plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Aga więc przygotuj jakieś dobre jedzonko, nerwy trzymaj na wodzy, i spędźcie ten czas w miłej atmosferze
No zobaczę jakie podejście do sprawy będzie miał w czwartek!!!Mecz to napewno o 15 a potem się zobaczy !!!chociaż jakby to była rocznica powstania klubu mojego M to by świętował i to z sercem ze mną to zwykły dzień będzie!!!
Kupiłam mu łańcuszek z krzyżykiem bo ten co 4 lata temu dostał ode mnie to zgubił po meczu !!!!A ja pewnie dostanę wiązankę pięknych(
) słów he he!!!Nic innego się nie spodziewam!!!No ależ to normalne u mojego M!!!
-
nick nieaktualnymala29_ wrote:Aga w takim razie mam pomysł kup batu bilety do kina na całą noc niech sobie chłop seans zrobi a ty myk w seksową kieckę do tego ugotuj pyszna kolacje i oczywiście nie zapomnij o winie
i sukces murowany
Mała ploblem że brat ma 14 lat sam do kina nie pojedzie niestety!!!Ale jakoś to będzie!! -
nick nieaktualnyOla_czeka wrote:AGA 30 wrote:A my z M mamy w czwartek 4 rocznicę jak jesteśmy razem!!!!
Mieliśmy się wybrać do hotelu gdzie pierwszy raz byliśmy ale ponieważ mój brat u mnie będzie to nici z tego!!!!
pewnie skończy się na kłótni i po rocznicy!!!
No to nie gadajcie, żeby się nie kłócić, tylko cały wieczór ćwiczcie język miłości...
Ola ostatnio przeważnie jest tak że nic nie mówimy!!!Milczenie bo zdaniem mojego M co powiem to złe i bez sensu!!!Jak chce pogadać o uczuciach to odpowiada NIE ZACZYNAJ ZNÓW ZNOWU SIĘ ZACZYNA ITP.
Czasem się zastanawiam że czy to jak te hormony biorę czy on!!! -
nick nieaktualnymala29_ wrote:agus to i tak będziesz miała fajnie bo bynajmniej usłyszysz miłe słowa bo ja to tylko słyszę wszystkiego najlepszego i tyle albo wogóle nic nie mówi bo zapomni. No ale tacy są faceci.
Mała te miłe słowa o których myślę to właśnie brak miłych słów!!!Mecz jakiś w tv wieczorem o 15 jego klub gra to obowiązek!!!
Ale cóż żabą w księcia się nie zmieni!!!!A książę w żabę zawsze może!!!
mala29_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZjedliśmy śniadanko, poczytałam Was (teraz chwilowo KPMM w TV więc Młody odpuścił mi na chwilę
) doszłam do paru wniosków...i podzielę się z Wami,chcecie prawda ?
Po 1 FACECI są inni!!! Jeśli myślimy,że chciałybyśmy by zareagowali w ten lub inny sposób to nic z tego...takich facetów jest może 1 na 100... Ja wciąz sobie powtarzam,gdybyśmy my mieli problemy z zajściem w ciążę to już byłoby po naszym Małżeństwie, bo wsparcie z Jego strony żadne no i Mój nigdy nie poszedłby na badanie nasienia czy inne badania,dlatego podziwiam Mężów np Fedry czy Libry..czasem też (w chwilach wyjątkowego doła) myślę co by było,gdyby ciąża nie przebiegała prawidłowo no i dochodzę do wniosku...że lepiej nie przekonywać się na własnej skórze,bo pewnie zaraz pakowałabym się do Mamy...
Do czego zmierzam? My Babki bardziej oczekujemy na dziecko, my bardziej staramy się,by w ogóle zajść w ciążę nierzadko musząc przypłacać to bólem badań itd itp...faceci nie wspierają nas tak jakbyśmy chciały? (poza wyjątkami, które oczywiście się zdarzają!!!) No trudno! Ale nie wolno z tego powodu poddawać się,jeśli posiadanie dziecka jest dla nas tak ważne...życzę wszystkim,żeby w tych trudnych czasach starań mieli mocno wsparcie ze strony Męża czy Konkubenta (uwielbiam to słowo ), ale niestety spójrzmy prawdzie w oczy, nawet przekrojowo prze pryzmat naszego forum...ile Babek ma tak? No więc właśnie... Chcemy mieć dzieci,to przestańmy czekań na zmianę nastawienia faceta, róbmy swoje...a w międzyczasie wyluzujmy się tu miłą rozmową Ola i Zbikowa zadbają o dobry humor Zaplanujemy przelot Migów , porozmawiamy o zepsutych czy śmierdzących pralkach, zmywarkach co ułatwiają życie, o myciu okien podczas deszczu, czy wreszcie o seksie na łonie przyrody
Noooo! Zrozumiały?!
mauysia, Rucia, zbikowa, Blondi22, kopciuszek126, aisa, Ilona, aga83, gadgeta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAGA 30 wrote:mala29_ wrote:agus to i tak będziesz miała fajnie bo bynajmniej usłyszysz miłe słowa bo ja to tylko słyszę wszystkiego najlepszego i tyle albo wogóle nic nie mówi bo zapomni. No ale tacy są faceci.
Mała te miłe słowa o których myślę to właśnie brak miłych słów!!!Mecz jakiś w tv wieczorem o 15 jego klub gra to obowiązek!!!
Ale cóż żabą w księcia się nie zmieni!!!!A książę w żabę zawsze może!!!
A wolałabyś żeby stał pod blokiem i chlał, czy wolisz, żeby poszedł na mecz swojego ulubionego klubu? Dajmy tym chłopom trochę wolności. Przecież Aga on pracuje, jeździ za granicę do pracy, też mu się coś od życia należy
My baby tak mamy, że takie rocznice wyobrażamy sobie jak na filmie. Kolacja, świecie, romantyzm, gorący seks w kuchni, a czasami życie pokazuje nam, że nie zawsze może być tak kolorowo
Może twój facet Aga nie przywiązuje wagi do takich rocznic. Może dla niego to jest dzień jak co dzień. Dla mnie szczerze nawet rocznica ślubu nie jest jakimś mega ważnym wydarzeniem. Jest bo jest, ale w moim odczucie, jest to dzień jak każdy inny. Albo może ja jestem inna nie wiem ..
-
Rucia wrote:AGA 30 wrote:mala29_ wrote:agus to i tak będziesz miała fajnie bo bynajmniej usłyszysz miłe słowa bo ja to tylko słyszę wszystkiego najlepszego i tyle albo wogóle nic nie mówi bo zapomni. No ale tacy są faceci.
Mała te miłe słowa o których myślę to właśnie brak miłych słów!!!Mecz jakiś w tv wieczorem o 15 jego klub gra to obowiązek!!!
Ale cóż żabą w księcia się nie zmieni!!!!A książę w żabę zawsze może!!!
A wolałabyś żeby stał pod blokiem i chlał, czy wolisz, żeby poszedł na mecz swojego ulubionego klubu? Dajmy tym chłopom trochę wolności. Przecież Aga on pracuje, jeździ za granicę do pracy, też mu się coś od życia należy
My baby tak mamy, że takie rocznice wyobrażamy sobie jak na filmie. Kolacja, świecie, romantyzm, gorący seks w kuchni, a czasami życie pokazuje nam, że nie zawsze może być tak kolorowo
Może twój facet Aga nie przywiązuje wagi do takich rocznic. Może dla niego to jest dzień jak co dzień. Dla mnie szczerze nawet rocznica ślubu nie jest jakimś mega ważnym wydarzeniem. Jest bo jest, ale w moim odczucie, jest to dzień jak każdy inny. Albo może ja jestem inna nie wiem ..
Ja na przykład w ogóle nie przywiązuję wagi do rocznic... Kiedyś robiliśmy sobie z M taki test (jakieś tam ucho Von Tuna) i wyszło, że charakter mam bardziej jak facet, a on jak kobitka
Polecam ten test parom, jakbyście się kiedyś natknęły.
Rucia, Shagga_80, zbikowa, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymauysia wrote:Rucia wrote:AGA 30 wrote:mala29_ wrote:agus to i tak będziesz miała fajnie bo bynajmniej usłyszysz miłe słowa bo ja to tylko słyszę wszystkiego najlepszego i tyle albo wogóle nic nie mówi bo zapomni. No ale tacy są faceci.
Mała te miłe słowa o których myślę to właśnie brak miłych słów!!!Mecz jakiś w tv wieczorem o 15 jego klub gra to obowiązek!!!
Ale cóż żabą w księcia się nie zmieni!!!!A książę w żabę zawsze może!!!
A wolałabyś żeby stał pod blokiem i chlał, czy wolisz, żeby poszedł na mecz swojego ulubionego klubu? Dajmy tym chłopom trochę wolności. Przecież Aga on pracuje, jeździ za granicę do pracy, też mu się coś od życia należy
My baby tak mamy, że takie rocznice wyobrażamy sobie jak na filmie. Kolacja, świecie, romantyzm, gorący seks w kuchni, a czasami życie pokazuje nam, że nie zawsze może być tak kolorowo
Może twój facet Aga nie przywiązuje wagi do takich rocznic. Może dla niego to jest dzień jak co dzień. Dla mnie szczerze nawet rocznica ślubu nie jest jakimś mega ważnym wydarzeniem. Jest bo jest, ale w moim odczucie, jest to dzień jak każdy inny. Albo może ja jestem inna nie wiem ..
Ja na przykład w ogóle nie przywiązuję wagi do rocznic... Kiedyś robiliśmy sobie z M taki test (jakieś tam ucho Von Tuna) i wyszło, że charakter mam bardziej jak facet, a on jak kobitka
Polecam ten test parom, jakbyście się kiedyś natknęły.
Ale ja wcale mu nie zabraniam!!!sama jeżdżę ostatnio na wszystkie jego mecze z nim ale jak ja poprosze chodz jedziemy gdzieś albo na spacer albo pozwiedzać coś to on nigdy nie chce !!!!A jak jedna osoba się stara to druga też mogła bysie poświęcić dla drugiej!!!!
Tak mi się wydaje bynajmniej!!!A jakby tak jeden mecz opuścił to przecież nic by się nie stało a moglibyśmy spędzić razem przyjemną niedzielę!!!!Ale dla niego niedziela ze mnią bez meczu to chyba kara za wszystkie grzechy!!!Tak mi się ostatnio wydaje!!! -
nick nieaktualnyMała są inni i nic tego nie zmieni. Przede wszystkim musza być inni. Wyobraźcie sobie co by było gdyby facet nagle zaczął zachowywać się jak typowa baba. Humory, płacz, fochy, pretensje o byle co Świat by zwariował, a my byśmy z nimi nie wytrzymały.
Ola_czeka, Shagga_80, mala29_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa nie wymagam od niego żeby mnie w dzień urodzin czy rocznicy na rękach nosił!!!Ale właśnie życzenia miłe słowo od serca przytulić itp to chyba nie wielkie oczekiwanie!!!A na urodziny potrafi nawet życzeń nie złożyć bo jest zły a już o kwiatku nie wspomnę!!!!No bo na mecz nie pojechał i obraza!!!
