plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć i pa
Kajuś, fajnie, że już jesteś
Karoam, każde wynurzenie ma sens. Wchodź jak najczęściej bo brakuje nam tu Ciebie
Kiti, fajnie, że prl spadła
Żbiku, życzę miłego dnia mimo nadejścia paskudy
Mauysia, mnie klikaniem nie obudziłaś
Shagga się zaczytała i zaspałażartuje, na pewno już jest w trakcie spaceru rodzinnego
A ja byłam w kościele a teraz relaksik. Na obiad kopytka z sosem szpinakowym z serem feta.
Ze spraw branżowych to zmierzyłam temp wczoraj z ciekawości a ona na dole, to się zdziwiłam bo u mnie już po skoku być powinno. No ale dziś skok nastąpił więc spokojniejszą mam głowę... ufff....
Miłej niedzielikiti, zbikowa, Kaja, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
hej, miłej niedzieli.
Zbiku chyba to ja twoja para jestem na ten cykl. Jutro mnie zaleje jak nie w nocy.
Ale taki obrzydliwy miałam sen, że się bardzo często w nocy budziłam i jeszcze te grzmoty z piorunami od 4.zbikowa lubi tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
Witam w ten upalny dzień
Efciu-moje wielkie gratulacje !!!
Żbiczku
A ja dzis dostałam biegunki-zjadłam tylko sniadanie (kanapki z wędlinką i świeżym ogórkiem i do tego sałatka gyros i nie zdążyłam zjeść ostatniego kesa i w brzuchu jakaś rewolucja się zaczeła robicMyslałam ,ze nie wyrobię i wyzionę ducha...ale wziełam 2 tabl. nifuroksazydu i poszłam do kościoła. Jak wróciłam to powtórka z rozrywki i tym sposobem dzis nie jem normalnego obiadu-rosołu, tylko poszłam urwać sobie truskawek i ugotowałam kompocik i zjadłam z makaronem
. Moze przeżyje
Moje chlopaki śpią a ja wykorzystuje czas na nadrobienie forów ;)Jak wstaną i mały zje rosołek to jedziemy do teścia na grób na Dzień Ojca.
No to miłego popołudniazbikowa lubi tę wiadomość
-
popołudniowo witam i zaraz znikam prasować stertę ubrań po urlopie ....
Asia no fajnie ,że już w domu swoje wielkie łóżko bajka odzwycziłam się małych przestrzeni,ale fajowo i intensywne zwiedzanie było
aisa lubi tę wiadomość
-
Ps.. moja kumpela miała rodzić z poczatkiem Lipca tak małego w brzuchu przećwiczyła praca ,że będąc na basenie z synem ,który miał jakieś zawody musiała ucieć na porodówkę i rodziła b,krótko o 9 rano przyjeli ją na oddział ,a o 11 już drugi synek na świecie jest !!!!!!
-
Heloł Laski!
She gratuluję Córci serdecznie!!!
Effciu, Tobie też gratuluję Bąbelka, trzymam kciuki, by wszystko dobrze się ułożyło i by Dzidziuś był silny:)
Gosiu (choć u Ciebie jeszcze mógłby zdarzyć się Cud, nie będę ukrywać ani płakać!), Żbiczku... noż kurna nooooo... że też cholerne @ nie chcą odpuścić
Wszystkim Dziewczynkom życze słodkich snów, odpocznijcie, i od upałów, i od prac ,i w ogóle wyśpijcie się wreszcie!
Dobranoc, dla mnie ostatnie 3 dni też były ciężkie, przepraszam, nie stać mnie na więcej pisania:(
Buziam Wszystkie bez wyjątku :*:*:*Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2013, 21:07
aisa, Selena lubią tę wiadomość
... 21 cykl na Ovu. A w dupę z tym... -
I ja się dołączę jednym wieczorowym postem,
wielka szkoda że Effcia w ten weekend pozostała bez paryAle Gosiu, Żbiczku, musicie być wytrwałe, bo tylko wytrwałość i cierpliwość jest kluczem do staraczkowego sukcesu... Niestety tyle rzeczy się musi sprzęgnąć na raz, żeby się w danym cyklu udało, że aż boli głowa (patrz jeden z wpisów w moim pamiętniku), więc czasem naprawdę warto dać sobie rok na starania z założeniem, że jak się nie uda to nie będzie w tym nic nadzwyczajnego, dopiero potem zacząć się martwić... A jak się uda wcześniej to będzie jakże miła niespodzianka. Ale ja i tak regularnie trzymam kciuki za każdą staraczkę z naszego wątku...
Kfjatus, Rucia, aisa, gocha04, gocha04, Effcia28, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki
ja już w pracy
a dziś mnie jeszcze czeka wizyta u gina..wczoraj mialam jakies brązowe plamienia...dziś już nie ma na szczęście..miałam dziś odstawic leki ale boje sie..i jeszcze wezmę..dlatego ide do gina...żeby doradził co mam robić..brać czy nie..no i skąd to plamienie było
mauysia, aisa lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny!
Selenko z pewnością wszystko będzie dobrze, ale warto się upewnić dla własnego spokoju.
Żbiku, Gosiu oby następna @ nie przyszła!
Kaja fajnie, że wróciłaś
Mauysiu masz rację z tymi sprzyjającymi okolicznościami.
Byłam w piątek u gina, zbadał, zrobił usg, pogadał ze mną ...
i co stwierdził? WYLUZOWAĆ, DAĆ SOBIE CZAS, ODPRĘŻYĆ - niby proste, a trudne. Od jutra zacznę przygodę z luteiną....
A i jeszcze opowiedział mi przypadek: Kobieta długo starła się o dziecko, zrobili wszystkie badania i wychodziły super, nie było żadnych problemów, ale dzieciątko się nie pojawiało, w końcu po latach prób, stwierdzili, że do in vitro nie podejdą i zaczęli proces adopcyjny. Byli młodzi, inteligentni, mieli dobre warunki, udało im się dostać malucha kilkumiesięcznego, a za miesiąc po wzięciu dziecka do siebie, ona zaszła w ciążęI takim sposobem niedługo na świat przyjdzie ich drugie dziecko, są bardzo szczęśliwi, bo nie mieli żadnego,a teraz będzie dwoje w podobnym wieku
Wszystkim życzę miłego dniamauysia, Selena, Rucia, aisa, gocha04, kiti lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry dzieweczki,
Wosebko --> to super, że wróciłaś do pracy, tzn. że nie musisz już okupować łóżka i spędzać w nim całych dni w pozycji leżącej. Przede wszystkim świetnie, że wszystko jest już OK.
Kfjatus --> Widzę, że wizyta u ginka przyniosła dobre efektyWstąpiła nowa nadzieja! A jednocześnie chcesz wrzucić na luz - trzymam kciuki!
Olisławo, witaj, całe forum czekało na Twój powrótPodróż przebiegła gładko?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2013, 06:15
Selena, aisa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry Olencjo
Ja na sekund 5! Wpadam i wypadam...dzień dobry kwiecie i Seleno...wsjo się poukłada...wczoraj walczyłam z aktem zazdrości, tzn. scenę mi zrobił m. ale pierwszy raz to olałam nieco i na spokojnie wyłuskałam mu brak racji...nastawienie okonia i inne takie...powiedziałam, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła, kłamstwo jest czasami lepsze niż prawda, a prawda powinna być powiedziana w odpowiednim momencie...przeprosiłam go za małe oszustwo ale za to, że wtykał nos w moje fb nie do końca.
Najlepsze, że nie przeczytał ani jednego posta z mojej konwersacji a stwierdził, że kontakt z kolegą mam(zawsze tylko kolegą i to dość męczącym)...kolega jest duży, zarośnięty i nosi okulary jak dna musztardówek, nie śmieję się z niego ale to artysta...pisze do mnie ksantypko, dzwoneczku, dzwonuniu...zawsze był na moich koncertach, podoba mu się jak śpiewam...
Dziewczynki najlepsza jest metoda czytania wybiórczego...kochana, dzwonuniu a z mojej strony leciało tak: mówiłam, prosiłam nie mów tak do mnie! Ile razy muszę Ci powtarzać?! i teksty w tym stylu...szanowny pan przeczytał je dopiero później jak go posadziłam na krześle i włączyłam do legalnego czytania rozmowę na fb z osławionym, znienawidzonym przez niego Szymonem...może nie znienawidzonym ale ma na niego alergię...
Faceci...ale jak poczytał te komplementy, że mam klasę mega inteligencje i boski głos to mojemu m. zrobiło się głupio...za to wieczorem był fajny (...) no wiecie...mauysia, aisa, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
mauysia wrote:Wosebko, idź do gina dla spokoju, ale na pewno te plamienia na oznaczają nic złego, tym bardziej że były brązowe.
poza tym nic innego mi sie nie dzieje :)no może troche szczypie mnie przy korzystaniu z wc..więc to może jakaś infekcja..ale lepiej to sprawdzić
-
mauysia wrote:
Kfjatus --> Widzę, że wizyta u ginka przyniosła dobre efektyWstąpiła nowa nadzieja! A jednocześnie chcesz wrzucić na luz - trzymam kciuki!
No wiesz generalnie lepiej usłyszeć coś w stylu, że jest wszystko ok, tylko może trzeba czasu, niż np. nie ma szans, nie ma sensu...A facet całkiem rozsądny (byłam u niego pierwszy raz), ma dobre podejście, więc trochę ukoił moje skołatane nerwy po ostatnim cyklu, który dał mi się we znaki