiego :)

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • gocha04 Autorytet
    Postów: 3807 6362

    Wysłany: 13 marca 2013, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mauysia jutro masz wizytę, będą nowe fotki?

    👩 '85 👦'82

    AMH 1.07
    07.2015 - 1IUI ❌
    08.2015 - 2IUI ❌

    01.2022 AMH 0,24
    02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
    02.2022 OVIklinika
    03.2022 krótki protokół IVF
    31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
    8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
    11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
    11.2022 w końcu jesteś z nami 👧

    01.2023 🦀tarczycy

    W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
    10.2024 AMH 0,17
    11.2024 krótki protokół IVF
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 13 marca 2013, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Fedra wrote:
    Mayusia spokojnie jak widac coś się na chwilę uspokoiło ale to chyba przez problemy z ovu bo mnie wywaliło i się zalogować nie mogłam ale zaraz znowu wróci temat agd czy czegoś tam i odrazu poleci do 2000 ;)

    Normalnie zaraz specjalnie zapodam temat jakiegoś odkurzacza :P
    No ale cóż. Pięćsetkę świętowałam, tysiączka, tysiączka 500 też, nie można mieć wszystkiego :)

    ha ha ha chyba dłuższy temat o zmywarkach będzie albo o.... hmmm już sama nie wiem może o pogodzie i narzekaniu na zimę to szybko powinno zlecieć do 2000 strony ;)

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2013, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpadłam zobaczyć jak tam, czy już 3 tysiąc rozpoczęty :) ?
    Ale jak widzę,już blisko :)
    Ja właśnie na szybko zrobiłam danie Młodemu - 2 jajeczka sadzone :) On je uwielbia a ja nie mam roboty...i wszyscy szczęśliwi :D Teraz sobie muszę jakieś naleśniki usmażyć, na nic innego nie mam chęci :(

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 13 marca 2013, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gocha04 wrote:
    Mauysia jutro masz wizytę, będą nowe fotki?

    A mam, mam :)
    No mam nadzieję, że będzie nowa fota! Teraz mały lokator powinien wyglądać już jak mały człowieczek.
    A dziś mam jeszcze wizytę u endokrynologa, tu niestety żadnych fot nie przewiduję ;)

    Ojejciu, ale mnie ssie w żołądku! Chyba czas na obiad...
    Dziś od rana mam ochotę na mięcho... Choćby skromnego kabanosika... A na złość nikt w pracy takowego nie ma. A na obiad przygrzeję sobie placki z jabłkami... też słodkie... No ale co zrobić. Mogę iść jeszcze do drugiej lodówki i ją opitolić z mięsa :)

    Fedra, Muska, Beata, Dodi lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 13 marca 2013, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wywalą mnie z pracy na zbity pysk przez to forum:( Sama siebie już bym wylała:(

    Shagga_80, Kaja, mauysia, Fedra, Muska, Libra, AGA 30, Beata, Dodi, magdzia26 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2013, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    gocha04 wrote:
    Mauysia jutro masz wizytę, będą nowe fotki?

    A mam, mam :)
    No mam nadzieję, że będzie nowa fota! Teraz mały lokator powinien wyglądać już jak mały człowieczek.
    A dziś mam jeszcze wizytę u endokrynologa, tu niestety żadnych fot nie przewiduję ;)

    Ojejciu, ale mnie ssie w żołądku! Chyba czas na obiad...
    Dziś od rana mam ochotę na mięcho... Choćby skromnego kabanosika... A na złość nikt w pracy takowego nie ma. A na obiad przygrzeję sobie placki z jabłkami... też słodkie... No ale co zrobić. Mogę iść jeszcze do drugiej lodówki i ją opitolić z mięsa :)

    Zazdroszczę :( Ja na mięcho nie mam od dawna ochoty :( Dobrze,że chociaż ta polędwiczka do kanapki mi podchodzi, bo inaczej byłoby ciężko...zresztą w sobotę wybieram się na pobranie krwi, to już czuję jak słabe pewnie wyniki będę mieć...nic...zmykam robić te naleśniki.

  • gocha04 Autorytet
    Postów: 3807 6362

    Wysłany: 13 marca 2013, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to czekamy na foty. Mauysia twój maluch to bardzo mięsożerny ludzik jest.:)

    Shagga_80, mauysia, Fedra, Muska, Beata, Dodi lubią tę wiadomość

    👩 '85 👦'82

    AMH 1.07
    07.2015 - 1IUI ❌
    08.2015 - 2IUI ❌

    01.2022 AMH 0,24
    02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
    02.2022 OVIklinika
    03.2022 krótki protokół IVF
    31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
    8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
    11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
    11.2022 w końcu jesteś z nami 👧

    01.2023 🦀tarczycy

    W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
    10.2024 AMH 0,17
    11.2024 krótki protokół IVF
‹‹ 1984 1985 1986 1987 1988 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ