plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej muzi!
Ja twardo siedzę w pracy w piątek po Bożym Ciele, bo tak sobie uznałam, że skoro ja we wrześniu spadam na zwolnienie lekarskie i będę miała półtoramiesięczną labę (bo nie mam złudzeń co do tego, że po porodzie laba się skończy), to zrezygnuję z wszystkich poprzedzających "długich weekendów".
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2013, 06:51
-
mala29_ wrote:mauysia wrote:mala29_ wrote:hej babeczki ja już w domku eh co za dzień się paskudnie zaczął
Rucia fajnie masz takie słoneczko i ciepełko no i możesz poleniuchowaća brzusio fajnie niech rośnie prezent
Cześć mała, czemu już w domku - znowu macie odwołaną pracę z jakiegoś powodu? (ja też tak chcę...)
a wiesz co nie wiem dowiem się później pewnie nie poszła maszyna do sadzenia i dlatego albo nie ma tyle pracy dla nas.
Biorąc pod uwagę to, że nie znam charakteru Twojej pracy, powyższa odpowiedź w mych uszach brzmi ciut abstrakcyjnie -
mauysia wrote:Hej muzi!
Ja twardo siedzę w pracy w piątek po Bożym Ciele, bo tak sobie uznałam, że skoro ja we wrześniu spadam na zwolnienie lekarskie i będę miała półtoramiesięczną labę (bo nie mam złudzeń co do tego, że po porodzie laba się skończy), to zrezygnuję z wszystkich poprzedzających "długich weekendów".
Święta Mauysia od pracy w weekend. -
Ola_czeka wrote:mauysia wrote:Hej muzi!
Ja twardo siedzę w pracy w piątek po Bożym Ciele, bo tak sobie uznałam, że skoro ja we wrześniu spadam na zwolnienie lekarskie i będę miała półtoramiesięczną labę (bo nie mam złudzeń co do tego, że po porodzie laba się skończy), to zrezygnuję z wszystkich poprzedzających "długich weekendów".
Święta Mauysia od pracy w weekend.
Należy to przeczytać z głosem pełnym obrzydzenia a następnie splunąć.Gunia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mauysia wrote:mala29_ wrote:mauysia wrote:mala29_ wrote:hej babeczki ja już w domku eh co za dzień się paskudnie zaczął
Rucia fajnie masz takie słoneczko i ciepełko no i możesz poleniuchowaća brzusio fajnie niech rośnie prezent
Cześć mała, czemu już w domku - znowu macie odwołaną pracę z jakiegoś powodu? (ja też tak chcę...)
a wiesz co nie wiem dowiem się później pewnie nie poszła maszyna do sadzenia i dlatego albo nie ma tyle pracy dla nas.
Biorąc pod uwagę to, że nie znam charakteru Twojej pracy, powyższa odpowiedź w mych uszach brzmi ciut abstrakcyjnie
Po prostu u Małej zepsuło się krzesło, i nie ma wystarczająco dużo miejsc do sadzenia.Kfjatus, Fedra lubią tę wiadomość
-
A to już ci wyjaśniam ja pracuje tu przez agencje pracy i firma w której robię bierze ludzi do pracy przez agencje tak bardziej im się to opłaca. A moja praca polega na pakowaniu i sadzeniu małych drzewek do sprzedaży i jak jest zła pogoda to nie pracujemy bo nie wszystko da się na polu zrobić, a czasem jest tak że nie ma na tyle roboty więc część ludzi siedzi w domu. Mam nadzieje że choć trochę ci wyjaśniłamW kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke
-
czesc dziewczyny. Ja odpoczelam i wyluzowalam sie wczoraj w Istebnej. Byla piekna pogoda, doszlam do schroniska szlakiem i juz tam zostalam by sie nie forsowac a reszta towarzyszy wspinala sie na baranią górę. Hmmm mily dzien, mam nadzieje ze dzisiejszy tez taki bedzie...
karoam ciesze sie ze wszystko oki u Ciebie i maluszek ma sie dobrze.
Ruciu śliczny twoj 12tygodniowy brzuszek
Muzi ile ja bym dala by gdakanie kurek obudzilo mnie
Adelko kurde szkoda ze @ przylazla... wiesz ja 2 cykle temu tez mialam taką dziwna @... bardzo bardzo bolącą, krótką i bardzo intensywną ze skrzepami... nie wiem moze to jeszcze po ttych naszych poronieniach cos tam sie dzieje, albo cos próbowalo zaskoczyc... no nic trzymam kciuki za nastepny cykl!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2013, 06:58
jeju, adelajda82, mauysia, Ola_czeka, karoam, zbikowa, Ilona, Rucia, Sandraa, Fedra, aisa, Dodi lubią tę wiadomość
-
Ola_czeka wrote:mauysia wrote:mala29_ wrote:mauysia wrote:mala29_ wrote:hej babeczki ja już w domku eh co za dzień się paskudnie zaczął
Rucia fajnie masz takie słoneczko i ciepełko no i możesz poleniuchowaća brzusio fajnie niech rośnie prezent
Cześć mała, czemu już w domku - znowu macie odwołaną pracę z jakiegoś powodu? (ja też tak chcę...)
a wiesz co nie wiem dowiem się później pewnie nie poszła maszyna do sadzenia i dlatego albo nie ma tyle pracy dla nas.
Biorąc pod uwagę to, że nie znam charakteru Twojej pracy, powyższa odpowiedź w mych uszach brzmi ciut abstrakcyjnie
Po prostu u Małej zepsuło się krzesło, i nie ma wystarczająco dużo miejsc do sadzenia.
ola czy ty mi sugerujesz że mam duży tyłekOla_czeka, mauysia, zbikowa, Kfjatus lubią tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
mala29_ wrote:A to już ci wyjaśniam ja pracuje tu przez agencje pracy i firma w której robię bierze ludzi do pracy przez agencje tak bardziej im się to opłaca. A moja praca polega na pakowaniu i sadzeniu małych drzewek do sprzedaży i jak jest zła pogoda to nie pracujemy bo nie wszystko da się na polu zrobić, a czasem jest tak że nie ma na tyle roboty więc część ludzi siedzi w domu. Mam nadzieje że choć trochę ci wyjaśniłam
A za dni, kiedy siedzisz w domu nie ze swojej winy, to płacą Ci, czy nie? -
mala29_ wrote:A to już ci wyjaśniam ja pracuje tu przez agencje pracy i firma w której robię bierze ludzi do pracy przez agencje tak bardziej im się to opłaca. A moja praca polega na pakowaniu i sadzeniu małych drzewek do sprzedaży i jak jest zła pogoda to nie pracujemy bo nie wszystko da się na polu zrobić, a czasem jest tak że nie ma na tyle roboty więc część ludzi siedzi w domu. Mam nadzieje że choć trochę ci wyjaśniłam
No w końcu wszystko jasneBo dotychczas - nie wiem czemu - wyobrażałam sobie Ciebie przy biurku, a okazuje się, że grubo się myliłam
-
mala29_ wrote:Ola_czeka wrote:mauysia wrote:mala29_ wrote:mauysia wrote:mala29_ wrote:hej babeczki ja już w domku eh co za dzień się paskudnie zaczął
Rucia fajnie masz takie słoneczko i ciepełko no i możesz poleniuchowaća brzusio fajnie niech rośnie prezent
Cześć mała, czemu już w domku - znowu macie odwołaną pracę z jakiegoś powodu? (ja też tak chcę...)
a wiesz co nie wiem dowiem się później pewnie nie poszła maszyna do sadzenia i dlatego albo nie ma tyle pracy dla nas.
Biorąc pod uwagę to, że nie znam charakteru Twojej pracy, powyższa odpowiedź w mych uszach brzmi ciut abstrakcyjnie
Po prostu u Małej zepsuło się krzesło, i nie ma wystarczająco dużo miejsc do sadzenia.
ola czy ty mi sugerujesz że mam duży tyłek
Hahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha hahahahaha
OMG nie rób mi tak jak w biurze tyle ludzi! -
nick nieaktualnyplemniczka wrote:czesc dziewczyny. Ja odpoczelam i wyluzowalam sie wczoraj w Istebnej. Byla piekna pogoda, doszlam do schroniska szlakiem i juz tam zostalam by sie nie forsowac a reszta towarzyszy wspinala sie na baranią górę. Hmmm mily dzien, mam nadzieje ze dzisiejszy tez taki bedzie...
karoam ciesze sie ze wszystko oki u Ciebie i maluszek ma sie dobrze.
Ruciu śliczny twoj 12tygodniowy brzuszek
Muzi ile ja bym dala by gdakanie kurek obudzilo mnie
Adelko kurde szkoda ze @ przylazla... wiesz ja 2 cykle temu tez mialam taką dziwna @... bardzo bardzo bolącą, krótką i bardzo intensywną ze skrzepami... nie wiem moze to jeszcze po ttych naszych poronieniach cos tam sie dzieje, albo cos próbowalo zaskoczyc... no nic trzymam kciuki za nastepny cykl!
Tylko , że u mnie juz wszytsko sie unormowało.. no ale widac moj organizm stał mi sie OBCY..
Wazne ze innym sie dobrze wiedzie i dzieciatka sie rozwijaja jak trzeba .. ja poczekam na swoja kolej .. widac tak ma być...
dzis olewam wszytko - nic nie robie .. pitole to.. w pracy niech mi tylko gitary nie zawracaja .. bo zastrzele...
pogoda u mnie - typowo barowa.. -
Dzień dobry
Gunia- nie mam pojęcia czy chłopczyk czy dziewczynka, więc zaufam Twojej intuicjiCo do książki to chętnie: [email protected]
Rucia-ale fajny brzusioJa też bym już chciała
mauysia- no ja tak informacyjnie o tej wadze, dokładna relacja z wizyty- a i tak się pomyliłam bo nie 53,5 tylko 52,5
Ola- bardzo poważnie rozważę Twoje przemyślenia co do wyboru lekarza
mauysia, Ola_czeka, mala29_, zbikowa, sylwia1985, Kfjatus, Fedra, aisa, kopciuszek126, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykaroam wrote:Dzień dobry
Gunia- nie mam pojęcia czy chłopczyk czy dziewczynka, więc zaufam Twojej intuicjiCo do książki to chętnie: [email protected]
Rucia-ale fajny brzusioJa też bym już chciała
mauysia- no ja tak informacyjnie o tej wadze, dokładna relacja z wizyty- a i tak się pomyliłam bo nie 53,5 tylko 52,5
Ola- bardzo poważnie rozważę Twoje przemyślenia co do wyboru lekarza
piękny widok..karoam lubi tę wiadomość