plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga, żadnych rad nie usłyszysz. Mówię Ci to, żebyś nie była zawiedziona. Dobry terapeuta tak poprowadzi rozmowę, że powiesz na głos to, z czego sama nie zdawałaś sobie sprawy a potem sama na głos powiesz co powinnaś w tej sytuacji zrobić. I uprzedzam - najtrudniejsze jest to, że to nie zawsze będą wioski, które Cię ucieszą.
AGA 30, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Aga jedna wizyta ci nie pomoże
Jeżeli faktycznie masz początki depresji, to terapia się kłania.
Sądzę, że głównym problemem u Ciebie, jest całkowity brak zrozumienia ze strony chłopa, i problemy z poczęciem dziecka.
Problemy się nawarstwiły, psychika ci siadła.
Rucia wiem że jedna wizyta nie pomoże i jak trzeba będzie to będę chodziła co jakiś czas!!!Ale to już psycholog zdecyduje co i jak mi jest!!!
U mnie jeszcze rodzina się dokłada do tego i za dużo się chyba wszystkim przejmuję!!!Ale fakt starania też swoje robią z psychiką same o tym wiecie!! -
nick nieaktualnyAga sam psycholog to połowa sukcesu. Co z tego, że będziesz od niego wychodziła lżejsza, ale wracając do domu dalej będziesz musiała stawiać czoło oporowi Waflowemu. Tylko czy twój Wafel przejrzy w końcu na oczy, gdy zobaczy, że jest z Tobą aż tak źle, że musisz korzystać z rad psychoterapeuty?
Oby tylko nie powiedział, że wydziwiasz
-
nick nieaktualnyA co do tematu rodziny. Co nie co Nam o niej opowiadałaś. Nie możesz dźwigać na swoich barkach odpowiedzialności za Nią. To są dorośli ludzie, którzy sami powinni rozwiązywać swoje problemy, a nie angażować w nie Ciebie. Owszem rodzinie trzeba pomagać, ale nie za wszelką cenę. I czy w pewnym momencie pomoc nie zamienia się w wykorzystywanie?
aga83, AGA 30, zbikowa, Effcia28, aisa, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
Rucia wrote:Aga sam psycholog to połowa sukcesu. Co z tego, że będziesz od niego wychodziła lżejsza, ale wracając do domu dalej będziesz musiała stawiać czoło oporowi Waflowemu. Tylko czy twój Wafel przejrzy w końcu na oczy, gdy zobaczy, że jest z Tobą aż tak źle, że musisz korzystać z rad psychoterapeuty?
Oby tylko nie powiedział, że wydziwiasz
Uważam, że z Agą nie jest "aż tak źle, że musi korzystać z rad psychoterapeuty". Myślę, że Aga jest na tyle mądra i odważna, by w porę się na to zdecydować.zbikowa, AGA 30, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Aga sam psycholog to połowa sukcesu. Co z tego, że będziesz od niego wychodziła lżejsza, ale wracając do domu dalej będziesz musiała stawiać czoło oporowi Waflowemu. Tylko czy twój Wafel przejrzy w końcu na oczy, gdy zobaczy, że jest z Tobą aż tak źle, że musisz korzystać z rad psychoterapeuty?
Oby tylko nie powiedział, że wydziwiasz
ON już sam mi powiedział żebym się wybrała do lekarza!!!Ale czy będzie się on coś zmieniał(w co wątpie) to zobaczymy ja go na siłę nie zmienię!!!
czas pokarze co i jak!!!
Może ja stwierdzę że za dużo wymagam po terapi !!
Bez pomocy nie dam rady !!!Mój olewator nawalił i olewać już wszystkiego nie potrafię!!zbikowa, aisa lubią tę wiadomość
-
wybacz Aga za pytanie, a czy problemy z twoim sie zaczely w momencie staran o dziecko?
-
dobra ja już zwijam zabawki i idę odpoczywać do domu.👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
nick nieaktualnyaga83 wrote:wybacz Aga za pytanie, a czy problemy z twoim sie zaczely w momencie staran o dziecko?
Nie nie zaczęło się od czasu starania !!!Ostatnio coś zaczęło się walić!!!Albo ja przez te anty jestem taka wybuchowa albo nie wiem!!!!
Ale zdaję sobie sprawę z tego że to jest kropla w morzu!!!
Płakać to ja mogę na zawołanie!!!Nawet jak sms od mojego dostaje i napiszę że mnie kocha to wyć potrafię!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2013, 15:49
-
nick nieaktualnyOla_czeka wrote:Rucia wrote:Aga sam psycholog to połowa sukcesu. Co z tego, że będziesz od niego wychodziła lżejsza, ale wracając do domu dalej będziesz musiała stawiać czoło oporowi Waflowemu. Tylko czy twój Wafel przejrzy w końcu na oczy, gdy zobaczy, że jest z Tobą aż tak źle, że musisz korzystać z rad psychoterapeuty?
Oby tylko nie powiedział, że wydziwiasz
Uważam, że z Agą nie jest "aż tak źle, że musi korzystać z rad psychoterapeuty". Myślę, że Aga jest na tyle mądra i odważna, by w porę się na to zdecydować.
Olu pisząc to zdanie miałam na myśli co mógłby powiedzieć jej facet. Nie miałam tu na myśli siebie. Źle to odebrałaś. Albo ja się źle wyraziłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2013, 15:51
Ola_czeka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
widze Aga ze u nas bardzo podobna sytuacja. wiem ze to juz oklepana fraza, ale trzeba wyluzowac.... moze wizyty u psychologa ci pomoga zrozumiec co i jak...
-
Rucia wrote:Ola_czeka wrote:Rucia wrote:Aga sam psycholog to połowa sukcesu. Co z tego, że będziesz od niego wychodziła lżejsza, ale wracając do domu dalej będziesz musiała stawiać czoło oporowi Waflowemu. Tylko czy twój Wafel przejrzy w końcu na oczy, gdy zobaczy, że jest z Tobą aż tak źle, że musisz korzystać z rad psychoterapeuty?
Oby tylko nie powiedział, że wydziwiasz
Uważam, że z Agą nie jest "aż tak źle, że musi korzystać z rad psychoterapeuty". Myślę, że Aga jest na tyle mądra i odważna, by w porę się na to zdecydować.
Olu pisząc to zdanie miałam na myśli co mógłby powiedzieć jej facet. Nie miałam tu na myśli siebie. Źle to odebrałaś. Albo ja się źle wyraziłam.
Rozumiem. Ja też miałam na myśli to, co powiedziałabym Jemu, gdyby tak myślał.
:* -
nick nieaktualny
-
i ja tez biegne... do potem
Kaja lubi tę wiadomość