plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEffcia28 wrote:Libra wrote:Effcia... my kobiety zupełnie inaczej podchodzimy do wszelakich badań w tej kwestii... czy się staramy czy nie, to i tak przynajmniej raz w roku przegąd podwozia nam by się przydał, bo niesteyt nasz narząd jest bardzo wrażliwy...
a poza tym mężczyźni są wrażliwy na temat swojej płodności... ich to szybko drażni i męczy nawet rozmowa na tematy... co nie oznacza, że oni nie myślą, nie przeżywają po swojemu...
i powiem Ci, że mężczyzna nigdy... nigdy nie zrozumie, co przeżywa kobieta, gdy poroni... będzie odczuwał stratę, będzie mu przykro, ale moim zdaniem nie będzie to tak jak przechodzi to kobieta... ona od początku ciąży i staje się bardzo emocjonalnie związana... mężczyzna się cieszyć obserwując ruchy dziecka w brzuszku żony, ale nigdy nie doświadczy takiej przemiany (także i hormolanlej) jakiej doświadcza kobieta... i ja osobiście uważam, że mężczyzna wiąże się bardzo emocjonalnie z dzieckiem, kiedy je zobaczy, weźmie w ramiona... jest, jest ten namacalny dowód, bo trzymam dziecię w ramionach...
wiesz co ja bym spróbowała zrobić na Twoim miejscu? wdech, wydech, wdech, wydech... spokój... wyciągnęłabym wieczorem (jak ochłoniecie i byłaby sposobność, że on zajrzy sprawdzić co robisz) album ze zdjęciami waszego synka, takimi tuż po porodzie... i jakby podszedł, to bym zapytała: pamiętasz to uczucie, kiedy pierwszay raz trzymałeś go w ramionach? chciałabym, żeby to się kiedyś powtórzyło... żeby nasz syn też mógł w tym uczestniczyć, poczuć to trzymając małego braciszka czy siostrzyczkę, że gdy nas zabrakie on nie będzie sam
nie znam Twojego m, ale mojego na 100% by to zmiękczyło...
Oj Libruś po raz pierwszy się tu popłakałam:)
a jak Ci odpowie, że pamięta....
to ja bym mu powiedziała: właśnie dlatego to robię, chodze rozkładam nogi i poddaję się tym wszystkim badaniom... właśnie dla tej jednej chwili, ktora zmieniła nasze życie tak pozytywnie, że za żadne skarby świata na nic bym jej nie zamieniła!
i niepłacz:* i proszę mi z badania nie rezygnować!Fedra, Effcia28, Muska, Dodi lubią tę wiadomość
-
Fedra wrote:a więc tak trzeba wziąś ze sobą piżamke i kapciuszki
polecam długą koszule nocną najlepiej szeroką
i tak przebierasz się i kładziesz do łóżeczka tam distajesz magiczną tabletke po której coś się powinno z Tobą dziać ale co to nie wiem bo ze mną się nic nie działo i musieli zamiast 10 to czekać 30 min i dołożyć jeszcze jedną magiczną tabletkę
potem przyszła pani pielęgniarka i zabrała do gabinetu tam był pan doktor który kazał mi usiąść na fotelu ginekologicznym w koło było dużo innego sprzętu...
zostałam uprzedzona że zostanie mi podane znieczulenie...
UWAGA TO DLA LUDZI O MOCNYCH NERWACH
znieczulenie było podawane zajeb...ście długą igłą - znieczulenie to dwa zastrzyki wbijane w macice - nie powiem ze nie bolało bo bolało...
potem miałam wrazenie że z mojej macicy wylewa się tona wody no i w sumie się wylewała bo było tam umieszczone takie coś żeby ta woda leciała...
samo badanie nie trwało 45 sekund
określono że macica jest budowy prawidłowej, bez widocznych przegród a ujścia jajowodów o prawidłowej budowie bez żadnych zmian...
potem pielęgniarka pomogła mi się wytrzeć i trochę skołowana i dziwnymi odczuciami w macicy wróciłam do pokoiku gdzie się położyłam na 20 min...
potem się ubrałam i teściu zabrał mnie do domu... jadąc samochodem myślałam że coś mam między nogami takie dziwne to było odczucie...
i to by było chyba na tyle...
najgorsze z tego było podawanie znieczulenia
o matko!teraz to zaczęłam się bać:)ale przeżyję i to badanie:)
Libra lubi tę wiadomość
-
No powiem Ci Mauysiu że jak byłam przed tym badaniem to się spytałam pielęgniarki co według nie jest gorsze to badanie czy procedura in vitro z tymi wszystkim zastrzykami?
ona mi powiedziała że to badanie bo przy procedurze towarzyszy Ci taka adrenalina i takie oczekiwanie ze nie patrzysz na to że co dziennie musisz sobie zrobić po 6 zastrzyków w brzuch17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Effcia spokojnie nie ma co się bać bo zapomniałam ze ja prób bólu mam na poziomie 0 i jak widze małą igłę do pobierania krwi to musze patrzec w drugą stronę zaciskając drugą rękę na obręczy krzesła a i tak syk z siebie wydam
Effcia28 lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
a bo mi najprościej sprzątnąć łazienkę niż np kuchnie
w łazience widac od razu efekt
zresztą ja się musze uwinać ze sprzątaniem do jutra bo szwagierka rodzi w środę i trzeba przy tym starszym będzie pomócmauysia, Libra, Blondi22, Dodi lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Effcia, przytulam Cię. Wiem jak to jest mieć zawziętego chłopa "Nic mi nie jest, niczego nie będę sprawdzał". To takie dziwne i bezsensowne podejście ambicjonalne, innym się udaje bez specjalnych zabiegów, to nam się musi udać tym bardziej. A ja się nie udaje, to to jest powód do wkurwu a nie do konstruktywnego działania. Ochłonie, pomyśli i mu przejdzie. Trzymaj się i nigdzie nie chodź.
Effcia28 lubi tę wiadomość
-
Ola_czeka wrote:Effcia, przytulam Cię. Wiem jak to jest mieć zawziętego chłopa "Nic mi nie jest, niczego nie będę sprawdzał". To takie dziwne i bezsensowne podejście ambicjonalne, innym się udaje bez specjalnych zabiegów, to nam się musi udać tym bardziej. A ja się nie udaje, to to jest powód do wkurwu a nie do konstruktywnego działania. Ochłonie, pomyśli i mu przejdzie. Trzymaj się i nigdzie nie chodź.
tak jak już pisałam,że on wyszedł przemyślał jak wrócił to powiedział że pójdzie przebadać to nasienie ale mi nie chodzi o to żeby robił coś na siłę i dla mnie. -
Dziewczyny mam świetne wieści:
Witaj,
dziękujemy za Twoją wiadomość.
Nie ignorujemy żadnych zgłoszeń od naszych użytkowniczek. Przykro nam, że tak to odczuwasz. W OvuFriend użytkowniczki są dla nas bardzo ważne. Dodawanie awatarów było ściśle powiązane z inną kwestią, nad którą przez kilka dni intensywnie pracowaliśmy. Możliwość zmiany awatara będzie dostępna jeszcze dziś. Przepraszamy Cię za wszelkie niedogodności jakie ta sytuacja mogła powodować!
Jeśli masz jeszcze jakiekolwiek pytania lub sugestię napisz do nas. Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
Z pozdrowieniami,
zespół OvuFriendLibra, Muska, Dodi lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam świetne wieści:
Witaj,
dziękujemy za Twoją wiadomość.
Nie ignorujemy żadnych zgłoszeń od naszych użytkowniczek. Przykro nam, że tak to odczuwasz. W OvuFriend użytkowniczki są dla nas bardzo ważne. Dodawanie awatarów było ściśle powiązane z inną kwestią, nad którą przez kilka dni intensywnie pracowaliśmy. Możliwość zmiany awatara będzie dostępna jeszcze dziś. Przepraszamy Cię za wszelkie niedogodności jakie ta sytuacja mogła powodować!
Jeśli masz jeszcze jakiekolwiek pytania lub sugestię napisz do nas. Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
Z pozdrowieniami,
zespół OvuFriendShagga_80, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość