plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
mauysia wrote:Macie w ogóle jakieś tatuaże, hęęęę???
Bo ja nie i tak pozostanie. (w ogóle nie kręci mnie ten temat, pewnie dlatego też nie mam przebitych uszu, nie noszę biżuterii itp...)
ja nie mam i jedyną moją fanaberia było przebicie sobie pępka jak się miało w pasie niecałe 60 cm to i kolczyk ładnie wyglądał zrobiłam to dla mojego męża a ten mnie za to objechał...
o tatuażu kiedyś myślałam żeby sobie wytatuowac imię męża a potem imię dzieci ale pomysł legł w gruzach jak sie dowiedziałam ze tatuowanie boli a mój próg ból równy jest 0
jeju, Shagga_80, aisa lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Hej witam po krótkiej przerwie.
Beatko tekst dotycząy studiów to jakbym słyszła mojego m. ale powiem jedno nigdy nie zrozumienmy facetów oni nigdy i niegdzie niewidza problemu a tym bardziej w sobie jednoczesnie potrafią nami tak manipulowć że zawsze uwążamy że to nasza winna że to wszystko przez nas a tak naprawde nie jest. ja doszłam do w niosku że czas najwyższy patrzeć jedynie na siebie i swoje potrzeby no i oczywiście dziecka a facet niech sie sam troszcy o siebi moze w koncu docenia jakie maja skarby obok siebie bo nasze łzy kłótnie tego niezmienią ich niezmieniąBeata wrote:DZIECZYNY nie mam siły nic napisać
ale chciałam tylko wyjaśnić bo chyba niektóre z Was źle zrozumiały i poczuły sie urażone?
ja napewno nie pisałam że ktos kto nie pracuje powinien czuć się gorszy, bo to wręcz przeciwnie ...ale cóż chyba nie jestewm dziś w nastroju
powiem Wam że czuję sie nikim...zrobiło mi się troszkę przykro jak przeczytałam jak niektóre z was zrozumiały moją wypowiedź, że dziecko zastanawia sie z czego żyja jak kobieta nie pracuje?> nie kochane to nie o to chodziło...żadne z moich teśców nie pracuje nie wiem z czego zyja...z prac sezonowych?
ja własnie tym bardziej czuję sie psim gównem za przeproszeniem, bo wszyscy (z rodziny męża) odradzali mi studia bo po co? szkoda kasy...a i tak z pracą nie najlepiej, ja postawiłam na swoim studia skończyłam na 5
przez całe lata nie czułam wsparcia mentalnego i tego że ktoś jest ze mnie dumny (płaczę teraz jak głupia a w robocie jestem, zaraz to rzucę w cholerę)przez prawie cały okres studiów otrzymywałam stypendium, momentami było to nawet 800zł a za studia płaciłam tylko ok400 po latach mąż mi mówi że on mnie wykształcił...phhiiii że za jego pieniądze?
wieć ja Wam zazdroszcze kobietom które mogą zająć sie domem naprawde i nie doszukujcie sie żadnych podtekstów (nie uważam ze to lekka robota)
jeju, Beata, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
mauysia wrote:Iii, ja się tym w ogóle nie przejmuję... Moi teściowie mówią z błędami językowymi, ale ważne, że są świetnymi ludźmi, a to, że czasem powiedzą "włanczać" to nie ma tutaj żadnego znaczenia... To tylko powierzchnia.
ale to ładnie ujełaś :*
Effcia28, Shagga_80, aisa, Ilona lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
no nie chciałabym Cię zdenerwować ale mój też zapamiętywał ostatni pomiar choć wolałabym żeby pokazywał minimum 3 w tyłOla_czeka wrote:Teraz ty Effcia, napisz mi, że zapamiętuje ale trzeba przycisnąć.
Ola_czeka, Shagga_80, Spero, Fedra, aisa, jeju, Gunia lubią tę wiadomość
-
Cześć Effciu, Fedri i A-koczku.
Słuchajcie, leję w gacie normalnie! Muszę przestać czytać tę stronę, bo zaraz wybuchnę śmiechem (a mam pilnego dżoba do 12:00)
http://wierszezgoogle.tumblr.com/
Cała strona jest rewelacyjna O matko, muszę wytrzeć oczy bo się aż popłakałam ze śmiechu czytając te googlowe wiersze ...
Spero, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKfjatus wrote:Czy Ktoś mam chęć wpaść do mnie na obiad? Mam dużo i mogę poczęstować
kuszące, bo dziś teściowa u mnie ma zrobić, a ona niestety nie ma talentu kucharskiego
mogę kurę przynieść, bo mi tu jakieś gdaczą za oknem
Kfjatus, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa właśnie bym wpadła...z rodzinąKfjatus wrote:Czy Ktoś mam chęć wpaść do mnie na obiad? Mam dużo i mogę poczęstować
A mój M je za 3 , ja za 2
Bo właśnie szykując się do sklepu (po kolejne książki dla Młodego,czy raczej Młodych) doszłam do wniosku,że nie mam co na 2 danie..chwała Bogu,że choć zupę mam z wczoraj
Kfjatus, Fedra, aisa, Ilona lubią tę wiadomość
-
Kfjatku tak zrobię
dzięki Wam dziewczyny jeszcze raz za wszystko :*
Spero wiele mi dałaś do zrozumienia dziekuję
p.s. EFFCIa dotarło w końcu czy nie? Ty nic sie do mnie nie odzywasz?
p.s. ja sie tyle dziś napisałam i nalajkowałam a sama nie dostałam
no nic papa do miłego mam nadzieję że wrócę niebawem w o wiele lepszym poczuciu własnej godności
Kfjatus, a-koczek, Spero, Effcia28, Fedra, aisa, Ilona, jeju lubią tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
mauysia wrote:Cześć Effciu, Fedri i A-koczku.
Słuchajcie, leję w gacie normalnie! Muszę przestać czytać tę stronę, bo zaraz wybuchnę śmiechem (a mam pilnego dżoba do 12:00)
http://wierszezgoogle.tumblr.com/
Cała strona jest rewelacyjna O matko, muszę wytrzeć oczy bo się aż popłakałam ze śmiechu czytając te googlowe wiersze ...
no i postanowione. wywalą mnie.
mauysia, aisa lubią tę wiadomość
-
Beata wrote:DZIECZYNY nie mam siły nic napisać
ale chciałam tylko wyjaśnić bo chyba niektóre z Was źle zrozumiały i poczuły sie urażone?
ja napewno nie pisałam że ktos kto nie pracuje powinien czuć się gorszy, bo to wręcz przeciwnie ...ale cóż chyba nie jestewm dziś w nastroju
powiem Wam że czuję sie nikim...zrobiło mi się troszkę przykro jak przeczytałam jak niektóre z was zrozumiały moją wypowiedź, że dziecko zastanawia sie z czego żyja jak kobieta nie pracuje?> nie kochane to nie o to chodziło...żadne z moich teśców nie pracuje nie wiem z czego zyja...z prac sezonowych?
ja własnie tym bardziej czuję sie psim gównem za przeproszeniem, bo wszyscy (z rodziny męża) odradzali mi studia bo po co? szkoda kasy...a i tak z pracą nie najlepiej, ja postawiłam na swoim studia skończyłam na 5
przez całe lata nie czułam wsparcia mentalnego i tego że ktoś jest ze mnie dumny (płaczę teraz jak głupia a w robocie jestem, zaraz to rzucę w cholerę)przez prawie cały okres studiów otrzymywałam stypendium, momentami było to nawet 800zł a za studia płaciłam tylko ok400 po latach mąż mi mówi że on mnie wykształcił...phhiiii że za jego pieniądze?
wieć ja Wam zazdroszcze kobietom które mogą zająć sie domem naprawde i nie doszukujcie sie żadnych podtekstów (nie uważam ze to lekka robota)
Beciu Kochana przytulam Cię mocno zawsze jak czytam posty o Twoich złych dniach to serce mi się kraje a Twojego meza to bym złapała i tak obiła mu tyłek zeby przez miesiąc na nim nie mógł siedzieć...
ja nie wiem czy On ma jakiś problem ze sobą ze swoim poczucie wartości i godności jak można tak w ogóle mówić do swojej zony... mój jakby mi tekstem sypnął ze On mnie wykształcił to by w pałe zarobił... o matko uniosłam się...
ale czy człowiek w życiu nie moze być normalnie szczęśliwy...
mocno przytulam i mam nadzieję ze szybko złe emocje miną i nie czuj się jak psie gówno musisz wierzyć w siebie i w swoje umiejętności i wartości jakie masz w sobie nie pozwól na to zeby facet Cię tak poniżał i gnoił...
no teraz zabrzmiało feministycznie...
Beata, Effcia28, aisa, Ilona lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi
[/link]
napisałam Ci sms-a jak przyszło nie dostałaś?
