plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Shagga_80 wrote:Lekarz który robił mi genetyczne (w 13tc) powiedział,że to nie jest tak,że chłopczyk coś ma a dziewczynka nie ma
Dziewczynka też tam ma coś widocznego tyle,że w inną stronę
A mnie wydaje się ponadto,że w tak wczesnej ciąży jak dzidziuś ma ok 5 cm,więc i narządy maluśkie,więc u chłopca i dziewczynki może być podobnie wyglądające więc tylko dobry sprzęt i wprawne oko lekarza rozróżni (mojego lekarza od genetycznego chwalą wszędzie więc zaufałam Mu,gdy wtedy stwierdził i to z 90% prawdopodobieństwem,że to chłopak).
Wracam dalej do sprzątania
Niby mnie nie ma, ale ovu na pulpicie non stop (słucham muzyki z kompa),więc będę z doskoku
hmm tylko ze ja tez widzialam ze nie bylo kompletnie nic miedzy nozkami, wiec moze jeszcze za wczesnie i sie poprostu nie wyksztalcily narzady, chociaz lekarz mowi ze chlopaka juz by mozna bylo zobaczyc, no a dziewczynke to narazie mozna przypuszczac tylko -
nick nieaktualny
-
Shagga_80 wrote:Ja nie miałam, a moja Ginka w kartę ciąży wpisała,że miałam robione i że ujemny...jak to możliwe? A może pod inną nazwą jeszcze funkcjonuje?
PS. Pobiera się wymaz,czy to z krwi?ja też miałam to badanie robione
Beata, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
Na tym obrazku między nogami widzimy poziomą kreskę. Podobno u dziewczynek własnie Ona jest ułożona poziomo, u chłopców bardziej pionowo ( czyli powiedzimy że stoi ). Wyjaśniłam najprościej jak potrafiłamMoze komuś taka wiedza się przyda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2013, 13:20
Beata, Selena, Kfjatus, aisa, Blondi22, Spero, sylwia1985, Sandraa, zbikowa, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySelena wrote:Shagga Wr z krwi sie robi
ja też miałam to badanie robione
Macie jakiś pomysł?
-
Shagga_80 wrote:Przejrzałam wyniki (z obu ciąż) i tak, w pierwszej miałam (choć nazwane to było "odczyn kłaczkujący") a teraz nie znalazłam nic takiego...nie wiem skąd Ona to wzięła
Macie jakiś pomysł?
-
wiecie co tak sobie myslę co ja jestem za ewenement, żadne obserwację na nic sie zdają w moim przypadku?
rozumiem jakbym nie miała zadnych objawów czyli np. śluzu , bóli ovulacyjnych i ciągniecia piersi to ok pomyslałabym po prostu nic sie nie dzieje cykl bez ovulacyjny, a tak
ja mam wszystko mam galaretki w majtkach, mialam przez kilka dni bardzo silne jak na mnie) bóle cycki tez już od 3 dni bola co zawsze uważałam że bolą po ovulacji, a tu nadal nic tempki na nizinach, testy albo wychodzą cały cykl + albo cały cykl-
normalnie już chyba jestem zużyta? wyczerpana ? kurde podejmie się ktoś diagnozy mojej osoby? osobiście rzuciłabym to w cholerę (wcale nie mam doła dziś)Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Beata wrote:wiecie co tak sobie myslę co ja jestem za ewenement, żadne obserwację na nic sie zdają w moim przypadku?
rozumiem jakbym nie miała zadnych objawów czyli np. śluzu , bóli ovulacyjnych i ciągniecia piersi to ok pomyslałabym po prostu nic sie nie dzieje cykl bez ovulacyjny, a tak
ja mam wszystko mam galaretki w majtkach, mialam przez kilka dni bardzo silne jak na mnie) bóle cycki tez już od 3 dni bola co zawsze uważałam że bolą po ovulacji, a tu nadal nic tempki na nizinach, testy albo wychodzą cały cykl + albo cały cykl-
normalnie już chyba jestem zużyta? wyczerpana ? kurde podejmie się ktoś diagnozy mojej osoby? osobiście rzuciłabym to w cholerę (wcale nie mam doła dziś)Beata lubi tę wiadomość
-
Beata wrote:wiecie co tak sobie myslę co ja jestem za ewenement, żadne obserwację na nic sie zdają w moim przypadku?
rozumiem jakbym nie miała zadnych objawów czyli np. śluzu , bóli ovulacyjnych i ciągniecia piersi to ok pomyslałabym po prostu nic sie nie dzieje cykl bez ovulacyjny, a tak
ja mam wszystko mam galaretki w majtkach, mialam przez kilka dni bardzo silne jak na mnie) bóle cycki tez już od 3 dni bola co zawsze uważałam że bolą po ovulacji, a tu nadal nic tempki na nizinach, testy albo wychodzą cały cykl + albo cały cykl-
normalnie już chyba jestem zużyta? wyczerpana ? kurde podejmie się ktoś diagnozy mojej osoby? osobiście rzuciłabym to w cholerę (wcale nie mam doła dziś)
No właśnie nie wiem jak to jest... Czy wszystko może być OK - śluz, szyjka - a tempka gdzieś w kosmosie... Podejrzane jest też to, że Tobie Beciu nie wychodziły nigdy testu owu, nawet z mikroskopem - podobno niektóre kobitki mają taką urodę, a owu występuje. A Tobie na badaniach cyklu nie wyszło nic niepokojącego, prawda? Pamiętam tylko ten Twój cykl ze "sfrąkniętym" (uwielbiam to słowo) jajeczkiem. A miałaś jeszcze jakieś monitoringi oprócz tamtego?
Beata, aisa lubią tę wiadomość