plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Kfjatus wrote:Moim zdaniem nie można odstawić tak drastycznie wszystkiego.
Rucia, Effcia28, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja nie rzucę kawy
Lubię ją
Chyba, że jak przypadkiem zajdę w ciążę i nie będzie mi smakować
Moim zdaniem jak ma sie chęć to mała kawka nie zaszkodziZgadzam się z Mausysią
Witaj Oleńko, dobrze, że jesteś
Miałam już jechać, ale zrobiłam sobie jeszcze kawkę10 minut mnie nie zbawi,a chwila przyjemności dla mnie
Effcia28, aisa, Ola_czeka, Fedra, zbikowa lubią tę wiadomość
-
Nie chodzi o to, że dzieci urodzą się niezdrowe ale o to, że jak jest zagrożenie i jak twardnieje brzuszek, to dziewczyny dostają magnez w suplementach....taka terapia mija się z celem...bo nie dość, że magnez to jeden z pierwiastków, który ciężko się wchłania, w suplementach jest go niewiele, to jeszcze wypłukujemy go kawkowaniem...nie atakuję absolutnie ale wyłuszczyłam po krótce o co mi chodziło...po tym jak odstawiłam kawę czuję się lepiej...a powiem, że piłam pół na pół z mlekiem, na co usłyszałam od lekarza jak mu to powiedziałam, że to nie ma znaczenia czy ją zabielam czy nie...kawa, to kawa...
Sugeruję po prostu łagodne zmiany dla dobra dziewczynek...Rucia też magnez łyka ale szkoda, by go kawą wypłukiwać....tak samo z wodami mineralnymi i źródlanymi...niektóre mogą przyszłej mamie wypłukać mikro i makroelemanty...sole mineralne itd.Selena, aisa, plemniczka, Fedra lubią tę wiadomość
-
ja piję jedną kawę słabą,nie potrafię funkcjonować beż kawy jedyne co mogę zrobić to pić mniejszą filiżankę.Bo jak wcale nie będę piła zacznie mnie boleć głowa,a jak boli głowa to potem przechodzi w ból migrenowy.Lepiej wypić kawę niż faszerować się tabsami.
w poprzedniej ciąży nie piłam kawy bo mnie odrzucało teraz nie
mauysia, Kfjatus, jeju, aisa, Fedra, zbikowa lubią tę wiadomość
-
Selena wrote:tu jest lista 10 zakazanych rzeczy do picia i jedzenia w ciąży..wsród nich jest kawa..
http://polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10010685.html
http://www.prenatale.pl/skreslone-z-listy-czyli-czego-nie-powinno-sie-jesc-w-ciazy,dieta-w-ciazy,jestem-w-ciazy
Selenko, na tej liście, którą zalinkowałaś piszą, że można pić słabą rozpuszczalną, a rozpuszczalna ma więcej kofeiny niż zwykła mielona, więc ten ktoś chyba się średnio znał
No ale jak kto woli, jeśli kobieta woli zrezygnować z tych wszystkich rzeczy, to jak najbardziej może, jeśli to ją uspokoi, ale ja należę do grupy tych, które w ciąży absolutnie unikają tylko trzech rzeczy: alkoholu, surowego mięsa i surowych jajek. Ser pleśniowy nawet jem
PS) No dobra, krwistych steków tez sobie nie odmawiamAle ja już miałam toksoplazmozę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2013, 08:58
Kfjatus, Fedra lubią tę wiadomość
-
pzrepraszam ale musiałam chwile popracowac a tu tyle piszecie ze niejestem w stanie nadrobicjeju wrote:możesz mieszać inkę rozpuszczalną z kawą rozpuszczalną na początek...będzie łatwiej odstawić...ja to wszystko od razu w diabły rzucam, bo wiem, że jak się pieszczę i stopniowo, to nic nie wychodzi w moim przypadku....odpoczywaj, odpoczywaj...
E-koczku zadałaś pytanie i zniknęłaś- nieładnie. -
nick nieaktualnyWosebko, co do tych produktów zakazanych to nie brałabym sobie tego tak do serca.
Po pierwsze:
Surowe jajka - kiedyś już była na ten temat rozmowa. Jeżeli sparzysz jajko we wrzątku, to możesz je sobie zjeść. Syf i brud jest na skorupce. Poza tym jak to mądrze powiedział mój szwagier. Kiedyś na wsiach kobietom cięzarnym nigdy nie przyszło do glowy myć jajka prosto od kury i robiły sobie kogle mogle z jajek wyciągniętych prosto z pod tyłka kwoki.
Sól - sól jest wszędzie. Nie da się jej wyeliminować. Poza tym nie wyobrażam sobie życia bez soli.
Sery pleśniowe - w Polsce sery pleśniowe robione są z mleka pasteryzowanego, a nie można jeśc serów z mleka niepasteryzowanego.
Kolorowe napoje - wszystko dla ludzi w granicach normy. Jak mi się chce Sprite to piję sprite
Ciastka z cukierni - szkoda słów.mauysia lubi tę wiadomość
-
Effcia nie wystraszyłam Cię mam nadzieję...ale z byłymi pijaczami kawy jest jak z byłymi palaczami, drażni ich dym papierosowy i dobitnie dają to do zrozumienia, mega duży nacisk kładą na opowiadanie o zgubnych skutkach palenia, poza tym uznaj to za moje zboczenie zawodowe...pij spokojnie...
Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mauysia wrote:Dla mnie lista zdecydowanie zbyt surowa, wolę np. taką
http://www.prenatale.pl/skreslone-z-listy-czyli-czego-nie-powinno-sie-jesc-w-ciazy,dieta-w-ciazy,jestem-w-ciazy
Selenko, na tej liście, którą zalinkowałaś piszą, że można pić słabą rozpuszczalną, a rozpuszczalna ma więcej kofeiny niż zwykła mielona, więc ten ktoś chyba się średnio znał
No ale jak kto woli, jeśli kobieta woli zrezygnować z tych wszystkich rzeczy, to jak najbardziej może, jeśli to ją uspokoi, ale ja należę do grupy tych, które w ciąży absolutnie unikają tylko trzech rzeczy: alkoholu, surowego mięsa i surowych jajek. Ser pleśniowy nawet jem
PS) No dobra, krwistych steków tez sobie nie odmawiamAle ja już miałam toksoplazmozę.
ja większości z tej listy rzeczy nie lubie..wiec nie ma z tym problemu
najgorzej mi tylko zrezygnowac z fast food'ów dlatego raz czasem sobie na nie pozwalam
mauysia, Rucia, aisa, zbikowa lubią tę wiadomość