plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Libra wrote:wiesz... ja myślałam, że skoro jestem tak podobna do mojej mamy to co najwyżej 3 miesiące i będę w ciąży... tym bardziej, że mój tato ma tylko jedno "jajeczko" i dali radę spłodzić 3 dzieci... jak widać fortuna jest przewrotna... i ja muszę czekać znacznie dłużej... i mieć nadzieję, że w ogóle kiedykolwiek się doczekam:)
Na pewno Cisię uda
)) Trzymam mocno kciuki
-
nick nieaktualnya jakie masz wyniki tsh, ft3, ft4... przyjmujesz coś już na to? chodzisz i leczysz się u endo?Agafia wrote:to dopiero mój pierwszy cykl starań więc nie będę się martwić na zaś , chociż mam czym bo od 5 lat choruje na niedoczynność tarczycy
widzisz... każdy z nas przypadek inny... i z czym innym musimy się borykać na wyboistej drodze ku szczęściu... ja np. wyniki hormonów mam ok, ale za to mam guza macicy... gin mówi, ze nie powinien przeszkadzać w zajściu i w samej ciąży... ale co jakiś czas powraca mi myśl, że może to jego wina... i dlatego z m jesienią wybieramy się do kliniki leczenia niepłodności, by to specjaliści nas obejrzeli i pomogli...
Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoże streskiti wrote:to mój tylko stwierdził że nie jestem idealną pacjentka a z tą regularnością to dziwnie jest... u mnie to zawsze jak w zegarku była co 30,31 dni a odkąd się staramy to się posypało całkiem 29-36 , i dalej nie wiem czemu się tak porobiło .
albo to właśnie jest to coś... "blokada, bo za dużo myślisz" - wrrrr robię jak to słyszę i w tym miejscu pozdrawiam Olę, bo zawsze w tej sytuacji przypomina mi się jej wierszyk (zajebisty wierszyk)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2013, 17:18
kiti, Pismak, Fedra lubią tę wiadomość
-
Teraz tsh mam w normnie od 5 lat biore eutyrox tak jestm pod stała opieką lekarza i łykam jeszcze taki supement diety selenLibra wrote:a jakie masz wyniki tsh, ft3, ft4... przyjmujesz coś już na to? chodzisz i leczysz się u endo?
widzisz... każdy z nas przypadek inny... i z czym innym musimy się borykać na wyboistej drodze ku szczęściu... ja np. wyniki hormonów mam ok, ale za to mam guza macicy... gin mówi, ze nie powinien przeszkadzać w zajściu i w samej ciąży... ale co jakiś czas powraca mi myśl, że może to jego wina... i dlatego z m jesienią wybieramy się do kliniki leczenia niepłodności, by to specjaliści nas obejrzeli i pomogli...
Libra, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyniektóre tutaj dziewczyny też maja problemy z tarczycą... i się doczekały bejbisów... kwestia dobrego ustawienia leków... no i trochę szczęścia oczywiścieAgafia wrote:Teraz tsh mam w normnie od 5 lat biore eutyrox tak jestm pod stała opieką lekarza i łykam jeszcze taki supement diety selen
Shagga_80, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
może... ostatnio muszę przyznać że uzyskałam większy spokój i dystans...i oby się to utrzymałoLibra wrote:może stres
albo to właśnie jest to coś... "blokada, bo za dużo myślisz" - wrrrr robię jak to słyszę i w tym miejscu pozdrawiam Olę, bo zawsze w tej sytuacji przypomina mi się jej wierszyk (zajebisty wierszyk)
Libra, Pismak, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
ja też pomykam obiadek odgrzewać bo m zaraz będzie
Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgafia wrote:Libra- może od tego guza , ja 4 lata temu miałam torbiel w jajniku na 8 cm lekarz zlikwidował mi lekami ale 3 lata brałam tabletki antykoncepcyjne nie biore ich od lutego zeszłego roku i jest wszystko ok
ja mam mięśniaka, tego się nie wyleczy lekami... tylko operacja... torbiele się często pojawiają, trzeba wyleczyć i jest ok -
nick nieaktualnyto ja wrzucam moje zdjęcie w tym nowym bikini... jakość nie najlepsza, bo robiłam w korytarzu przy sztucznym oświetleniu(niestety tylko tam mam wielkie lustro)... same będziecie mogły ocenić, czy mój m nie przesadza czasem z tym swoim krytycyzmem mego brzucha...
tu była Libra i jej brzuch:D
proszę nie cytować, bo jutro usunę linkWiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2013, 11:10
Pismak, Blondi22, Blondi22, Blondi22, Sandraa, Shagga_80, Fedra, gocha04, kiti, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiecie co ja ostatnio co jeżdze nad wodę to z nami w brygadzie jest dziewczyna w 4 miesącu ciąży wygląda na 7-8 miesiąc ale podziwiam ją ze ona na takim upale tyle godzin potrafi wytrzymać!!!
Ale to chyba nie wskazane dla kobiety w ciąży takie słońce!!
(
