plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymauysia wrote:adelajda82 wrote:mauysia wrote:adelajda82 wrote:mauysia wrote:Dziewczyny, za 2h idę, a chciałabym sobie jeszcze z Wami popisać.......
ja po prostu umieram.. tak mnie muli ze chyba zaraz wyjdę z siebie .. dziś to już mnie tak zad boli .. muszę zmienić pracę na stojącą . hee
Aż dziwne, bo takie fajne słońce dziś świeci (w każdym razie u mnie), że ja nawet się dziś nieźle trzymam
a ja nie .. choć było Oki, to teraz czuje sie zmęczona i zamulona .. zreszta w pracy siedzę na tel bo muszę dodzwonić się w sprawie zusów a tu od 3 godz , zajęte .. szlak mnie trafia .. czy to moze jakas agencja towarzyska czy jak..
no i moj @ tez go brak.. ehh dzień mi sie jakoś dziwnie chyba skończy no i mam tony prasowania , jutro na mój domek ruszam i do mojego N ..
No właśnie, Ty to masz jazdy z tymi rozjazdami...Ja bym chyba tak nie zdzierżyła.
Powiem ci szczerze , że był okres kiedy już miałam dość , ale co mam zrobić.. nic nie poradzę jeszcze muszę się pomęczyć i tyle.. ale tak już od 1,5 roku na walizkach .. moja mama czasem mówi zostań odpocznij .. a ja ze mam co robić i jak jak mój ukochany czeka na mnie a ja na niego te okropne 4 dni.. a jest tak .. w piątek jadę po pracy biorę małą z przedszkola i jedziemy , w poniedziałek rano wylot do pracy i znów 4 dni tu i tak w kółko ..hee:) -
cześć dziewczynki mogę się wreszcie przywitać musiałam Was nadrobić od wczorajszego południa więc trochę mi zeszło
Po raz pierwszy na mnie nie zadziałały testy ovualbo moja ovulejszyn się od myśliła i dlatego testy mam ujemne
trudno się mówi kocha się dalej
ale w Pażdzierniku mój brat bierze ślub więc jest się czym cieszyć
jeju, Fedra, aisa, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzbikowa wrote:Rucia, chciałam zapytać co u Twojego kota-geja. czy miewa sie dobrze? czy aby zdrów?
Mój kot gej zdrowy.Jest w swoim żywiole, bo łazi w nocy na randki ze swoim narzeczonym. Kupiłam mu seksowna czerowną obróżkę, niestety różowej nie było ;(
zbikowa, Effcia28, Ola_czeka, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
zbikowa wrote:
Aaaach jaki fajny spacerek! A z psa niezły gość, tak się wtopił w tło, że musiałam wytężyć wzrok, żeby go dostrzec
Kiedyś przez rok pracowałam zdalnie ale kończyło się na tym, że do 14:00 paradowałam w piżamie, bez śniadania, uczesania itp, Ale raz na jakiś czas dla odmiany miło by było tak znowu sobie popracować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2013, 11:52
zbikowa, Shagga_80, Fedra lubią tę wiadomość
-
mauysia wrote:Hej Effciu,
akurat testy owu to coś czym przejmowałabym się na samym końcu (po temperaturze, śluzie, szyjce itp). Dla mnie zawsze były najniżej w hierarchii.
ale właśnie jakoś wogóle dziwnie u mnie było ostatnio ze sluzem i te temperatury tak nie podoba mi się i tylea z resztą nie ważne
-
Pies to gościówa. a jak pracuje z domu to piżama to prawie jak mój mundurek
Adelajda, po tym jak poszłaś napisałam Ci posta co trzeba zrobić zeby dostać sie do naszej tabelki. zerknij, jak masz ochote.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2013, 11:55
Rucia, adelajda82, Fedra, Kfjatus lubią tę wiadomość
-
Effcia28 wrote:mauysia wrote:Hej Effciu,
akurat testy owu to coś czym przejmowałabym się na samym końcu (po temperaturze, śluzie, szyjce itp). Dla mnie zawsze były najniżej w hierarchii.
ale właśnie jakoś wogóle dziwnie u mnie było ostatnio ze sluzem i te temperatury tak nie podoba mi się i tylea z resztą nie ważne
A może plusik jeszcze przed Tobą... Szyjka wciąż otwarta, więc "wszystko się moooże zdaaarzyyyć..." -
jeju wrote:Ach nie wiecie dlaczego stracony???...bo źle datę wpisałam...mam termin na 5-tego czerwca...i ani starać się nie ma teraz co, bo hsg w 22 dniu cyklu i nie zdążę sprawdzić czy fasolek jest czy nie ma, prawda? Jakby było to badanie za 11 dni czyli 27.05 to rozumiem ...
Jest,jest,jest jest, udało się!!!! Mam termin na 27 maja! Hurrra ...to jednak będą starania!!!!!!!!!!!!!
Będą starania, będą starania!
Ale czy owocne to nie wiem, ale będą starania!!!! la la la, zawsze to zmniejsza ryzyko wypłukania fasoli...dziś na obiad mam botwinkę...czy któraś reflektuje?
A na drugie dla chłopców schabowy i ziemniaki na parze...niech znają moje chamskie serduszko...ej...jestem już Waszą przyjaciółką ;-)Kocham Was i dziękuję za to, że mnie dziś wsparłyście, gotowa byłam zrezygnować...a tak...mmm...m. będzie miał dłuuuugi post...taką posuchę...nie chce się badać, to nie...moje jajniki z x-ińskimi komórkami mojego m. teraz nie mają zamiaru się zadawać...są obrażone...
Effcia to Ty szłaś na żywca? Tak jak ja chcę pójść? Powiedzieli mi, że nie ma sprawy...bez się też da zrobić...
Jejmuzi, skoro już humor lepszy to koniecznie skołuj sobie tę komedię, o której Ci mówiłamPADNIESZ!
-
jeju wrote:Nie dostałaś nic ogłupiającego nawet Effciu?
Jestem hrabina muzi von o jeju grzmot;-) Tak moja godność hehe
jak miałam robione te drugie badanie to tam miałam znieczulenie i tam mi dali 2 tabletki głupiego Jasia a potem krótkotrwałą narkozę 30 minutową -
jeju wrote:Zaraz syna uruchomię i wieczorem seans z m. zostanie przywiązany do łóżka i nie wyjdzie ale wątpię czy do niego dotrze...jak polecasz, obejrzę...coś trzeba z życia mieć a nie tylko praca i praca...cofam się do ranka i luknę tytuł...
Dotrze, nie dotrze, zabawa będzie przednia. No i gwarantuję, że będziesz miała na czym oko zawiesić
Tytuł "Kocha, lubi, szanuje" (ang. "Crazy, Stupid, Love")Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2013, 12:07
Blondi22, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
jeju wrote:Cholera ale wiesz Mauyś, że ja jestem chyba pół les, bo mnie żaden facet nie kręci, oprócz m. ale to się nie liczy...jestem zboczona a za chwilę mnie będzie można uznać, bo od jakiego wieku zaczyna się zboczenie związane z granny? o ile wiesz co mam na myśli hehe
Nie wiem i natychmiast proszę o wyjaśnienie -
nick nieaktualnyJESTEM!
I powiem Wam coś! Jak jeszcze raz pod moją nieobecność będziecie tyle skrobały toooooooo, nie wiem co Wam zrobię!
Ale ale...u mnie też się dziś dzieje
Poszłam do Pediatry, na szczęście żadne inne dziecko nie choruje w tym czasie więc weszłam z biegu, miło pogawędziłyśmy z Panią Dr dostaliśmy skierowanie do logopedy (w zasadzie sama się o nie upomniałam,a co!) no i zaraz z biegu poszliśmy do jednej poradni psychologicznej i UWAGA już na jutro mamy termin konsultacji...po drodze zrobiliśmy zakupy i odkąd wróciłam to robię jednocześnie dwa obiady (nam Małym podgrzewam wczorajsze kotlety a Staremu spagetti, może i my wieczorkiem coś dziubniemy z tego).
Teraz dosłownie mam chwilę, bo już ziemniaczki ugotowane i kotlety też już w zasadzie gotowe..tyle od mnie.
Zbikowa - jestem z Ciebie mega dumna, odrobiłaś pracę domową z statusu forum! Nawet ja lepiej bym tego nie przytoczyła
A tak na marginesie, to mega urosłam dziś, kilka razy cytowałyście mnie lub wspominałyścieCzuję się co najmniej jak Premier (nie żebym była jakąś fanką Donalda, bynajmniej nie! Ale chodzi raczej o to, że funkcja Prezydenta już zajęta!).
Muzi, koniecznie idź na to HSG - trzeba wykorzystać każdą możliwość przebadania się!
A tak na marginesie powiem (jeśli Was to w ogóle interesuje, a Ona się nie obrazi),że i Sylwia ma mieć HSG ale wcześniej Ginka zleciła Jej masę badań itd i w ogóle wygląda,że konkretna i rzeczowa babka!
Libra, piękną datę wybrałaś na tę Mszę Św. dziękczynno - błagalną Dzień Matki
Mauysia przed 17 idziesz do gina,tak?
Nie muszę przypominać, że MASZ SIĘ POCHWALIĆ PO!
Ola, mój Stary ostatnio nie pamiętał o moich urodzinach...ten typ tak ma
Nie wiem,co jeszcze miałam pisać
A teraz już sobie nie przypomnę...prawie przypaliłam mielone więc teraz idę konsumować z Synem....ohooo, właśnie zdałam sobie sprawę,że będzie ciężko - Młody podczas mojego skrobania do Was dorwał się do czekolady i już mi oznajmił,że jeść nie będzie, grrrrrrrrrrrrrrrmauysia, zbikowa, Effcia28, Fedra, Kfjatus, aisa, Rucia, Dodi lubią tę wiadomość
-
Shaggi, wizyta dopiero na 18:45 więc jak dobrze pójdzie, to zdam raport między 20 a 21. A jak źle pójdzie to dopiero jutro rano (albo w środku nocy
) bo dziś moja kolej usypiania Leomiszcza, więc na stówę zasnę razem z nim.
Shagga_80, Fedra, aisa, Dodi lubią tę wiadomość
-
jeju wrote:A byłaś senna albo kręciło Ci się w głowie?
Dostałaś znieczulca i nie wiesz nawet Effciu...dormikum pewnie...jak masz wypis zajrzyj sobie...powinno pisać...no czytałam, że masz uczucie jakby wciskali w ciebie coś i jakby już masz pewność, że nie zmieści się więcej a tu klops, cisną dalej ten kontrast;-) ile to trwało u Ciebie, bo piszą 5,8 i 15 minut....niby popołudniu mogę iść do domu...
no w głowie mi się kręciło a ten zastrzyk jakoś na D się nazywałno zobacz jaki człowiek nie do informowany dostałam znieczulenie a nawet tego nie wiem
nie wiem ile to trwało łącznie z 20 minut dojazd na badanie i spowrotem