plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
BellaRosa wrote:Zosia ja Ci polecam testy ciążowe z TESCO )) paskowe, są po 5zł, firma pepino czułość 10 a nie jak płytkowe 25 mi na nich wyszła dużo bardziej widoczna kreska niż na płytkowych... na płytkowych to był taki cień cienia kreski
a to w tesco są testy? na dziale kosmetycznym? kurde nigdy nie widziałam. -
zosiu wiem jak jak ciezkie jest oczekiwanie ale to pare dni testuj w środę - trzymam kciuki za pozytywa.
belluś masz rację nie ma sensu teraz wizyta ale nie wiem czy ja bym wytrzymała pewnie poleciałabym tego dnia którego zobaczyłabym 2 kreseczki -
nick nieaktualnymuzarciu, super, dziekuje za wyklad, super. Porownanie do cocker spaniela przednie, ale tez wydaje mi sie, ze cos w tym jest:) pozapisywalam sobie, jakby co to pojde do apteki.
zosiu, zignorowalam, bo temp jest podwyzszona na bank przez to ucho. Taka tempke mam dopiero po owulacji, ktorej nie mialam jeszcze. Pol plodny sluz mam dopiero od wczoraj, dzisiaj jest znacznie lepszy, wiec sie przygotowuje do owu, ktora powinna byc moze w poniedzialek wtorek. Moja fl to tak jak u ciebie 11dni, wiec na owu jeszcze za wczesnie, i skoku nie powinno byc. Nie wiem, tak mi wychodzi z porownania moich temp w roznych cyklach:) -
nick nieaktualny
-
Zosia są przy kasach tam gdzie prezerwatywy ;P Tyle, ze nie przy każdej kasie ;P Mój mąż je wypatrzył i dziewczyny na kafe też o nich pisały
Aneczka ja też chciałam lecieć od razu... ale jak czytałam, ze dziewczynom lekarze kazali czekać i przyjść za 2 tyg bo pęcherzyk za mały a te się etresowały, ze pewnie coś nie tak to stwierdziłam że szkoda tylko kasy i nerwów... tym bardziej, ze nie mam żadnych plamień, żadnych niepokojących bóli, test ciążowy ostatnio wyszedł dużo mocniejszy (więc to znak, ze beta rośnie...). Moje znajome się zdziwiły, ze już wiem o ciąży tak jak moja rodzina bo ja się dowiedziałam 12 dnia fazy lutealnej (wg ovu, a wg mnie 13dfl) -
nick nieaktualnyJa też nie...chyba się wybiorę za kilka dni...tato się wybudził o północy i w pierwszej dobie póki co powikłań nie ma...teraz jeszcze tydzień przy dobrych wiatrach i powoli powiedzą, że jest lepiej... DZIĘKUJĘ WAM ZA WSPARCIE I W TEJ KWESTII...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2012, 09:45
-
muzarcia wrote:Ja też nie...chyba się wybiorę za kilka dni...tato się wybudził o północy i w pierwszej dobie póki co powikłań nie ma...teraz jeszcze tydzień przy dobrych wiatrach i powoli powiedzą, że jest lepiej... DZIĘKUJĘ WAM ZA WSPARCIE I W TEJ KWESTII...
no super. wiedziałyśmy że będzie dobrze. -
nick nieaktualnymuzarcia wrote:Ja też nie...chyba się wybiorę za kilka dni...tato się wybudził o północy i w pierwszej dobie póki co powikłań nie ma...teraz jeszcze tydzień przy dobrych wiatrach i powoli powiedzą, że jest lepiej... DZIĘKUJĘ WAM ZA WSPARCIE I W TEJ KWESTII...
muzarciu, wczoraj nic nie pisalam, ale sledzilam info o twoim tacie. Mam nadzieje, ze obejdzie sie bez komplikacji i ze tato wroci do zdrowia... i bedzie wkrotce bawil twojego maluszka:) -
nick nieaktualnyTestuj testuj Zosieńko a ja trzymać będę kciuki...co do tych specyfików to tylko antotalgin dostaniesz bez recepty...no chyba, że masz jakąś znajomą farmaceutkę...czasem sprzedają bez recepty ale wiadomo gdzie trafisz? Czasem warto wyskoczyć na dyżur choćby po receptę...
-
muzarcia wrote:Ja też nie...chyba się wybiorę za kilka dni...tato się wybudził o północy i w pierwszej dobie póki co powikłań nie ma...teraz jeszcze tydzień przy dobrych wiatrach i powoli powiedzą, że jest lepiej... DZIĘKUJĘ WAM ZA WSPARCIE I W TEJ KWESTII...
Czesc dziewczynki
Mazurciu - bardzo się cieszę teraz tylko pozytywne myślenie i będzie dobrze -
nick nieaktualnyKlameczka aż się uśmiechnęłam...dzieli nas z 600 km to trudno byłoby mu bawić dzieciaczka ale jak przyjedzie na tydzień , dwa , jak wydobrzeje to pewnie tak będzie;-)Tylko dzieciaczka trzeba wykombinować, a to nie takie łatwe...moja tempka już lepiej...
Znów jak na złość obudziłam się punkt piąta...powiedzcie mi dlaczego? Mam budzik na 6:55 ustawiony przecież...więc o 7-mej było 36,44 a o 8-mej trzeci raz się obudziłam na dobre i jak wczoraj dokładnie taka sama tempka 36,64...mam przeczucia, że jutro spadnie...taki mój los;-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2012, 09:56
-
BellaRosa wrote:Zosia są przy kasach tam gdzie prezerwatywy ;P Tyle, ze nie przy każdej kasie ;P Mój mąż je wypatrzył i dziewczyny na kafe też o nich pisały
Aneczka ja też chciałam lecieć od razu... ale jak czytałam, ze dziewczynom lekarze kazali czekać i przyjść za 2 tyg bo pęcherzyk za mały a te się etresowały, ze pewnie coś nie tak to stwierdziłam że szkoda tylko kasy i nerwów... tym bardziej, ze nie mam żadnych plamień, żadnych niepokojących bóli, test ciążowy ostatnio wyszedł dużo mocniejszy (więc to znak, ze beta rośnie...). Moje znajome się zdziwiły, ze już wiem o ciąży tak jak moja rodzina bo ja się dowiedziałam 12 dnia fazy lutealnej (wg ovu, a wg mnie 13dfl)
Bella - ja właśnie poszłam do lekarza w tym tygodniu, w środę. To była połowa 5-tego tygodnia i tylko zbadałam mnie ginekologicznie. Na USG jeszcze było za wcześnie. Powiedziała, żebym przyszła za 3 tygodnie. Dała mi duphaston, żeby wszystko dobrze się zagnieździło. A gin-endo zwiększył mi dawkę euthyroxu na tarczycę. Więc chociaż taki jest pożytek z tych wczesnych wizyt
Jeszcze rodzince nic nie mówiliśmy. Zaczekam jeszcze chwilę. Tylko musiałam się tak ładnie od wina wymigać w czwartek, jak byliśmy u siostry. Ale nic pewnie nie podejrzewa - bo zrzuciałam na to, że muszę jeszcze w domu trochę popracować hehehe (co zresztą było prawdą). Zresztą proponowała tylko białe wino a wie, że ja wolę czerwone. Zaczekamy jeszcze jakieś 2 tygodnie i będziemy ogłaszać