plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć dziewczynki...Młody był bezlitosny i musiałam JUŻ wstać...ale ale, nie ma tego złego, już mogłam do Was zajrzeć
Muska,weź no odnotuj tę dzisiejszą tempkę, naprawdę tak na łeb na szyję spadła?
Muzi, Ty to Kobieto jesteś mega pracowita...no i koniecznie pochwal się jak wsadzisz Gości do pociągu
Rucia, Libra, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymuzarcia wrote:Rucia wrote:A moja przyjaciółka pojechała w piątek, i już zdążyła wrócić do swojego faceta.
Nigdy więcej pocieszania.
No tak...doskonale Cię rozumiem Ruciu...czasem nie warto aż tak bardzo się starać, "głupia gęś"- miała wsparcie w Was a zrobiła najgorszy krok z możliwych.To moje zdanie także wiecie nie besztać mnie za surowość oceny...
Muzi masz całkowitą rację. Nie lubię gdy czas, który poświęci się komuś, idzie na marne. Majówkę mogłam spędzić zupełnie inaczej, a wyszło jak wyszło.
Powiedzmy, że miałyśmy podobnie: sprzątanie, gotowanie ... a goście siedzą.
zbikowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymauysia wrote:I ja się witam po jakże długiej przerwie!
Shagga - no nieźle że już nawet widzisz ruchy! Mój maluch chyba się usadowił dość głęboko, bo u mnie chyba nie ma na razie szans na takie rewelacje
Fedri - jakie fajne podejście
Aaaa no i z Mariana miałam wczoraj niezły polew jak nadrabiałam
Ja tu gadu-gadu, a już za dwa tygodnie z hakiem będę w połowie ciąży! Nie wiem, kiedy to zleciało...
Mauysia, no sama byłam w szoku! I nawet początkowo nie wierzyłam,że to to,ale kurcze skakał mi brzuch jak nie wiem , no więc co to by miałoby być innego Pewnie Młody wyspał się podczas naszego chodzenia tu i tam wczoraj a potem jak leżałam i odpoczywałam w wannie to obudził się i szalał
Muska, Libra, Effcia28, Fedra, Kfjatus, zbikowa, Dodi, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRucia wrote:muzarcia wrote:Rucia wrote:A moja przyjaciółka pojechała w piątek, i już zdążyła wrócić do swojego faceta.
Nigdy więcej pocieszania.
No tak...doskonale Cię rozumiem Ruciu...czasem nie warto aż tak bardzo się starać, "głupia gęś"- miała wsparcie w Was a zrobiła najgorszy krok z możliwych.To moje zdanie także wiecie nie besztać mnie za surowość oceny...
Muzi masz całkowitą rację. Nie lubię gdy czas, który poświęci się komuś, idzie na marne. Majówkę mogłam spędzić zupełnie inaczej, a wyszło jak wyszło.
Powiedzmy, że miałyśmy podobnie: sprzątanie, gotowanie ... a goście siedzą.
Tak się zastanawiam...a Ona to odeszła od Niego, bo coś niewybaczalnego zrobił a teraz wróciła do Niego? A może nieco wyolbrzymiła problemy, Ty chciałaś pomóc, a Jej przeszedł foch na Niego? Aaaaa, czekaj, On Ją rzucił tak? a teraz łaskawie pozwolił wrócić?
Jakkolwiek nie było, widać, szkoda było Twojego czasu na pocieszanie...ehhh. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymuzarcia wrote:Ja się nie stresuję, tylko mam ubaw...zła jestem na Twoją polską tempkę ale ta francuska będzie fantastycznie wysoka!
Muzi, jak myślisz,że jest cień szansy, że Twoje objawy to TO ? Tak czy inaczej mooooooooooooocno trzymam za to kciuki
-
nick nieaktualnyShagguś On ją zostawił, bo nie jest pewny swoich uczuć. Dla mnie takie stwierdzenie jest jasne jak słońce, za nic w świecie nie wróciłabym do faceta, gdyby coś takiego mi powiedział.
On przyszedł, powiedział, że chyba jednak się mylił, Ona mu wybaczyła w ciagu sekundy i żyją teraz szczęśliwie w zgodzie.
Za dobra jestem. -
nick nieaktualny
-
Rucia wrote:Shagguś On ją zostawił, bo nie jest pewny swoich uczuć. Dla mnie takie stwierdzenie jest jasne jak słońce, za nic w świecie nie wróciłabym do faceta, gdyby coś takiego mi powiedział.
On przyszedł, powiedział, że chyba jednak się mylił, Ona mu wybaczyła w ciagu sekundy i żyją teraz szczęśliwie w zgodzie.
Za dobra jestem.
Mi też się wydaje, że bym gościa olała ale... miłość jest ślepa niestety.
Effcia28, Libra, zbikowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie robię, bo nie wierzę w cuda hehe i powiedziałam, że dam znać jak będę w 12 tygodniu haha
Chyba jestem już mądrzejsza o kilka cykli, miesięcy i w ogóle, bo nie ciągnie mnie nic a nic...
Nie mam w domu testów i chyba nie chcę wiedzieć jeszcze, najpierw ogródek i skalniak.
Shagga_80, Libra, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Shagguś On ją zostawił, bo nie jest pewny swoich uczuć. Dla mnie takie stwierdzenie jest jasne jak słońce, za nic w świecie nie wróciłabym do faceta, gdyby coś takiego mi powiedział.
On przyszedł, powiedział, że chyba jednak się mylił, Ona mu wybaczyła w ciagu sekundy i żyją teraz szczęśliwie w zgodzie.
Za dobra jestem.
O rany!! Popieram Cię w 10000000000000%! Jakby mi tak powiedział,to byłby odwrót na pięcie i koniec! Ale znam też dość podobny przypadek, mój znajomy miał żenić się z dziewczyną (mniej więcej w tym samym czasie, co ja wychodziłam za mąż, a więc 4 lata temu) i Ona przed ślubem wypaliła "nie kocham Cię!' (tzn podobno tak było, takie plotki chodziły,ale z kilku źródeł słyszałam to) no i ślubu nie było,ale dalej się spotykali i nawet pojechali w "podróż poślubną" , bo coby się nie zmarnowała...ostatecznie wreszcie się rozstali na dobre,ale ja w tym czasie straciłam do Niego szacunek,że Gówniara (bo dużo młodsza od nas) tak Mu powiedziała,a On dalej za Nią latał...ehhh.
zbikowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
No ale masz rację, miłość jest ślepa.
-waliśy , to szansa jest przecież, no nie 
