X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola czaty to była fajna sprawa :) Moja mama zbankrutowała przeze mnie na kafejkę internetową :P Ja czatowałam na Onecie ale nie pamiętam tematyki czatu. To było jakieś 15 lat temu :) Fajne czasy :P

    mauysia, jeju, zbikowa, aisa lubią tę wiadomość

  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Ola_czeka wrote:
    Mauyś, jak się dziś czujesz?

    Katar niestety nadal pustoszy moje nozdrza :( Ale gardło jakby mniej boli, więc jest szansa, że idzie ku lepszemu. Zauważyłam jedno - w pracy objawy się pogarszają :)

    Na razie zaopatrzyłam się w różne naturalnie specyfiki: szprycuję się herbą z miodem i cytrą, no i sokiem z hyćki :)

    Jeśli gardło boli mniej, to ok, ale pamiętaj, że herbata z miodem i cytryną - o ile generalnie sprawdza się przy przeziębieniach i poprawia odporność - może podrażnić bolące gardło.

    mauysia, jeju lubią tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Albo w ogóle instytucja MODEMU :D
    I próby ściągnięcia jak największej ilości danych w jak najkrótszym czasie. I ta wściekłość, gdy przeszło na kolejny impuls! :D

    Shagga_80, jeju, zbikowa, Fedra lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Selena Autorytet
    Postów: 2542 6850

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plemniczka wrote:
    Wosebko a jak dlugą masz zawsze faze lutealna?

    no zwykle 13-15 dni trwa moja fl..ale i raz pamietam 17 było...

    jeju lubi tę wiadomość

    f2wlru1dbzmah8bl.png
    3i49ej28rcjdlc8e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mayuś macie klimatyzację w pracy? Może od klimy boli cię gardło?

    jeju lubi tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_czeka wrote:
    mauysia wrote:
    Ola_czeka wrote:
    Mauyś, jak się dziś czujesz?

    Katar niestety nadal pustoszy moje nozdrza :( Ale gardło jakby mniej boli, więc jest szansa, że idzie ku lepszemu. Zauważyłam jedno - w pracy objawy się pogarszają :)

    Na razie zaopatrzyłam się w różne naturalnie specyfiki: szprycuję się herbą z miodem i cytrą, no i sokiem z hyćki :)

    Jeśli gardło boli mniej, to ok, ale pamiętaj, że herbata z miodem i cytryną - o ile generalnie sprawdza się przy przeziębieniach i poprawia odporność - może podrażnić bolące gardło.

    A to pierwsze słyszę... Ale na szczęście gardło trochę odpuściło. A jakby co to mam w zanadrzu Tantum Verde. W ogóle leczenie is sponsored by teściowie (sok z hyćki made by teściowa i miód od pszczół z uniwerku, na którym pracuje teść - i na którym pracują te pszczoły :) ).

    jeju, Fedra, aisa lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Baby :)
    Mnie dziś czeka sporo roboty, aż spać nie mogłam, więc jestem od jakiejś godzinki na nogach, teraz Młody wstał,więc żegnaj spokoju..

    Co do wspomnień pt: "początki internetu" to ja pamiętam,że dwa razy byłam z ówczesnym chłopakiem na nocce internetowej...korzystanie z neta bez ograniczeń :) I podobnie jak Mauysia gadałam na Ircu :) Potem na studiach chodziłam do pobliskiej kafejki...ehhh ileż się tam kasy zostawiało, bo taaaaaaaaaak miło było :) Nie to co dziś, net we własnym domu i ile się chce siedzi się...

    Selena, ja nic nie mówię o Twoim wykresie...czekam :)

    Mauysia, ja tam nie wiem,czy wierzyć w to Twoje spotkanie z Dorą, dowodu nie posiadasz...ehhh :/

    I na koniec, jeśli praca Ci szkodzi,to rzuć ją!!!!!!!! :D

    mauysia, Selena, jeju, zbikowa, Fedra, aisa, Dodi lubią tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    Mayuś macie klimatyzację w pracy? Może od klimy boli cię gardło?

    Nie, ale czasem (acz rzadko) włączam w aucie... Może od tego?

    jeju lubi tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Ola_czeka wrote:
    mauysia wrote:
    Ola_czeka wrote:
    Mauyś, jak się dziś czujesz?

    Katar niestety nadal pustoszy moje nozdrza :( Ale gardło jakby mniej boli, więc jest szansa, że idzie ku lepszemu. Zauważyłam jedno - w pracy objawy się pogarszają :)

    Na razie zaopatrzyłam się w różne naturalnie specyfiki: szprycuję się herbą z miodem i cytrą, no i sokiem z hyćki :)

    Jeśli gardło boli mniej, to ok, ale pamiętaj, że herbata z miodem i cytryną - o ile generalnie sprawdza się przy przeziębieniach i poprawia odporność - może podrażnić bolące gardło.

    A to pierwsze słyszę... Ale na szczęście gardło trochę odpuściło. A jakby co to mam w zanadrzu Tantum Verde. W ogóle leczenie is sponsored by teściowie (sok z hyćki made by teściowa i miód od pszczół z uniwerku, na którym pracuje teść - i na którym pracują te pszczoły :) ).

    Dobrze masz z tymi teściami :)

    Swoją drogą ... co to jest HYĆKA ?

    jeju, zbikowa lubią tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagga, początek Twojego wpisu przeczytałam "hej bejbi..." :D

    Czytam dalej.

    Shagga_80, jeju, Fedra lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Albo w ogóle instytucja MODEMU :D
    I próby ściągnięcia jak największej ilości danych w jak najkrótszym czasie. I ta wściekłość, gdy przeszło na kolejny impuls! :D

    I zaraz wspomnienia wracają do Atari 800XL i prób wgrania gry z kasety. Cała rodzina chodziła na palcach, żeby w mieszkaniu nie było mikro-drgań a i tak był sukces jak się nie zawiesiło i dało się pograć w jungle hunter.

    Shagga_80, mauysia, jeju lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klimatyzacja fajna sprawa, ale chwila moment i gardło chore.

    jeju lubi tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Swoją drogą ... co to jest HYĆKA ?"

    A widzisz Ruciu, bo my tu mamy z Olą taki wewnętrzny slang... ;)

    To w gwarze poznańskiej czarny bez :) A sok z niego to w ogóle bomba witaminowa i piję go zawsze zamiast syropu w czasie choroby.

    Shagga_80, jeju, Fedra, aisa, Dodi lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Ola_czeka wrote:
    mauysia wrote:
    Ola_czeka wrote:
    Mauyś, jak się dziś czujesz?

    Katar niestety nadal pustoszy moje nozdrza :( Ale gardło jakby mniej boli, więc jest szansa, że idzie ku lepszemu. Zauważyłam jedno - w pracy objawy się pogarszają :)

    Na razie zaopatrzyłam się w różne naturalnie specyfiki: szprycuję się herbą z miodem i cytrą, no i sokiem z hyćki :)

    Jeśli gardło boli mniej, to ok, ale pamiętaj, że herbata z miodem i cytryną - o ile generalnie sprawdza się przy przeziębieniach i poprawia odporność - może podrażnić bolące gardło.

    A to pierwsze słyszę... Ale na szczęście gardło trochę odpuściło. A jakby co to mam w zanadrzu Tantum Verde. W ogóle leczenie is sponsored by teściowie (sok z hyćki made by teściowa i miód od pszczół z uniwerku, na którym pracuje teść - i na którym pracują te pszczoły :) ).

    Na sesji muszą być z nich niezłe osy...

    mauysia, jeju, Fedra lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Shagga, początek Twojego wpisu przeczytałam "hej bejbi..." :D

    Czytam dalej.

    Bo to tak ma być...każdy czyta na swój sposób :P

    mauysia, jeju lubią tę wiadomość

  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmm nie no Wosebko faza luealna jest zawsze stala... w takim razie musialas miec owulacje poprostu w różnym czasie..

    jeju lubi tę wiadomość

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_czeka wrote:
    mauysia wrote:
    Albo w ogóle instytucja MODEMU :D
    I próby ściągnięcia jak największej ilości danych w jak najkrótszym czasie. I ta wściekłość, gdy przeszło na kolejny impuls! :D

    I zaraz wspomnienia wracają do Atari 800XL i prób wgrania gry z kasety. Cała rodzina chodziła na palcach, żeby w mieszkaniu nie było mikro-drgań a i tak był sukces jak się nie zawiesiło i dało się pograć w jungle hunter.

    Takich czasów nie pamiętam, ale mój P. mi o nich opowiadał :)
    Moje dzieciństwo zaczęło się na Pegazusie ;)

    jeju, Kfjatus lubią tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_czeka wrote:
    mauysia wrote:
    Albo w ogóle instytucja MODEMU :D
    I próby ściągnięcia jak największej ilości danych w jak najkrótszym czasie. I ta wściekłość, gdy przeszło na kolejny impuls! :D

    I zaraz wspomnienia wracają do Atari 800XL i prób wgrania gry z kasety. Cała rodzina chodziła na palcach, żeby w mieszkaniu nie było mikro-drgań a i tak był sukces jak się nie zawiesiło i dało się pograć w jungle hunter.

    Przyznam, że nie miałam z Atari styczności - chodziłam tylko do koleżanki i kolegi na Commodore 64 i ZX Spectrum.

    jeju, zbikowa, Fedra lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Takich czasów nie pamiętam"

    Rucia, jesteś przesympatyczna :D

    Swoją drogą nieźle będzie powiedzieć dzieciom, że żyłyśmy w czasach, kiedy nie było neta. Jak opowieści rodziców, że był jeden telewizor w kamienicy i sąsiedzi przychodzili z krzesłami na wielką grę :D

    Shagga_80, jeju, zbikowa, Kfjatus, Fedra, aisa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2013, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    "Swoją drogą ... co to jest HYĆKA ?"

    A widzisz Ruciu, bo my tu mamy z Olą taki wewnętrzny slang... ;)

    To w gwarze poznańskiej czarny bez :) A sok z niego to w ogóle bomba witaminowa i piję go zawsze zamiast syropu w czasie choroby.

    Wiem właśnie, że to bomba witaminowa. Muszę na ten temat porozmawiac z moim teściem :) On lubi robić takie specjały :)

    jeju lubi tę wiadomość

‹‹ 2842 2843 2844 2845 2846 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ